Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: PC'y są do dupy nie do grania ...

23.08.2013 23:47
1
zanonimizowany572793
26
Chorąży

PC'y są do dupy nie do grania ...

Dziś pojechałem do znajomka, który akurat niedawno kupił sobie mocarnego w miarę kompa. Może nie NASA ale przynajmniej moc zbliżona do next genów ( i5 3470 3.2GHz @ 3.6GHz, Radeon 7850, 8 GB RAM, Windows 7).

Komp tylko do grania. Odpala BF3 (żeby było zabawniej na komputrach mecze odpala się z... przeglądarki). Dużo serwerów prywatnych, ale w końcu znajdujemy jakiś wolny. No grafika ładna na maksa, acz trzeba było zmniejszyć o jeden stopień żeby animacja była płynniejsza. Robi wrażenie silikonowej i błyszczącej, ale da sie przywyknąć. Dobra, ale gdzie jest pad? Bo nie będę się przecież garbił się przy klawie i myszce bo to bardzo niewygodne i skłania co garbienia się więc jest niezdrowe. Ok trzeba resetnąć i włączyć pada, z Xboxa no trudno (dopiero teraz zauważyłem jak bardzo jest niewygodny do BF-a, gałki krzywe i przede wszystkim małe przez co bieganie na L3 to jakaś masakra, non stop się palec ześlizgiwał, a i R1/L1 są jakieś takie wąskie, o kijowym select nie wspominam). Oczywiście już na starcie jest jakoś na opak, więc trzeba zmieniać, co jest dość siermiężne i dziwne. Bo przecież wybór noża i użycie noża to dwie różne czynności, choć na konsolach wystarczy przytrzymać atak wręcz. Pograłem trochę, i przy kolejnej próbie zmiany ustawień pada gra się zawiesiła. Ba, mimo zabicia procesru, i próbie odpalenia Steama coś się zawiesiło znowu i trzeba było resetnąć kompa.

Potem odpalamy Crysisa 2. Ustawienia na ultra i v-sync, ale animacja podczas ruchu tnie, więc zmieniamy na ekstremalne i bez v-sync. Animacja bez zmian. I w sumie jakoś aż tak grafika nie robiła, oczywiście konsolowa wersja wygląda dość rozpaćkanie, ale bez przesady żeby jakaś różnica na miarę generacji.

Na koniec dla jaj odpalamy Populousa 1, który odpala się w dosboxie, ale jest niegrywalny, bo działa z jakieś 2 klatki na sekundę.

I tak sobie myślę, że jednak pora na zmiany. Proponuję by na Pc Master Race mówić PC Master Liars. Bo tak właśnie najczęściej jest. Dla tych którzy mają wątpliwości co do next genów i dali się choć trochę przekonać przez tutejszych komputrowców, to proponuję im żeby poszli do kogoś znajomego co ma w miarę nowego PC-ta i zobaczyli jak jest naprawdę. I wtedy zrozumieją jak wizja tutaj roztaczana o idealistycznym, nowoczesnym i nieskazitelnym świecie grania na PC rozbija się o twardy mur naocznej rzeczywistości...

23.08.2013 23:51
Martius_GW
2
odpowiedz
Martius_GW
61
Generał

Czekam na Kęsika.

i próbie odpalenia Steama coś się zawiesiło znowu i trzeba było resetnąć kompa.
Od kiedy BF3 jest na steama?
1/10

23.08.2013 23:52
ReaLynX
3
odpowiedz
ReaLynX
34
Hejdasz

"Komp tylko do grania (...) Odpala BF3 (...) Dobra, ale gdzie jest pad? Bo nie będę się przecież garbił się przy klawie i myszce bo to bardzo niewygodne i skłania co garbienia się więc jest niezdrowe"

Zniszczyłeś system.

Co do Crysisa, ja akurat problemu z wydajnością nie miałem, mimo słabszego kompa (podzespoły masz w sygnaturce). Poza tym dwojka ma zdecydowanie dobrą optymalizację, więc coś jest nie tak, ale na pewno nie z grą. Opisywane przez Ciebie problemy wskazują raczej na wadliwe działanie jakichś podzespołów kompa, a nie na źle napisane programy.

23.08.2013 23:53
4
odpowiedz
zanonimizowany935281
0
Konsul

niech każdy gra na tym co ma.

23.08.2013 23:54
😒
5
odpowiedz
zanonimizowany305250
161
Legend

Ale u mnie się nie przekonają, bo w BF3 mam przegrane 36 godzin (a będzie więcej), Crysis śmiga aż miło, a Populous ma około 3000 FPS na moim kompie :) Co mam w takim wypadku zrobić, Kapitanie Konsola? :(((((

A po cholerę ci pad na PC w Bafku? Zdajesz sobie sprawę że jakbyś na nim grał w MP, to miałbyś ratio K/D rzędu 4/100? :)

Koledze radzę poświęcić parę godzin na doinstalowanie sterowników (nie tylko do grafy), aktualizacji, wyłączeniu zbędnych procesów itp.

23.08.2013 23:56
kęsik
😉
6
odpowiedz
kęsik
148
Legend

Czekam na Kęsika.

To czekaj dalej. Nie mam siły, żeby pisać jakichś filozoficznych wywodów na temat wyższości PCtowej rasy, jak mu się nie podoba to jego problem.

24.08.2013 00:00
👍
7
odpowiedz
zanonimizowany602264
153
Legend

[6] jak mu się nie podoba to jego problem EOT

24.08.2013 00:01
Kreek
8
odpowiedz
Kreek
65
Senator

Czesc Mendrek.

24.08.2013 00:02
😱
9
odpowiedz
zanonimizowany927757
15
Generał

Kęsik? Zmieniłeś się...

24.08.2013 00:07
10
odpowiedz
TecBar
27
Konsul

Ja mimo tego że mam dobry komputer na którego gry w dodatku są tańsze to wole grać na ps3. Kwestia przyzwyczajenia- od małego grałem na ps1 ,ps2 a teraz ps3. Na padzie mi się wygodniej gra. Na PC ciągle coś trzeba ustawiać, podrasowywać, ściągać sterowniki, to nie działa, tamto nie działa- do dupy taka robota. No i ślęczenie przy tej klawiaturze i myszce z nosem przy monitorze. A konsolke kupuje raz i się niczym nie przejmuje. Kupuje gre, wkładam do napędu i gram. O to chyba chodzi nie ? Ale niech każdy gra na czym lubi. Jak ktoś dobrze się zna na PC, od razu wie co nie działa itd lub po prostu jest przyzwyczajony bądź lubi grać na PC to niech gra i tyle. Nie ma sensu sie przekomarzać nawzajem

24.08.2013 00:07
11
odpowiedz
zanonimizowany572793
26
Chorąży

- odpaliliśmy BF3. Odpalaliśmy z czegoś co wyglądało jak przeglądarka (tj. biednie) i być może było Originem.

- BF3 ma siermiężne menu jeśli chodzi o próbę zmiany sterowania. Bumperami nie dało się wybierać segmentów w menu, i trzeba było się posiłkować myszką i klawiaturą.

- granie na myszce i klawiaturze raczej nijak ma się do wygody grania na padzie, co zresztą wielu tu deklarowało jak to na PC na padach przed TV wymiatają.

- zanim zacząłem grać spędziłem trochę czasu w ustawieniach, w tym również trzeba było obniżyć poziom detali, bo był ustawiony na maks.

- po którymś razie wejścia w ustawienia gra się zawiesiła, a po wyłączeniu jej systemowo, z jakiś przyczyn nie chciało połączyć ze Steam (do innej gry)

- po resecie kompa przyszła pora na Crysisa 2, który na ultra i v-sync chodził niepłynnie w ruchu, podobnie na ekstremalnych bez v-sync. No i nie zrobił jakoś super duper wrażenia, nie że był brzydki, ale spodziewałem się więcej.

- potem odpaliliśmy Popolous, nie wiem czemu przez dosboxa, ale był niegrywalny. To był ten Pop ze sklepu, nie jakiś abandonware.

24.08.2013 00:07
Martius_GW
👎
12
odpowiedz
Martius_GW
61
Generał

[6]
Rozczarowałeś mnie.
odpaliliśmy BF3. Odpalaliśmy z czegoś co wyglądało jak przeglądarka (tj. biednie) i być może było Originem.
Może, genialnie.

24.08.2013 00:09
dexapini9
13
odpowiedz
dexapini9
116
veritas odium parit

Ja mam podobną specyfikację co twój kumpel (z różnicą procesora i gpu - i5 2500K, Radeon7950). Odpalając Crysisa 3 ( bodajże w tedy wersję Beta) miałem w Full HD i na najwyższych detalach ok. 30 klatek/s. Zmniejszając detale o 1 stopień w dół miałem od 60 do 80 klatek/s. Zapewne zwiększając moc procesora (tzn. podkręcając go z bodajże 3.3 ghz na 4.5) uzyskałbym kilkanaście klatek więcej, co za tym idzie - gra byłaby płynna.

