Grałem w SoC i CS z czego ten pierwszy podobał mi sie bardzo (klimat!) a w tego drugiego grałem może z godzinę i poleciał z dysku (zbugowane walki frakcji). Jak jest z Zewem Prypeci? Jest na poziomie SoC? Lepszy? Gorszy?
Lost alphy nawet nie polecajcie, nie chce męczyć sie z półproduktem
Stary... został ci jeden bo drogą eliminacji wykluczyłeś resztę. O co ty pytasz? Zastanów się :)
Zew Prypeci jest najlepiej dopracowany pod względem zadań i prowadzenia gracza, ma też często mówiącego i rozgarniętego bohatera, który w sumie daje rade ale czegoś mu brakuje, gra wydaja się krótsza i mniej istotna niż poprzednie, chociaż ciekawie uzupełnia wątki Zony, tak czy inaczej to wciąż ten sam arsenał, grafika i podobny styl rozgrywki, jest nieco więcej walk z silniejszymi mutantami i usprawnień do broni(nie pamiętam czy były w SoC). Wciąga i trzeba zagrać. Ostatecznie pomimo braku detektorów SoC jest najlepszy ale CS i Zew wprowadziły dużo istotnych rzeczy, więc ogólna ocena jest wciąż bliska.