Wczoraj developerzy SW:TOR oficjalnie potwierdzili, że duży dodatek nad którym pracują od kilku miesięcy to planeta-ocean Manaan. Plan jest taki, że dodatek ma ukazać się do końca roku. Pożyjemy zobaczymy...
Jak zwykle pewnie dojdzie do tego mnóstwo zmian związanych z balansem, nowe misje i pewnie podniesienie max levela o 5 poziomów... i znowu cały gear trzeba będzie uzbierać od nowa. :) Ciekaw jestem, czy będą podwodne misje jak w KOTOR.
Do SW:TOR wracam co jakis czas kupujac abonament ale jakos nie potrafie sie wciagnac na dluzej, napewno jednak zobacze ten dodatek.
Granie w SW:TOR bez gildii nie ma najmniejszego sensu, nawet jak ktoś jest nastawiony tylko na PvP. Chyba, że komuś zależy tylko na przejściu fabuły, to OK - da się to zrobić (z bólem) nawet za darmochę samemu.
Prawdziwy fun daje bycie członkiem dobrej gildii, z którą podejmuje się coraz trudniejsze wyzwania. Najlepszego gearu nie da się kupić, nie można nim handlować - można go wyłącznie zdobyć na najtrudniejszych rajdach (PvE) lub w rankingowych pojedynkach (PvP).
Czy ten dodatek będzie płatny? Pewnie tak.
Chyba będzie trzeba wrócić do TORa choćby na miesiąc. Od początku liczyłem na tę planetę.