Z mojej perspektywy wygląda to tak: Mam dość dobry komputer i Xboxa 360, jednak szczerze wolę grać na Xboxie niż na PCcie i nie wiem dlaczego, ale gra wydaje mi się przyjemniejsza. Na PC gram w naprawdę next-genowe gry: Sims 3, FIFA 13 czy Gothic II :P więc szczerze powiedziawszy sprzęt się kurzy i czekam na jakiś naprawdę mocny tytuł, by mojego PCta na nim spalić :)

24.08.2013 00:09
👍
14
odpowiedz
zanonimizowany933346
22
Generał

Też tak uważam :-)
Tata raz mi kupił komputer wszystko fajne śmigała, aż minęło kilka miesięcy i wszystkie gry były za dobre dla niego :P Potem spaliła się grafika i teraz to nic już prawie nie chodzi.
Dlatego kupiłem sobie używanego PS3 i jestem zadowolony. Gry śmigają bez problemów. Fakt, że na minimalnych detalach, ale za sprzęt dałem 500zł,az nie 5000zł :)
Gry kupuje używane, potem sprzedaje, opłacam abonament i nie mam problemów z brakiem kasy na granie :)

Ale PC też fajny :-)

24.08.2013 00:18
kęsik
😱
15
odpowiedz
kęsik
148
Legend

- granie na myszce i klawiaturze raczej nijak ma się do wygody grania na padzie

No sorry, miałem nic nie pisać ale jednak muszę. Naprawdę, akurat w FPSy na klawie i myszce gra się dużo lepiej niż na padzie. Już pal licho inne gatunki ale FPSy? Tylko k+m.

24.08.2013 00:19
16
odpowiedz
zanonimizowany933346
22
Generał

No z tymi FPSami się zgodzę. Ale reszta gier jest zajebista na padzie :)

24.08.2013 00:20
😜
17
odpowiedz
zanonimizowany869910
114
Legend

A ja mam PC-ta i na nim gram. Twoja teoria nie trzyma się więc kupy ;)

24.08.2013 00:20
18
odpowiedz
Kazioo
86
Senator

odpalamy Populousa 1,

Ja rozumiem, że granie na konsolach również oceniasz przez pryzmat odpalania gier z 1989.

PC Master Race, bo to platforma dla ogarniających oraz ludzi ceniących sobie wolność i swobodę, a nie dla typowego, niewymagającego Kowalskiego, który chce sobie popykać w kolejne call of duty na silniku sprzed 15 lat.
Chyba nie oczekiwałeś, że się w tym połapiesz?

Teraz i tak jest lepiej z konsiolarzami w Polsce. Pamiętam te czasy, gdy hitem był Pegasus - chyba z 10 lat po jej świetności w krajach zachodnich. PC to przy tym sprawiał wrażenie urządzenia z NASA, no ale to Pegasus był popularny i się tym wszyscy jarali.

24.08.2013 00:23
19
odpowiedz
zanonimizowany898192
9
Pretorianin

Wg mnie pad najlepiej się sprawuje przy samochodówkach i przygodówkach, ale w żadnego FPSa nie umiałem nigdy zagrać na padzie :x

btw PC'y są do dupy nie do grania ... ja bym se go tam do dupy nie wkładał, ale jak kto woli...

24.08.2013 00:24
cswthomas93pl
20
odpowiedz
cswthomas93pl
135
Legend

- BF3 ma siermiężne menu jeśli chodzi o próbę zmiany sterowania. Bumperami nie dało się wybierać segmentów w menu, i trzeba było się posiłkować myszką i klawiaturą.

Nic dziwnego. Kto by pomyślał, żeby grać w pecetowego BFa na padzie.

24.08.2013 00:26
dexapini9
21
odpowiedz
dexapini9
116
veritas odium parit

.

24.08.2013 00:29
ES_Lechu
😁
22
odpowiedz
ES_Lechu
108
Mocny Mariusz

BF3 na PC i granie na padzie? Toż to ucinając sobie obie nogi miałbyś większe szanse w sprincie na 100m niż w PCtowym FPSie na padzie ;)

24.08.2013 01:34
23
odpowiedz
Kharman
168

1/10

24.08.2013 01:39
Łyczek
😒
24
odpowiedz
Łyczek
218
The Chosen One

A ja głupi kupiłem sobie nowy komputer miesiąc temu ... I po co mi to było ? Oddam w dobre ręce komputer ...

24.08.2013 01:41
😁
25
odpowiedz
zanonimizowany935281
0
Konsul

bo to platforma dla ogarniających oraz ludzi ceniących sobie wolność i swobodę,

buhaha

24.08.2013 01:42
HUtH
26
odpowiedz
HUtH
120
kolega truskawkowy

Obowiązek wzywa wpisywać się w całkowicie idiotycznych wątkach.

Aczkolwiek prowo nawet załapało 3/10

24.08.2013 03:18
27
odpowiedz
Night Prowler
71
Konsul

Może po prostu niech kolega skończy oglądać strony z pornosami i zrobi najzwyczajniej w świecie porządek w kompie? Wiesz, pousuwać syf, zaktualizować sterowniki, sprawdzić co działa w tle i spowalnia maszynerię... W życiu nie czytałem większych farmazonów niż te z pierwszego posta. No i powodzenia w graniu na padzie w dynamiczną strzelaninę... Współczuję także jeśli zmiana ustawień w grze to dla Ciebie taki problem - czyżby zbyt duże wyzwanie intelektualne?

24.08.2013 05:45
NewGravedigger
😍
28
odpowiedz
NewGravedigger
184
spokooj grabarza

n7950). Odpalając Crysisa 3 ( bodajże w tedy wersję Beta) miałem w Full HD i na najwyższych detalach ok. 30 klatek/s. Zmniejszając detale o 1 stopień w dół miałem od 60 do 80 klatek/s. Zapewne zwiększając moc procesora (tzn. podkręcając go z bodajże 3.3 ghz na 4.5) uzyskałbym kilkanaście klatek więcej, co za tym idzie - gra byłaby płynna.

tia

24.08.2013 09:48
29
odpowiedz
zanonimizowany520587
72
Senator

Po pierwsze jak się nie umie grać w fpsy na padzie to proszę nie pitolić, że się nie da, ja od kilku lat gram w fpsy na padzie, i tak da się, jest nawet wygodniej od k+m.

A post Kazioo woła o pomstę od nieba. Jaka wolność i swoboda? Chyba w piraceniu, bo kupując oryginalną grę nie mogę z nią zrobić co zechcę (tj. odsprzedać, pożyczyć) tylko zostaje przypisana na amen do jakiegoś bzdurnego konta. Odniesienie do coda nietrafne, w to i na pc grają. Jeśli masz na myśli to, że pctowcy grają w ambitniejsze gry, to powiedz, czemu nie zagram na nim w takie tytuły jak Journey, ICO, czy Heavy Rain?? A od pegasusa się odczep, co mi po sprzęcie z NASA, skoro w tym niepozornym urządzonku drzemały tony grywalności i funu :)

24.08.2013 10:09
siwy346
😈
30
odpowiedz
siwy346
106
addicted to music

Jak w ogóle można dyskutować o tym. Przecież PC to maszyny do pisania i nie służą do żadnych gier, koniec, kropka.

24.08.2013 10:09
😁
31
odpowiedz
Okruch
129
Liverpool FC
Image

Alucard łap, przyda ci się.

24.08.2013 10:11
👍
32
odpowiedz
zanonimizowany758948
44
Generał

koosa + 1000

24.08.2013 10:13
33
odpowiedz
zanonimizowany858626
26
Senator

nawet nie wiem jak skomentować ten wątek xD

24.08.2013 10:15
😈
34
odpowiedz
zanonimizowany737870
70
Legend
Image

Ariacchi - Twój avatar.......

24.08.2013 10:15
pecet007
35
odpowiedz
pecet007
178
~

gram na laptopach od 6 lat (wczesniej na stacjonarkach) i nigdy bym nie zmienił na inny sprzęt, mimo że niektóre gry muszę odpalać na low, to po prostu jest wygodne :)

24.08.2013 10:17
36
odpowiedz
zanonimizowany425253
89
Generał

Z tym padem to chyba chodzi o to, że gracze pecetowi twierdzą, że wystarczy podpiąć pada do komputera i mamy konsolę, autor wątku jednak nie do końca otrzymał to czego się spodziewał.

Ja zauważyłem u siebie, że nawet te ładniejsze gry pecetowe nie wzbogacają mojego odbioru danej gry, gorzej, zauważyłem , że na pececie porzucam kolejne gry znacznie wcześniej niż na innych urządzeniach, na konsoli potrafię przechodzić na najtrudniejszych poziomach , a na pececie rozpocznę tytuł ale właściwie na tym się kończy, nie chce się mi do niego wracać, jestem skazany na konsole.

24.08.2013 10:21
37
odpowiedz
zanonimizowany305250
161
Legend

A post Kazioo woła o pomstę od nieba. Jaka wolność i swoboda? Chyba w piraceniu, bo kupując oryginalną grę nie mogę z nią zrobić co zechcę (tj. odsprzedać, pożyczyć) tylko zostaje przypisana na amen do jakiegoś bzdurnego konta.

Online pass to wymysł PC mam rozumieć?

Jeśli masz na myśli to, że pctowcy grają w ambitniejsze gry, to powiedz, czemu nie zagram na nim w takie tytuły jak Journey, ICO, czy Heavy Rain??

Taaa, w jednym wątku jak wspominałem że indyki niepomiernie rządzą na PC, to zostałem słownie zgwałcony, że co z tego, przecież to są jakieś gówna. Teraz to są "ambitniejsze" gry :)

A co do funu - na każdej platformie są jej tony, bo to zależy od gier :)

24.08.2013 10:27
👍
38
odpowiedz
Child of Pain
179
Legend

[6]

To czekaj dalej. Nie mam siły, żeby pisać jakichś filozoficznych wywodów na temat wyższości PCtowej rasy, jak mu się nie podoba to jego problem.

To raczej chodzil o czekanie na klotnie dwoch debi... e trolli.

