Stało się. Jedna z większych alternatyw dla komunikatora GG będzie od kwietnia płatna! Twórca programu poinformował, że do korzystania z pełnej funkcjonalności komunikatora będzie trzeba opłacać niewielki abonament wynoszący 2 zł miesięcznie.
Korzystałem z AQQ kilka lat, ale nie korzystam już tak często z komunikatora jak kiedyś, więc postanowiłem że się pożegnam i zainstalowałem Pidgina, którego korzystam na Ubuntu. Ciekawe ilu z was korzysta z AQQ i czy zostaniecie czy odejdziecie?
http://www.dobreprogramy.pl/AQQ-jednak-bedzie-platne-aqq.eu-dziala-tylko-do-kwietnia,News,51635.html
Od kiedy mam konto na FB i Steamie, to wszystkie inne komunikatory poszły w odstawkę.
Rzeczywiście, odmówienie sobie jednego piwa/batona/czego tam jeszcze w miesiącu to tak wiele.
Pytanie, co znaczy z "pełnej funkcjonalności"?
Przestałem korzystać z gg kilka lat temu, odkąd są fejsbóki i inne takie, myślałem, że komunikatory już nie istnieją :D
No i dobrze, sporo ludzi wróci na gg, więc upadek komunikatora się odwlecze w czasie... Bo chyba to żadna nowość, że przez popularność facebook'a wielu ludzi całkowicie porzuciło gg. Obecnie na gg mam kontakt z jakimiś 10 osobami, co do reszty muszę specjalnie na fb wchodzić, którego poza tym nie używam :/
WTW jedyny prawilny komunikator. Łączy się z FB, GG i innymi protokołami. Duży plus - bez zbędnych bajerów.
korzystam z AQQ od wielu lat do komunikacji przez GG, gtalka i FB, więc pewnie opłacę na rok.
Wolę mieć możliwość kontaktu z jednego miejsca, z poziomu AQQ niż musieć wchodzić na FB i używać tamtego chata, a dodatkowo osobno instalować GaduGadu. Przyzwyczaiłam się poza tym mam w AQQ całe archiwum.
To ktoś jeszcze tego używa? Myślałem, że Fejs, WhatsApp i podobne dawno już wyparły komunikatory.
Za to większość moich znajomych nie ma fejsbuka. Bo po co ?
spoiler start
Wygrałem coś ?
spoiler stop
Ja uzywalem. Zaznaczam ze uzywalem :D Buahaha aqq - uninstall, chyba sie rozplacze
Serio?
Do kontaktu z nielicznymi osobami nadal używam aqq. Ale w czasach fejsbooka wprowadzanie abonamentu za komunikator to strzał w głowę (bo w stopę to za mało)
[16] +1
Do niektórych rozmów korzystam, ale dość rzadko. Wiem, że 2zł to śmiesznie mało, ale abonament przy takiej ilości darmowych alternatyw? Śmiech na sali.
macie się czym chwalić jeśli chodzi o korzystanie z pejsbuka, gratuluję znajomych
ja nadal używam komunikatorów, podobnie jak każdy z kim chcę pogadać przez internet, ale z aqq pewnie teraz przestanę i przejdę na inny
[19] Co jest złego w korzystaniu z fejsa? Raczej dziecinne jest zachowanie wytykania palcem kogoś, kto używa. Jaki to ma cel?
macie się czym chwalić jeśli chodzi o korzystanie z pejsbuka, gratuluję znajomych
Jeju jakich ty masz fajnych znajomych bo nie maja fejsbuka. Wow zazdroszcze ci :(
Jak ktoś nie ma fb to zawsze można normalnie zadzwonić.
I pomyśleć, że jeszcze kilka lat temu nikt sobie życia bez komunikatorów nie wyobrażał. Niby nic się nie zmienia, a to dobry przykład, jak się internet też zmienia. Niezauważalnie zresztą.
Ostatnio z koleżanką nudziliśmy się w pracy to zajrzeliśmy na swoje nieodwiedzane od dobrych kilku lat konta na GG. O dziwo - bez problemu można się było zalogować, nawet kontakty były.
Aż byłem w szoku, myślałem, że po tylu latach już konto skasowali :)
Szkoda. Fajny komunikator, na który przesiadłem się po tym jak Tlen zaczął cyrki wydziwiać.
