Forum: Fotel dla gracza.

Fotel dla gracza.

Witam,mam pytanie,zastanawiałem się ostatnio nad zakupieniem krzesła dla gracza.
Czy polecacie jakieś konkretne modele?Oglądałem trochę DXRacerów ale cena takiego to co najmniej 850 zł.

Fotel dla gracza - lol.

Siedzę na zwykłej biurówce bez oparć po bokach i czuję się jak gracz ligowy.

Jak potrzebujesz fotela do grania to Ci nie pomoże.

[2] I [3] Nie pytałem się "Co sądzicie o fotelach dla graczy" tylko "Jakie modele foteli polecacie"
Siedziałem na fotelu DXRacer OH/F57 u znajomego i grało mi się wygodniej.
Tak samo mam myszkę przystosowaną dla mojej ręki ,uznałem więc ŻE DLA WŁASNEJ WYGODY chciałbym zastanowić się nad kupieniem takowego.

Mówisz, że chcesz zostać architektem Matrixa :D?

Ale serio no one tyle kosztują zobacz

http://www.dxracer.pl/

Według mnie to trochę niepotrzebne tak jak te myszki z wybitną prędkością, czułością i setką przycisków. To już jest wybitne zamaniaczenie.

Ja bym raczej za taką kasę kupił jakieś gry, sprzęt do kompa albo nawet konsolę. Mieć na lewym oparciu klawiaturę a na prawym myszkę to burżujstwo w p****.

Ale jeśli chcesz takie mieć no marzysz o takim nikt Ci nie zabroni no zawsze bajer ale sam zobacz na tej stronie one są drogie.

[edit] w sumie masz rację ale mam nadzieje, że moja opinia Cię nie obraziła. Swoją drogą idziesz w esport, że potrzebujesz taki sprzęt? Pytam z ciekawości :)

dwa dni temu kupilem sobie taki w jysku:
http://www.promoceny.pl/detail/jysk-fotel-biurowy-mark-53607/
tyle ze dalem 350zl, w porownaniu do mojego starego 12 letniego krzesla jest rewelacyjny chociaz zapewne skora ekologiczna za dlugo nie potrzyma

[5]
Myszkę mam RAT 5 bez setek przycisków ale ze zmianą prędkości która mi się przydaje.
Mieć na lewym oparciu klawiaturę a na prawym myszkę to burżujstwo w p****.
Chodzi mi głównie o plecy,nie o oparcia na klawiaturę,myszkę,napój,sztuczną pochwę,smartfon,tablet,laptop i słuchawki.

Hmm to wiesz co może poszukaj w sklepach fotelu nie dla graczy ale po prostu wygodnego właśnie bez tych bajerów co wymieniłeś. Gdzieś muszą produkować dobre fotele.

Chyba zaczynam się starzeć, skoro nawet przez myśl mi nie przeszło, że autor chce sobie fotelem zwiększyć skilla.

Powiem tak - albo wybierz coś bardzo taniego, o prostej konstrukcji i najlepiej z materiału - ale musi być to coś, co samemu przetestujesz i na tym siądziesz, albo zainwestuj nieco w lepszą jakość.
Jeśli siedzenie będzie za miękkie, fotel będzie się kiwał na boki, nie będzie stabilny, nie będzie miał podparcia lędźwiowego - odpuść sobie.

Co do foteli o dobrej ergonomii, to dużo dobrego słyszałem o DX racer, jednakże samemu nie miałem okazji przetestować.
To, co mogę gorąco polecić wszystkimi kończynami, to ten fotelik:
http://www.ceneo.pl/1245075

