Siemka. Niedługo kończę gimnazjum w związku z czym staję przed wyborem szkoły. Wiem, że w przyszłości chcę zostać informatykiem (będę chciał iść na studia : politechnika czy coś takiego). I teraz nie wiem czy w związku z tym wybrać technikum czy liceum. Jeżeli będzie to technikum to zapewne o profilu technik informatyk, a jeżeli liceum to do końca nie wiem i proszę, żebyście mi doradzili.
Jeżeli chodzi o opinie to są takie, że: Niektórzy mówią, że technikum słabo mnie przygotuje do matury w przeciwieństwie do liceum, ale z kolei po technikum mam zawód. Patrzę również pod tym kątem, że w technikum będę miał sporo znajomych (tak wiem, że nie jest to główny powód dla wyboru szkoły).
Jeśli informatyka Cię nie pociąga i nie czujesz tej pasji to nie będziesz miał zawodu. Technikum Cię nie nauczy bycia informatykiem - tego musisz się nauczyć sam. Technikum to co najwyżej przygotuje Cię do egzaminu zawodowego, a i tak z miernym skutkiem bo zarówno program nauczania jak sam egzamin zawodowy jest debilny...
W technikum masz materiał rozłożony na 4 lata, a większość liceum oferuje nauczanie 3 letnie, wiec z logicznego punktu widzenia można by sądzić, że masz więcej czasu na naukę. Ale to żmudne wrażenie, bo w technikum dużo godzin tracisz na przedmioty zawodowe.
napisałem, że chcę być informatykiem - przecież nikt mi nie każe nim zostać :P
W technikum masz materiał rozłożony na 4 lata, a większość liceum oferuje nauczanie 3 letnie, wiec z logicznego punktu widzenia można by sądzić, że masz więcej czasu na naukę. Ale to żmudne wrażenie, bo w technikum dużo godzin tracisz na przedmioty zawodowe.
Dokładnie tak. Ja z autopsji powiedziałbym wprost, że jest więcej czasu zwyczajnie na... zbijanie bąków i przedłużenia sobie 'dzieciństwa'. Bo powiedzmy sobie szczerze, szkoła średnia to ostatni taki lajtowy etap w życiu. Później będzie tylko gorzej. Radziłbym Ci wybrać liceum i przez te 3 lata będziesz miał czas by się zastanowić co chcesz dalej robić. Bo technik Ci nic nie da. Możesz iść do liceum i we własnym zakresie studiować i uczyć się programowania/grafiki, czy cokolwiek Cie tam bardziej interesuje oraz ewentualnie pisać coś takiego jak maturę z informatyki- ponoć bardzo trudna porównując do egzaminu technikalnego. Jeśli Twoim celem jest bycie informatykiem, myslę że lepiej na tym wyjdziesz.
siwy-> mam wielu znajomych z papierkiem technika informatyka i nikt nie znalazł pracy w zawodzie, mimo przeszukania wielu miejsc we wszystkich większych miastach w okolicy.
Roch3V.-> Owszem technik da, o ile go zdobędzie. Co prawda pracodawcy mają w dupie ten papierek, ale już takie instytucje państwowe jak robią ogłoszenia na stanowisko informatyka to czasem jest w wymaganiach średnie informatyczne i wówczas Technik się przydaje.
W technikum masz materiał rozłożony na 4 lata, a większość liceum oferuje nauczanie 3 letnie
Nie wiem jak to jest w technikum, natomiast zgodnie z nową (wspaniałą...) reformą, w liceum 1 rok to jest "powtórka" gimnazjum (w zasadzie nie wiele nowych rzeczy) tak na prawdę jest 1,5 roku nauki. Zależy to również od liceum (niektóre nauczają zgodnie z reformą, inne zaś już w 1 klasie zaczynają rozszerzać).
Jeśli chcesz zostać informatykiem, prawdopodobnie poszedłbyś na mat-fiz-inf. W 2 i 3 klasie jest po 8h matematyki 4-5h fizyki i informatyki tygodniowo (o ile się nie mylę - zapytaj znajomych dokładniej / poczytaj na stronie licuem).
