Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Wiadomość Nadchodzi Killing Floor 2

08.05.2014 19:22
1
zanonimizowany624912
55
Pretorianin

no nieźle

08.05.2014 19:45
2
odpowiedz
wpizdylion
27
Legionista

jak patrzę na KF jedynkę to jedyne co mogę się na 100% spodziewać po dwójce to pierdyliard DLC po 1,99$ każda... no chyba że znowu wypuszczą takiego gniota jak Red Orchestra 2 :) wtedy im resztki przyzwoitości nie pozwolą

08.05.2014 19:47
.:Jj:.
3
odpowiedz
.:Jj:.
147
    ENNIO MORRICONE    

HELL YEAH!

wpizdylion=> prawie wszystkie to skiny więc o czym mówisz.

08.05.2014 19:51
Scorpi_80
4
odpowiedz
Scorpi_80
90
Generał

Można się było spodziewać, jedynka mimo pewnych topornych mechanik jest bardzo grywalna:) Czekam i w między czasie pasuje wbić więcej achievementów.

08.05.2014 20:12
HETRIX22
5
odpowiedz
HETRIX22
196
PLEBS

Jj chyba dawno nie grałęś w killing floora.

08.05.2014 20:17
.:Jj:.
6
odpowiedz
.:Jj:.
147
    ENNIO MORRICONE    

Hetrix=> trzy CWP to gdzieś na oko z 15% DLC, jako jedyne dodają coś nowego. W grę grałem 230h ale ostatnio faktycznie nie więc słucham- co tam się stało?

08.05.2014 20:19
HETRIX22
7
odpowiedz
HETRIX22
196
PLEBS

Wpakowali w menu broni wszystkie DLC, obecnie na liście broni masz dostęp do około 30% z nich.

08.05.2014 20:26
.:Jj:.
8
odpowiedz
.:Jj:.
147
    ENNIO MORRICONE    

Z tego co pamiętam już dawno temu wprowadzili ta zmianę, chyba przy sezonowej aktualizacji. Niczego przecież to nie zmienia. Bardzo niewiele osób miało wykupione te zestawy i nikt nie robił z tego problemu.

Nie zmienia to faktu że kosmetyka zdecydowana większość DLC, same CWP, patrząc przez pryzmat całej gry, też dośc niedawno wprowadzili. Przez długi czas były same skórki postaci.

ed: absolutnie nie bronię takich weapon packów ale rozmawiając z wieloma osobami i z własnych doświadczeń mogę powiedzieć że nie przeszkadzają one w zabawie bo nie są one centralnym punktem rozgrywki, nim jest współpraca i planowanie, bronie to narzędzia i domyślne w grze w zupełności starczają :)

08.05.2014 20:35
9
odpowiedz
iras1988
30
Chorąży

Fajnie :) Mam tylko nadzieję, że dwójka nie będzie tak zbugowana jak jedynka :)

08.05.2014 20:39
HETRIX22
10
odpowiedz
HETRIX22
196
PLEBS

Właśnie, że się mylisz jj. Po tych twoich 200h gry ta gra nie ma nic do zaoferowania poza takim o strzelaniu sobie do potworów. Jedyna co to trzeba pamiętać by w drużynie było 1 sharpshooter żeby zabijał fp na dwa hity.

08.05.2014 20:44
.:Jj:.
11
odpowiedz
.:Jj:.
147
    ENNIO MORRICONE    

Po tych twoich 200h gry ta gra nie ma nic do zaoferowania poza takim o strzelaniu sobie do potworów

Każdy ma swoje zdanie, niemniej masz racje- ta gra polega na strzelaniu do potworów.
Widać nie miałem okazji grać długich gier ze zgranym zespołem.

08.05.2014 20:50
12
odpowiedz
Bunshiin
28
Pretorianin

NARESZCIE!

Elitarna Jednostka Eksterminacji Mutantów łapie za broń!

08.05.2014 20:53
HETRIX22
13
odpowiedz
HETRIX22
196
PLEBS

Widać nie miałem okazji grać długich gier ze zgranym zespołem.
Miałem, ale według ciebie jak tam wygląda współpraca? Wszyscy skampieni w jakimś kącie celują w ten sam korytarz, gdy coś idzie się do tego strzela. Na tym kończy się współpraca w tej grze. Żadnych interakcji między graczami, oprócz przekazywaniem sobie kasy.