24.08.2013 11:04
Jedziemy do Gęstochowy
😍
39
odpowiedz
Jedziemy do Gęstochowy
173
KENDO DROGA MIECZA

Gra w BF3 na konsoli, przecież to niszczenie sobie przyjemności, zero precyzji, powolne celowanie itp. itd.

konsole nadają sie do gry ale w platformówki, wyścigówki, gierki logiczne, piłki nożne itp.

bardziej wymagające i poważniejsze gatunki np. strategie i FPS-y to królestwo PC.

PC forever.

24.08.2013 11:14
40
odpowiedz
zanonimizowany933346
22
Generał

Panie kossa jak Pan coś powie to na prawdę ręce opadają!
Kup konsole za tysiąc złotych i telewizor za 3 i graj w Journey *_* Wielka nudna podróż, gdzie producenci wcisneli kit, ze to coś niezwykłego, że podwójne dno, że niezwykły i nieziemski wątek, że muzyka skłaniająca do refleksji. A to był jeden wielki wałek, wiało nudą przez wile wiele długich ..... DWÓCH GODZIN!!!
Teraz to ja się nie dziwię, ze Pan jechał po InFamous Second Son...

Uncharted, God of War, InFamous, Red Dead Redemption - to są gry które biją te wszystkie only PC na łeb pod każdym możliwym względem!

24.08.2013 11:41
dranzer8
41
odpowiedz
dranzer8
68
EXTERMINATE!!!

i graj w Journey *_* Wielka nudna podróż, gdzie producenci wcisneli kit, ze to coś niezwykłego, że podwójne dno, że niezwykły i nieziemski wątek, że muzyka skłaniająca do refleksji. A to był jeden wielki wałek, wiało nudą przez wile wiele długich ..... DWÓCH GODZIN!!!

+1

24.08.2013 12:02
raziel88ck
42
odpowiedz
raziel88ck
196
Reaver is the Key!

"Dobra, ale gdzie jest pad?"

Granie na padzie w FPS'y to jak jechać 10 godzin na bryczce wypełnionej gwoździami.

Osobiście nic nie mam do konsol i uważam, że każdy ma dowolność w wyborze tego, czego chce.

24.08.2013 12:06
marcing805
😁
43
odpowiedz
marcing805
186
PC MASTER RACE

To jest prowokacja moderatora z forum psxextreme, niejakiego Mendreka, fanboja Sony.

24.08.2013 12:36
44
odpowiedz
zanonimizowany520587
72
Senator

[40] Mamy po prostu inny gust troszkę, dla mnie konsolę warto mieć z kolei dla Demon's Souls, The Last of Us, MGS IV...

gnoll> w indykach tkwi potencjał, ale nie samymi indykami człowiek żyje. Z resztą w raz z wejściem w nową generację różnice między pctami a konsolami jeśli chodzi o gatunki się zatrą, pc otrzyma więcej dużych tytułów AAA z konsol (już teraz porty takich gier jak mortal kombat, czy castlevania), a konsole dostaną zastrzyk indorów, gier MMO i f2p. Będą decydować bardziej preferencje i przyzwyczajenia niż gry na wyłączność.

A w fpsy na padzie gra się przyjemnie, kwestia przyzwyczajenia, nie trzeba nawet żadnych ułatwień w postaci auto-aim, po prostu trening czyni mistrza :)

edit: gnoll co do online passów to wymysł zachłannego developera, ale z tego na szczęście rezygnują po kolei (sony, ea...). Gorzej z DLC się sprawa ma, coraz bardziej pocięte gry, płacenie dwa razy za pełnoprawny produkt (premium...).

24.08.2013 12:42
Thrud
45
odpowiedz
Thrud
135
Generał
24.08.2013 13:06
46
odpowiedz
PierwszyWolnyJestZajęty
14
Generał

Bo przecież wybór noża i użycie noża to dwie różne czynności, choć na konsolach wystarczy przytrzymać atak wręcz.
Bo to są dwie różne czynności i różne jest ich przeznaczenie. Jednak aby to pojąć należy mieć trochę oleju w głowie. Umieszczenie tych dwóch funkcji pod jednym klawiszem byłoby szczytem debilizmu. Ktoś zapyta czemu? Bo w ferworze walki nie możemy sobie pozwolić na to, aby sekundowe przytrzymanie klawisza decydowało o tym czy to my zabijemy czy to nas zabiją.
Niestety to może zrozumieć tylko ktoś kto obejrzy i porówna jak wygląda rozgrywka w multi na PC (czasem człowiek nawet nie nie co się dzieje bo takie jest tempo) i jak wygląda rozgrywka w multi na konsoli (zieeeew, czemu on cię jeszcze nie zabił? a no tak musi przecież się z tym padem wcześniej namęczyć).

24.08.2013 13:48
grish_em_all
😁
47
odpowiedz
grish_em_all
238
Grish

PC są do dupy i nie da się grać, bo pad od Xboxa jest niewygodny. Hell yeah!

24.08.2013 15:05
Nerka
😁
48
odpowiedz
Nerka
156
Generał

up@ Fuck logic :D

24.08.2013 15:34
😊
49
odpowiedz
zanonimizowany279646
53
Legend

Komputery nie są dla ludzi, którzy muszą mieć wszystko od razu ustawione (bo samemu skonfigurować i mieć wolny wybór - to za duży wysiłek) czy dla ludzi, którzy sądzą, że da się osiągnąć tę samą precyzję na padzie, co na myszce z klawiaturą (czysty idiotyzm). Jak ktoś jest casualnym graczem, to nie powinien dotykać komputera. W szczególności jakichś bardziej złożonych czy wymagających precyzji gierek :P (dla gracza konsolowego szokiem może być to, że ktoś ma wszystkie z kilkunastu broni podpisanych pod przyciski w jakimś zwykłym fpp).

Sam ostatnio właściwie nie grywam, ale jak obserwuję co się dzieje, to niestety mam wrażenie, że gry PC-towe coraz bardziej zaczynają cierpieć na syndrom idiot proof rodem z konsol. To samo dotyczy systemów operacyjnych.

Tak w ogóle, to jak tam - wychodzą już na konsole (współcześnie takie pytania zaczynają dotyczyć też PC-tów), jakieś nowe gierki w stylu Capitalism 2, miłośnicy samej grafiki?

24.08.2013 15:41
50
odpowiedz
zanonimizowany805622
111
Legend

i graj w Journey *_* Wielka nudna podróż, gdzie producenci wcisneli kit, ze to coś niezwykłego, że podwójne dno, że niezwykły i nieziemski wątek, że muzyka skłaniająca do refleksji. A to był jeden wielki wałek, wiało nudą przez wile wiele długich ..... DWÓCH GODZIN!!! <- a gra obok TWD byla jednym z najmocniejszych kandydatow na gre roku - wyraznie, cos z tym bylo nie tak.

24.08.2013 15:46
51
odpowiedz
eglume
53
Konsul

a co jeśli wam powiem, że konsola jest również komputerem tylko okrojonym

24.08.2013 15:51
52
odpowiedz
zanonimizowany916771
7
Senator

Zawsze śmieszył mnie argument o casualizacji graczy konsolowych i świetnym obyciu w sferze software i hardware tych grających na PC. Jedno jak i drugie założenie jest na maksa naciągane i nie prawdziwe, ale do bólu eksploatowane przez dowartościowujących się debili.

24.08.2013 15:54
53
odpowiedz
zanonimizowany279646
53
Legend

alpha_lyr --

Naprawdę? Wymień mi jakieś złożone strategie turowe, gry ekonomiczne, symulatory lotu na konsole.

Sam miałem w życiu konsole, na PC-cie mam poinstalowane emulatory, wiem jaki fun potrafią te maszynki zapewnić. Ale są to ogólnie znacznie bardziej casualne produkcje, niż to co da się spotkać na PC-cie. I tak powinno zresztą zostać, to mieszanie rynków psuje oba. Konsole to miały być domowe automaty, a PC-ty służyć bardziej rozbudowanej rozrywce (obok swoich pierwotnych zastosowań, które z grami nie miały przecież nic wspólnego).

24.08.2013 16:12
kaganpwnz
54
odpowiedz
kaganpwnz
43
Generał

Ręce opadają jak czytam rycerzy blachy ...

24.08.2013 16:15
55
odpowiedz
Bunshiin
28
Pretorianin

Nie używaj pada na komputerze w sieciowym BFie bo nie będziesz miał szans.
Ja takich co używają padów zjadam na śniadanie.
Można im kose w oko wsadzić a oni nie potrafią cię trafić :)

24.08.2013 16:17
56
odpowiedz
zanonimizowany279646
53
Legend
Wideo

Bunshiin --

Bo to są miłośnicy głębszego braku precyzji ;) Całkiem możliwe, że z przyzwyczajenia im tak wygodniej. Tak jak wygodniej jest po mieście jeździć na automacie, tylko że na jakimś torze nie ma się wówczas najmniejszych szans (bo nie ma się kontroli). Fajnie by było takim udowodnić jak się mylą w jakimś starym Q3, czy COD2 :P I jak tu takiego kogoś nie uznawać za casualnego gracza. Przecież taki Q3 na padzie, to byłby pokaz z jakiegoś wiejskiego festynu.

Jaki stary mecz, stare dzieje:

https://www.youtube.com/watch?v=k_Mc4ClRIXY

24.08.2013 16:42
wysiak
😁
57
odpowiedz
wysiak
95
tafata tofka

To tak zeby pozostac w klimacie tej jakze interesujacej i rzeczowej dyskusji, moze przedyskutujecie jeszcze kwestie wyzszosci swiat Wielkiej Nocy nad Bozego Narodzenia?

