No właśnie. Co sądzicie o decyzji Justyny Kowalczyk o wycofaniu się z tegorocznego Tour de Ski?
Zapraszam do dyskusji.
Ma swój powód, zapewne bardziej mroczny do ogarnięcia zwykłemu kibicowi.iii
[2] Właśnie też mi się coś tak wydaje. A może to przykrywka przed "z góry" nie udanymi IO w Soczi? Będzie na co zwalić jakby co.
Jej sprawa. Według mnie powinna startować w Tour The Ski. Dlaczego ? Bo to jest jej praca. Płacą jej za wyniki i za starty w turniejach wszelakich. Brak startów to tak samo jak nie przyjście do pracy jakiejkolwiek. Gdybym był sponsorem, to bym opierdzielił ją i wycofał się z dalszego dofinansowania po prostu. Bez sponsoringu ona by nic nie zrobiła. Nawet by na chleb nie zarobiła, bo oprócz jazdy na nartach, nic innego nie umie. Jak polityk bez kłamstw i siedzenia w sejmie. Jeśli chce lepiej się przygotować do Olimpiady, to jej sprawa. Ale traci za to cenne punkty na starcie w Soczi. Jeśli tam nie wygra albo będzie miała gorszą pozycję, to nie chciałbym być w jej skórze po prostu. Gdyby wystartowała i by nie wygrała, to by nikt nie miał do niej żalu, bo jednak wystartowała i przyszła do pracy. Teraz wszyscy będą patrzeć na jej ręce.
Nie patrzy sie na to, czy zmienili zasady czy nie. To jest jej praca i ma ruszyć dupę i się ścigać.
Wkurza mnie ta Kowalczyk masakrycznie!
Ciągle jakieś teorie spiskowe, że wszystko i wszyscy przeciw niej! Już sapie, że to specjalnie by Bjergen wygrała! Nich jeszcze zacznie pyskować, że specjalnie śnieg nie spadł by przegrała! Drugi Macierewicz z tym swoim trenerem!
Dno i porażka co ona wyprawia!
Jest słaba, potrafi biegać tylko jednym stylem i zrzuca winę na innych!
Bardzo jej nie lubię i w ogóle jej nie kibicuje!
Tak na szybko. O ile oczywiście Łonet można tak nazwać...
http://eurosport.onet.pl/zimowe/biegi-narciarskie/norweskie-media-po-wycofaniu-kowalczyk-kryzys-w-biegach-narciarskich/5dxwv
@Vegost - ok tylko weź pod uwagę że sponsoring to jedno a działacze tzw. leśne dziadki to co innego. Po co startować w ukartowanych (jak powiedział dziś Wierietielny) wcześniej zawodach? Czy zrobiła słusznie okaże się dopiero podczas i po IO.
[5] Nie lubić możesz. Ale szacunek dla tego co osiągnęła mieć powinieneś. A tak poza tym to przecież zawsze Bjorgen płakała jak nie szło.
[6] O to chodziło. Fanów sportów zimowych na GOLu dużo.
Kowalczyk ma większe jaja niż Marit Bjorgen :D Myślałem, że wczorajsza gadka na konferencji to tylko takie gadanie, a tu proszę :)
Ciekawe czy jakby zmienili repertuar pod nią czyli było by 5 etapów klasykiem czy by też zrezygnowała?
Trzeba walczyć o swoje. Wtedy larum podniosło by się w Norwegii.
Prawidłowa decyzja, leśne dziady zaczęli ustawiać zawody pod swoje zawodniczki, więc jaki jest sens startu? Odważna, ale jak najbardziej słuszna decyzja, nie ma sensu bawić się w ukantowane zawody. Gratuluje Kowalczyk jaj, że potrafiła podjąć taką decyzję. Myślę, że nie zaważy to na przygotowaniach do Soczi, powinna mieć dużo więcej świeżości niż jej najgroźniejsze rywalki, co może później zaprocentować.
@Xinjin - najpierw trzeba udowodnić to, że zasady wyścigów zostały zmienione na potrzeby norwegów. Gadanie o tym, że Kowalczyk jak zwykle jest poszkodowana i nie będzie startować bo to nie fair jest dziecinne i żenujące. Zresztą po raz kolejny jest to samo a nie potrafi ani jeden ani druga udowodnić tego. Sponsor nie będzie siedział przy zawodniczce, która nie chce startować a on sam przy tym nic nie zarabia. Nikt kasy za darmo nie wykłada na coś takiego jakim jest sport. Ona ma taki plus, że prawie zawsze wygrywa. Tylko dlatego siedzą przy niej sponsorzy.
