PKW ogłosiła wyniki na konferencji prasowej w poniedziałek po godzinie 21. Według nich, Lista nr 8 PO zdobyła 32,13 proc. głosów. Lista nr 4 PiS - 31,78 proc.
SLD-UP zdobyła 9,44 proc. głosów, Nowa Prawica - 7, 15 proc., PSL- 6,80 proc.
PO oczywiście rewelacją nie jest, ale można się cieszyć, że oszołomy z PiSu nie będą mieli satysfakcji z wygrania wyborów.
mimo, że za PISem nie jestem to nie da się ukryć, że sejmowe wybory powinni już wygrać. W końcu teraz mają jedno zadanie - przekupić czymś urzędasów, którym posady załatwił tusk i spółka. Przecież jeśli oni przy takiej frekwencji uzyskują taki wynik to tylko daje prosty przekaz, że okolo 10% z tego to urzędasy i całe ich rodziny, jak nie więcej.
Oczywiście ja liczę na KNP, ale to powyższego nie zmienia. Już współczuję Kaczorowi bo za jakiś czas będzie zbierał manto za zapaść gospodarczą, którą zostawią mu władcy lemmingów i myślę, że po paru latach będą mogli znowu nim straszyć do woli, aż do śmierci:P
Haha, misiol kaminski nie dostal sie! Dobrze mu tak, sprzedawczyk jeden... Ciekawe czy teraz bedzie po tefalenach latal i plul na PO. Calkiem mozliwe. Moze za rok zobaczymy go w barwach zreformowanych ruchersow ;d
Btw, nie wiem za co polecial moj post. Na pewno nie byl napastliwy (przynajmniej wykladnia literalna nie upowaznia do usuwania go). Powinniscie informowac w mailu, ktory konkretnie pkt regulaminu zlamano.
Nigdy nie mogę zrozumieć co ludzi widzą w tym Po,banda złodziei która zadłużyła kraj w sposób niesamowity na kilka pokoleń w przód
Tak ludzie narzekają na PO ,a i tak nadal na nich głosują...Widać głupota ludzi nie zna granic to zdecydujcie się w końcu na kogo chcecie głosować ,a nie wieczne narzekanie. Jak coś żeby nie było ,że bronie PIS i tych innych ,bo ta polityka mnie nie interesuje. Wszędzie złodzieje i korupcja. Tylko na partie Korwina zagłosowałem ,bo reszta to dno i beztalencie ,które trzeba wziąść i wywieść na Syberie
Boże znowu oni... Czy ludzie oczu nie mają ? Wolą pracować do 100 lat (niedługo pewnie tak będzie) i dostać trzeci próg podatkowy...
[6] Spokojnie Parlamentarne wygra PiS teraz różnica nawet 0,5% nie wynosiła, gdyby młodzi głosowali ale frekwencja młodych była strasznie niska.
[5] Hmm wole PiS przynajmniej coś próbuję robić dla Polski a nie PRZECIW Polsce jak PO.
[11] Klapeczki na oczach mają i tyle ;<, smutne to jest, gdyby w Wawie ludzie okazali trochę więcej inteligencji to PiS by wygrał.
[2] Nie jest zadowolony a Tusk i całe PO lepiej niech sie zaczną martwić o parlamentarne wybory w naszym kraju bo coś czuje że tym razem PiS wygra a różnica między PO a PiSem nie będzie wynosić 0,3% tak jak jest teraz tylko sporo wiecej.
[1] Takie pytanie. Rozumiem zę zadowolony jesteś z wygranej PO? Sądzę tak po emocie i wykrzykniku na końcu "Po zwycięża!"? Bo jeśli tak to naprawdę współczuję, a potem będą tacy jak ty pikietować w warszawie jak im źle jak im niedobrze, wybraliście to macie.
[10] Po prostu są to ludzie którzy dzięki temu że rzadzi PO mają układy i prace gdzie za pisu trzeba było się postarać a nie mieć znajomości jak teraz.
(...)dzięki temu że rzadzi PO mają układy i prace gdzie za pisu trzeba było się postarać a nie mieć znajomości jak teraz
Ano trzeba było się postarać, ale o znajomości w PiSie :)
Cieszę się z sukcesu Platformy Obywatelskiej. Oby tak dalej!
Boże znowu oni... Czy ludzie oczu nie mają ?
Wybacz, ale pół miliona urzędników nie zagłosuje przeciwko chlebodawcom :P
Stra- niby taki bystry chłopak z Ciebie, a nie widzisz tych matactw swojej partii?
ja się osobiście nimi brzydzę.
Kłamać ludziom prosto w oczy, a potem z szyderczym uśmiechem robić co innego i udawać, że nic się nie dzieje
Koleżanki i koledzy, realizacja nakreślonych zadań programowych zmusza nas do przeanalizowania istniejących warunków administracyjno- finansowych. Z drugiej strony, zakres i miejsce szkolenia kadr spełnia istotną rolę w kształtowaniu dalszych kierunków rozwoju. Podobnie jak stały wzrost ilości i zakres naszej aktywności, który wymaga dalszego sprecyzowania i określenia systemu powszechnego uczestnictwa w wyborach!
Nie zapominajmy jednak, że aktualna struktura naszej organizacji pomaga w przygotowaniu i realizacji postaw uczestników, wobec zadań stawianych przez partię! W ten sposób nowy model działalności organizacyjnej zabezpiecza udział szerokiej grupie w kształtowaniu nowych propozycji. Praktyka dnia codziennego dowodzi, że dalszy rozwój różnych form działalności spełnia ważne zadania we wprowadzaniu kierunków postępowego wychowania.
Wagi i znaczenia tych problemów nie trzeba szerzej udowadniać, ponieważ stałe zabezpieczanie informacyjno- propagandowe naszej działalności umożliwia w większym stopniu tworzenie systemu szkolenia kadry, odpowiadającemu potrzebom naszej partii. Różnorakie i bogate doświadczenia wzmocnienie i rozwijanie struktur powoduje docenienie wagi odpowiednich warunków aktywizacji.
Troska organizacji a szczególnie konsultacja z szerokim aktywem, przedstawia interesująca próbę sprawdzenia modelu rozwoju. Wyższe założenia ideowe, a szczególnie rozpoczęcie powszechnej akcji kształtowania postaw pociąga za sobą proces wdrażania i unowocześniania form oddziaływania.
Dlatego przekujemy ten tryumf w jeszcze lepszą robotę na rzecz Polski, bo przecież jesteśmy ludźmi dobrej roboty! I niech nie wydaje się nikomu, że poprzestaniemy na tym druzgoczącym zwycięstwie i zadowolimy się klęską naszej opozycji! Zewrzemy nasze szeregi jeszcze mocniej i w kolejnych wyborach będziemy jeszcze wyżej!