Uważam, że jeśli chcesz startować na dobre studia będzie ci potrzebna rozszerzona matematyka (tego również nie jestem 100% pewien, musisz poczytać wymagania rekrutacyjne na rok 2015/2016) - nie wiem czy przygotujesz się do niej w technikum.
Patrzę również pod tym kątem, że w technikum będę miał sporo znajomych
Prawda jest taka, że pójdziesz do nowej klasy, koledzy z gimnazjum również i każdy będzie mieć nowe grono kolegów więc tym się nie kieruj.
Sam jestem po technikum - technik elektronik.
Jeśli nie zależy Ci na dodatkowym roku nauki i czujesz się na siłach do samodzielnej nauki tej Informatyki, to idź do liceum na mat-fiz.
Technika są różne i da się trafić na dobre i na niedobre. Ucząc się w technikum masz możliwość osobistego rozpatrzenia jakiegoś problemu z nauczycielem, co jest lepsze niż szukanie pomocy w sieci.
Jestem elektronikiem praktykującym i technikum dało mi to, że jak potrzebowałem skorzystać z generatorów, oscyloskopów, czy mierników THD, to zawsze pozwalano mi na to w szkole i dziś, jako absolwent, również jestem przyjmowany z otwartymi rękoma.
Mi ten dodatkowy rok zrobił dobrze. Poza tym na studiach(Elektronika i telekomunikacja) czasem jest mi łatwiej niż osobom po liceum.
Ważne! Jeśli chcesz się dostać na studia informatyczne, to musisz bardzo dobrze napisać maturę. Na ten kierunek jest zawsze chmara chętnych, a biorą tych z najlepszymi wynikami.
BTW. Co wy się tak na tą Informatykę napalacie(wątek za wątkiem)? Po tym i tak nie robi się gier :)
Pamiętaj, twoje umiejętności będą owocem twojej pracy i żadna szkoła nie sprawi, że będziesz coś umiał, ale wskaże drogę, co jest w sumie bardzo przydatne.
Ja nie zamierzam robić gier:P Ale z ciekawości spytam: Co trzeba ukończyć, żeby się tym zajmować. Żeby być np. jakimś developerem. To wtedy co? Human, czy co ?
Szkoda czasu na technikum. Lepiej znajdź ogólniak z wysokim poziomem nauczania matematyki i fizyki. To ułatwi Ci zdanie matury z wysokim wynikiem, a jednocześnie da Ci przepustkę na dobre studia informatyczne, na których dopiero zaczniesz uczyć się jakichś konkretów. W międzyczasie ucz się angielskiego, bo bez chociażby biernej znajomości (czytanie dokumentacji), w tej branży ani rusz. Poza tym naucz się porządnie chociaż jednego języka programowania i baw się nim, tworząc coraz to bardziej wymyślne programy. Staraj się bawić technologiami, poznawać różne ciekawe języki, biblioteki. Jeśli Cię to wciągnie, to z czasem sam będziesz już wiedział w jakim kierunku podążać i w jaki sposób polepszać swój warsztat.