08.05.2014 20:58
Pan Dzikus
14
odpowiedz
Pan Dzikus
162
Generał

Autorzy dumni są zwłaszcza dumni z mechaniki obrażeń, która ma kompletnie przyćmić system GHOUL z serii Soldier of Fortune. Ciało każdego mutanta podzielone zostanie na wiele oddzielnych części. Możliwe ma być np. oderwania pociskami mięsa od czaszki potwora, następnie przebicie kości w celu odsłonięcia mózgu, który na końcu poszatkujemy na małe kawałki. Zintegrowany z tym zostanie realistyczny silnik fizyczny zapewniający ciałom wrażenie posiadania właściwej wagi, a ponadto podczas zabawy na mapy wylewane będą hektolitry krwi, która pozostanie widoczna aż do końca meczu.

No wreszcie... Wiele lat czekałem na taką grę a nie jakieś magiczne znikanie ciał i krwi oraz zgon od strzału w stopę.

08.05.2014 21:12
👍
15
odpowiedz
Naplułem_w_Kasze
32
Centurion

Oj.. tego się nie spodziewałem. Aż wstyd przyznać, lecz jedynka była moją ulubioną grą sieciową (w dużej mierze dlatego, że był to tryb współpracy a nie dm, tdm ). A wstyd dlatego, że wirtualne mordowanie w killing floor jest bezlitosne i brutalne. I te momenty gdy mimo, że jeszcze jesteś w grze (żywy) wiesz już, że zaraz będzie po tobie na widok 2 Flash Poundów :) . I "ławeczka" do końca wave-a(kto grał, wie o co mi chodzi).
"Śmiertelna Podłoga" powraca z numerkiem 2 na końcu i całą masą "atrakcji" :)
Pan Dzikus - > zgadzam się. Też nie jestem psychopatą ale lubię kiedy Coś jest tym czym Ma BYĆ! :)

08.05.2014 21:23
.:Jj:.
16
odpowiedz
.:Jj:.
147
    ENNIO MORRICONE    

HETRIX22=> widać nie grałeś w zgranej drużynie na najwyższych poziomach trudności długich sesji.
Odpowiedni dobór klas i ich zmiana wraz z postępem w grze, wyszukiwanie miejsc do obrony w zależności od sytuacji w jakiej znajduje się zespół (bronie, amunicja, zdrowie, liczba żywych), dzielenie się broniami z nowymi osobami i tymi które umarły w poprzedniej fali (dawanie pieniędzy na wyższych poziomach często nie wchodzi w gre), odpowiednia gra w zależności czy gramy klasa wsparcia czy ofensywna, komunikowanie reszcie groźniejszych przeciwników.

Już powiedziałeś że ci się nie podoba. Powtarzam- każdy ma swoje zdanie.

08.05.2014 21:39
HETRIX22
17
odpowiedz
HETRIX22
196
PLEBS

Podoba mi się ta gra, ale się szybko nudzi. Ty tak opisujesz jak jakąś gre taktyczną, a tak naprawde jest tak jak napisałem w poprzednim poście. Graliśmy na najwyższym poziomie trudności i wygląda to dokładnie tak jak opisałem dlatego sądziłem, że to ty Jj grałeś tylko na "wysokim" poziomie. Gra się zaczyna dopiero gdy pojawiają się scrakie. Wystarczy, powiedzieć sharshoterowie, żeby go zdjął. Jeśli się to nie udawało to pozostawały dwie opcje: albo grad pocisków na niego, albo drużyna przegrywa. Potem schemat się powtarza do końca gry. Mogę koledze powiedzieć "mam mało ammo" ale jakie to w ogóle ma znaczenie w czasie walki?

08.05.2014 21:57
.:Jj:.
18
odpowiedz
.:Jj:.
147
    ENNIO MORRICONE    

Gra się zaczyna dopiero gdy pojawiają się scrakie.
Nie.

dwie opcje: albo grad pocisków na niego, albo drużyna przegrywa.
Nie.

Potem schemat się powtarza do końca gry.
Powtarzać nie będę.

Po co to wszystko piszesz? Masz swoje doświadczenia, masz swoją opinię. Ja grałem i mam swoją. Zacząłeś pisać o DLC a teraz rozpisujesz się o mechanice, chcesz mi wmówić że ta gra to jedno i to samo?
Pisać dalej nie będę bo nie mam ani czasu ani nie widzę celu.

Oczywiście że jedno i to samo bo to arenowy shooter i czy się gra godzinę czy pięćset godzin gra polega na tym samym.

Gra ma miażdżąco dobrą opinię wśród graczy, to że nie każdemu jej koncept przypada do gustu to oczywiste.

08.05.2014 22:07
HETRIX22
19
odpowiedz
HETRIX22
196
PLEBS

Czy ty nie rozumiesz jak ja pisze, że gra mi się podoba? :D
Ma ogromny potencjał, ale jest za słabo rozbudowana choćby pod względem interakcji między graczami. Sam zacząłeś pisać o tej współpracy i planowaniu w poście 8, ja się uczepiłem bo w tak ubogiej w zawartość grze nawet taka jedna dodatkowa pukawka jest bardzo... pożądana :P.