Oczywiście, że głos poszedł na platformę. Żadnej innej alternatywy nie ma, no bo przecież nie Pis.
Cieszcie się, że macie Fotygę HardkorNegołsiejszyn) w PE a i Rysio Czarnecki. Piękna reprezentacja.
Tako rzecze jaśnie oświecony i wszechwiedzący sir Qverty! Z bożej łaski Krzyżowiec i Paladyn, rycerz Zakonu Maltańskiego, odznaczony krzyżem świętego Jerzego, Orderem Podwiązki i dwukrotnie Medalem Honoru. Wizjoner i wieszcz znany jako Światło Świdnika i Lampa Świeradza. Bachelor of Science, Master of Science, Master of Arts, Doctor of Philosophy i Doctor of Science sześciu uniwersytetów od Kalifornii po Kinszasa. Obecnie zatrudniony przy organizowaniu krucjaty przeciw lewactwu i oszołomom.
Złodzieje przynajmniej będą starali się nie zepsuć.
wypas, zakladam partie polityczna, moim jedynym punktem w programie bedzie 'nie zmienie absolutnie niczego i nie bede robil nic, zeby czasem nie popsuc'
mam rozumiec, ze moge liczyc na twoj glos?
Oczywiście że nie ma żadnej alternatywy dla PO, przy takiej obrzydliwiej łachudrze jaką jest Kaczyński, Tusk musiałby jeszcze wiele zawalić żeby ludzie stwierdzili inaczej.
Czyli nic od paru ostatnich lat się nie zmieniło, PO powie Kaczyński, a wyborcy gdy słyszą to nazwisko robią w gacie i lecą do urn....
Tlaocetl -> Karol Karski był jedynką w okręgu obejmującym Podlasie oraz Warmię i Mazury. Z Olsztyna wszedł, nie z Warszawy.
Tak ludzie narzekają na PO ,a i tak nadal na nich głosują...
Patrz na frekwencje i z tego wylicz 30%. Tak luźno licząc głosowało około 8ml polaków z tego 2,4 mln na po i pis. Jakoś jest to przełknięcia bo to pewnie głosował ten cały motłoch co ma jakiś w tym udział
Pewnie kamień spadł im z serca. Ilość mandatów ta sama, a jednak polityczna przewaga, którą PIS z pewnością zamierzał już zdecydowanie podkreślać.
@ wilq
100% racji. Najlepszym rozwiązaniem na PiS byłby nowym prezes (nie związany ze Smoleńskiem).
Wyborczy remis, ale mimo wszystko symboliczne zwycięstwo. To kolejne od 2006 roku wybory, których PiS nie wygrał. I to pomimo bardzo niskiej frekwencji.
Cieszę się.
Jeśli chodzi o naszą reprezentację w europarlamencie, to wielkiego wstydu nam nie przyniesie. Ponownie znajdą się szanowani w Europie Buzek, Saryusz-Wolski, Huebner, Lewandowski. Dołączą do nich Rosati i Boni. Niezłą acz malutką reprezentację będzie miało SLD z Zemke, Łybacką i Lidią Geringer de Oedenberg. Z PSL trafi Kalinowski, który jest politykiem rozsądnym.
Jeśli chodzi o PiS liczę na jakiś merytoryczny wkład Piecha i Ujazdowskiego. Ale obecność Fotygi, Czarneckiego, Legutko, Dudy, Beaty Gosiewskiej, Karola Karskiego czy Krasnodębskiego raczej nie podniesie prestiżu polskich europosłów. Będą w Brukseli postrzegani podobnie jak wcześniej Kurski, czy Ziobro. Jednak przy bardzo dużej grupie tzw. eurosceptyków z Francji, UK, Danii, Grecji miejmy nadzieje, że pisowcy znikną w tłumie.
Polacy mają postkolonialną mentalność niewolniczą. Wszyscy jak jeden mąż odczuwają, że w kraju jest coraz gorzej. Ceny rosną, podatki rosną, bezrobocie rośnie, jedyna rzecz która nie rośnie to płace. Platforma rządzi od 7 lat, ma pełną władzę wykonawczą i ustawodawczą. Także w wielu samorządach włada jednowładnie. Jednakże ludzie dalej boją sie wyimaginowanego koszmaru jakim w narracji medialnej jest Kaczyński i głosują na nieudaczników z PO. Mimo, że 2 lata rządów PiSu były zdecydowanie lepsze dla Polski niż 7 lat Tuska i ekipy.
Syndrom sztokholmski czy po prostu zidiocenie ?
Jeśli chodzi o naszą reprezentację w europarlamencie, to wielkiego wstydu nam nie przyniesie.
I wychodzą typowe polskie kompleksy. Polacy najlepiej gdyby stali gdzieś z tyłu jak nieśmiałe dziewczęta na wiejskim weselu i nie odzywali się ani jednym słowem. A głosować mogą tylko tak jak Merkel przykaże. Bo inaczej to siara na całą Europę :(
halfmaniec
Głupi jakiś czy co :/ Nie wiesz, że najważniejsze jest to "co w Europie powiedzą"? Wszystko inne schodzi na dalszy plan.
Wypowiedź Halfmaniaka to jakaś "historia alternatywna" w dodatku oparta na bzdurnych tezach. Wszyscy jak jeden mąż odczuwają, że w kraju jest gorzej? Doprawdy? W moim środowisku "wszyscy jak jeden mąż" potrafią postrzegać rzeczywistość nieco bardziej trzeźwo, na przykład opierając się na faktach, danych, wskaźnikach ekonomicznych etc. A tutaj kwestia jest jednoznaczna. Polska permanentnie się rozwija, czy się to sfrustrowanym i wiecznym malkontentom podoba czy nie.
Czy rozwijałaby się pod rządami PiSu? To zależy jak bardzo PiS by szkodził. Nie chodzi tylko o skrajnie populistyczną politykę, o sojusze z LPR i Samoobroną, o agresywną retorykę wobec różnych grup społecznych, zawodowych, ale przede wszystkim o decyzje gospodarcze. Z programu PiS wynika, że jest to partia (wg kryteriów zachodnioeuropejskich) skrajnie socjalistyczna. Czy Polska rozdętego socjalu potrzebuje i czy Polskę na to stać? To pytanie retoryczne...