24.08.2013 17:19
58
odpowiedz
zanonimizowany916771
7
Senator

alpha_omega

alpha_lyr --

Naprawdę? Wymień mi jakieś złożone strategie turowe, gry ekonomiczne, symulatory lotu na konsole.
Po co ? przecież każdy miłośnik konsol posiada również PC (kto go dzisiaj nie posiada...) więc zagra. Mówienie że ktoś kto gra na konsoli nie powinien dotykać komputera bo i tak nie skuma złożoności tych gier oraz tego, ze może sobie ustawiać klawisze, jest tak idiotyczne ze nie widze potrzeby odpisywania na takie brednie.

Sam miałem w życiu konsole, na PC-cie mam poinstalowane emulatory, wiem jaki fun potrafią te maszynki zapewnić
Wow, nie wiem co powiedzieć, zgaduje że był to Pegasus lat temu 20.

24.08.2013 17:59
59
odpowiedz
zanonimizowany520587
72
Senator

alpha_omega> swego czasu zjadłem zęby na takich grach jak Q3, half life, czy cs 1.6, ale to były tak jak piszesz stare dzieje. Czemu jesteś taki ciemny, że nie potrafisz zaakceptować faktu, że ktoś lubi grać w fpsy na padzie?

A no i rozbawia mnie podbudowanie własnego ego i leczenie kompleksów argumentem, że ,,jestem yntelygenty bo potrafiem gre zainstalowac na komputeze!"

24.08.2013 17:59
60
odpowiedz
zanonimizowany279646
53
Legend

alpha_lyr --

Kolejny co nie umie ze zrozumieniem przeczytać tekstu pisanego. Może w ogóle rzuć Ty gierki i zabierz się za jakieś książki. Gdzie ja, geniuszu, napisałem, że PC nie jest dla graczy konsolowych w ogólności? Naśmiewam się ze specyficznego typu tych graczy, co mają wielki problem z PC-tem i konfiguracją najprostszych rzeczy, oraz uważają za dobry pomysł granie w sieciowego FPP na jojpadzie. Jak autor wątku.

koosa --

Ciemny to jesteś Ty. Chcesz, to sobie graj na padzie. Nie ma to jednak nic wspólnego z graniem na wysokim poziomie w przypadku pewnych gierek i wykorzystaniem w pełni tkwiących w nich możliwości. Co z definicji czyni Cię graczem casualowym, który chce sobie popykać po robocie, a nie graczem, który zdobywa jakiś poziom techniki w danej grze.

A może Ty nie bardzo wiesz co słowo casual znaczy, co?


casual /'k&#230;el/
n (temporary worker) pracownik m sezonowy, pracownica f sezonowa; (occasional worker) pracując|y m, -a f dorywczo
casuals npl (clothes) ubranie n w stylu sportowym; (shoes) obuwie n sportowe
adj
1. (informal) [clothes, dress, manner] swobodny; [greeting] poufały; to have a casual chat pogadać sobie, uciąć sobie pogawędkę; to come up in casual conversation wypłynąć w luźnej rozmowie
2. (occasional) [acquaintance, relationship] przypadkowy, przygodny; casual sex przypadkowe kontakty seksualne; casual drug users osoby sporadycznie zażywające narkotyki
3. (nonchalant) [attitude, gesture, approach, tone] niedbały, swobodny; [remark] rzucony mimochodem; to make a question sound casual zapytać jak gdyby mimochodem; to be casual about sth nie przejmować się czymś zbytnio
4. pej [racism, cruelty, violence] pospolity, zwyczajny
5. (superficial) [inspection] powierzchowny; [glance] pobieżny, przelotny; [onlooker] przypadkowy; to the casual eye it seems that... przypadkowemu obserwatorowi może się zdawać, że...
6. (chance) [encounter, error] przypadkowy; [visit, visitor] niezapowiedziany
7. [worker, labour] (temporary) sezonowy; (occasional) pracujący dorywczo
8. Biol adwentywny

24.08.2013 18:02
Wismerin
😉
61
odpowiedz
Wismerin
92
Generał

@wysiak

Boże narodzenie wyższe. ;]
Wtedy mikołaj prezenty rozdaje. :P

24.08.2013 18:05
62
odpowiedz
zanonimizowany425253
89
Generał

Jeśli nawet nie ma strategii na konsolach to co z tego, problemem dzisiejszych gier nie jest brak strategii na konsolach. Raczej wielkie głowy które zajmują się produkcją gier mają problem jak połączyć ciekawe, mądre historie z rozgrywką, żeby to wszystko ze sobą spójnie działało. Bardzo chcą stanąć w jednym szeregu z wielkimi reżyserami, pisarzami, malarzami. Nieżyjący już krytyk filmowy Roger Ebert który stwierdził, że gry nigdy nie będą sztuką wręcz zatrząsł posadami branży zajmującej się grami i graczami. Żeby udowodnić takim Ebertom, że sie mylą nie zrobią tego przez gry ekonomiczne ani strategiczne, tylko właśnie poprzez gry z mądrymi fabułami i nad tym skupiają się i małe i duże studia, a w tej kwestii pecet nie ma żadnego monopolu. Takie strategie czy symulatory kompletnie chcą stworzyć inne doznania od gier które powstają na konsole, pomyłką jest wartościowanie ich bo i ich cele są różne. Jeśli ktoś chce wartościowe gry, a nie ma peceta czy nie ma możliwości grania na nim wcale od takich gier nie jest odcięty.

24.08.2013 18:06
63
odpowiedz
zanonimizowany520587
72
Senator

Graczem casualowym? Taa.... Przejdź Dark Souls na SL1, zobaczymy kto tu jest casualem ;)

Nie wiem czemu masz taki problem z zaakceptowaniem faktu, że wolę pada, do jakiegokolwiek gatunku. Jestem hardkorowym graczem od jakichś 17 lat, zagrałem w multum gier, z wielu wycisnąłem ostatnie soki, a ty mi definicję casuala przedstawiasz... Grałem na pc, ps3, psp, x360, psx, pegasus, ty jak chcesz ograniczaj się do swojego ambitnego pececika, żyj w swoim świecie bogów strzelanek, i jedynego słusznego kontrolera.

24.08.2013 18:08
64
odpowiedz
zanonimizowany916771
7
Senator

alpha_lyr --

Kolejny co nie umie ze zrozumieniem przeczytać tekstu pisanego. Może w ogóle rzuć Ty gierki i zabierz się za jakieś książki. Gdzie ja, geniuszu, napisałem, że PC nie jest dla graczy konsolowych?

Cytat z Ciebie "Jak ktoś jest casualnym graczem, to nie powinien dotykać komputera. W szczególności jakichś bardziej złożonych czy wymagających precyzji gierek :P (dla gracza konsolowego szokiem może być to, że ktoś ma wszystkie z kilkunastu broni podpisanych pod przyciski w jakimś zwykłym fpp)"

Rozumiem że teraz będziesz się przekomarzał że tutaj nie pisze, ale chyba nikt nie jest tak głupi by nie zaczaić aluzji do graczy konsolowych. W szczególności po tekście że dla nich szokiem jest przypisywanie skrótów klawiszowych. Nie wiem czy mam się śmiać czy płakać.

24.08.2013 18:16
65
odpowiedz
zanonimizowany279646
53
Legend

koosa --

Nadal nie rozumiesz co się do Ciebie pisze? Tak na automatach jak konsolach są gierki zabójczo trudne. Masa gier arcade'owych jest trudna. Ale to jest właśnie arcade, rzecz typowa dla konsol. Nic w tym złego - uwielbiam takie gry. Na PC-cie uświadczysz natomiast gry innego rodzaju, jakich na konsolach niemal nie ma - gdzie nie przyuczasz się w zręczności i pokonywaniu kolejnych etapów, lecz w rozumieniu mechaniki. Jak jest to w wypadku strategii, czy gier ekonomicznych. I te wyjątkowo trudne zręcznościówki i jakieś hardcore'owe strategie, nie są dla graczy casualowych.

Jeśli ktoś jednak grałby np. w Q3 na padzie, to jest zwyczajnie niepoważny w podejściu do tej gry. Tak jak dość niepoważne, chociaż mniej, jest granie w PES-a na klawiaturze (bo w tym wypadku to pad pozwala wyciągnąć z tej gry więcej). Nie bronią ludziom grać tak, lub owak, dla mnie wartość ma tak PC, jak konsola, tak pad, jak klawiatura i myszka. Jak ktoś chce grać na opak - jego sprawa, nikt nikogo nie zmusza do poważnego podejścia do gier.

Ale taki ktoś to typowy gracz casualny, który - jak autor wątku - wchodzi później na forum i zakłada debilny temat, bo m.in. coś z padzikiem od razu mu nie zaskoczyło w gierce w sposób oczywisty przeznaczonej na klawiaturę i myszkę. I bredzi, że to na konsoli (słabiej od PC przystosowanej do FPP; przynajmniej bez dodatkowych akcesoriów) lepiej jest rozwiązana zmiana broni, bo nie ma dwóch przycisków, tylko przytrzymuje się dłużej [sic!!!] jeden! Tylko się głową w ścianę bić, jak coś takiego się czyta. Taki koleś za grosz nie rozumie, że w rozgrywkach sieciowych fpp na pececie o wygranej potrafią decydować ułamki sekundy (a on chce, żeby ktoś mu przyciski przytrzymywał, kiedy każdy poważnie grający w to gracz, każdą broń ma pod innym, żeby wyciągnąć jak najszybciej akurat potrzebną).

alpha_lyr --

Podtrzymuję swoje słowa. Nie umiesz czytać ze zrozumieniem.