Teraz będzie po prostu napiętnowana i będą wszyscy jeszcze bardziej oczekiwać od niej sukcesów w Soczi. Co się stanie gdy przegra, to chyba wszyscy wiedzą.
@vinni nawet jeśli zostały ukartowane, to gdyby wystartowała i wygrała, to by zniszczyła norwegów na maksa. A to lepsze, niż mówienie o czymś, co nie jest pewne. Pokazała by, że nawet jeśli mieszają to i tak ma tyle odwagi, żeby się z tym zmierzyć i wygrać. TO jest siła i duch sportu, żeby się nie poddawać oszustom.
Najpierw astma rywalek a teraz spisek organizatorów.Ciekawe co w Soczi wymyśli.
Ło Matko traszmetal przyniosłeś taki nadmiar cebuli, że nam do następnych świąt wystarczy.
Dla mnie to sympatyczna babka i niech robi co uważa za słuszne, nikomu krzywdy tym nie robi. A kwestia kasy od sponsorów to sprawa miedzy Nią a nimi.
Jak ja się cieszę, że do końca życia zostanę barowym moczymordą. Inaczej na każdym kroku byłbym poddawany ocenie bandy nieudaczników.
Ciekawe czy jakby zmienili repertuar pod nią czyli było by 5 etapów klasykiem czy by też zrezygnowała?
@Vegost - nie na potrzeby Norwegów tylko na niekorzyść zawodników (w tym oczywiście Kowalczyk) ogółem. Z tego co słyszałem to dziady nie dopuściły nawet do głosowania co jest normalne w kwestiach spornych a poprawki zgłaszały np. Teamy Szwecji i uwaga uwaga Norwegii. Ktoś jednak musi się wstawić za zawodnikami i walczyć o swoje sprawy bo działacze robią co chcą. W Falun była jeszcze Randall. Teraz została sama Justyna. Co do rychłego opuszczenia jej przez sponsorów to jestem przekonany że ma aż tak silną pozycje marketingowom ze musiałaby chyba skończyć kariere żeby się wycofali.
@UV - a widziałeś by coś kiedy dobrego ze wschodu przyszło? :)
ThrashMetal [ gry online level: 3 - Konsul ]
Jest słaba, potrafi biegać tylko jednym stylem i zrzuca winę na innych!
A ty jesteś kretynem.
Lepiej?
@Vegost - tak wiem, że mogła wystartować i dalej brać udział w tej farsie. Tylko pojawia się pytanie po co, skoro jest takie mieszanie? Z tego co jest wiadome władze ot tak sobie te zawody zmieniły, nie było żadnej konsultacji z zawodnikami itd. to nie jest zachowanie fair. Jeżeli sam trener Norweżek jest zdania, że te zawody nie są do końca uczciwe, to jest coś nie tak. Gdyby sama Kowalczyk mówiła o tej sprawie, to byłaby prawda, że jest coś nie tak, ale jeżeli również inne teamy w tym Norwegia widzi w tym coś złego, to decyzję podjęła słuszną.
edit: A trashmetalem się nie zajmujcie, bo nie ma sensu tracić sił na typowego trolla, który chce się wyróżnić.
Wygrała Tour de Ski tyle razy, że jednak przywiezienie złota z Soczi wydaje się ważniejsze. Mimo, że cała sytuacja ze skróceniem trasy jest raczej dziełem przypadku a nie spiskiem, to nie ma co ukrywać, iż jest to bardziej na rękę Norwegom, niż Justynie.
do chóru wujów dolaczyl swiatowej slawy rajdowiec k holowczyc, i powiedzial ze on to by sie scigal.
w swiecie ktorego znakiem rozpoznawczym jest relatywizm i banda (jak to ladnie powiedziano wczesniej) nieudacznikow, ktorzy od cwelebrytow roznia sie tylko tym ze nikt o nich nie ma pojecia, Justyna jest jedna z nielicznych osob ktore poweidzialy, ze zasad nie zmienia sie w trakcie gry.
pewnie niewiele osob o tym wie ale tak to drzewiej wygladalo.
w dobie internetu na cale szczescie historie mozna zmienic, wystarczy byc na przyklad edytorem na wikipedii.
Widać jak wy się znacie - znawcy.