PiS to formacja populistyczna, o bardzo słabym zapleczu naukowym i intelektualnym, która nie ma w zasadzie nic konstruktywnego do zaoferowania. Ma natomiast do zaoferowania sporo destrukcji, zarówno w formie jak i treści. Destruktywność tego rodzaju partii polega na kontestowaniu rzeczywistości w sposób nieodpowiedzialny, na podważaniu porządku prawnego i ustrojowego, oraz na politycznej agresji, na potrzebie prowadzenia nieustannych wojen z prawdziwymi bądź wyimaginowanymi konkurentami bądź wrogami. Zdolność do prowadzenia tzw. polityki koncyliacyjnej, negocjacyjnej i kompromisowej jest u polityków tej partii niezwykle niska. Zdolność koalicyjna PiSu jest w tej chwili praktycznie zerowa. Ta partia nawet w PE nie może znaleźć dla siebie stałego miejsca w rodzinie dużych formacji europejskich zawiązywanych na gruncie ideowym i programowym.
Takie są fakty. I z tego powodu do PiSu nie garną się ludzie o wysokich kwalifikacjach zawodowych i naukowych. Partia ta żeruje na negatywnych emocjach i do najniższych instynktów się odwołuje. Czyli destruktywność a nie konstruktywność. PiS interesuje nie praca, ciężka, rzetelna, żmudna, wytrwała, obliczona na efekty długofalowe i długoterminowe, a doraźna walka, o doraźne cele, z doraźnymi przeciwnikami, za pomocą prymitywnego populizmu i taniej demagogii.
Fakty są takie, że pod rządami PO pozycja Polski w UE wyraźnie się wzmocniła. Widzą to "wszyscy jak jeden mąż". W ciągu dwóch lat rządów PiSu, Samoobrony i LPR reputacja Polski bardzo ucierpiała. Byłem wtedy na emigracji, w dalekim kraju, ale nawet tam - gdzie o Polsce wiedza była szczątkowa - docierały informacje o absurdalnych wypowiedziach i decyzjach ówczesnych liderów polskich z Jarosławem Kaczyńskim na czele.
Skoro wszyscy jak jeden mąż widzą, że w Polsce jest lepiej (a nie lepper, jak chciał i chce Jarosław Kaczyński), skoro wszyscy jak jeden mąż widzą, że Polska od 1989 roku zmieniła się nie do Poznania i nie do Wrocławia, to dlaczego mamy oddawać sprawy polskie (które dobrze funkcjonują) w ręce nieodpowiedzialnych awanturników, oszołomów i rewolucjonistów, chcących zburzyć wszystko naokoło? Przynajmniej od 350 lat nie mieliśmy tak bezpiecznej i względnie dostatniej Ojczyzny. Niektórzy wręcz twierdzą, że lepszej Polski nigdy nie było.
Dbajmy o to by trwała jak najdłużej i by wciąż się rozwijała, czyli pozostańmy na tej ścieżce rozwoju, na której jesteśmy.
http://pe2014.pkw.gov.pl/pl/wyniki/protokoly/48603 - proboszcz zadziałał, czyli na 107 głosów ważnie oddanych w Motwicy na południowym Podlasiu na Platformę Obywatelską przypadł... 1.
Ahaswer - Które, Twoim zdaniem, aspekty silnego funkcjonowania państwa zawdzięczamy rządom Platformy Obywatelskiej? Jakie obszary gospodarki doznały ożywienia i jaką miało to przyczynę w decyzjach obecnego Rządu?
Pomińmy przy tym raczej retorykę, bo uśmiechania się do kamer i przepraszania nie traktuję jako atrybutów skutecznej polityki. Pytam szczerze i z ciekawością.
Chodzi mi o to, jakie elementy tego niesocjalistycznego ( ;) ) programu Platformy udało się, Twoim zdaniem, wykonać.
Tak ostatecznie, to pytanie powinno brzmieć: na jakich obszarach "kwitniemy" i na jakich podstawach sadzisz, że dzieje się to dzięki naszej ekipie, a nie mimo niej.
P.S. Co do PiS-u, to się zgadzam. To taki chrześcijański PZPR.
P.P.S. Platforma w trakcie tej kadencji załapała ode mnie chyba tylko jeden plusik - wprowadziła deregulację procedur przetargowych dla naukowców. Ktoś kto wymyślił ten skostniały kretynizm powinien zgnić w kołchozie.
Miałem dzisiaj nienajlepszy humor, ale jeden post Ahaswera załatwił sprawę. Kaszpirowski GOLa.
Te wyniki z poszczególnych komisji są najlepsze, dawaj więcej beki Klemens.
Stra
Beki? To tamte glosy sa mniej wazne niz Twoj? I oczywiscie te nie na PO sa mniej wazne od reszty i bekowe?
Nie, bekowe jest dla mnie, gdy czołowe partie dostają po jednym głosie. Niezależnie od opcji politycznej.
A że są mniej ważne niż mój, to oczywiste. Dla każdego jego własny głos powinien być najważniejszy.
A to ludzie nie moga miec pogladow innych niz ktoras z "czolowych" partii?
Mogą, nawet takie pojedyncze głosy dobrze obrazują nastroje społeczne i światopoglądowe w danych regionach.
Minas Morgul - żeby było jasne: dość krytycznie oceniam Platformę Obywatelską. Ale jedną rzecz muszę im przyznać: nie wykoleili tego pociągu. Nie zeszli z drogi wytyczonej jeszcze za rządów Mazowieckiego. Nie sięgnęli po metody autorytarne, zachowując stabilność konstytucyjną. Nie poszli drogą Mecziara czy nawet Orbana.
Podstawowym moim zarzutem pod adresem PO jest brak "perspektywicznego myślenia", chociaż są tutaj chlubne wyjątki jak np. podniesienie wieku emerytalnego (reforma niepopularna społecznie, która w żaden sposób nie była obliczona na wzrost słupków w sondażach).
Tak ostatecznie, to pytanie powinno brzmieć: na jakich obszarach "kwitniemy" i na jakich podstawach sadzisz, że dzieje się to dzięki naszej ekipie, a nie mimo niej.
Kwitniemy przede wszystkim dzięki koniunkturze związanej z przynależnością do UE. Nie chodzi oczywiście o samo dofinansowanie unijne, ale o kwestię strukturalną czyli fundamenty prawne, ustrojowe i administracyjne budowane w Polsce od 1989 roku, a w szczególności od 1998 roku, gdy podjęto negocjacje akcesyjne w 30 tzw. obszarach akcesyjnych.
Oczywiście, Polska wciąż jest krajem na dorobku z całą masą uwarunkowań i zaszłości, i oczywiście mnóstwo jest w Polsce do zrobienia, poprawienia, naprawienia, zmienienia itd. ale to co się w moim kraju wydarzyło w ciągu ostatnich 25 lat ociera się o fenomen.