Szkoda ze ja nie wiedzialem wczesniej ze technikum jest bez sensu. Jestem obecnie w 4tej klasie maturalnej. Zdaje rozszerzony Polski+matme+angielski i wiecie co? O Gowno to rozpierdolic bo dolozyli nam zwykle lekcje jezyka niemieckiego,historii,wosu. Z historia i wosem jest ok nauczyciel rozumie ze musimy sie uczyc do matury i do przedmiotow zawodowych ale belferka z niemca? Co tydzien nowy sprawdzian co tydzien nowa kartkowka... 8 osob z 14 w grupie zdaje jezyk niemiecki na maturze to po kiego grzyba my anglisci mamy na to chodzic? Polskie szkolnictwo jest bezsensowne... Co do egzaminow zawodowych (technik mechatronik) pisanie go na programie TWIDO SOFT ktory jest przezytkiem? Po co to komu? I tak go w zyciu nie uzyjemy. Wiecej korzysci bedziesz mial idac do liceum niz technikum. Tam sie tylko porzadnie wkurwisz. Pozdrawiam
a jednocześnie da Ci przepustkę na dobre studia informatyczne, na których dopiero zaczniesz uczyć się jakichś konkretów. Właśnie to nie do końca jest takie dobre. Na informatyce nie cackają się z podstawami, które są w technikach, można przez to mieć pod górke. Mój znajomy, który jest na 3cim roku inż informatyka potrafi napisać jakieś proste programy w javie, ale nie potrafiłbym złożyć dobrze komputera. Taka sytuacja.
Jesteś dobry z matmy? Umiesz już teraz coś programować? Bo jeśli nie to się tam nie pchaj bo sobie nie dasz rady.
@HETRIX22
Informatyka jest dziedziną rozległą, która dzieli się na wiele specjalności. Inżynier oprogramowania nie musi mieć rozległej wiedzy na temat hardware'u, bo nie to jest jego działką (jednakże złożyć komputer powinien umieć każdy absolwent informatyki, więc to raczej źle świadczy o Twoim koledze). Technikum przygotowuje (a raczej stara się przygotować) uczniów do składania komputerów, czy montowania prostej infrastruktury sieciowej. Z tego kokosów nie ma, bo i nie jest to zbytnio ambitna praca. A rok cennego czasu zmarnowanego w technikum idzie w piach.
Co do rzekomego ułatwienia startu na studiach po technikum, to niestety wcale tak nie jest. Sam studiuję informatykę na PW. Na pierwszym roku w mojej grupie była jedna osoba po technikum, która zresztą wyleciała po I roku, bo miała ogromne problemy z programowaniem (C, Java) i matematyką. Chłopak nawet nie dotrwał do przedmiotów hardware'owych, które to zaczynają się pojawiać na II roku, a z tematyką których pobieżnie miał do czynienia w technikum.
Wszystko zależy od predyspozycji i tego, czy kogoś rzeczywiście interesuje informatyka. Równie dobrze można w ogóle nie kończyć studiów, a być genialnym programistą. Niemniej jeśli ktoś zamierza iść na studia, to niech lepiej przyłoży się w szkole średniej do przedmiotów ścisłych, a zawodowe niech realizuje sobie sam, we własnym zakresie. W internecie jest multum materiałów do samodzielnej nauki, chociażby: http://wazniak.mimuw.edu.pl/
Do zawodówki na wędliniarza ew. rzeźnika.
Zdecydowanie liceum, ale powinno to być dobre liceum, gdzie na informatyce nie będziesz tylko siedział i grał w pasjansa ;)
Pytanie czy masz zamiar iść na studia - jeśli tak, to co Cię do studiów lepiej przygotuje - liceum czy technikum.
Po co chcesz iść na studia ? Po Technikum o profilu informatycznym masz zawód wyuczony do perfekcji. Jeśli ci nie wyjdzie to zawsze możesz się przepisać do liceum. W obu przypadkach będziesz miał średnie z tym, że po technikum miałbyś średnie z zawodem informatycznym a po liceum masz tylko średni z maturą lub bez w zależności czy chcesz iść na studia. Proste. Lepiej idź do technikum bo masz tylko 4 lata nauki a liceum jest 3 letnie + studia, która trwają 4 - 5 lat ? Chyba się nie opłaca prawda ? Aha i zapamiętaj sobei jedno, wyższe wykształcenie nie da ci większej pensji. Ten zawód ogólnie bardzo dużo zarabia i nie potrzeba do tego studiów, które nic ci nie dadzą w tym przypadku.
@wert - nie ma to znaczenia. I technikum i liceum przygotowują do matury. A tym samym otwierają drogą na studia. Technikum przede wszystkim daje ci zawód a liceum nic poza maturą.