Powiedziałem dwa zdania inne od wszystkich i nagle każdy oburzony. Zamiast tu mnie pojechać jakimiś konkretami to wy się zakrywacie pod obrażaniem mnie i wyzywania od trolla i kretyna. No nic tylko pogratulować!
@Xinjin tylko na potrzeby Norwegów, bo tam nie ma się z kim ścigać jak tylko z Kowalczyk. Tylko z nią mieli by problemy, a skoro się wycofała to wiadomym jest, kto wygra cały turniej. Słabi zawodnicy się nie liczą a liczy się zawsze pierwsze miejsce.
@vinni mimo przeciwnością losu, zawsze można osiągnąć sukces. Jeśli z góry wie, że nie wygra, to jak najbardziej popieram jej decyzję, ale jeśli miała szansę wygrać i wie, że by wygrała, to źle zrobiła. Nigdy się już nie dowiemy, co by się stało, gdyby wystartowała. Mam tylko nadzieję, że pomimo straty punktów da radę w Soczi. Chociaż widzisz, na trzecim miejscu mamy polkę :) Teraz o tym mówili. Czy było trudno ? :)
[25] Jakby wiedziała że wygra lub chociaż ma szanse o coś powalczyć to by się nie wycofywała. Proste.
Trasz-> Czasem nie liczy się co powiesz, ale w jaki sposób się wyrazisz.
Ja się przyznaje nie jestem specem w tej dziedzinie, wiem, że te kobitki sobie jeżdżą na nartach i czasem strzelają.
A obelgi na Ciebie mogę podtrzymać bo we wszystkich postach nie powiedziałeś nic konkretnego oprócz zrobienia z Siebie buraka, no ale to już dla Ciebie norma.
Naprawdę chłopie nie kompromituj się już, bo przez ten okres świąteczny to za dużo pajacowałeś.
do chóru wujów dolaczyl swiatowej slawy rajdowiec k holowczyc, i powiedzial ze on to by sie scigal.
To ten od testów zderzeniowych?
@Xinjin chciałbym w to wierzyć. Cóż, trzymamy kciuki w Soczi.
@siwy - FYI biathlon a biegi narciarskie to dwie różne dyscypliny. Justyna uprawia biegi :)
Tak na chłodno:
Fakt nie znam się na tym, bo nudzi mnie ten sport. Ale sportem się interesuje to wiem kto tam startuje i wiem jak się toczy kariera Pani Justyny. Jestem oburzony faktem, że profesjonalny sportowiec wycofuje się z zawodów za które dostaje pieniążki oraz powinien brać w nich u dział bo po prostu do tego jest! Mówi się trudno zmienili rozkład etapów ze względu na trudne warunki i nie ma opcji, trzeba zacisnąć zęby i spróbować wygrać. Gdyby się nie udało i np zajęła 10 misce to ok mogła by się wytłumaczyć, że zmienili, że nie była gotowa, że Marit lepsza i czas na Soczi. A tak to w ogóle nie wystartowała i uważam, że jest słaba i nie potrafi walczyć a nawet nie chce tego robić! Woli pójść na łatwiznę zbesztać organizatorów, wysnuć teorie spiskowe i zrezygnować.
No i jeszcze trzeba postawić się w drugiej sytuacji. Organizatorzy decydują się zrobić 7 klasyków i 2 łyżwy (nie wiem czy dobrze nazywam etapy?) , czyli na korzyść Pani Justyny. I nagle Norwedzy postanawiają się wycofać. I ciekawe jaka by byłą wasza reakcja? Też byście uważali, że to faworyzowanie jednego zawodnika kosztem innych? I trzymali sztamę z norwegami? Czy może kpiny i wyśmiewanie "słabych" Norwegów bo wycofali się wiedząc że Kowalczyk za mocna?
To tyle już kulturalnie i nikogo nie obrażając. Ja na ten sport patrzę z boku bo się tym nie interesuje i uważam to co napisałem. Jeśli ktoś ma inne zdanie to zapraszam do kulturalnej dyskusji a nie pisanie, że jestem debil i troll!
Nie jestem kibicem żadnej dyscypliny, a już na pewno nie biegów narciarskich. Nudniejsze dyscypliny to już tylko karling i żużel.