W 1989 roku węgierska kiełbasa wyprzedzała polską kiełbasę o siedem długości. Było jasne jak słońce, że Polska nie ma co liczyć na dogonienie Węgier, NRD czy nawet Czechosłowacji w perspektywie 40-50 lat. Byliśmy bankrutem, bez większych szans na wydobycie się z tego bagna. Dziś, po raptem 25 latach, według niemal wszystkich wskaźników ekonomicznych, znajdujemy się w lepszej kondycji niż Węgry, co jest po prostu niewiarygodne. To się nie miało prawa zdarzyć.
Odnotowaliśmy wyższy wzrost gospodarczy od wówczas bogatszych od nas Czechów, Słowaków, Węgrów, nieco zamożniejszych od nas Ukraińców, Białorusinów, Litwinów, Bułgarów i nieco biedniejszych od nas Rumunów. Chyba nie muszę tłumaczyć czemu porównuję nasz kraj z krajami naszego regionu, a nie z Luksemburgiem, Liechtensteinem i San Marino.
Tak czy owak fakty to rzecz święta, a w takich pogadankach tylko one się liczą a nie wrażenia, urojenia czy zmyślenia. Fakty są takie jakie są.
Platforma? To dla mnie kwestia drugorzędna, która aktualnie umiarkowana partia w Polsce jest u władzy, póki nie próbuje schodzić z obranej drogi. Platforma nie próbuje. Tymczasem szef PiSu w sposób oczywisty wykazywał zapędy autorytarne, w dodatku do dzisiaj niemal każda jego wypowiedź jest kompromitująca.
Platforma nie próbując zejść z obranej drogi, nie podważa porządku systemowego w Polsce, który został ukształtowany w procesie akcesyjnym do UE. A więc Platforma zasadniczo nie psuje naszej sytuacji a jej indolencja i nieporadność nie mają bezpośredniego przełożenia na strukturę gospodarczą i perspektywy rozwoju.
Oczywiście, miło byłoby wprowadzić wewnętrzne reformy w rodzaju obniżenia kosztów pracy czy ułatwienia w prowadzeniu działalności gospodarczej i oczywiście zawsze można byłoby coś zrobić lepiej i jeszcze lepiej. Mimo wszystko robimy jakieś kroki do przodu, wolniej bądź szybciej... Obawiam się, że dożyję czasów, gdy nawet tych małych kroczków do przodu nie będzie. Obawiam się, że dożyję czasów, gdy będę tęsknił za obecnymi czasami, za czasami spokoju, pokoju i stabilności.
Polityka Polski w UE za rządów PO cechowała się dużym pragmatyzmem, dzięki czemu zbieramy teraz owoce. Europa, która w boleściach wychodzi z kryzysu niewątpliwie docenia naszą stabilność gospodarczą i polityczną.
Tymczasem oszołomy, populiści, nawiedzeni rewolucjoniści i tym podobny element jadący na frustracji najmniej zaradnych, najgorzej wykształconych, najbardziej roszczeniowych, najbardziej skrajnych wcale nie chce robić kroków do przodu. Ten element ma pomysł dość prosty, żeby nie powiedzieć, że prostacki, który można opisać jednym zawołaniem: "burzyć".
O proszę, czyli od dzisiaj jestem najgorzej wykształcony i niezaradny. Ah ta narodowość chłopska, wszystko chce niszczyć.
--> Valem
Mnie nade wszystko bawi to, że to jest niespecjalnie zgodne z krzywą Gaussa :) Zwróć uwagę, że w pozostałych obwodach tej gminy PiS lub PSL zdecydowanie zwyciężało z PO, ale była to proporcja w rodzaju 5:1 a nie 50:1 :) Dodatkowo w Motwicy ludzie głosowali na Korwina czy Palikota, ale na PO, które plasuje się gdzieś pomiędzy tymi skrajnościami, już nie. Nie zdziwiłbym się w ogóle, gdyby ten samotny biały platformiany żagiel pochodził od tego jedynego rodzynka, który tam głosował na podstawie zaświadczenia:)
Ojej, ale ktos musi nie lubic rzeczowej krytyki "osiagniec" platformy w wykonaniu minarela:)
"Platforma rządzi od 7 lat, ma pełną władzę wykonawczą i ustawodawczą. "
Posiadanie większości parlamentarnej umożliwiającej zmianę konstytucji nazywamy od dzisiaj "nadpełnią" :D
Ahaswer
Wypowiedź Halfmaniaka to jakaś "historia alternatywna" w dodatku oparta na bzdurnych tezach. Wszyscy jak jeden mąż odczuwają, że w kraju jest gorzej? Doprawdy? W moim środowisku "wszyscy jak jeden mąż" potrafią postrzegać rzeczywistość nieco bardziej trzeźwo, na przykład opierając się na faktach, danych, wskaźnikach ekonomicznych etc. A tutaj kwestia jest jednoznaczna. Polska permanentnie się rozwija, czy się to sfrustrowanym i wiecznym malkontentom podoba czy nie.
PKB Polski na mieszkańca:
2008 r. - 13,886 USD
2012 r. - 12,710 USD
Tako rzecze Bank Światowy.
Dynamiczny rozwój zrywa czapki z głów.
Małe kłamstwa, wielkie kłamstwa i statystyki;)
PKB Polski na mieszkańca:
2008 r. - 33,455 PLN
2012 r. - 41,396 PLN
Źródło to samo:)
Bramkarz - masz jakiś "swój bank światowy"?
http://databank.worldbank.org/data/views/reports/tableview.aspx
2008r. - 17 590 USD
2012r. - 21 760 USD
Ale masz rację - wzrost zrywa czapki z głów - no może nie Chińczykom.
PKB Polski na mieszkańca:
2008 r. - 33,455/0,46 = 72,728 UAH
2012 r. - 41,396/0,43 = 96,226 UAH
No, circa 5% lepiej. Generalnie niewielka różnica.
Tak ogólnie jednak to rozumiesz i w razie czego jesteś w stanie wymienić przyczyny dla których wartości w USD i PLN/UAH są tak różne?
edit.
Tak, dokładnie to samo źródło. Ja wziąłem tabelkę GDP per capita (current LCU).
Najlepszy obraz chyba da tabelka Ronna z postu 55 uzupełniona o wskaźnik inflacji. I % ogółu pracujących zatrudnionych za tę minimalną stawkę.