08.05.2014 23:09
20
odpowiedz
alchemiakr
34
Konsul

Do pierwszej części miałem chyba ze trzy podejścia i za każdym razem wywalałem ten tytuł z dysku, w końcu wywnioskowałem, że ta gra jest bez sensu beznadziejne i bezcelowe naparzanie w coraz to większe grupy różnych stworów już lepiej zagrać sobie w Painkillera lub Serious Sama gdzie jest jakaś fabuła.

09.05.2014 07:20
21
odpowiedz
swenor
23
Centurion

wpizdylion
Z tego pierdyliarda dlc warto kupić Community Weapon Pack 1. Pozostałe 2 można spokojnie opuścić, a skiny broni nie zmieniają nic. Skinów od postaci nawet nie widzisz więc po co je kupować? Problemu nie widzę - to nie jest Pay2Win.

Scorpi_80
Co tam jest toporne? Brak celownika? Bardzo dobrze. Co jeszcze? Hmmm.. no tak nic. Ale by do tego dojść to potrzeba kilku setek godzin gry. Archaiczna gra? Być może. Toporna? Nope. Fajna i wymagająca perełka.

HETRIX22
Oj Ty musisz pograć z dobrym zespołem, bo dobrą grę liznąłeś co najwyżej z opowieści kolegów albo ze specatatora. Po 200 godzinach to zabawa się dopiero zaczyna. FP na 2 hity? To chyba nubgunem - M99 - tak się KF nie gra. Kto Ci każe kampić ten sam korytarz? A może tak trochę pokitować całym zespołem. A może tak Area Camping? A może tak pokitować całym zespołem z broniami palnymi? A może tak zakampić jak berserkerzy? A może tak pograć 1OE (1 Of Each, czyli tyko jeden gracz gra danym perkiem). Zero kooperacji? Przecież każdy perk to inna rola. Czy Ty chcesz grać, czy rozmawiać? Od tego drugiego są kółka dyskusyjne. Grałeś dobrego Suicidala, a może HOE?, bo hard to się gra dla relaksu. A grałeś HOE 10 Fal + 100% Friendly Fire (trudne, ale rewelacyjne). Jak mówisz koledze, że masz mało ammo to znaczy, ze albo Ty źle grasz, alby generalnie źle gracie. W KF na HOE nie spamuje się, to jest wymagający tryb i tu nie ma miejsca na marnotrawstwo. Od bicia syfu jest Commando/Firebug/Shark (o tak, Sharp - 9mm czyni cuda). Support i Demon czekają i włączają się wtedy kiedy jest potrzeba a nie kiedy chcą. Jak idzie SC/FP to to Support bije a Sharp bije SC. Jak idzie FP, to Demon+Sharp. A jak idą obaj to Supp bije tłum. Sharp jednocześnie SC+FP, Demon w FP a Supp go wykańcza - elastyczność zespołu. W KF wbiłem masę godzin i potrafiliśmy z kumplami bez słowa przejść 10 rund bez draśnięcia na HOE. To nie jest tępa gra. To nie jest gra dla tępaków (tego Ci akurat nie sugeruję).
KF jest grą taktyczną. To że potrafi mieć tempo wcale tego jej nie dyskwalifikuje jako gry w której trzeba się podzielić rolami i grać sensownie do końca, bo danej mapy nie musisz przecież grać non stop tak samo. Zdobycie osiągnięcia to jedno, ale zgranie zespołu to coś innego. Ty nie masz mówić Sharpowi co on ma robić - on musi to wiedzieć, wtedy Ty musisz wiedzieć co masz robić a Twoi dwaj koledzy z zespołu też muszą zagrać coś sensowego. Jak Ty chcesz zasypać Skrejka na HOE gradem kul to "dzięki" za taką grę - przecież to brute force, i zabraknie Ci ammo na 25 zedów przed końcem fali i YOUR SQUAD WAS WIPED OUT. Jakiej Ty chcesz interakcji między graczami? Przecież masz różne role pod postacią perków. Wiesz co to jest Raging FP body block? Ile osób tym uratowałem to już nie jestem w stanie zliczyć. Masz komendy głosowe. Czego wiecej trzeba. Kumaci gracze dzielą kasę i bronie, kupują offerperkowe bronie tak by nie marnować siana zespołu. KF ubogi w zawartość? Boże widzisz i nie grzmisz. Naście aktualizacji. Chyba 5 potężnych updatetó/eventów. Tony map. Nowy poziom trudności. Nowe pukawki. Nie doświadczyłeś dobrego KFa na HOE. Żałuj.