Ale tak na logikę. Justyna młoda nie jest (w perspektywie sportu oczywiście). Tour de ski z tego co widzę wygrała 4 razy pod rząd i prawdopodobnie przez długi czas jeszcze nikt jej rekordu nie pobije. To po kiego ma startować w konkursie w którym już 4 razy udowodniła, że jest najlepsza? Ryzykować kontuzją przed, być może, jej ostatnią olimpiadą w życiu. Dla kasy? Bitch please.
Thor - nie trzeba być ekspertem żeby wyrazić własne zdanie i podyskutować, posnuć teorię, polemizować. Ale jak się nie ma nic mądrego do powiedzenia to lepiej wszystkich wyśmiać. To już jest cebulactwo?
Wskaż mi post w tym wątku gdzie ktoś udaje eksperta.
ThrashMetal -> Od dawna pracujesz na opinie o sobie na forum. Wybacz, ale wszystko co napiszesz dostaje u mnie z góry etykietkę głupiego spamu. Dzisiaj z ciekawości przeczytałem i nie zawiodłem się. Jak zwykle. Równy poziom od dawna.
Nie takie mądre głowy jak wasze nad tym myślały. Nic nam do tego. Widocznie to była najlepsza decyzja.
[17]
Mylisz się mój drogi i to znacznie. Starsi ludzie i emeryci, przesiadujący całe dnie w parkach na ławkach przy rozmowie. Oni tylko czekaj aż przejdziesz koło nich, omówią każdy najdrobniejszy szczegół. A to, że za wolno lub szybko idziesz, z jakimiś durnymi słuchawkami na uszach, że za ich czasów młodzież była inna, bardziej pracowita, teraz to same głupoty w głowie. A niech się zdarzy, że akurat ominiesz sąsiada i nie powiesz mu dzień dobry. Wtedy on to rozpowie wszystkim swoim kolegom i nawet ci bedą znać Twój życiorys. A w barze, to Ty myślisz, że nie znajdą się tacy, co będą Cię oceniać, chociaż po samym ubiorze? Oceniany to Ty jesteś cały czas, najwyżej o tym się nigdy nie dowiesz
Słuszna decyzja choć kosztować ją będzie Puchar Świata. Brak profesjonalizmu organizatorów ewidentny. Tłumaczenie dlaczego będzie 5x styl dowolny i 2x styl klasyczny żenujące. Nie mówiąc już o tym, że ta dysproporcja chyba łamie regulamin fisowski.
Tak czy owak wierzę w Wierietielnego i w jego zapewnienia, że w takich okolicznościach Justynę uda się przygotować do Soczi lepiej z pominięciem Tour the Sprint (3 sprinty w obecnym tourze a w Soczi Justyna tę konkurencję odpuszcza)...
Odnoszę wrażenie że w sportach zimowych większe wały się kręci niż w każdym innym sporcie .
Co do tematu ,chwała Justynie że tak postąpiła . Biedna Bjorgen mało że zażywa coś tam co zwiększa wydolność płuc to i tak trzeba jej jeszcze pomóc ;)
Prawie jak rok temu w skokach , gdy Austriacy kiepsko skakali więc zawody powtórzono :P
cos cicho o tym, ze nasz eksportowy "chodziasz" rowniez jest/byl astmatykiem.
Nie tylko Korzeniowski. Jędrzejczak, Blanik, Sikora - wszyscy to astmatycy, regularnie stosujący "legalny doping", żeby nie wykitować. No ale przecież jeśli mowa o naszych dobrach narodowych, to nie ma problemu. I potem czyta się takie pierdoły w stylu "Biedna Bjorgen mało że zażywa coś tam co zwiększa wydolność płuc". Nienawiść skutecznie nakręcana przez media znajduje podatny grunt w tym debilnym narodzie.
I dobrze. Co to ma być za zmienianie programu kilka dni przed zaczęciem Tour De Ski? To tj. Losować grupy na LM jeszcze raz.
I potem czyta się takie pierdoły w stylu "Biedna Bjorgen mało że zażywa coś tam co zwiększa wydolność płuc".
rozumiem ze biedna Bjooergen nie zazywa niczego na wydolnosc ?To ofc plotki zlych mediow?
Wczoraj w studio tvp przeszli samych siebie, Macierewicza jeszcze brakowalo
[42] Nie przesadzajmy z Macierenką. Fakt nieźle jechali po tym dyrektorze Touru z Francji. A prym w tym wiódł Marek Jóźwik.
Spisek przeciwko Justynie bo zmienili JEDEN etap, no ludzie...