24.08.2013 18:20
66
odpowiedz
zanonimizowany916771
7
Senator

Rób dalej z siebie debila :)

24.08.2013 18:23
67
odpowiedz
zanonimizowany279646
53
Legend

Obawiam się, że to zagrożenie dotyczy raczej Ciebie. Ale może Ci wytłumaczę, to się poduczysz. Kluczowe formuły to: jeśli ktoś jest graczem casualnym (zauważ, że nie ma tam: konsolowym); oraz: może być (co nie jest oskarżeniem względem konsol, ale jak ktoś tylko na konsolach grywał, to raczej nie miał jak kilkunastu broni sobie podpisać pod jedno kliknięcie i może nie rozumieć tego, jak się hardcore'owo w fpp gra na PC).

24.08.2013 18:26
68
odpowiedz
zanonimizowany520587
72
Senator

alpha> dla mnie gracz casualowy to taki co rozróżni 4 marki - Fifa, NFS, CoD, BF. Zachodzi do takiego empiku, sprzedawca każe mu wyciągnąć 150 zł za grę wartą 30zł i jest zadowolony. Gracz hardkorowy wcale nie musi grać w strategie czy quake'a na myszy, żeby takowym być, ja osobiście lubię poznawać historie, traktować gry jako medium do opowiadania, a poza tym zagłębić się czasem bardziej w jakiś tytuł wybitny pod względem mechaniki (jak chociażby wspomniany Dark Souls).

24.08.2013 18:26
69
odpowiedz
zanonimizowany425253
89
Generał

alpha_omega

Na pececie również te gry (strategie, ekonomiczne) to nie jest żaden mainstream, to raczej jest nisza, wystarczy spojrzeć na ich sprzedaż, jedyną zaletą jest to, że taniej jest stworzyć taki tytuł na komputer ale gdy tacy twórcy mają możliwość to bardzo chętnie takie gry przenoszą na konsole. Z padem, to też jest tak, że gracze mówią co innego, a robią co innego. Mam na myśli to, że nawet w środowisku pecetowym pady są używane do fps-ów, wystarczy czytać wnikliwie fora i da się zauważyć taki trend tylko, że urok graczy pecetowych jest taki, że gadka swoje, a myślą co innego lub robią :P

24.08.2013 18:31
Maziomir
😊
70
odpowiedz
Maziomir
39
Senator

I ja, i ja! Ja też chcę pogadać:

Lepiej robić już przy koksie niźli grywać na xboxie.
Lepiej zostać homo-gejszą niż zakupić se playstation.
Lepiej sypiać za komendą niż się cieszyć swym nintendo.
Lepszy urlop w listopadzie niż eFPeeS jest na padzie.
Lepsza miłość szybka z osłem niźli przyjaźń z konsolowcem.

24.08.2013 18:31
71
odpowiedz
zanonimizowany279646
53
Legend

koosa --

To ja to rozumiem inaczej. Dla mnie to jest gracz, który gierkami bawi się bardziej jak zabawką, niż jak sportem. Ja np. uwielbiałem w gierkach na Pegasusie nie tyle je przechodzić, co sobie wymyślać jakieś wewnętrzne gry. Jak miałem pierwsze wormsy na PC to ustawiałem mosty na nieskończoność i razem z bratem budowaliśmy wpierw fortece, a potem się tłukliśmy. Takie typowo rozrywkowe podejście do gier, i to jest casual.

Natomiast jak ktoś w grze się ćwiczy, stara się być coraz lepszy, zdobywać nowe umiejętności, rozwijać strategie itp. to jest właśnie podejście, które nazywam "poważnym" (oczywiście to też jest rozrywka, ale inny rodzaj).

W tym sensie są też gry, które od razu odrzucą kogoś, kto woli casual, jak i gry które mogą odrzucać hardcore'owców poszukujących czegoś do "rozwalenia", "rozebrania na części", "zdobywania nowych umiejętności".

Oczywiście te postawy nie są zero-jedynkowe, mogą się nakładać.

Shrike --

Oczywiście, ale są to zjawiska typowe dla ostatnich lat, góra dekady. Kiedyś podział był wyraźniejszy i ja uważam, że świat był dzięki temu i ciekawszy i bardziej uporządkowany. Ktoś kochał jRPG, arcady, czy party games - grał na konsolach i miał tego pełno. Ktoś wolał fpp, strategie turowe, gry ekonomiczne, symulatory, grał na pc-ie. Teraz wszystko się ujednoliciło i dość uprościło.

24.08.2013 18:38
72
odpowiedz
zanonimizowany425253
89
Generał

alpha_omega

To jest e-sport, ciężko nazwać takich ludzi hardcorowcami, bo oni poświęcają się tylko jednej grze, oni bardziej chcą nazywać sie sportowcami.

24.08.2013 18:38
$ebs Master
73
odpowiedz
$ebs Master
108
Profesor Oak

koosa przedstawiles definicje debila a nie casualowego gracza. Sam zaliczam sie raczej do casuali teraz, bo czasu na granie coraz mniej. Godzinka lub dwie po robocie przy konsoli swietnie odstresowuje. Marek znam CIUT wiecej niz 4, ogolnie ciezko by cie bylo mnie zagiac. Sam zaczalem grac teraz w Demons Souls i mam go zamiar skonczyc casualowym trybem.

24.08.2013 18:40
74
odpowiedz
zanonimizowany279646
53
Legend

Shrike --

Nie sądzę, że zdefiniowałem e-sport. Zdefiniowałem raczej podejście, które obecne jest m.in. wśród graczy e-sportowych.

$ebs Master --

Otóż to. Casual to spokojne, bezstresowe, czysto rozrywkowe traktowanie gier, jak truskawki ze śmietaną, a nie postawa oznaczająca kogoś, kto na grach w ogóle się nie zna i ledwie orientuje. Casual to traktowanie gier jak zapalenia jointa - na odstresowanie ;)

24.08.2013 18:43
dobryziomal135
75
odpowiedz
dobryziomal135
64
fizyk

Od dwóch lat posiadam kompa lepszego niż PS4 i XBOX ONE. Gry gram nie dośc, że prawie 2 razy taniej to jeszcze w 1080 p i 60 FPSach, na klawiaturze. Nie jestem ani zgarbiony ani nic. Ba! Mam nawet za prosty kręgosłup! Do tego promocje na Steamie i wyrywanie gier po groszach. Nie wiem co lubie robią na starych konsolach. Widze tylko sens kupienia konsoli aby grać w Exy. Tak samo zrobiłem w tej generacji i w następnej.

24.08.2013 18:45
76
odpowiedz
zanonimizowany425253
89
Generał

To jak nazwiesz ludzi którzy zbierają trofea czy osiągnięcia, to zajmuje dużą ilość czasu, kosztuje pieniądze, potrzeba umiejętności, cierpliwości, rozbicia gry na najmniejsze detale, czy to są cażuale czy hardcorowcy?

24.08.2013 18:58
77
odpowiedz
zanonimizowany279646
53
Legend

Na pewno bliżej im do hardcore'owców, aczkolwiek są gierki w których takie rzeczy nie tyle wymagają wysiłku i umiejętności, co czasu i skłonności umysłowej, żeby w ogóle w to się bawić. Jeśli ktoś to robi z leniwym ociągnięciem, też więcej żeby się odstresować, niż grę rozwalić i rozłożyć na części, to ma coś z causala.

Najprościej to zauważyć na fpp sieciowych. Jak odpalasz COD'a żeby sobie wejść i popykać, trochę sobie postrzelać, nawet nie bardzo się przejmujesz może, który team wygra, albo żeby używać odpowiedniej broni do odpowiednich zadań, tylko np. sobie bawisz się snajperką jak w minigierce (nie daj Boże jeszcze campujesz), to jesteś typowym casualem. Osobą wielce irytującą dla innych graczy, jeśli Ci weszli tam, żeby pograć poważnie, rozegrać taktyczną bitwę, ćwiczyć się w boju, stawić czoło poważnemu przeciwnikowi :P

24.08.2013 19:12
78
odpowiedz
zanonimizowany425253
89
Generał

Ja się zgadzam z tym, tylko na konsolach są łowcy platyn czy osiągnięć, kupują gry dla kolejnych punktów czy pucharków, ba będą kupować pod wpływem tych rzeczy konsole. Oczywiście są łatwiejsze gry które nie wymagają nie wiadomo jakiej ilości czasu czy nie wiadomo jakich umiejętności ale zdecydowana większość gier jednak wymaga sporego poświęcenia. Kiedy e-sprtowiec cały swój wolny czas poświęca jednej grze oni masterują gry w wielkich ilościach i nie sprowadza się to tylko do multiplayera, ciężko ich zaliczyć do cażuali.

24.08.2013 20:11
BliBs_Pl
👍
79
odpowiedz
BliBs_Pl
80
Weltschmerz

[1]
Dobra, ale gdzie jest pad? Bo nie będę się przecież garbił się przy klawie i myszce bo to bardzo niewygodne i skłania co garbienia się więc jest niezdrowe.

Oj, biedaku. Nie dość, że musiałeś grać w takich warunkach, to jeszcze musiałeś z tego powodu napisać wywód garbiąc się przy tym niesamowicie :/ Czy ty nam przypadkiem nie umrzesz? :(

[1]
Odpala BF3 (żeby było zabawniej na komputerach mecze odpala się z... przeglądarki)

To akurat wymysł EA.