Jeśli Bank Światowy nie jest dość dobry to może coś ze swojskiego GUSu
Liczba bezrobotnych w grudniu 2008 r. – 1 mln 474,40 tys.
Liczba bezrobotnych w grudniu 2013 r. – 2 mln 157,9 tys.
BŚ jest super, fajne tabelki:
European Union, unemployment total (% of labour force)
2008 - 6,9%
2012 - 10,5%
Wina Tuska:)
Może z innej beczki - kiedy św.p. Lech był prezydentem Warszawy wstrzymano wszystkie inwetsycje oprócz Muzeum Powstania, wtedy nic się w stolicy nie budowało. Lech bał się swoich ludzi, że wezmą łapówy i jemu się dostanie.
To był koszmar komunikacyjny, o którym pamiętam codziennie jadąc Mostem Północnym.
Naprawdę wolę złodziei, którzy budują, niż tych co jedyne czego pragną to ścigać układy i spiski. Co zresztą im i tak nie wyszło - jak się spojrzy na wyroki sądów.
Jaka byla minimalna pensja w 2003roku?
edit:
Juz wiem, zaraz cos napisze.
[13] Nom, to teraz czekamy na 100-letni wiek emerytalny, kolejne hece z gównami pokroju ACTA, 4,5, próg podatkowy bo trzeci JUŻ jest zapowiedziany przez tuska (sorry że z małej ale nie mam szacunku dla kogoś kto cooperuje z Nimecami i działa na szkodę ojczyzny), czekam też na IV rozbiór Polski dzięki PO :), oraz na kolejne zamachy i dziękuje przede wszystkim za tak mocne osłabienie naszej obrony (Smoleńsk wita) ;>, a gdy PiS mając dowody próbuję udowodnić jest wyśmiewane przez PO. Brawo POLACY za klapki na ślepkach :).
[14] No tak, ale różnica była minimalna nawet pół procenta różnicy nie było więc PO niech sie tak nie cieszy bo wybory parlamentarne zbliżają sie wielkimi krokami.
[17] Ta jeszcze tekst tego... tego... omg no jakby go tu ładnie nazwać tego oszusta i złodzieja że dziękuje polakom że mu kolejny raz zaufali lol ;<.
[19] Really? Really? I jeszcze raz Really? Jeśłi to nie troll to bez komentarza.
[12] Bez znajomości miałem pracę w PL teraz muszę za granicę spieprzać, faktycznie różnica niewielka :(.
[22] Dużo mu nie brakuje by przegrał :), i parlamentarnych jeśli ludzie pomyślą na bank nie wygra, nadzieja w młodych logicznie myślących ludziach że nie ulegną rodzicom, wujkom, ciotkom babciom itd i zagłosują przeciw PO, nie koniecznie na PiS, po 2 "Obrzydliwej łachudrze jaką jest Kaczyński" A do cholery co my oceniamy jego wygląda czy to jak rzadzi, a jak ŚP Lech rzadził to powiedział asertywne NIE! I gdyby Jarosław doszedł przynajmniej wiedzielibyśmy co tak naprawdę stało się w Smoleńsku, kto widział żeby obce państwo prowadziło dochodzenie które powinna prowadzić Polska...
[23] Ta jak owce na rzęź, wilk powie "bu" owce lecą :D.
[29] Ale to trzeba wytłumaczyć, ludzie wierzycie rządowi PO? Chyba nie muszę przypominać że z Katyniem do nie dawna było identycznie? Też "to był wypadek" a potem co? "Zamach" dziękuje dobranoc. Jeszcze jak Kaczyński wgrał wybory tusk powiedział ze zrobi wszystko podkreślam WSZYSTKO by rząd PiS'u obalić no i zrobił, szkoda tylko że przy okazji osłabił nasz kraj.
[41] Mogą tylko patrz to, lewica się jednoczy na wybory przez co wygrywa, a prawica głosuje na jakieś partyjki które szans nie mają co jest bzdurą ;/.
[60]
http://www.zus.pl/default.asp?p=1&id=1019 Zwiększyła sie i co z tego skoro pracy nie ma xD.
tak, tak Katyń i Smoleńsk to to samo - weź jakieś leki chłopie...
[62] Kur nie mówie że to samo ale było identyczne kłamanie o tym rozumiesz mnie? A jak nie to nie mamy o czym dyskutować.
Smoleńsk tłumaczenie "To był wypadek basta"
Zamordowanie w Katyniu "To był wypadek basta"
Kilkadziesiąt lat później
Katyń "EE nie to jednak był zamach" :). Bardziej sie nie da rozrysować sorrki.
[65] No i cały czas będzie wzrastać bezrobocie a media nas karmią że niby spada co jest bzdurą :(.
To był koszmar komunikacyjny, o którym pamiętam codziennie jadąc Mostem Północnym.
Ja też sobie codziennie wspominam ten koszmar komunikacyjny, gdy muszę pojechać na północ z Ursynowa, zahaczając po drodze o Żoliborz. Genialnym pomysłem było jednoczesne rozwalenie wszystkich estakad przy dwóch głównych mostach Warszawy. Co my byśmy zrobili bez tych inwestycji.
Lindil
Przecież nie dyskutujemy o Tusku tylko o "faktach, danych, wskaźnikach ekonomicznych etc."
I rzeczywiście w sektorze bezrobotnych notujemy permanentny rozwój od 2008 r. (prawie 700 tys. na plus czyli wzrost o ok. 46%).
Tlaocetl
Kaczyński jest już dawno zimny, prezydentem Warszawy był dekadę temu a poza tym jakie to ma znaczenie dla obiektywnych "faktów, danych, wskaźników ekonomicznych etc."
[61]Bez znajomości miałem pracę w PL teraz muszę za granicę spieprzać, faktycznie różnica niewielka :(.
No ja wtedy, też miałem bez znajomości, ale teraz mam po znajomości, bo od tego czasu szefa poznałem :)
A tak na poważnie już pisząc, to wszystko zależy gdzie szukałeś. Jesli w prywatnych firmach, to decyzja kogo zatrudniamy zalezy od pracodawcy. Chce zatrudniać ludzi "poleconych", niech zatrudnia. Częśc osób powie, że minimalizuje ryzyko wpadki z nowym pracownikiem (wiem, są i z tym wpadki), ale może i traci okazję nie zatrudniając kogoś lepszego z rynku.
Natomiast jeśli szukałeś na państwowym etacie, to miałeś szczęście. Widocznie stanowisko nie było atrakcyjne dla znajomych królika pasących się za pieniądze podatników.
Natomiast nawiązując do PKB, to w 2008 mieliśmy atrakcję z $ za 2 zł? To wtedy złotówka była taka silna, czy $ taki słaby?
