w najbliższym czasie w moim domu będą paliły się dwie żarówki 20-30W przez 12h na dobę. Ile to zeżre prądu tygodniowo/miesięcznie?
Przy dwóch żarówkach 20W:
2 x 20 x 12 x 30 = 14,4 kWh
Przy dwóch żarówkach 30W:
2 x 30 x 12 x 30 = 21,6 kWh
Średni koszt jednej kWh można przyjąć za 60 groszy, czyli w ciągu miesiąca zapłacisz 8,64zł w pierwszym przypadku i 12,96zł w drugim.
Może się okazać też, że masz niejednolitą taryfę, a żarówki będą świecić tylko nocą - wtedy zapłacisz nawet połowę tego co wyliczyłem. Albo przy niejednolitej taryfie podczas świecenia w godzinach szczytu zapłacisz jakieś 2-3 zł więcej niż podałem powyżej.
2 żarówki 30W palące się przez 12h zużyją 0,72kWh - przez tydzień wyjdzie 5,04kWh a przez miesiąc 21,6kWh - przemnóż sobie przez cenę 1kWh w twojej taryfie - tyle zapłacisz.
To ja też mam pytanie. Załóżmy że mój TV pobiera 40W. Czyli przy oglądaniu 4h dziennie miesięczny koszt wynosi:
40*4*30=4800Wh czyli 4,8kWh*0,60zł = 2,88zł?
Czy gdzieś jest błąd? Człowiek płaci z 200zł rachunku za prąd, więc z czego aż tyle?
[5] wiem że nie jedyne ale faktycznie tak jest że taki TV czy laptop zuzywa tylko prądu za 3zł?
jarekao - A to jedyne urządzenie na prąd w chałupie? Najwięcej żre lodówka. Poza tym nie włączasz światła? Nie myjesz się, nie gotujesz, nie podgrzewasz wody, nie używasz komputera, nie ładujesz telefonu itp? Tylko siedzisz po ciemku w zimnej chałupie i oglądasz tv?
No tyle zużywają, z tym że to najmniej prądożerne urządzenia w domu.
40W TV?? 20 cali?
Ogrzewanie elektryczne, podgrzewacze do wody, elektryczne prysznice, żelazko, komputery, itd.
Taki grzejniczek elektryczny potrafi mieć i 3000W, przepływowy podgrzewacz do wody i 6000W, płyta grzewcza w kuchni to 6-9000W, głupie żelazko to 2000W, przy dużym domu nawet żarówki robią różnicę - 30 żarówek po 80W to łącznie 2400W, PC to średnio 500W do tego dochodzi monitor, jakieś aktywne głośniki.
Lodówa, żarówy, kompy, telewizory, pralka, zmywarka i inne cuda techniki, do tego koszty przesyłu każdego wata i opłaty stałe i jest w ciul na rachunku. Gdyby tak tanio było, to wszyscy domy ogrzewaliby prądem.
PC to średnio 500W
Taaa?
BTW: Dodam tylko że jest jeszcze masa urządzeń, pracujących w trybie czuwania- stand-by. Takie urządzenie może nieużywane pobierać nawet 20W przez 24h/7d.
Mocno uśredniając, bo ciężko zgadnąć co kto ma w kompie, taki pc podczas surfowania po necie ile może prądu żreć, z 80-100W? Bo na moc zasilacza nie ma co patrzeć.
Taaa?
taaaaaaaa
no chyba, ze ktoś ma sprzęt sprzed 10-lat wtedy 200W.
Mutant:
postcarbon.pl/2008/02/ile-energii-zuzywa-komputer/
info z 2008, ja pisałem o poborze w stresie, a nie w idle.
W mieście takim jak Warszawa zużycie ee na 2 miesiące w wysokości ~ 200 zł (dla przeciętnego gospodarstwa domowego) to niestety norma. Liczy się wszystko, kuchnia indukcyjna (lub jej brak), stary/nowy tv (czyli kineskopowy/LCD), klasa energooszczędności, typ żarówek i ich ilość. No ale chyba najważniejsze są przyzwyczajenia. Przykładowo tv w trybie standbye zużywa rocznie nawet do 60% energii elektrycznej odbiornika w pełni włączonego. Bardzo prądożernym sprzętem, jest wydawałoby się coś tak niepozornego jak czajnik elektryczny.