Tlen był spoko, ale umarł u mnie śmiercią naturalną na rzecz komunikacji na Facebooku. Prosty chat, a i tak się wszyscy przesiedli...
Powodzenia z płatnym komunikatorem.
Pomysł tak abstrakcyjny, że łeb urywa. To Polska - kraj, w którym userzy masowo używają 'wiecznych triali' Winrara i Total Commandera, zamiast przejść na darmowe odpowiedniki lub po prostu kupić licencje :). A tu płatny komunikator, w epoce upadku komunikatorów :).
Najlepszą alternatywą dla GG obecnie nie jest już WTW. Po przejęciu przez firmę komercyjną projekt zamiast ożyć-jakby zdechł. I nic za bardzo się z nim nie dzieje. Podobna sytuacja jak z martwymi od lat Konnektem i Tlenem.
Za to używalne obecnie jest przede wszystkim Kadu. No i Pidgin/Miranda, jak ktoś lubi więcej dłubać ;).
A jak tam Gadu-Gadu? Kiedyś ekspansja była olbrzymia, ciągle nowe wersje i duże kampanie reklamowe... Był może jakiś ciekawy wywiad z twórcami o "nowej rzeczywistości" gdzieś ostatnio?
AQQ zawsze mnie wnerwiał swoim interfejsem.
GG wywaliłem w momencie, kiedy przestało przypominać komunikator i zmieniło się w baner reklamowy z jakimiś durnymi zakładkami. Mam tam gdzieś awaryjnie zainstalowany WTW, ale i tak w dobie fejs+skajp, typowe komunikatory odchodzą powoli do lamusa.
macie się czym chwalić jeśli chodzi o korzystanie z pejsbuka, gratuluję znajomych
Ale ty jesteś alternatywny. Nauczaj, błagam!
Nie wiem czym kieruje się twórca AQQ, ale jak ktoś ładnie napisał to nawet nie jest strzał w stopę to jest strzał w głowę.
Patrząc na ranking aqq użwa może 25000 osób (nie wiem czy nawet tyle, po wczorajszym resecie miałem miejsce coś 15000 z hakiem, a dzisiaj 9900). Co to jest 25000 osób przy 40 milionach numerów gg?
Do tego twórca aqq nie potrafi odpowiedzieć na najprostsze zadawane mu pytanie czyli: co takiego oferuje aqq za 2 zł miesiecznie czego nie ma darmowa konkurencja? No chyba tylko migający scroll lock informujący o nowej wiadomości (naprawdę przydatne).
Zdecydowana większość oaób używa aqq jako zamiennika dla gg, które rozrosło się wuj wie po co i tak samo jak aqq oferuje milion nikomu niepotrzebnych funkcji z których i tak nikt nie korzysta.
Jaką mi więc robi różnicę czy używam aqq czy innego komunikatora skoro używam go tylko i wyłącznie jako komunikatora?
Skoro tak autor programu chce to jego sprawa. Byłem z aqq praktycznie od samego początku jego istnienia a teraz bez żalu się z nim pożegnam.
A co do fejszbuka. Jak to Kazik śpiewał: "kto się tam pokazuje tego ja nie szanuję". Nie używam i mnie nie obchodzi. Moi znajomi również tego g. nie używają. Popularny to może jest w gimnazjach, za to numer GG trafia nawet na wizytówki.
Pytanie, co znaczy z "pełnej funkcjonalności"?
Otóż to, przecież to podstawowe pytanie - z czego będzie można korzystać bez opłat. Mi wystarczy podstawowa funkcja, czyli wysyłanie i odbieranie wiadomości przez GG, dodawanie i usuwanie kontaktów oraz obsługa archiwum wiadomości. Cała reszta może nie istnieć i jeżeli będzie płatna to żalu z mojej strony nie będzie.
Nie wiem czym kieruje się twórca AQQ, ale jak ktoś ładnie napisał to nawet nie jest strzał w stopę to jest strzał w głowę.
Jak to czym, sponsoring się skończył to nie będzie robił za darmo. Swoją drogą pieniądze jakie oczekuje nie dadzą mu zbyt wielkiego dochodu więc myślę że to i tak padnie. Szkoda bo po tlenie, aqq był wg mnie jednym z lepszych komunikatorów a tutaj widać że się pożegnamy. Nie mam zamiaru płacić :P
AQQ czy inna wersja GG to przeżytek. Skype ich już dawno pożarło.