[66] Przed Unią chleb kosztował:
http://www.nowiny24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20030526/REGION00/305250009 od 80gr do 1,3 zł
Po wejściu do UE
http://koszyk.pieniadze.gazeta.pl/typ/pieczywo,1.html Cena pieczywa :). Więc takie bajki to nie nam drogi kolego, chyba że mieszkasz za granicą to co innego :).
[67] Szukałem przez PUP wtedy a teraz szkoda słów, patrzę na oferty to "dziś jest" "jutro zamknięta" bo znajomi muszą pracować pozdro ;<.
Bramkarz - ale czego nie rozumiesz w obiektywnym fakcie, że wstrzymuje się wszystkie inwestrycje. Pamiętasz choć trochę rządy Jarka? Patalas wypowiedział umowy na wszystkie autostrady, bo mu było za drogo, a potem w sądzie musieliśmy płacić horrendalne odszkodowania wykonawcom.
Rozmawiamy kto lepiej nadaje się do rządzenia PO, czy PiS - PiS rządził i pokazał co potrafi - dziękuję, nigdy więcej. PO jest nieporównywanlnie lepsze.
Masz coś do dodania? Fakty? Konkrety?
chyba nie muszę przypominać że z Katyniem do nie dawna było identycznie? Też "to był wypadek" a potem co? "Zamach"
Teraz doczytałem. Na serio piszesz? Wypadek w Katyniu!!!!!!!!???????????
Bramkarz
Nie dyskutujemy o wskaźnikach. Ewentualnie w takiej kwestii, że odpowiednio dobierając sobie wskaźnik można udowodnić co się chce - obaj to chyba pokazaliśmy.
Tak od siebie staram się jeszcze wskazać ze dobór dat - 2008 i 2012 - pozostawia nam w pokoju słonia, którego nijak nie idzie przykryć ceratą: http://pl.wikipedia.org/wiki/Kryzys_finansowy_od_2007#Kryzys_na_rynku_pracy_i_surowc.C3.B3w_2008.E2.80.932009
Spadek polskiego PKB per capita denominowanego w USD nie jest bynajmniej wywołany czynnikami związanymi w jakikolwiek sposób z Polską:D
[69] To może zacznę litanię ja
3 progi podatków podwyższania
Wzrost zadłużenia Polski
(nie) Sławne ACTA ukryte w zapiskach o połowie ryb
Podwyższony wiek emerytalny
cooperacja z Niemcami
Zamach na prezydenta RP w 2010 roku oraz na generałów i całą elitę odpowiadającą za obronę państwa
Pozwolenie na prowadzenie POLSKIEGO śledztwa Rosjanom
Kłamanie na temat tego co zrobi, i działanie na szkodę Polsce
Niszczenie ekonomii Polskiej...
Ah no i jeszcze bezczelna wypowiedź jednego z partyjnych PO że jesteśmy nierobami i kłócimy sie o wiek emerytalny bo nie chce nam sie pracować, i powiedz mi usłyszeli Polacy coś takiego kiedykolwiek z ust KACZYŃSKIEGO? NIe!
Do tego jeszcze powiedział gdy Polacy się upomnieli o pieniądze z OFE że nie są ich
Przepieprzanie pieniędzy na koncerty które się nie zwracają i iść w zaparte że to dobrze wydane pieniądze lol.
Błagam Cię jakie trzeba mieć klapy na oczach by twierdzić że PO jest lepsze od PiS'u... Ahh no tak jak sie łyka te bzdury które tusk gada bez pomyślenia logicznego i przejrzenia na oczy to tak jest :(.
[70] Więc znaków zapytania i wykrzykników daj! Po 2 ja nie piszę że Katyń to wina PO nie zrozum mnie źle ja porównuję jak ówczesna władza kłamała i jak to sie dzieje teraz. Po 2 wydarzeń w Katyniu nie nazwałbym "wypadkiem".
ronn -> źle policzyłem. Choć i tak te wartości jak sie poprawnie policzy sa na lekka korzysc Unii. Biorac pod uwage place minimalna netto.
Po 2 wydarzeń w Katyniu nie nazwałbym "wypadkiem"
No to mnie zdziwiło, bo nazwałeś to wypadkiem. Przypomnę
Chyba nie muszę przypominać że z Katyniem do nie dawna było identycznie? Też "to był wypadek" a potem co? "Zamach" dziękuje dobranoc
[74] Ehh źle sformułowałem, to miał być cytat władzy :). Ehh PO na mnie działa jak płachta na byka a o tusku to się nie będę wypowiadał bo gdybym chciał dosadnie to wiązanka by taka poleciała że dostałbym bana na kolejne 20 kont xD.
[77] Leki to powinni brać głosujący na PO niestety, bo ja trzeźwo myśle i widzę co robi PO z Polską i jak traktuje obywateli, ładny uśmieszek nie wystarczy by zmylić radzę pooglądać youtube.com/podziemnatv gdzie gościu rzetelnie się wypowiada na temat polityki pokazując brudy rządu podpierając je dowodami w postaci dokumentów :).
Po 2 wypisałem ci grzechy PO, teraz wypisz równie karygodne PiS'u albo chociaż zaprzecz moim oskarżeniom wobec PO, ahh no i gdyby weszło acta kto wie czy nie ocenzurowałby nam tusk naszych postów a panowie w kominiarkach nie pojawili sie w domach :). I twój hmm status nie nabrałby mocy prawnej xD
Tlaocetl
Pamiętam rządy Jarka - skończyły się na jesieni 2007 r. czyli jakieś 7 lat temu.
Może ma jakiś tajemny wpływ na wzrost bezrobocia?
To spisek czy słyszysz strzały?
Lindil
Prędzej moglibyśmy podyskutować ile wart jest wzrost oparty o dewaluację własnej waluty będący w rzeczywistości kryptorecesją. I jaką korzyść mają z tego obywatele poza malowaniem mapy na zielono (obywatele Cypru i Grecji już poznali koszt farby).
Skoro jest tak źle to dlaczego jest tak dobrze jak twierdzi Ahaswer.
PS. Możesz podpowiedzieć na co przeliczyć polskich bezrobotnych - na hrywny czy rupie indyjskie?
[79] Co do rządów hmm skończyły się i od tego czasu PO przy korycie, jak można pozwolić by lewica tak długo rządziła w kraju i okradała go oraz szkodziła mu ;/.
Co do stopy bezrobocia to wina obecnego rzadu PO, Jarosław na to raczej wpływu nie ma niestety ;/.
