Na osiemnastkę mam iść w białej lub czarnej koszuli - do tego spodnie, wybór padł na niebieskie jeansy, bo nie lubię chodzić w spodniach od garniaka + mało kto ma zamiar je ubierać. Teraz pytanie: czarna czy biała koszula? Zazwyczaj do jeansów zakładam bluzy lub koszulki, ale w tym przypadku taki zestaw odpada. Jak już dokonam wyboru, to koszulę dawać do środka, czy na zewnątrz?
No i ostateczna kwestia: nie zadawałbym tego pytania, gdybym wybrał spodnie od garnituru, ale idąc w jeansach ubierać codzienne trampeczki czy ciemne buty , które zakłada się na ważniejsze uroczystości? Bo połączenie "lakierki" + jeansy jakoś mi nie pasuje.
Tak, wiem, problemy pierwszego świata, ale jednak wolę mieć pewność, że nie popełnię ogromnego faux pas i nie zrobię sobie przypału. ;)
Możesz iść tak albo tak, zależy to od Ciebie. Koszula z jeansami dobrze wygląda na zewnątrz jak i włożona w środek (do tego np. dłuższy, ale węższy krawat). To tylko osiemnastka, nie żadne spotkanie biznesowe, więc lepiej żebyś poszedł tak, jak Tobie będzie najwygodniej.
Co do butów, IMO "lakierki" na 18 odpadają, za to ciemniejsze buty są jak najbardziej OK, zależy to jednak od tego jak to wszystko razem się prezentuje.
To tylko osiemnastka, nie żadne spotkanie biznesowe, więc lepiej żebyś poszedł tak, jak Tobie będzie najwygodniej.
O koszuli bym pewnie nawet nie myślał, ale motywów się zachciało i teraz trzeba na elegancko iść. :D
Drackula - oj tam, nie czepiaj się. ;)
modnie - koszula na zewnątrz
po hipstersku - koszula w spodniach
obie opcje nikogo nie zdziwią, więc nie licz, że na taki szpan zaruchasz
pamiętaj, że niektóre koszule wyglądają strasznie wieśniacko gdy są wywalone na wierzchu podczas gdy inne są wręcz do tego stworzone. Zależy jak jest skrojona
obie opcje nikogo nie zdziwią, więc nie licz, że na taki szpan zaruchasz
Jakieś inne sposoby? ;)
Malaga - z moim zmysłem do bardziej eleganckich ciuchów może być ciężko w odróżnieniu wieśniactwa od ideału. :D Ale cóż, sprawdzę kilka wariantów.
Mam taki pomysł. Jeśli masz w miarę sportowo wyglądającą marynarkę (tj. nie do garnituru lub nie wyglądającą tak mega oficjalnie) to możesz
się pokusić o pójście w t-shircie połączonym z tą marynarką i do tego jeansy lub jakieś materiałowe spodnie. Nie wiem czy wciąż (lub kiedykolwiek ;p)
było to modne i czy ktoś tak dalej chodzi, ale chyba od biedy można zaryzykować, a nóż widelec Ci się poszczęści :) Powodzenia
jak będziesz zgrywał niedostępnego twardziela, a la James Dean - wszystkie laski Twoje
Sztruksy + flanela
sapc_io - kiedyś miałem taką marynarkę, ale wyrosłem z niej jakieś pięć lat temu. :D Z innych mam tylko tę garniturową, niezbyt by pasowała. Mimo wszystko dzięki za pomysł!
Tlaocetl - chyba tylko wafli umiem zgrywać, niedostępni twardziele średnio mi wychodzą. :(
Która opcja? http://oi62.tinypic.com/27ypu6s.jpg
spoiler start
jak dla mnie koszula w spodniach wygląda lepiej
spoiler stop
Ja dzisiaj robię dwudzieste urodziny i ja jako gospodarz ubieram białą koszulę, krawacik i kamizelkę + jeansy.
Jak tak patrzę to lepiej wyglądasz z koszulą w spodniach. A co do butów to jak najbardziej normalne mogą być, ino czyste :P Ale jeżeli idziesz do czyjegoś mieszkania to wiadomo aż takiej różnicy nie będzie. Tylko jeśli chodzisz w trampkach to nie bardzo chyba jednak.
Serek - impreza jest w jakimś lokalu, także z wchodzeniem w butach nie ma problemu. Jeansy z butami od garnituru dziwnie wyglądają, więc zadecyduję się na niezawodne trampki. ;)
dzony600 - w sensie, że nie przystają idealnie? To chyba dobrze. :D
Ogólnie ubrałbym się inaczej, ale jeśli już to koszula do środka. Na zewnątrz wygląda jak worek.