Kanał telewizji NRK przyznał, że pięć z siedmiu etapów w stylu dowolnym wyraźnie faworyzuje Norweżki Marit Bjoergen i Therese Johaug. "Brak Kowalczyk na starcie TdS stał się faktem, który sprawia, że Norwegia jeszcze nigdy nie miała tak wielkich szans na pierwsze w historii wygranie tych zawodów. Teraz dla Marit Bjoergen będzie to spacerek po parku"
Okazało się, że organizatorzy traktują TdS jak cyrk i robią to pod stacje telewizyjne i sponsorów, zmieniając w ostatniej chwili program i organizując jakieś krótkie pętle w miejscu bez śniegu.
E tam ,gdzie tu spisek :P że śniegu niema ? To wina pogody ...
O to co pisze o całej sprawie Zarzeczny:
http://sport.wp.pl/kat,1832,title,Zarzeczny-za-to-Ci-placimy-panienko,wid,16290186,wiadomosc.html?
Zawsze mnie bawią tacy idioci jak choćby ten Zarzeczny, którzy uroili sobie, że posiadają jakąkolwiek pozycję by pouczać innych jak żyć i co robić.
Co do Kowalczyk - nie wiem jak bardzo ślepym trzeba być by nie widzieć że decyzja FIA jest wyraźnie przeciwko niej, takie swoiste "fuck you, tym razem zrobimy wszystko żebyś nie wygrała". Skoro jest mało śniegu, to dlaczego większość etapów jest łyżwą która wymaga więcej śniegu?
Ojojoj, biedna Justynka, tym razem nie będzie miała okazji wygrać. A to wszystko przez te złe Norweżki!! Wszyscy przeciwko niej. Gdyby nie to, została by legendą sportów zimowych. Zawistne FIA robi wszystko byleby Polka nie wygrała! To wszystko przez Norwegów, którzy zazdroszczą nam sukcesów! Ciekawe jak Justysia sobie z tym poradzi. To cios w jej dumę sportową.
spoiler start
Dajesz Marit!! Wygraj Tour de Ski, a potem sięgnij po złoto w Soczi!
spoiler stop
[48] Gdyby nie to, została by legendą sportów zimowych..
Błąd. Ona już jest legendą.
@up
Dzięki Tobie, zauważyłem jaki głupi błąd popełniłem w poprzednim poście.
Skad sie biora ci Norwedzy skoro sama Kowalczyk, w wywiadzie pare dni temu, powiedziala, ze to nie oni lobbowali za ta decyzja?
A jezeli chodzi o Zarzecznego to nawet jezeli troche racji ma, to forma i ton jego wypowiedzi dyskwalifikuje go z jakiejkolwiek rozmowy. Dawno nie czytalem tak prymitywnego tekstu.
Zawsze mnie bawią tacy idioci jak choćby ten Zarzeczny, którzy uroili sobie, że posiadają jakąkolwiek pozycję by pouczać innych jak żyć i co robić.
Ten spasiony czereśniak od zawsze mnie do szału doprowadzał. Wszystkowiędzący pan gąsienica, który umie tylko szydzić z innych i być gruby.
Przeczytalem to o Zarzecznym i rzeczywiscie glupoty. Czyli sponsorzy Justyny rzeczywiscie wola zeby justyna startowala w tych konkursach, odpadala w cwiercfinalach i nie byla przygotowana na walke o medale na IO. Bardzo dziwne rozumowanie.
A co do samej sprawy i zamieszania z tym wycofaniem to mam 1 spostrzezenie. w chodze czasami na serwis sportowy gazety i tam byl naglwoek w ztylu Kowalczyk:"mam nadzieje ze Polacy nie beda ogladali tego touru." Jesli tak powiedziala to bardzo niemilo z jej strony. Troche egoistycznie. Pani Jaskowiec udowodnila ze jest po co ten tour ogladac, a Kowlaczyk nie ejst nasza jedyna reprezentantka w tej dyscyplinie.
[50] You're welcome. Idź i nie grzesz więcej.
Miałem na myśli błąd ortograficzny.
Kowalczyk miała swoje ważne powody, a do tego jest wielką gwiazdą - najwspanialsze jest to ile zawodniczek polskich i zagranicznych solidarnie dołączyło sie do bojkotu ;->
gwiazdorzy nasz justynka, oj gwiazdorzy
przykład powinna brać ze swojej młodszej koleżanki, która biegnąc w pólfinale wyścigu nie potrafiła dogonić przedostatniej zawodniczki, nawet kiedy ta złamala kijek i Polka dobiegła ostatnia , ale DOBIEGŁA
a justynka robiła to co my ściskając kciuki przed telewizorem
Ward --->
Gdybyś miał chociaż raz narty biegowe na nogach, to byś wiedział, czym się różni bieganie klasykiem, a łyżwą. Ale pewnie nie Wiesz.