Porady dotyczące zużycia ee i jej oszczędzania można znaleźć na prawie każdej stronie internetowej dowolnie wybranego dostawcy/dystrybutora. Zwykle znajdują się tam także kalkulatory w teorii ułatwiające obliczenie kosztów.
Natomiast jeżeli komuś wyda się po prostu, że płaci za dużo, to nic nie stoi na przeszkodzie aby zadzwonić do danej firmy ze stanem licznika i poprosić o ewentualną korektę. Większość firm używa systemu przedpłatowego, czyli zaliczek które mogą być obliczone po prostu błędnie.
[10]
Trochę edukacji, bo najwyraźniej uważasz, że komputer żre tyle mocy, ile ma zasilacz...
http://www.benchmark.pl/testy_i_recenzje/radeon-r7-260x-r9-270x-r9-280x-test/strona/21003.html?
powtórzę:
ja pisałem o poborze w stresie, a nie w idle.
jestem po elektronice.
to forum to w większości gimbaza która używa PC do gier, a gamingowe wypaśny PC i 750W przekroczy.
taaaaaaaa
No wlasnie nie, aktualnie komputery tez biora srednio te 200W, chyba ze ktos trzyma jakies Seti@home, uzywajace bez przerwy 100% mocy proca. Mimo wielkiego wzrostu wydajnosci, pobor mocy przez komponenty od lat praktycznie sie nie zwiekszyl.
a gamingowe wypaśny PC i 750W przekroczy.
Do tego to musialyby tam siedziec jakies dwie najbardziej pradozerne karty graficzne na rynku w SLI. I i tak tyle bralyby tylko w chwilach najwiekszego obciazenia, a chyba nikt nie gra 24h na dobe.
wysiak - i w stresie taki gamingowy komp też ciągnie te 200W?
Do tego to musialyby tam siedziec jakies dwie najbardziej pradozerne karty graficzne na rynku w SLI.
no dziwne gdyby gamingowy komputer korzystał z karty graficznej wbudowanej w płytę główną.
a chyba nikt nie gra 24h na dobe.
A gdzieś napisałem, że gra?
Nikt też nie prasuje 24h na dobę, nie gotuje 24 na dobę, przepływowy podgrzewacz wody też nie działa 24 na dobę a jedynie wtedy jak się odkręci wodę. Prawda?
Prawda. Dokladnie dlatego nie ma zadnego sensu branie do obliczen zuzycia pradu przez kompa w stresie. A srednie wynosi zwykle cos kolo 200W.
to forum to w większości gimbaza która używa PC do gier, a gamingowe wypaśny PC i 750W przekroczy.
W podanym przeze mnie linku masz pobór mocy w stresie przez komputery z najmocniejszymi kratami dla graczy.
Komputer z i7 i Geforce Titan żre podczas obciążenia ok 370W.
Komputery z i5 i kartami pokroju GTX650Ti-GTX760, żrą od 250W do 300W w stresie.
W IDLE żeden ze współczesnych komputerów nie przekracza 130W.
O jakim więc średnim poborze 500W mówisz?
podobnie z płytami indukcyjnymi, z tym, ze różnica będzie jeszcze większa. Płyta indukcyjna która ma napis 9000W ciagnie do jakichś 7-8000W przy na maksa włączonych wszystkich "palnikach".
9000W jest informacją dla elektryka który będzie ją podłączał - odpowiedni kabel, odpowiedni outlet, odpowiedni breaker w fuseboxie.
Średni pobór płyty indukcyjnej to zaledwie 2-3kW (odpalony 2 "palniki").
PrzemoDZ - naucz się czytać.
minus jeden --> Po prostu palnąłeś głupotę. Nic wielkiego, ale zamiast się przyznać, to się głupio wykłócasz.
PrzemoDZ - naucz się czytać.
To ja też będę musiał...
Nieomylny elektronik nadchodzi.