Co do strzałów to już nawet nie chodzi o strzały w Smoleńsku tylko jak samolot takiego kalibru mógł się tak rozpaść trącając o małą sosenkę, no ludzie ruszcie głowami proszę was.
Polacy uważają sie za takich bystrych a robią podczas wyborów najkarygodniejszą głupotę głosują na złodziei którzy ich okradają a potem będą pikietować i wypowiadać się jak im źle w PL :(.
Bramkarz - musisz się zdecydować czy podajesz prawdziwe dane Banku Światowego, czy przez siebie zmyślone. Oczywiście, to żaden problem poprzestawiać cyferki, ale może Ty po prostu nie umiesz odczytywać tych danych? Jeśli liczby sprawiają Tobie pewną trudność, to obok masz taką małą grafikę pokazującą przy Polsce strzałeczkę idącą w górę. Cokolwiek by to miało znaczyć...
Dlaczego PO utrzymuje się tak długo przy władzy? Bo Polacy cenią sobie spokój i normalność. Tak po prostu. Pod hipotetycznymi rządami PiSu, KNP, Ruchu Narodowego czy innych tego rodzaju formacji o spokój i normalność może być trudno...
Ahaswer
Jeśli nie podoba ci się kosmopolityczny Bank Światowy i PKB Polski per capita wyrażone w USD to skup się na danych dotyczących liczby bezrobotnych.
Ewentualnie możesz przyłożyć linijkę do ekranu --->
Co do strzałów to już nawet nie chodzi o strzały w Smoleńsku tylko jak samolot takiego kalibru mógł się tak rozpaść trącając o małą sosenkę, no ludzie ruszcie głowami proszę was.
Awww not this shi* again.... już tak fajnie było :(
Ahaswer-->Łatwo pozorować spokój przy przychylności mediów, gdyby nasza prasa i TV były bardziej niezależne i obiektywne to PO poleciałoby tak samo jak lewica.
Bart223, dlatego nie przez przypadek napomknąłem nieśmiało o normalności...
Nasza prasa mnie nie interesuje. Interesuje mnie zdrowy rozsądek. Gdy słucham polityków PO różnie z tym bywa, ale gdy słucham polityków PiS, KNP czy Ruchu Narodowego prawie nigdy tego zdrowego rozsądku nie znajduję.
Co do rządów hmm skończyły się i od tego czasu PO przy korycie, jak można pozwolić by lewica tak długo rządziła w kraju i okradała go oraz szkodziła mu ;/.
Socjaliści rządzą w Polsce już około od 20 lat. Wiara w Boga, poglądy na aborcje czy małżeństwa homoseksualne mają nieco mniejszy wpływ na gospodarkę, niż TV i inni blogerzy usiłują nam wmówić.
Co do stopy bezrobocia to wina obecnego rzadu PO, Jarosław na to raczej wpływu nie ma niestety ;/.
Zgadza się. Wina obecnego rządu, że nic nie zrobił by było lepiej, tylko utrzymał europejską szarzyznę (czytaj jesteśmy na poziomie średniej Europejskiej). Powinniśmy dziekować, że nie mieszkamy w Hiszpanii z 25% bezrobocia, ale i żałować, że nie w Niemczech z 5% bezrobociem.
bardzo ciekawy wątek, zwłaszcza jak sie porówna z archiwalnymi zapisami.
Interesuje mnie zdrowy rozsądek. Gdy słucham polityków PO różnie z tym bywa, ale gdy słucham polityków PiS, KNP czy Ruchu Narodowego prawie nigdy tego zdrowego rozsądku nie znajduję.
Powiedzial koles, ktory wymyslil sobie "narodowosc chlopska".
Lindil
zadziwia mnie ta twoja taktyka unikania trolli.
Lindila jeszcze przelkne ale El Pac powinien zrobić z nimi porządek:P
Wysiak odpuść sobie i skup się na glosnikach, ok?
Heh, to już nie 2002 - siły i ochoty na porządki brak, a zresztą z perspektywy to i tak wszystko nie ma sensu:D
PO jest nieporównywanlnie lepsze.
Masz coś do dodania? Fakty? Konkrety?
A ty moze jakoś uargumentujesz? Fakty? Konkrety? Czy będziesz po prostu unikał odpowiedzi i rzucał "weź leki"?
Zastanawialo mnie czemu ludzie glosuja na PO i PiS. Czy są manipulowani? Czy są tępi? Teraz juz wiem...
- głosują na to głownie stare dziadki 45+, którzy nie maja dostepu do internetu a w TV ciagle gadaja o PIS PO
- głosują dzieci starych dziadkow manipulowani przez nich
- głosują debile
- głosują ludzie którzy nie maja pojecia o tym co dzieje sie w kraju, czyli głosuja aby zaglosowac a ze znaja tylko PO i PIS to wolą mega złodzieja od krasnala ktory wszedzie węszy spisek
Zastanawialo mnie czemu ludzie glosuja na PO i PiS. Czy są manipulowani? Czy są tępi? Teraz juz wiem...
widzisz, tak właśnie funkcjonuje ustrój oparty na zasadzie że każdy ma prawo do własnego poglądu a głos starych dziadków 45+, którzy nie maja dostepu do internetu ma taką samą wartość jak opinia takiego prymitywa jak ty.
freak_man ---> nie bierz leków, na bycie idiotą nie ma leków.
Eredin ---> archiwalne zapisy ma tylko IPN, powołaj komisję sledczą
Nie wiem czy było ale odnośnie wygranej Po i słupków procentowych.
https://www.youtube.com/watch?v=9xV3hpNS6M0
Z głosowaniem na PO jest jak z graniem w gry na PC. Kiedyś nadejdzie taki dzień, że wszyscy będziecie się tego wstydzić :)
Niedzielny Gracz
Z głosowaniem na PO jest jak z graniem w gry na PC. Kiedyś nadejdzie taki dzień, że wszyscy będziecie się tego wstydzić :)
Niesamowicie trafna uwaga, szczególnie w kontekście że to PC (lub PC podobne) jest jedyną przyszłościową platformą.
Longwinter
Już w Bajtku z 1986 to wieścili, a dominacji nadal nie widać:) Dobrze, że dodałeś 'pc podobne'. Smartfon to też PC.
Obiektywnych wskaźników ciąg dalszy:
Zagrożonych ubóstwem jednak przybywa. GUS podał w piątek, że w 2013 r. 7,4 proc. Polaków wydawało mniej, niż wynosi minimum egzystencji. To tzw. ubóstwo skrajne. Oznacza, że zaspokajane są - w najlepszym razie - tylko podstawowe potrzeby. Jakieś jedzenie, niekoniecznie zdrowe, i dach nad głową. Nie ma mowy o lepszej edukacji, leczeniu, nie mówiąc o wakacjach. W 2012 r. ten odsetek wynosił 6,8 proc.