Vegost ---> Do perfekcji :) masz wyuczone "skladanie/rozkladanie i diagnostyke hardwaru na poziomie (wyciagne i wloze nowa czesc, moze pojdzie) " to sie nazywa specjalizacja :)
AmeRicaN95 ---> Widze ze kolega jeszcze nie skonczyl liceum a juz promuje dalej :)
Idz do Technikum, (w miedzyczasie ucz sie w galezi IT ktora cie najbardziej pociaga) Zdaj technika :) idz do roboty, zrob zaocznie studia :)
Aha i nikt cie lepiej nie przygotuje na studia jak "chodzenie na wyklady i uczenie sie" :)
Skończyłem Technikum Informatyczne, więc myślę, że mogę się wypowiedzieć.
Może to nie było jakieś wyjątkowo dobre technikum, ale jedyne w mieście, więc ze względu na to, że informatyka mnie od najmłodszych lat interesowała to postanowiłem odpuścić liceum i pójść do Technikum.
Orłów w tej klasie nie miałem. Przedmioty wszystkie były wytłumaczone łopatologicznie jak krowie na łowie.
Matematyka podobnie. Nie było żadnych spięć z nią związanych. Nauczyciel zadawał, ty się uczyłeś materiału, zdawałeś klasówki i tak przez 4 lata (dokładnie to samo co uczenie się biologi w gimnazjum).
Ale jest pewna różnica. Technikum Informatyczne jest trudniejsze. Czemu? Ogrom materiału. Zaliczasz przedmioty z liceum + zawodowe (ja miałem 13 godzin zawodowych przedmiotów). Lekcji miałem też o wiele więcej niż norma. 34-36 godzin tygodniowo. Wychodzi na 7-8 lekcji dziennie. I teraz jest pytanie. Czego się nauczyłem?
Właściwie to nic... Klasówki zdane. Technikum zaliczone. Matura jako tako zdana. Ale wszystko czego się nauczyłem to zrobiłem to na własny rachunek. W klasie 30 osobowej od razu będzie segregacja, komu zależy, a komu nie. Jak będziesz miał szczęście to znajdziesz osoby, które interesuje w jakikolwiek sposób informatyka.
Na 30 osób 1-2 kręciła Informatyka 1-2 grafika, 1 hardware i paru innych jakieś poboczne przedmioty. 20 osób przyszło jako odskocznia, bo myśleli, że to będzie fajne i tak gnili przez 4 lata. Proszę, nie bądź taką osobą.
Ze swoją maturą niby zdałem na studia i mnie przyjęli, ale postanowiłem wyemigrować i rozpocząć studia za granicą. Próbowałem znaleźć pracę w kierunku informatyki.I wszędzie, dosłownie wszędzie pytali się o papiery, skończone studia, zebrane certyfikaty.
Studia? Tylko dla papieru. Dziwny to system. Możesz skończyć studia i nic nie umieć, ale i nie znaleźć pracy.
Nie mieć studiów, wiele umieć i też nie mieć pracy.
A teraz pytanie. Po co pisać dobrą maturę i pchać się na dobre studia?
By móc przebywać z osobami, którym zależy. I których to interesuje!
Pójdziesz na słabe studia, to jest duża szansa, że trafisz do grupy z oszołomami co nie wiedzą po co tu są. Bez perspektyw, bez marzeń, bez celów w życiu. Dobre studia to segregacja. Taki przesiew. Jak znajdziesz na studiach znajomych, z którymi będzie mieć możliwość ciachać projekty informatyczne, programy, czy inne zadania to jesteś na ustawionej pozycji.
