Od października zaczynam studia, będę mieszkał 4/5 dni w tygodniu w innym mieście, niż w tym, w którym obecnie mieszkam (i będę spędzał weekendy i święta), więc muszę kupić laptopa lub netbooka. Co zamierzam z tym robić? Korzystać z worda, pewnie też z excela, powerpointa, przeglądać Internet, oglądać filmy.
W LO część znajomych korzystała z netbooków i wyglądało to bardzo ciekawie, choć nie wszyscy z nich byli zadowoleni. Jeden mówił, że urządzenie strasznie się nagrzewa i jest strasznie wolne (według niego nawet fb ścina). Innym zaś w pełni wystarczało (a jeden as nawet w Heroesa III na tym pogrywał!). Kusi mnie szczególnie ta mobilność, poręczność - netbook jest jak książka, bezproblemowo można to wszędzie włożyć, schować. Z drugiej strony, obawiam się pracy na tym - pisanie dokumentów itd. - czy na tej małej klawiaturce robi się to przyjemnie? (Zaznaczę, że moje palce to nie jakieś serdelki, a są chude i zręczne, gram na gitarze :P) Laptop kusi zaś większą mocą, dużą klawiaturą, ale przez to jest mało poręczny i trudno to ze sobą "targać".
Kolejna kwestia - awaryjność. Zależy mi, żeby sprzęt nawet nie był jakoś świetny pod względem parametrów, ale żeby był jakiejś przyzwoitej firmy i bezawaryjny. Czy netbooki mają z tym problem? Psują się? Budżet to jakieś 1000-1500zł. Mógłbym zapłacić więcej, ale chciałbym na to przeznaczyć właśnie tyle.
Jaka jest Wasza opinia na ten temat? Czy netbook to dobry, bezawaryjny sprzęt? A może są jakieś małe laptopy i będzie to ciekawa alternatywa? A może powinienem po prostu kupić normalnego, dużego lapka, bo to jedyny sensowny wybór i tylko tutaj będę mógł swobodnie korzystać z worda? Będę wdzięczny za pomoc.
Laptop, najlepiej jakiś 13".
Nie wiele większy od netbooka, w wydajnościowo będzie dużo lepszy.
Mam netbooka i uruchamiam go tylko awaryjnie albo żeby zainstalować aktualizacje.
Netbooki są dosyć wolne. 2 GB RAM to absolutne minimum. Na Windows XP chodzą w miarę, ale na Windows 7/8.1 poprzez ograniczoną pamięć RAM, potrafią nieźle zamulić.
Ja posiadam model NC110 od Samsung'a. Ogólnie netbook spełnia swoją rolę - można korzystać z internetu, popracować na Wordzie/Excelu, jest lekki. Ale dla mnie ekran po pewnym czasie zrobił się zbyt mały i sam netbook demonem prędkości nie jest - obejrzenie kilku filmów na YouTube prawie go wykańcza.
Netbook to martwa kategoria, przejęta przez tablety. I słusznie.
Do jakiejkolwiek pracy - laptop. Weź sobie starszego lenovo serii T albo X, będziesz bardzo zadowolony
Rzeczywiście, może najlepiej poszukać jakiegoś laptopa 13-14 cali, ale takie trudno dostać jakieś tańsze (z tego co patrzyłem na allegro).
edit: chociaż też można coś znaleźć... - allegro.pl/wyprzedaz-lenovo-s205-4gb-ati-radeon-win7-999zl-i4396218725.html
W ogóle jakie firmy polecacie, jeżeli chodzi o laptopy?
Pełno na allegro jest tych modeli Asusa - allegro.pl/asus-x401a-intel-2x1-8ghz-4gb-320g-windows-8-hdmi-i4390467111.html
Niby trochę większa rozdzielczość (a dla mnie to wada), ale ten lapek jest bardzo popularny, dużo aukcji, prawie każda po 999zł. Czytałem, że asusy są bezawaryjne i nie ma problemów z serwisem (a z lenovo już różnie). Mocno się zastanowię nad kupnem.
Tylko wszędzie dodają cholerny W8 :/ Pewnie nie będzie się najlepiej sprawował na takim sprzęcie, wolałbym W7...
