Batman: Arkham Knight na pierwszym filmie z gry
Jak dla mnie za bardzo przebajerzony. Jedynka była najlepsza, a im dalej tym gorzej.
[1] Czy ja wiem, pewnie wzorują się na najnowszych adaptacjach filmowych tworząc postać batmana (co jest hmm troszkę złe ), powiem Ci że z tym że jedynka była lepsza sie nie zgodzę, była rewelacyjna ale Arkham City tą rewelacyjność kładł przez nową fabułę, duża wydzielona cześć miasta Arkham (więzienie) no i troszkę poprawiony system kombosów :). Więc wiesz nie oceniaj gry po Arkham Origins bo tej części nie robiło już Rocksteady i miał to być taki zapychacz by ludzie nie płakali im o nowego batka :)
Grafika prezentuje się bardzo dobrze, powiedziałbym że nex-genowo...
Zapowiada się genialnie! :)
[4] Jak już wcześniej powiedziałem "jak dla mnie". Nie oceniam gry przez Arkham Origins, a przez pryzmat części pierwszej, która jak już wcześniej wspomniałem była genialna. Dwójka klimatem nie dorastała jedynce do pięt. Nie czułem tej charakterystycznej psychodelii z Arkham Asylum i w ogóle jakaś taka nie teges była i nawet nie skończyłem, bo mnie znudziła. Do Arkham Origins po przeczytaniu opinii nawet nie podchodziłem. I ta część póki co też średnio mi się widzi. Głównie z powodu cyber-stalowego Batmana i jego pojazdu, które to kompletnie mijają się z moją wizją tego uniwersum.
Każda kolejna gra z serii Arkham w wydaniu RockSteady Studios była lepsza od swojej poprzedniczki i z pewnością ten trend się utrzyma do końca. A tak przy okazji, jeżeli developerzy z RockSteady są w stanie stworzyć z ośmioletniego silnika tak fenomenalną oprawę graficzną to aż strach pomyśleć co by zrobili gdyby skorzystali z tegorocznego Unral Engine 4 :)
Batman: Arkham Knight został wstępnie zapowiedziany na tegoroczną jesień, choć zachodzi obawa, że premiera gry może ulec przesunięciu.
Już ładne kilkanaście dni temu, w głównym temacie Batmana Arkham Knight dałem link w którym była wiadomość, że DC Comics oficjalnie potwierdziło premierę na 2014, więc żadna obawa nie istnieje.
@JaspeR90k
Rocksteady zrobiło tylko 2 części serii przecież, więc nie jest sztuką, że kolejna część była lepsza od poprzedniczki. Jakby utrzymali taką tendencję przez 3-4 części to byłbym pod wrażeniem.
Póki co ciężko wyrokować. Jednak na ten moment zapowiada się świetnie.
Wiem że dwie, ale już niejednokrotnie zdarzało się zarówno jeśli chodzi o filmy jak i gry wideo, że to właśnie ta druga część nie była w stanie przynajmniej dorównać swojej poprzedniczce, natomiast serii Arkham według mnie udało sie to osiągnąć z nawiązką.
@JaspeR90k
Kwestia sporna, bo np. dla mnie lepszy był Asylum, który znacznie bardziej mnie wciągnął. City miał przewagę w otwartym świecie, paru dodatkach i zakończeniu, ale było to już w 90% kopiuj wklej z jedynki. Dla mnie prawdziwym wzorem jak można z niezłej "jedynki" zrobić genialnego sequela wciąż pozostaje seria Assassin's Creed (przeskok z AC1 do AC2), która później może trochę zaczęła odcinać kupony, ale twórcy wciąż potrafią zaskoczyć (jak przy AC4).
Ładny render - nie wierzę w to aby ta gra wyglądała tak dobrze nawet na next-genach
mam wrażenie że cała ta jazda batmobilem okaże się straszną kupą i gra na tym trochę straci.
ale jak zwykle, batman to batman będzie kolejna świetna gra.
Dla mnie City było lepsze, niektórzy oceniają je surowo, bo nie było już tego efektu nowości, jak przy pierwszym Batmanie. A teraz wyobraźcie sobie, że to Arkham City jest wydawane jako pierwsze, a Arkham Asylum wychodzi 2 lata później. Oczywiście Asylum zostałoby uznane za krok w tył i za rozczarowanie.
A ja ciągle odwlekam przejście w jakiegokolwiek z nowych batmanów. Chyba po prostu poczekam na wakacje i przejdę je wszystkie hurtem.
Muszę w KOŃCU zagrać w tego Batmana... Znaczy się, we wcześniejsze części... Po pograniu w nie, będę mógł pograć w najnowszą część:)
Ciekawe jak będzie z tym nowym arcywrogiem, bo w poprzedniej części ten tak chętnie reklamowany deathstroke padł jak kawka jeszcze na początku gry :D
1 i 2 dla mnie były średnie , ta część może być zajebista jeśli nie spartolą , tylko żeby nie było że sam render a gra bedzie shit