Nic tak nie motywuje jak znajomy, który ci mówi, byś mu przygotował to i to na ten i ten dzień, a jak nie będziesz umiał to cię wyśmieje :D
Jeszcze się zdziwisz jaka informatyka może być skomplikowana i co się tak naprawdę kryje pod maską komputera. Ile to pracy potrzeba na stworzenie głupiego programu i ile nerwów może zszargać nie kompilujący się program :)
Ale na końcu przynajmniej jest ta radość, że coś się stworzyło, że coś działa i można to do czegoś użyć :D
Reality ---> Dziwne :) od kilkunastu miesiecy przegladam zagramaniczne oferty pracy :) i zazwyczaj najwazniejszym papierkiem sa umiejetnosci badz CCN*/Oracle./Ms certy :) o expie w branzy nie wspomne ;)
@MiniWm - To akurat umie każdy, kto żyję przy komputerze :) Chodziło mi raczej o programowanie i tworzenie stron internetowych. Takie rzeczy miałem na pierwszym roku w technikum :) Dla mnie za trudne bo wpieprzała się już mocno matematyka a każdy informatyk powinien ją umieć w małym palcu :) W technikum cię nauczą wszystkiego co potrzebne ci będzie w tym zawodzie. Jak chce się więcej, to się idzie robić specjalistyczne kursy i się dokształcasz. Ale pracę i tak by znalazł od razu po skończeniu szkoły. Więc tak, tylko technikum a studia niech sobie daruję bo i tak przez 2 - 3 lata będą go uczyć tego samego co w poprzedniej szkole. U nas takie są głupei programy nauczania i nic na to nie poradzimy.
maniakk98
Dla własnego dobra. Lepiej nie czytaj tego co pisze Vegost, w ogóle go nie słuchaj.
Vegost ---> nie chodzi mi o maturę, ale o radzenie sobie potem na studiach, jak się zaczną przedmioty "zawodowe". Czy osoba po liceum poradzi lepiej niż ta po technikum.
U mnie na studiach, przez pierwsze 2 lata prym wiedli ludzie po liceum, a jak się pokończyły matematyki fizyki inne takie, a zaczęły przedmioty zawodowe to po technikum osobom było zdecydowanie łatwiej.
--->wert
Serio? A czego nauczyli się w tym technikum, że od 3. roku było im łatwiej niż tym po liceum? Bo chyba nie programowania... Poza tym to nie znam za wielu osób po technikum, które ukończyły informatykę na PW, czy innej dobrej uczelni. Po technikum większość od razu idzie do pracy i kończy jakieś zaoczne, często (ale nie zawsze) marne studia.
Ja jestem po technikum informatycznym i mam tak:
- Zawód Technik informatyk
- Świetnie zdana matura
Wiesz, to zalezy w technikum jak trafisz, ja trafiłem na klasę i nauczycieli takich, że całe 4 lata na infach grało się wraz z nauczycielami w CS-a lub w MoH-a. A papierek i tak mam, bo uczyłem sie na własną rękę. Nauczyciele moze i chcieli nas czegoś nauczyć z infy, ale klasowe pajace i głąby , skutecznie im to uniemożliwiały.
Była na przykład sytuacja:
Nauczyciel: Dzisiaj ćwiczymy C++, wyjmowac zeszyty.
Klasa: Sorze, my chcemy w Cs-a pograć.
Nauczyciel: Dobra, ale wszyscy wbijac na serwer, ja założe, bo jak nie to po lufie postawie
Klasa wbija i gramy.
Ja z autopsji powiedziałbym wprost, że jest więcej czasu zwyczajnie na... zbijanie bąków i przedłużenia sobie 'dzieciństwa'. Bo powiedzmy sobie szczerze, szkoła średnia to ostatni taki lajtowy etap w życiu.
że co ? Chyba tylko na humanie takie rzeczy . :d
A co do autora radze ci tak jak kolega master53 wybrać LO i profil mat-fiz ( fajnie by było z infą ) najlepiej cię to przygotuję do studiów na informatykę. A co do tworzenia gier to polecam ogarnąć strony internetowe uczelni .
że co ? Chyba tylko na humanie takie rzeczy
Że co? Ty chyba myślisz o studiach a nie o szkole średniej.