Zabawne jest to, że w tym kraju mieszkają ludzie, którzy zawsze, niezależnie od okoliczności będą na Polskę pluć, dezawuować jej osiągnięcia i wściekać się gdy się o Polsce coś dobrego powie.
I to nie jest kwestia oceny ostatniego okresu historii Polski. To jest kwestia kulturowa, związana z tym co nazywam pół żartem, pół serio "narodowością chłopską". To jest pewien typ mentalności, który towarzyszy Polsce od wielu stuleci. Plucie na Polskę jest częścią tradycji i swoistym obyczajem przekazywanym z pokolenia na pokolenie. Pluje się na Polskę teraz, po 25 latach niekwestionowanego postępu cywilizacyjnego, gdy dostaliśmy Polskę o jakiej nie marzyli nasi dziadowie i pradziadowie: wolną, bezpieczną, nieizolowaną, względnie dostatnią i nieustannie się rozwijającą. Pluje się teraz, bo pluło się zawsze. I w PRLu, i w IIRP, i pod zaborami gdy Polska była "ideą", i u schyłku istnienia państwa polsko-litewskiego, gdy traciło ono suwerenność oraz w czasach gdy I Rzeczpospolita była prawdziwą potęgą.
W żadnym innym miejscu nie widziałem tylu dyskutantów, którzy otwartym tekstem oznajmiają, że do Polski odczuwają niechęć, nie czują że coś są jej winni i nie poczuwają się do lojalności wobec tego państwa. Na żadnym innym forum nie spotkałem tylu ludzi, którzy deklarują, że mają Polskę w rzyci, życzą jej jak najgorzej i czym prędzej z Polski czmychną, jak tylko nadarzy się ku temu okazja.
Oczywiście, malkontenctwo spotykam niemal wszędzie, jest to zjawisko powszechne nie od 25 lat, ale od 250 lat co najmniej. Ale to co ostatnio obserwuję - to niesamowite bezkompromisowe deprecjonowanie wszystkiego co związane z Polską, z jednoczesnym wypieraniem się polskości i deklarowaną chęcią zerwania z Polską wszelkich więzi, nasuwa mi momentalnie skojarzenia z historią najnowszą, z XIX wiekiem, gdy przygniatająca większość chłopów polskojęzycznych nie miała polskiej tożsamości narodowej, a do "sprawy polskiej" odnosiła się przeważnie z obojętnością albo wrogością, szczególnie po carskiej reformie uwłaszczeniowej.
To jest uderzające jak historia potrafi odbijać się czkawką i jak niektóre warstwy społeczne potrafią trwale tkwić w tym co Jasienica nazwał kiedyś destrukcyjnością. Nic nie dadzą od siebie, są najsłabsi intelektualnie, najgorzej wykształceni, najmniej zaradni, ale pierwsi by rzucić kamieniem. Takie kontestowanie Polski, jej legalnie wybranych władz, organów państwowych, prawa, kultury, tradycji, etosów, norm, zasad społecznych jest jakąś formą uwarunkowania kulturowego. To nie może być przypadek, że tylko w Polsce, gdy jakiś wybitny Polak otrzyma prestiżową międzynarodową nagrodę, w jakiejkolwiek dziedzinie, zamiast gratulacji i podziwu sypią się w jego stronę złośliwe komentarze. To nie może być przypadek, że nie istnieje wybitny Polak, który nie byłby w Polsce opluwany. To nie jest przypadek, że gdy suche fakty i dane wskazują, że Polska idzie do przodu, w tej, tamtej czy owamtej dziedzinie, to są wśród nas ludzie, którzy mają niemal biologiczny imperatyw by momentalnie i odruchowo oraz instynktownie próbować te dane podważyć, umniejszyć albo zbombardować je "kontrargumentami".
To jest fenomen kulturowy, który istniał na długo przed powstaniem IIIRP.
I teraz pojawia się szereg pytań o to kim są ci ludzie, którzy MUSZĄ na Polskę pluć, bo tak zostali kulturowo i mentalnie ukształtowani. Skoro odczuwają tak silną niechęć do Polski oraz do Polaków (osiągających w swoich dziedzinach sukcesy) to czy nie można o nich powiedzieć, że niekiedy są lub potencjalnie mogą być antypolscy? Na tym forum dziwnie duży odsetek użytkowników deklaruje: "nie jestem patriotą, nie obchodzi mnie Polska, gdy z niej wyjadę nie będę się przyznawał do Polski". Okay, to co robią ze swoim życiem to ich prywatna sprawa, ale gdy dodają, że Polska to jedna wielka kupa gówna i śmietnik, to kraj debili, to kraj bez perspektyw, bez przyszłości, to zastanawiam się z jakiej kultury i środowiska trzeba się wywodzić by narzucać sobie tego rodzaju percepcję.
I jest znamienne, że ci co najgorzej o Polsce mówią i najchętniej kalają polskie gniazdo, swoje sympatie polityczne kierują w stronę najbardziej radykalnych, skrajnych i populistycznych formacji politycznych. A więc tych najbardziej destruktywnych, których głównym programem jest "niszczyć i burzyć".
Ahaswer
Nie wiem czy twoje słowa kierujesz pod moim adresem ale z ostrożności odpowiem.
W moich wypowiedziach nie znajdziesz opluwania Polski - najwyżej odwołanie do wskaźników ekonomicznych, na które sam się przecież powoływałeś, a które jak widać nie potwierdzają twojej odważnej tezy.
Publikacja GW (autorzy prawdopodobnie "narodowości chłopskiej" - wymagana dokładniejsza lustracja) wyraźnie pokazuje, że "permanentny rozwój Polski" powoduje wyraźny przyrost uzasadnionych "malkontentów", którzy coraz liczniej znajduja się się poniżej progu ubóstwa. Pudrowanie tego budowaniem mitów niczego nie poprawi a raczej utrudni poprawną diagnozę.
W moich wypowiedziach nie znajdziesz również niechęci do Polski a raczej troskę związaną z tym o czym kilku ekonomistów (Jerzy Hausner, Stanisław Gomułka) coraz częściej wspomina - obecne czynniki stanowiące o wzroście gospodarczym Polski będą zanikać, a problemy demograficzne będą coraz wyraźniejsze. A dalszych pomysłów jakby brak poza zaklinaniem, że za 20 lat dogonimy Niemcy.