Chyba jeszcze nieco droższy od DX racer'a, ale mam go od 15 lat. Po tym, co on przeszedł, powinien już pięciokrotnie wylądować na śmietniku, a tym czasem stan niemalże fabryczny. Ze względu na przeprowadzkę, zostawiłem go mamie i kupiłem sobie jakieś profesjonalnie wyglądające ścierwo z taśmówki (po kilku tygodniach zrobił się z tego kapeć i mimo dokręcania, były takie luzy, że bałem się, że to się wszystko rozpinga w drobny mak). Po około pół roku pracy przy takim czymś, mój stan kręgosłupa wołał o pomstę do nieba i w zeszłym tygodniu odsprzedałem to badziewie jakiemuś studentowi za ćwierć ceny i zakupiłem na nowo ten fotel, o którym napisałem.
http://www.nowystyl.pl/produkty/fotele-gabinetowe/STAR
Nie wiem, czy odpali Ci się strona, ale jak poszukasz tego fotelu, to znajdziesz jego dokładny opis. Konstrukcja jest bardzo stabilna, można zablokować pozycję wychylenia siedzenia, co jest niezwykle ważne w dopasowaniu krzesła do wysokości biurka itd. itp. (to samo można zrobić zresztą w DX). Wykonany jest też z dobrych materiałów - siedzisko w nim jest relatywnie twarde i nie są to jakieś tanie gąbki spod mostu, które odkształcą ci się po paru dniach.

Polecam też poczytać coś z tego tematu:
https://www.google.com/#q=prawid%C5%82owa+postawa+przy+komputerze

Ja myślałem, że mój kręgosłup jest niezniszczalny i niestety dupa :).

Tal_Rascha
To chyba najgorszy fotel jaki można kupić. Wiem bo mam go 13 miesięcy i:
-latem nie da się siedzieć - mokre plecy i tyłek, kombinacje z narzutami/pokrowcami.
-krzyżak połamał się przy "bujnięciu" - normalnym spokojnym wychyleniu, 85kg, 2 "ramiona" pęknięte. Wymieniłem na nowy, metalowy - w takim rozmiarze to koszt 190zł.
-szwy na siedzisku wytrzymały jakieś 6 miesięcy.
-jakieś 2 miesiące temu odpadły oparcia. Po prostu wyrwały się z oparcia przy próbie poprawienia sylwetki.

Sprzedaj go póki jeszcze możesz. Napisz, że nowy ale Ci nie odpowiada. Dobrze Ci radzę.

NIGDY WIĘCEJ "KRZESŁA/FOTELA" Z JYSKA.

Dym14 - faktycznie. Ja miałem dokładnie coś takiego jeszcze przed tygodniem. Wygląda jak klon tego, który kupiłem we francuskiej conforamie (nie mieszkam w Polsce). Opis materiałów jest identyczny.
Istny koszmar, zupełnie niewarty swojej ceny. Dałem coś koło 100-120 euro... nie pamiętam.
Fotel biurowy w tym typie ma ładnie wyglądać na wystawie, żeby takie pajace jak ja pomyślały sobie, że jest dobrze wykonany ^^.
Dlatego sam też szczerze odradzam to każdemu.

O, znalazłem :http://www.conforama.fr/wcsstore/Conforama/medias/catalog/400x300/Z_499416_A.jpg
Obraz nędzy i rozpaczy, przypieczętowanie mojej klęski.
Tak to jest ze sklepami taśmeksowymi i ich droższymi propozycjami.

fotel dla gracza to zwykla sciema, ale wyglada to to przecudnie ;)

ciekawe czy ns nadal dobre, bo się do kupna przymierzam, tylko, motyla noga, nigdzie w mieście nie mają nadira albo artusa do przetestowania, a invitus mi sie spoecjalnie nie podoba :P

autor moze celować z NS w formulę, ale to tylko w opcji "tkanina", skóra to ok 1500 zł :P

On fotela szuka, a wy mu krzesła linkujecie!

[15]
NS wciąż daje radę :). Przynajmniej ten model, który kupiłem chyba nie zmienił się zupełnie od parunastu lat. Mam dopiero od paru dni, ale na pierwszy rzut tyłka, praktycznie klon fotela, który używałem przez większość mojego życia - gdyby coś nakombinowali, od razu bym różnicę poznał :).