Zauważyłem, że mam trochę kasy na koncie AdSense do wypłacenia. Jak to potem mam rozliczyć się z tego, by nikt się do mnie nie przyczepił? Informacje znalezione w sieci wprowadzają mętlik, niektóre pisane bardzo dawno temu, więc zwracam się z pytaniem do Was. Jest szansa uniknąć jakichś składek, tylko po prostu wpisać odpowiednie cyferki do rozliczenia rocznego? Czy jak to działa?
moze nie na miejscu pytanie, ale czy kwota jest w ogole adekwatna do jakiegokolwiek rozliczania?
Przecież PIT to podatek, czy raczej pismo, dzięki któremu się z tego podatku rozliczasz - http://pl.wikipedia.org/wiki/Podatek_dochodowy_od_os%C3%B3b_fizycznych
Ale z jakiego podatku, skoro nie zapłacę żadnego podatku?
YouTube przeleje mi pieniądze na konto i będę musiał wykazać ten dochód w PIT-cie, ale w jaki sposób zapłacę podatek niby?
Normalnie, jeśli wyjdzie to kwota do opodatkowania to będziesz musiał wpłacić na konto Urzędu Skarbowego albo gotówką w samym Urzędzie.
[7] jak to nie płacisz? Płacisz, tak jak powiedziała Żabka w [4]. Wypełniasz odpowiednio wniosek, przelewasz kasę na konto urzędu skarbowego, tyle.
Ujmujesz w pit i rozliczasz, ale jak to pieniądze z zagranicy, i nie jest to powyżej 15000 euro/usd to zawsze możesz olać, bo nikt tego nigdzie szukać nie będzie skąd i dlaczego. Oczywiście to twój wybór jak zawsze.
Google nie placi podatkow w Polsce, wiec terotycznie mozna by to olac.
Haszon -> jaki ma zwiazek placenie podatkow przez google do tego jak rozliczac sie z dochodow w Polsce ? Uczciwy obywatel powinien uwzglednic dodatkowe dochody, ale uczcywi obywatele wymarli z dinozaurami :P
Parheliy -> smialo mozesz zataic dodatkowe dochody prawdopodobienstwo ze google przesle wykaz ludzi ktorym zaplacilo kase z polski jest zapewne niewielkie :)
Kilgur ::> A co jeśli nie mieszkam w Polsce i od lat nie składałem żadnego PIT-a?
[14] ten watek to tak na serio?
Jak nie mieszkasz w Polsce to sie rozlicz z odpowiednikiem urzedu skarbowego w kraju w ktorym mieszkasz.
Kilgur --> Taki ma związek, że nie przekaże polskiemu urzędowi skarbowemu danych na temat zarobków youtuberów. Poza tym im mniej pieniędzy trafia do złodziejskiego rządu, tym mniej ich roztrwoni, np. na ocieplanie zewnętrznego muru więzienia.
Parheliy - jeśli nie płacisz PITu w Polsce, to sprawdź przepisy w kraju swoje rezydencji.
Fakt że wpływa na polskie konto nie ma znaczenia.
W Polsce jest to (AFAIR) inna działalność wykonywana osobiście.
Jak to traktują w twoim kraju? Nie wiem...
Haszon -> Taki ma związek, że nie przekaże polskiemu urzędowi skarbowemu danych na temat zarobków youtuberów
Nic to nie zmienia oszustwo podatkowe pozostaje oszustwem, tylko mniejsza szansa na wpadke :P Przy malych sumach to nie problem, ale np jak sobie bezrobotny youtuber, ktory zarabia kupe kasy i nie odprowadza podatkow kupi mieszkanie to skarbowka zaraz mu siadzie na glowe skad wzial kase :P Procedura jest taka ze youtuber musi wykazac ze ta kasa pochodzi z legalnego zrodla i ze odprowadzono wszystkie nalezne podatki etc.