Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

gameplay.pl "Czerwona gorączka" Andrzej Pilipiuk

13.12.2013 07:55
dateusz
1
dateusz
15
Chorąży

Uwielbiam Pilipiuka. Opowieści o Wędrowyczu to świetne lektury do podróży, a Oko Jelenia to jedna z lepszych serii fantasy polskiej literatury XXI wieku.

No i właśnie, Oko Jelenia... już ta jedna saga Pilipiuka to 6 sporawych książek fantasy, więc stwierdzenie że jest to dla niego nietypowe jest zdecydowanie nie na miejscu.
Dwa: Operacja Dzień Wskrzeszenia - fantasy i sci-fi (i chyba najgorsza jego książka)

Jasne, korzysta często z wydarzeń historycznych, jednak fakt, że nie stworzył własnego zupełnie surrealistycznego świata nie oznacza wcale, że to nie są powieści fantastyczne.

Co do samego tekstu, tutaj mam niestety uwagę. Powtórzenia. Mnóstwo.

spoiler start

opowiadanie, zbiór opowiadań, opowiadanie, opowiadanie, zbiór opowiadań, opowiadanie, opowiada, zbiór, zbiór, opowiadanie, pociągu, pociągu, opowiadanie, opowiadań

spoiler stop

Okropnie wpływa to na przyjemność czytania, mogłeś skorzystać z jakiegoś słownika synonimów, chociażby internetowego. No i same skróty nowelek dają wrażenie pisanych na kolanie, żeby tylko coś było. Pod Gameplayowym opowiadaniem wypada to strasznie słabo.

13.12.2013 14:05
2
odpowiedz
evilmg
33
Centurion

Trochę popracuję nad powtórzeniami, ale mam ten problem, że nie mogę znaleźć dobrego synonimu :P Nie chciałbym tekstów z tej książki określać mianem powiastek, anegdot. "Opowieść" też jakoś nie pasuje do "opowiadania".

Co do fantasy, mimo że akcja "Oka Jelenia" faktycznie rozgrywa się w przeszłości, ale fantasy to w żadnym razie nie jest. Jest dla mnie jasnym, że standardowy podział literatury fantastycznej to sci-fi, horror i fantasy... Nie mam wątpliwości, że gatunki te się przenikają, ale w "Oku Jelenia" praktycznie wszystko opiera się na zaawansowanej technologii, nie ma praktycznie zjawisk charakterystycznych dla gatunku fantasy. Sam czas akcji, moim zdaniem nie wystarcza.

13.12.2013 14:28
dateusz
😊
3
odpowiedz
dateusz
15
Chorąży

Warhammer 40k też uchodzi za fantasy, a niemalże wszystko opiera się na technologii. Jasne, są rasy orków, chaos i w ogóle całość nawiązuje do fantastycznego WH RPG, ale w Oku Jelenia również trafiają się obce rasy.
Racja, Pilipiuk nie pisuje high fantasy tylko sci-fi, ale sam zauważyłeś, że sf to podgatunek fantastyki.
Kwestia interpretacji.

13.12.2013 18:05
Strider.
4
odpowiedz
Strider.
47
Pretorianin

Słowo, które ciśnie mi się na wargi to „komiksowość”, a mam na to pojęcie alergię od kiedy Strider dał mi do przeczytania potwora zwanego „komiksem literackim”...

Sam chciałeś to "cudo" czytać, nikt Cię nie przymuszał (co innego mnie), więc nie marudź! :D

13.12.2013 18:17
5
odpowiedz
ElNinho
159
STROH 80

A mnie cholera bierze, kiedy Fabryka Słów za każdym wydaniem swoich książek zmienia ich okładki, i kiedy już jaram się prawie, że nowym nabytkiem, dociera do mnie, że już to mam :(

13.12.2013 18:23
Amazing_Maurice
6
odpowiedz
Amazing_Maurice
100
Konsul

Może się skuszę. Może. Bo Pilipiuk do mnie trafił tylko Wędrowyczem, i to nie zawsze. Tam jego styl pisania pasuje i jest w porządku. Pierwszy tom Oka Jelenia wymęczyłem w bólach, bez żadnej przyjemności. Próbowałem Kuzynki i zrezygnowałem gdzieś w połowie. Gdzieś tam nadgryzłem opowiadanie ze zbioru 2586 kroków i też jakoś tak miałko. Nie pasuje mi to jak opowiada historie - bardzo banalnie, ma według mnie słabe dialogi i zbyt uogólnione fragmenty opisowe, które wydają się wciśnięte na siłę, tak, żeby tylko były. Może ten cykl opowiadań coś zmieni w moim krytycznym spojrzeniu na Pilipiuka? Myślałem też o Wampirze z M-3, bo tematyka wydaje się zachęcająca, ktoś tu o nim pisał.

13.12.2013 21:53
7
odpowiedz
evilmg
33
Centurion

Ktoś tu o tym pisał? Ja :P

Pilipiuk sam twierdzi, że jest rzemieślnikiem i w sumie jego książki nie są w większości niczym więcej jak rzemieślniczą robotą bez zapędów artystycznych. Styl pisania tego autora albo się lubi, albo nie. Jeśli próbowałeś już tyle razy podejść do jego tekstów to pewnie już ich nie polubisz...

15.12.2013 23:21
8
odpowiedz
zanonimizowany811333
5
Junior

tak od środka opisujesz? przecież pierwszym zbiorem było "2586 kroków", nie mówię żeby dużo wspólnych wątków te książki dzieliły, ale co najmniej jeden dzielą :P

gameplay.pl "Czerwona gorączka" Andrzej Pilipiuk