Od kiedy mam konto na FB i Steamie, to wszystkie inne komunikatory poszły w odstawkę.
+1
Ale w czasach fejsbooka wprowadzanie abonamentu za komunikator to strzał w głowę (bo w stopę to za mało)
+1
No cóż AQQ próbuje ratować się jak może, ale szansy na przetrwanie nie ma żadnej.
ja korzystam z gg i mam wrażenie że tylko ja, nie pamiętam kiedy ostatnio z kimś rozmawiałem przez gg:D pewnie z niewidocznych non stop stali się niedostępni ostatecznie ;)
Od niepamiętnych czasów używam Pidgina, który również korzysta z protokołów gg i dodatkowo integruje w sobie gmail chat. Wszystko w jednym programie. W dodatku, obecnie usunąłem prawie wszystkie kontakty, które niegdyś korzystały z protokołu gg i pozostała mi jedna, jedyna osoba, która nie przerzuciła się na gmaila, a z którą rozmawiam raz do roku. Cała reszta ma tam konta, na które nie logowała się od paru lat.
Nigdy nie korzystałem z AQQ, ale zobaczyłem sobie stronę tego programiku. Autorzy zdecydowanie prezentują geniusz biznesowy równy autorowi WinRara. Legenda głosi, że ktoś kiedyś nabył pełną wersję. A nie, stop. Pełna wersja WinRara ma swoje korzenie w pradawnych kultach pogańskich, gdzie komputery były zasilane przez węgiel brunatny. Nie będę więc dla autora programu surowy. Gorzej z AQQ.
aqq już jest płatne i szukam czegoś za free co je zastąpi , a szkoda po mam już spory staż jestem w grupie elita :(
chociaż za 2 i coś na miech może da radę jeszcze zobaczę jak nic nie znajdę, chociaż uważam że powinny być płatne dodatki nie sam komunikator czy strony facebuck podobno też ma być płatny , no lipa po całości :(
Jezu, jezu i co tera!? Piniondzami każą płacić za komunikator, a on przecie jeden jedyny na tym świecie.
Ciekawostka - ciągle korzystam z AQQ i do tej pory nikt ani nic ode mnie pieniędzy nie chce. Szczerze to zdążyłem nawet zapomnieć że od kwietnia ma być płatne i jak do tej pory tego nawet nie zauważyłem. Wie ktoś co konkretnie wymaga opłat, jakie funkcjonalności? Bo na pewno nie komunikacja za pomocą GG czy Jabbera.
Jeżeli korzystasz ze starej wersji i nie łączysz się z serwerem aqq.eu to dopóki nie zmieni się coś w obsłudze sieci FB czy GG możesz nigdy nie potrzebować nowszej wersji.
Ale wiadomo, że gdy coś zmienią w protokole (co jest tak naprawdę niezależne od AQQ) wtedy autor zmodyfikuje wtyczki / rdzeń ale wtedy będzie się to wiadomo wiązało z instalacją nowszej wersji, która już płatna będzie.
Jest telefon*, jest steam, jest skype, są fora internetowe. Możliwości jest dużo i nie trzeba za nie płacić.
*drobny wyjątek
Ograniczenie funkcjonalności polega na tym iż:
Nie można wysyłać wiadomości...
Czyli ktoś z GG do mnie napisze, ale ja Mu odpowiedzieć nie mogę.
alternatywą dla AQQ jest WTW oraz wtyczka, którą znajdziemy w google po wpisaniu: WTW wtyczki i wejściu na forum, wtedy temat będzie miał tam nazwę [utlScreenCapture] Robienie zrzutów ekranu, rysowanie po nich i wysyłanie
I wtedy po skonfigurowaniu WTW i wgraniu banalnym tej wtyczki, mamy komunikator darmowy, bez reklam z możliwością wysyłania screenów, wycinków ekranu, malowania po nich itd
Nie wiem po co korzystać z GG a co dopiero z AQQ.....Fejzbug od tego jest ;)
Odkąd fb na dobre się zadomowił w polskich domach to na moim GG z 30 osób które zazwyczaj były dostępne zrobiło się 5 z czego 3 nigdy nie odpisują toteż w moich oczach takie komunikatory zdechły śmiercią naturalną, z tego co widzę po postach tutaj to mój przypadek nie jest odosobniony.