Praktyka , praktyka i jeszcze raz praktyka ! W dzieiejszych czasach pracodawca chce mieć człowieka który juz wie " w co ręce włożyć ", a nie takiego który ma dużą i rozległą wiedze teoretyczną ale niema praktycznego obycia. Dlatego paradoksalnie , jak by to sie komuś mogło wydawać najlepszym rozwiązaniem jest pokoleji kończyć:
- zawodówka, gdzie 2 dni w tygodniu to praktyki
-technikum, aby podszkolić wiedze teoretyczną
-studia dla przypieczętowania wiedzy
Ideałem było by aby w tych zawodówkach nauczyciele sie przykładali na praktykach aby jakąs wiedze przekazać , ale i tak człowiek ma jakąs stycznośc z zawodem.
Smieszne jest ze ludzie konczą politechnike np o kierunku budowy pojazdów samochodowych a niewiedzą jak śrubokręt w ręku trzymać. I dziwic sie puzniej pracodawcą ze wybrzydzają ?
Takze jeśli ktoś chce po szkole miec prace to wybierac taki tryb nauczania gdzie jest jak najwiecej praktycznie sie nauczymy.
Wszelkiego rodzaju nauka na własną reke raczej długo nie potrwa.
Że co? Ty chyba myślisz o studiach a nie o szkole średniej.
Nie myślę o LO o profilu mat-fiz ;d
Nie chce mi się czytać całego wątku, ale:
Niektórzy mówią, że technikum słabo mnie przygotuje do matury w przeciwieństwie do liceum
Największa bzdura jaką słyszałem w życiu. Sam jestem po technikum informatycznym i matematykę zdałem bardzo dobrze. Co więcej, w mojej szkole był tak wysoki poziom matematyki, iż wątpię czy w jakimkolwiek liceum w Gliwicach tak wysoki poziom może być. Osobiście bardzo dużo czasu spędziłem nad rozwiązywaniem zadań, bo tego wymagała nauczycielka, ale efekty były świetne. Kiedyś też miałem dylemat czy iść do liceum, ale wybiłem sobie to z głowy i nie żałuję, że byłem w technikum. Co więcej, przedmioty zawodowe też były bardzo ciekawe i spora ilość nauczycieli z tego typu przedmiotów była wymagająca.
Jeżeli masz ochotę, to idź do technikum informatycznego, a poziom przygotowania do matury się nie martw, bo jeżeli dobrze wybierzesz, to dane technikum może bić na głowę każde liceum.
Pozdrawiam.
Technikum > Liceum
Pewnie już wybrałeś i czekasz na informację gdzie Cię przyjęli aczkolwiek jeśli interesujesz się informatyką to wybierz technikum, pomijając fakt, że nie nauczysz się zbyt dużo ale w liceum nie nauczysz się niczego. No chyba, że Cię interesuje obsługa Painta albo Worda to możesz się tam zgłosić, skończysz tą szkołę i będziesz dalej nikim.
Po samym technikum też kariery nie zrobisz ale masz już większe możliwości. I nie przejmuj się maturą, gwarantuję Ci, że po technikum będziesz do niej dobrze przygotowany, a z tego co wiem to na profilu informatycznym jest dużo godzin np. matematyki w tygodniu, zwłaszcza w 2 bądź 3 klasie no i ten dodatkowy czwarty rok nauki.
No i kwestia praktyk, pamiętam swoje .. najlepiej załatwić sobie samemu bo jeśli zajmie się tym szkoła to nie licz, że będziesz usatysfakcjonowany. Bo chyba nikogo nie interesuje czyszczenie klawiatury albo skręcanie jakichś kabelków ? :P
Panowie, już za poźno. :) Już się papiery składało, teraz to można już na wyniki czekać. :)
Jeśli interesujesz sie informatyką, to idź do liceum, bo po co masz niby tracić rok na technikum, które da ci tyle samo co liceum. A po liceum pójdziesz w tym kierunku na studia i będzie to najlepszy wybór z możliwych.