[1]
No grafika ładna na maksa, acz trzeba było zmniejszyć o jeden stopień żeby animacja była płynniejsza.

Czyżby brak najnowszych sterowników?

[1]
Ok trzeba resetnąć i włączyć pada, z Xboxa no trudno (dopiero teraz zauważyłem jak bardzo jest niewygodny do BF-a, gałki krzywe i przede wszystkim małe przez co bieganie na L3 to jakaś masakra, non stop się palec ześlizgiwał, a i R1/L1 są jakieś takie wąskie, o kijowym select nie wspominam)

No, niedoskonałość pada do Xboxa jest widoczna tylko przy graniu na PC :/

[1]
Bo przecież wybór noża i użycie noża to dwie różne czynności, choć na konsolach wystarczy przytrzymać atak wręcz.

Nie wiem czy wiesz, ale w większości FPS'ów jest teraz tak, że nie ma samego noża, tylko jest przycisk do użycia go.

[1]
Pograłem trochę, i przy kolejnej próbie zmiany ustawień pada gra się zawiesiła. Ba, mimo zabicia procesru, i próbie odpalenia Steama coś się zawiesiło znowu i trzeba było resetnąć kompa.

Od kiedy BF3 jest na Steamie? Poza tym to na pewno - czysty komputer i tak zawiesza. Na pewno kolega nic nie ściąga, dysk C trzyma czysty, a co jakiś czas czyści komputer, defragmentuje, używa antywirusa i formatuje.

[11]
granie na myszce i klawiaturze raczej nijak ma się do wygody grania na padzie, co zresztą wielu tu deklarowało jak to na PC na padach przed TV wymiatają.

Oczywiście, o wiele wygodniej grać w FPS'y na padzie. A RYS'y to już w ogóle bajka.

[14]
Tata raz mi kupił komputer wszystko fajne śmigała, aż minęło kilka miesięcy i wszystkie gry były za dobre dla niego :P Potem spaliła się grafika i teraz to nic już prawie nie chodzi.

Skoro minęło kilka miesięcy, to dostałeś gównianego peceta za 1000-1500 złotych z gównianym zasilaczem, który spowodował spalenie się karty graficznej. I na pewno ten komputer nie był za 5000, no chyba że rubli.

[24]
A ja głupi kupiłem sobie nowy komputer miesiąc temu ... I po co mi to było ? Oddam w dobre ręce komputer ...

Haha. Nikt nie będzie chciał tego gówna! I przez to masz mniej miejsca w domu.

[37]
Taaa, w jednym wątku jak wspominałem że indyki niepomiernie rządzą na PC, to zostałem słownie zgwałcony, że co z tego, przecież to są jakieś gówna. Teraz to są "ambitniejsze" gry :)

Kto by chciał na przykład Hotline Miami, jak to ma taką grafikę? Nawet szkoda tych 35 złotych przy premierze! Lepiej kupić CoDa za 130 lub BF'a za 170, a potem jeszcze drugie tyle za te genialne DLC!

[40]
Uncharted, God of War, InFamous, Red Dead Redemption - to są gry które biją te wszystkie only PC na łeb pod każdym możliwym względem!

No jasne! Kto by chciał grać w takie gówniane exclusivy jak na przykład Faster Than Light? Są też World of Warcraft, Guild Wars 2, Natural Selection 2, masa strategii, ale to nie ważne, bo przecież tamte cztery biją je na głowę!

[62]
Nieżyjący już krytyk filmowy Roger Ebert który stwierdził, że gry nigdy nie będą sztuką wręcz zatrząsł posadami branży zajmującej się grami i graczami. Żeby udowodnić takim Ebertom, że sie mylą nie zrobią tego przez gry ekonomiczne ani strategiczne, tylko właśnie poprzez gry z mądrymi fabułami i nad tym skupiają się i małe i duże studia, a w tej kwestii pecet nie ma żadnego monopolu. Takie strategie czy symulatory kompletnie chcą stworzyć inne doznania od gier które powstają na konsole, pomyłką jest wartościowanie ich bo i ich cele są różne.

Oczywiście! Wszyscy twórcy chcą pokazać, że ich dzieło będzie zaprzeczeniem tezy postawionej przez jakiegoś krytyka! Chociaż nie. Nie wszyscy... Tylko ci źli projektanci strategii i gier ekonomicznych są tak podli, żeby nie dążyć do tego, co inni koledzy z ich branży :/

[69]
Na pececie również te gry (strategie, ekonomiczne) to nie jest żaden mainstream, to raczej jest nisza, wystarczy spojrzeć na ich sprzedaż

Oczywiście. Taka Cywilizacja czy Europa Universalis to totalna nisza.

Najzabawniejsze jest jednak to, że autor wątku napisał tylko jednego posta, po czym porzucił wątek, by inni się spierali :)

24.08.2013 21:29
😱
80
odpowiedz
zanonimizowany572793
26
Chorąży

@up

Bo autor nie ma zamiaru dyskutować o wymysłach PCowej "elyty", napisał jakie są fakty, a te przemawiają na korzyść konsol.

Dziękuje dobranoc.

PS. PC'y są do dupy nie do grania !

24.08.2013 21:36
ReaLynX
81
odpowiedz
ReaLynX
34
Hejdasz

[79] A to dlatego, że szczerzy się fanbojstwo/hejterstwo.

Co by nie zostało powiedziane, faktem jest jednak to, że każda platforma ma swoje wady i zalety, ale skoro na każdej można grać to.. wszystkie są do grania. (Thanks, Cpt. Obvious!) I konsole i PC-ty. Po co się kłócić? Wiadomo, każdy preferuje co innego, ale nie można powiedzieć, że "PlayStation 3 jest najlepsze na świecie bo mi się najbardziej podoba", nie? Szanujmy wzajemnie, nasze odmienne zdania na ten temat i niech tak pozostanie, ale bez spinania tyłków i udowadniania kto ma rację. Gry mają łączyć, nie dzielić..

24.08.2013 21:52
82
odpowiedz
zanonimizowany520587
72
Senator

Tam na górze się ciekawa dyskusja wywiązała a tu wpada taki BliBs i chce zepsuć to :P

Okej, jednak podałem definicję kowalskiego, co to na grach się niezbyt zna. Ale ty alpha masz takie dziwne założenie, że jak się czerpie przyjemność z gry to jest to równoznaczne z ,,niedzielnym'' graniem. Przecież e-sportowcy, których podałeś jako przykłady hardcorowego gamingu, owszem oni traktują granie w dany tytuł jak trening przed turniejami, ale przecież nie robili by tego, gdyby nie sprawiało im to przyjemności i satysfakcji, to sportowiec wybiera sport, który chce uprawiać, nie sport jego (choć tu są czynniki sprzyjające, jak skocznia pod domem, ale mniejsza z tym).

A no i jeszcze jedno, jednak bardziej hardkorowym graniem dla mnie jest nadal ogrywanie setek tytułów, porównywanie, ocenianie, znajdowanie analogii, smaczków, rozpracowywanie mechanik, praw rządzących danym tytułem. A granie namiętnie w jedną grę nazwał bym po prostu e-sportem (gdy robi się to z perspektywą ew. profitów i sukcesów), bądź niechęcią poszerzania horyzontów.

24.08.2013 21:53
👍
83
odpowiedz
zanonimizowany784149
52
Generał
Image

Dużo serwerów prywatnych, ale w końcu znajdujemy jakiś wolny.

Można według własnego upodobania ustawić wyszukiwanie serwerów, ale jak widać debile tak mają że marudzą a pewnych rzeczy nie wiedzą.

Grałem w BF3 na PS3 około 30h, ale później odechciało mi się bo 32 graczy w trybie szturmu lub podboju na tak dużych mapach to trochę mało.

Teraz mając nowy sprzęt żadna gra mi się nie tnie a co dopiero wyłącza.

Także pozdrawiam i daję 0/10 za głupoty jakie tu wypisałeś.

24.08.2013 23:26
84
odpowiedz
zanonimizowany279646
53
Legend

koosa --

Już Ci dawno napisałem, że ja nie pisałem o e-sporcie. Czytaj wszystkie posty. To, że jacyś e-zawodnicy przejawiają pewne podejście do gier, to nie oznacza, że jest to podejście ograniczone do e-sportu. Przeciwnie. Właśnie przez to podejście można zdefiniować różnicę między graczem casualnym, a hardcore'owym (to słowo na wyrost; większość osób przejawia w pewnym wieku takie podejście, że nie wchodzi sobie na net popykać w jakiegoś COD'a, inaczej ujmując: zabawić się CODem, wyluzować chwilę przed kompem; tylko po prostu stara się dojść do jakiegoś poziomu w tej grze, grać w nią jak najlepiej, na coraz wyższym poziomie). Pisałem też o tym, że w obu przypadkach występuje przyjemność z grania (inaczej - po co grać). Ale nastawienia są jednak różne.

Teraz, wchodzi nam na forum jakiś casual, w dodatku niezbyt bystry, bo najważniejsza dla niego na świecie jest grafika (w sumie: co ma być, skoro jest casualem) i wygoda (bez względu na utratę funkcjonalności; to już go w ogóle definiuje) i czepia się PC-tów. Sorry Winnetou, ale ja za dużo już takiego pajacowania konsolowców widziałem, żeby nie wiedzieć, że istnieje związek.