alchemiakr
Bo padnę. Gra jest zła bo się od niej odbiłeś i usunąłeś z dysku. LOL, dobre. Zrobiłeś mi dzień* :P
Dlaczego się od niej odbiłeś? Ile godzin pograłeś? 5? 15? 25?
KF to bezcelowe naparzanie. O tak, a te Twoje gry to mają taka wybitną fabułę. Haha, dobrze to ująłeś - mają "jakąś" fabułę - równie dobrze mogło by jej nie być, bo jest tylko pretekstem to wycina kolejnych fal wrogów. Różnica między SS/PK a KF jest ogromna i jednocześnie minimalna. I tu i tu wycinasz masę wrogów, przy czym w KF biegasz po relatywnie małej mapie i próbujesz przetrwać, a w SS/PK idziesz przed siebie... i robisz to samo co w KF. Wszystkie trzy gry to sieczki. Masa broni, map i wrogów. Nie wiń nas ani gry za to, że jej nie "załapałeś". W KF nie siejesz ołowiu - tu trzeba myśleć i ustalać priorytety. Tu nie ma double jumpów, rocket jumpów, instagibów - jest za to konkretny podział ról. Ty masz jeszcze gorszą sytuację niż HETRIX22, bo Ty w ogóle nie doświadczyłeś frajdy z KF. Trudno co robić, wracaj do spektakularnie fabularnego SS/PK.

1 666 godzin nabite. HOE ograne setki razy. Wyśmienita gra. Jeden z lepszych tytułów jakie grałem (a grałem w multum gier).
Pozdrawiam Bunishiina, któego znam na Steam osobiście, i z którym miałęm przyjemność grać różne fajne głupoty na HOE.
Pozdrawiam .:Jj:., którego nie znam, ale po którym widzę, że zaznał dobrego KF - do zobaczenia w KF2 i zapraszam do grupy http://steamcommunity.com/groups/KF2P, w której Bunshiin i ja będziemy siać zamęt :P

09.05.2014 12:26
Dead Men
22
odpowiedz
Dead Men
173
Senator

To UE III ?

09.05.2014 16:13
Scorpi_80
23
odpowiedz
Scorpi_80
90
Generał

@swenor próbujesz mi wcisnąć coś czego nie miałem na myśli. Brak celownika mi nie przeszkadza, jest dobrze tak jak jest. Toporność - archaiczność, to bardziej to drugie. Gra jest już dość stara i graficznie nie powala, co chyba każdy się zgodzi. Nie jestem weteranem, mam dopiero 90 h. Gra mi się bardzo podoba i na pewno wiele godzin spędzę na niej.

09.05.2014 16:46
24
odpowiedz
swenor
23
Centurion

Gra jest stara i nie powala graficznie.
No i? To samo można powiedzieć o L4D1 i 2, o CSGO, o TF2. Jakimś cudem nikt nie wspomina o grafie w przypadku tych gier, a gdy rozmowa idzie o KF to zawsze pada taki zarzut. Chyba paleta barw jest zbyt monotonna i to jest problem, bo gdyby porównać model oraz skiny broni, modele i skiny postaci oraz tekstury i eftekty, to ten KF wcale nie jest taki brzydki. W rzeczywistości jest on równie atrakcyjny graficznie co podane przeze mnie starocie.
Dla mnie grafa nigdy nie była problemem w KF - ona nie daje rady, ona jest po prostu nadal bardzo dobra. To kolory tylko pozostawiają takie wrażenie.

09.05.2014 17:01
Scorpi_80
25
odpowiedz
Scorpi_80
90
Generał

Pomijając resztę, gra i tak jest jedną z najlepszych gier co op- owych. Każdy ma inne gusta,wymagania itp.

10.05.2014 13:27
Marder
26
odpowiedz
Marder
249
Senator

Z coop-ów z prawdziwego zdarzenia mam na liście tylko trzy tytuły, a kolejność nie jest przypadkowa:

1. L4D
2. Payday 2
3. Killing Floor

Czekam na Evolve i Killing Floor 2

10.05.2014 13:47
27
odpowiedz
zanonimizowany520587
72
Senator

Jedynka była w mniejszych dawkach całkiem przyjemna, ale mikrotransakcje trochę psuły odbiór całości.

10.05.2014 18:04
28
odpowiedz
gorn18
27
Pretorianin

O yee znowu na to czekałem w 1 ze znajomymi fun nieziemski a co dopiero będzie w 2 :)

Wiadomość Nadchodzi Killing Floor 2