Ale ja wiem, bo na zimowych obozach - co prawda, niby w sportach walki - ale lataliśmy na "nartkach" jak to określa Justyna - i różnica między klasykiem, a dowolnym - to wodospad. Silni fizycznie wygrywali klasykiem wszystko, a słabe neptki łyżwą tylko krótkie dystanse.
Załóż narty, pojeździj i później oceniaj, ok? :-)
W dodatku tu chodziło o pewne zasady, które złamało FIS - ale oczywiście o tym nie napisałeś ;-)
Bodokan - słaby ten pocisk i w płot trafił bo tarcza-adresat nie ten chyba
bo MNIE to tłumaczysz, przy okazji odkrycia czego to nierobiłem i stwierdzenia co robiłeś Ty?
organizatorom to tłumacz co i jak oraz przede wszystkim innym zawodniczkom, bo chyba niezrozumiały wszystkich zastrzeżeń naszej wybitnej zawodniczki i gwiazdy jednocześnie
temat dyskusji wielkiej tu na forum nie wywołał i już po emocjach – i sorry że po paru dniach odpisuję bo nie zaglądam zbyt często , jednak w paru słowach ci wytłumaczę o co chodzi by trzymać się bardziej tematu a nie swoich (twoich) wspomnień
pierwsza sprawa - w dniach powstania wątku był duży materiał przy okazji zawodów, wypowiadało się kilkanaście zawodniczek i wyglądało to mniej więcej tak: szkoda ze Justyna nie wystąpi, ja(jedna, druga dziesiąta) jestem zawodowcem i będę się ścigać
druga sprawa której widac nie odnotowałeś to fakt , że dyrektor zawodów-człowiek odpowiedzialny ponoć najbardziej za zmianę decyzji na pytanie polskiego dziennikarza o proporcje i tak nierówne a teraz jeszcze bardziej zaburzone miedzy klasykiem a dowolnym stylem - powiedział, że NIE BYŁO odpowiedniej warstwy śniegu na trasie więc zmienili sposób rozgrywaniania biegu bo nie można było tam wytyczyć i pogłębić torów do klastka - wiesz chyba co to takiego na profesjonalnym poziomie uprawiania biegów?
wiesz, wiesz ;->
a wiec drugi wyścig kobiet w oberhofie nie mógł być jak planowano biegiem na dochodzenie rozegranym klasykiem , ze stratą dla mocnej w klasyku Justyny, ale NIE wbrew niej w sposób zamierzony
sprawa trzecia - gdy już zawodniczki poza ''obrażoną'' Justyną wystartowaly mogliśmy zobaczyć na wlasne oczy jak wyglądała trasa w czasie pierwszych wyścigów, śnieżek pokazał się dopiero potem i o kant dupska można rozbić wcześniejsze spekulacje jakiej szerokości łachy śniegu trzeba do dowolnego a jakiej do klasyka, bo nie o szerokość warstwy chodzilo tylko o to by zawodniczki nie wyheblowały sobie nart na trasie na kamieniach pod siniegiem
kto zna temperament Justyny ten wie ze najgłośniej by wolala jak straszliwie nieprofesjonalnie przygotowana jest trasa
mieli wiec wybór NIE rozegrać tam 2 konkurencji albo rozegrać ją w taki sposób i to zostało przed zawodami zrozumiane i akceptowalne dla większości zawodniczek poza Justyną jako wybór mniejszego zła, ale oczywiście możesz wierzyć jak Wierietielny, że to spisek wycelowany w Kowalczyk, powodzenia!
więc tłumacz Bodokan francuskiemu spiskowcowi co to narty i jaka jest różnica miedzy stylami, wspomnij że pewnie nie wie jak się jeździ na nartach a nawet wyraź wątpliwości czy w ogóle miał narty na nogach
zniszcz go merytorycznie i moralnie ;->
sprawa ostatnia, czekaj na śnieg i ruszaj na trasę, życzę ci byś mógł przejechać połowę klastkiem a drugą stylem dowolnym, niezmęczył się specjalnie i bawił przy tym dobrze