Po prostu PC, także w grach, to w pewnych wypadkach znacznie bardziej rozbudowana obsługa (ale i możliwości). Pewnych gierek na konsolach nawet nie ma, bo na padzie nie sposób w nie grać. I to powoduje, że to właśnie konsolowcy czasami nie rozumieją PC-tów, ale trudno trafić pececiarza, który nie rozumie konsoli. Może mieć problem z obsługą pada, ale doskonale wie co to jest pad i po co. Dla konsolowca, jak widać, bywa strasznie dziwne, że bronie można mieć podpisane pod przyciski. Po jaką cholerę skoro na padzie wystarczy przytrzymać jeden. Może i wystarczy, ale o ile głupsza pod tym względem staje się gra (szczególnie po sieci), kiedy nie mogę w danej chwili użyć broni jakiej chcę, lecz muszę coś przytrzymywać, albo po kolei sobie przestawiać. Ja bym dostał szału, gdybym miał grać w Q3 na padzie, bo to zubaża, a nie wzbogaca gierkę (a po pewnym czasie broń się zmienia na odpowiednią podświadomie, bez myślenia, i można sobie nawet zmianami broni casualować :P)

Autor wątku nie ma o tym jednak zielonego pojęcia. O czymś to świadczy. M.in. o tym, że w pewnym zakresie (np. właśnie zmiany broni) gry na konsole wymuszają wręcz casualne podejście. Bo to jak z kimś po 10 piwach. Część rzeczywistości w grze jest mało precyzyjna, rozmazana, kiwa się na boki, w sporej mierze zależy od przypadku, więc nie ma nawet czego rozumieć i w czym się ćwiczyć. Ale usiąść i popykać sobie można. I później taki rozleniwiony gracz FPP, zamiast użyć większych możliwości klawiatury i myszki w tym względzie, wnieść grę na nowy poziom, będzie jeszcze narzekał, że mu takie możliwości dano, bo on chce na padzie.

Czy to jest poważne? Przecież on bredzi tak samo, albo nawet gorzej, jak ktoś kto się wzbrania przed użyciem pada np. w grach sportowych, jak PES. On się boi klawiatury i myszki. To nie jest kwestia żadnej wygody. Mysz można też mieć bezprzewodową, klawiaturę tak samo. To jest kwestia tego, że jest niedouczony i nie chce podjąć wysiłku, żeby się nauczyć. Miast tego woli narzekać na coś, co w istocie daje mu niepomiernie większe możliwości rozgrywki.

Typowy casual. I to nie taki z wcześniejszym doświadczeniem, który po prostu zmienił podejście do gier, bo brak czasu, już to nie to samo itp. On po prostu nigdy nie zaznał, bo nie dorósł do pewnych form grania w gry. Gdyby mu kazać nauczyć się obsługi jakiegoś skomplikowanego symulatora lotu, to by się chyba pochlastał.

Co nie oznacza, że na konsolach nie ma gierek, w których można zrozumieć, co to oznacza niecasualowe granie. Weź bijatyki. Gracz typu autora wątku, pewnie włączy taką i klika po przyciskach jak leci. Może nauczy się paru najłatwiejszych ciosów. Trochę się potłucze, dojdzie na jakiś level, zginie. Włączy inną grę. Za jakiś czas znowu sobie pyknie (no chyba, że graficzka mu nie przypasi, biedactwu). Nigdy nie będzie w tym na wysokim poziomie (nie mówię o jakimś światowym; na poziomie na jakim jest ktoś, kto chociaż próbuje). Są jednak i tacy, którzy robią z tego sztukę.

Taki casualowy gracz od urodzenia, który nigdy nie spróbował innego podejścia, jest jak rozpieszczone dziecko. Satysfakcję musi mieć od razu. Wysiłku najlepiej zero. Coraz częstsze w młodych pokoleniach (i niestety twórcy odpowiadają na to zapotrzebowanie). Nawet ja nie pamiętam już za bardzo czasów prawdziwych harcore'woców, bo to czasy automatów, pierwszych komputerów, konsol, których zmierzch przypadał na koniec lat 90. Jeszcze w latach 90-tych, mogłeś zagrać w przygodówkę, gdzie jakakolwiek akcja to kliknięcie odpowiedniego napisu (obejrzyj, podnieś, idź itp.). Przecież taki współczesny koleś, z ekranem dotykowym, nigdy nie zrozumie, jakiego zaangażowania potrafiły wymagać kiedyś nawet proste gry.

24.08.2013 23:42
85
odpowiedz
zanonimizowany928629
76
Generał

[1]

A tam Wojtek, nie marudź

24.08.2013 23:56
HUtH
86
odpowiedz
HUtH
120
kolega truskawkowy

Ale się rozkręciło... albo jest to prowo 10/10 albo autor jest genialnym idiotą... Przecież ten wątek powinien zostać wyśmiany i zignorowany, nie ma tu do rzeczy to, czy się bardziej gra na pc, konsoli czy mobilu, bo każdy widzi, że post OP jest kretyński.

25.08.2013 00:03
😊
87
odpowiedz
zanonimizowany279646
53
Legend

HUtH --

Czemu? Pogadać sobie nie można? :P

25.08.2013 00:17
synoth
88
odpowiedz
synoth
58
Disposable Hero

kerrrrrrrrrrde, PC SĄ DO GRANIA A NIE DO sGRANIA?! GRAM sobie osstatnio w pajans I, a mysle ze mamy tego samego znajomka bo moj w sumie nie ma kompa ale tez ma Kryzys 2, no dobra ale do rzeczy

25.08.2013 00:24
89
odpowiedz
koosa6
3
Junior

[84]>ostatni akapit, prawda w tym jest, ale trochę demonizujesz, nadal wychodzą gry ambitne, które dobrze się sprzedadzą, oraz serie, które od lat maja wiernych fanów i pozostają przy sprawdzonej formule, bez ,,poszerzania grona odbiorców''. Choć tendencja wśród tych zachłanniejszych korporacji jest widoczna, wystarczy spojrzeć na to, co porobiło się z taką serią Resident Evil, albo taki Skyrim, choć uwielbiam go za rozbudowanie i epickość to elementy rpg zostały mocno uproszczone, przykładów jest masa. Takie jest obecnie zapotrzebowanie, gry to już nie jest zabawa tylko dla niszy, teraz i Kowalski chce sobie pograć, nie frustrując się i poczyniając progres. Póki wychodzą gry dla gracza, nie ma co płakać, trzeba po prostu okazać wsparcie finansowe, a procedery pokroju odcinanych kuponów czy bezczelnych dlc ukrócać nie dając zarobić chciwej korporacji.

kuźwa, znow na tym przypadkowo zalogowanym koncie napisalem posta... nie wiedzialem ze mam takie konto

25.08.2013 00:29
Herr Pietrus
90
odpowiedz
Herr Pietrus
224
Ficyt

Dałbym 1/10, ale prowo o dziwo mocno załapało (albo autor jest naprawdę takim ....), więc myślę, ze trzeba podnieść ocenę do 4/10

"granie na myszce i klawiaturze raczej nijak ma się do wygody grania na padzie" - to oczywiście "tekst wątku"
Bije nawet rozczarowanie Crysisem 2.

25.08.2013 00:30
HUtH
91
odpowiedz
HUtH
120
kolega truskawkowy

a_w <- Można pogadać, ale że takie rozmowy rozwijają się pośrednio od całkowitych kretynizmów(przez co takie wątki są długo na górze)... no nie powinno tak być.

25.08.2013 15:14
92
odpowiedz
zanonimizowany279646
53
Legend
Wideo

koosa --

Nie sposób takich procedur ukrócić. To jest właśnie istota wolnego rynku. Nie ta z podręczników, lecz rzeczywista. Ogół jest głupi. Jeśli potrzebujesz czegoś więcej, niż przeciętna, nie masz szans. Kończysz z grami z drugiej półki, które może zachowają poziom np. mechaniki, ale na najnowsze rozwiązania ich nie stać (patrz: strategie turowe itp.).

Kilka dni temu piłem domowo robione piwo. Wow. Po prostu szok. Od lat piszę, że cały rynek to siki, że piwo smakuje jakby ktoś do niego nawrzucał kipów, że prawdziwe piwo powinno się odpowiednio pienić itp. a przede wszystkim mieć goryczkę! Głęboką, wyraźną goryczkę, którą czujesz długo po wzięciu łyka. Takie piwo piłem kiedyś. Ale już sam przestałem być pewien, czy na pewno. Czy mi coś się z wiekiem nie roi.

No i wypiłem piwo robione domową metodą, bez specjalnego zaplecza w dodatku, metodą właściwie kuchenną. Wnioski - to co jest na rynku, to są jeszcze większe szczyny, niż mi się wydawało. Wszystko do mnie wróciło - całe doświadczenie picia piwa z młodości. Ale skąd młode pokolenia mają o tym wiedzieć? A jeśli nawet poczęstujesz je prawdziwym piwem, myślisz że zmienią zdanie po latach tresury w piciu szczyn? Dla nich te szczyny, to właśnie JEST piwo!!!

https://www.youtube.com/watch?v=wmkyg4-2poQ

25.08.2013 15:35
93
odpowiedz
TecBar
27
Konsul

Takie wątki powinny być od razu kasowane...

26.08.2013 00:00
hardcoholic
👍
94
odpowiedz
hardcoholic
136
Arten

@TecBar: Wrecz przeciwnie, mozna niezle sie obsmiac. Zreszta, na ludzkiej glupocie sie niezle zarabia. Chcesz cenzury tylko dlatego ze komus zacisnely sie zwieracze? Przynajmniej jest wesolo :]

@Dracula3362: Nie pekaj, kiedys sobie kupisz i sie nauczysz. A jak sie nauczysz i bedziesz dysponowac odpowiednia gotowka, to sobie zrobisz tak, ze wiekszosci konsolowcom zadek peknie w pol :] Do tego czasu zycze braku rrodow i ylodow ;]

26.08.2013 19:11
95
odpowiedz
zanonimizowany572793
26
Chorąży

[93]

Dlaczego ? Nie moja wina że PC nadaje się tylko do oglądania filmów i przeglądania internetu.

27.08.2013 04:05
96
odpowiedz
net_runner
23
Centurion

Pcety nawet mają biedne pady od xboxa :o

27.08.2013 04:21
97
odpowiedz
zanonimizowany626335
17
Generał

Albo gra się na PC na klawie i myszcze albo na padzie i konsoli.

Autorze wątku pad działa bezproblemowo tylko i wyłącznie na X360 i PS3!!!

29.08.2013 20:00
kaganpwnz
98
odpowiedz
kaganpwnz
43
Generał

xDDDDDDDDDD

29.08.2013 20:58
99
odpowiedz
zanonimizowany936141
9
Generał

Każdy gra na czym lubi nie rozumiem besztania przez konsolowców PC'tów i na odwrót...

[97] Na PC też działa tylko jak ktoś pada od xa próbuje podłączyć kabelkiem do ładowania akumlatorka to się nie dziwie że mu nie chodzi :D.

29.08.2013 21:26
100
odpowiedz
TecBar
27
Konsul

Alucard- źle mnie zrozumiałeś. Nie miałem na myśli tego, że PCty są do dupy tylko to: niech każdy gra na tym na czym mu pasuje i tyle. po co te sprzeczki...

29.08.2013 21:42
101
odpowiedz
TecBar
27
Konsul

alpha omega
"czy dla ludzi, którzy sądzą, że da się osiągnąć tę samą precyzję na padzie, co na myszce z klawiaturą (czysty idiotyzm)."

Jak to się nie da ? Kwestia przyzwyczajenia i treningu. Ja od jakiś 3 lat gram tylko na ps3, a wcześniej grałem przez pewien okres tylko na pececie i jakoś nie zauważyłem żadnej różnicy w precyzji. Nawet problem bardzo szybkiego rozglądania się co umożliwia nam myszka rozwiązujemy tym że po prostu zwiększamy czułość i wtedy za najmniejszym dotykiem obracamy się o 180 stopni

29.08.2013 21:48
102
odpowiedz
zanonimizowany784149
52
Generał

[97] A w przypadku fify lub w bijatyki 1v1 na PC też klawiatura?

29.08.2013 22:08
103
odpowiedz
zanonimizowany813590
57
Generał

Alucard3362----->
Męczysz mnie niemiłosiernie.Przeczytałem twojego pierwszego posta i co mi to dało?Zachciało mi się rzygać.Ja też mogę stworzyć watek dlaczego konsole są do dupy,są ograniczone i się nie da na nich grać.Mogę.Ale tego nie zrobię,bo mój poziom inteligencji jest w normie.Gówno mnie obchodzi co o tym twierdzisz i po ch*j to piszesz?Ja gram na PC i żadna gra mi nie klatkuje,a uprzedzam,że gram na ultra.Twoje ograniczone konsole już same zmieniają grafikę na słabszą,bo jeśli chciałyby odpalić taką jak ja mam na PC to by wybuchły.Zaraz pewnie znajdą się fanboyki i zaczną wypisywać,że konsola lepsza,bo gra się na telewizorze.Na PC przecież też można!I to w lepszej jakości!Fanboy zaś odpowie:Na mojej konsolce mogę grać na padziku i nie grabić się przy klawiaturze i myszce.Ty wolisz grać na padzie.Rozumiem to,choć mi się wygodniej gra na klawie i myszce.Przecież na PC też możesz grać na padzie!I to nawet lepszym niż masz do swojej konsoli!Szukasz jakiegoś dobrego pada,np od Razera i wymiatasz na nim.Fanboy zrewanżuje się:Ja kupuję konsolę i mam na 5 lat,a ty musisz wymieniać bebechy w PC co rok!Chciałbym uświadomić drogim fanoykom,że to właśnie PC prowadzą,a konsole cofają generację i uniemożliwiają tworzenie coraz to ładniejszych gier,bo bebechy konsolki by wybuchły.Wymieniać PC też nie trzeba.Jeśli kupisz dobry mocny sprzęt starczy ci na tyle co konsola.Co prawda nie na najlepszych ustawieniach,ale przecież konsole w nowszych grach automatycznie wyglądają gorzej niż na minimalnych ustawieniach graficznym na PC.Mam już dość fanboyków na tym forum i ich przemądrzania się.Możecie mnie przekląć na wasze konsolki.Mam to w d**ie.Ja jestem zadowolony ze swojego PC,który już przewyższa sprzętowo next-geny,którymi się tak jaracie.

29.08.2013 22:09
Mastyl
104
odpowiedz
Mastyl
161
Za godzinę pod Jubilatem

Śmieszny tekst autora wątku. Argumenty tak przekombinowane, że aż nieprzekonujące. Cała dyskusja "o wyższości świąt Bożęgo..." sprowadza się w zasadzie do interfejsu sterowania - czyli pad vs klawiatura + mysz.

Po początkowych zachwytach padem do X360, którego sprawiłem sobie niedawno do PieCa, a które to zachwyty opierały się chyba tylko na fakcie, że mogę grać siedząc na kanapie, teraz mam fazę odwrotu, i w grach Fpp oraz TPP, gdzie kierujemy wzrokiem protagonisty za pomocą mouselooka - czyli w 70% gier na PC - gram tylko myszką. W tych grach pad nie ma startu w kwestii precyzji, szybkości i wygody, i nikt i nic już mnie nie przekona, że jest inaczej.

Za to pad faktycznie sprawuje się lepiej w grach typu Diablo (chodzi głownie o typ sterowania a'la Diablo), wyścigach no i bijatykach.

A co do tytułu wątku - prowokacja, grubymi nićmi szyta.

29.08.2013 22:12
105
odpowiedz
zanonimizowany813590
57
Generał

Mastyl---->
Święte słowa.

29.08.2013 22:19
106
odpowiedz
zanonimizowany813590
57
Generał

Sam nie należę do tych ,którzy są prowokatorami i zachęcają do odwiecznej walki PC vs konsole.Byłem neutralny na głupie wypowiedzi fanboyków.Zarówno konsol jak i PCtów.Ale mam już dość.Już mi puszczają nerwy jeśli ktoś jedzie po PCtach i ich użytkownikach i wychwala konsole względem kompów nic o tym nie wiedząc i pisząc kłamstwa.Sam nie jadę po każdym użytkowniku konsoli i jestem zwolennikiem hasła "Łączmy się w gamingu",ale tylko akceptuję mądrych gamerów,bo gdy słyszę fanboya krew mnie zalewa,a nerwy puszczają.Moim zdaniem gry są równie zajebiste na PCie jak i konsoli.Równie wymiatają na klawiaturze i myszce jak i na padzie i nie rozumiem kogoś kto niszczy przyjaźń "gejmerską" między konsolowcami i PCtowcami.Po moich ostrych słowach możecie zwątpić w te słowa,które napisałem przed chwilą.Ale nie jestem taki zły.Nie mam uprzedzeń do konsol.Ma zalety wobec PCtów,ale ma też WADY.Inni nie potrafią tego zrozumieć i hejtują na całego.To mnie doprowadza do szału.

02.09.2013 11:32
😐
107
odpowiedz
zanonimizowany572793
26
Chorąży

Widzę że prawda rozjuszyła was bardziej niż bym przypuszczał. Ręce opadają, tyle ignoranckich wypowiedzi.

02.09.2013 11:38
Kanon
😃
108
odpowiedz
Kanon
247
Befsztyk nie istnieje

Prawda jest jak dupa, każdy ma swoją. Naprawdę trzeba nie mieć, poważnych problemów, żeby stwarzać sobie sztuczne w oparciu o porównywanie platform do grania.

Co do zarzutu ignoranckich wypowiedzi autorze wątku....

PC'y są do dupy nie do grania ...

Sam nadałeś ton, więc teraz się nie nadymaj.

02.09.2013 12:12
109
odpowiedz
zanonimizowany805622
111
Legend

Bo komputery nie sluza do grania? To ja napisze, ze konsole sa do dupy: do przegladania internetu, pisania wiadomosci , tworzenia dokumentow tekstowych i prezentacji, nie korzysta sie z nich w biurach - bo konsole sluza do grania, a nie do takich rzeczy jakie wymienilem wyzej. No ale jesli PC daje mi mozliwosci, to co powyzej (I wiele wiecej) + do tego pogranie w gry, ktore nie odbiegaja od tych, co maja konsolowcy, no to wybor chyba jest prosty.

Po za tym, gdyby nie PCty, nie istnialyby konsole, nie korzystalibyscie teraz z internetu, ani nie dowiedzielibyscie sie czegos, o swoich nowych zabawkach do grania.

02.09.2013 14:20
110
odpowiedz
zanonimizowany916771
7
Senator

Po za tym, gdyby nie PCty, nie istnialyby konsole.
So what ? Konsole wzięły swój początek od telewizorów, poczytaj sobie historię pierwszej generacji. Ta argumentacja już przewijała się przez to forum niejednokrotnie, to tak jakby stwierdzić, ze bez lodówek nie byłoby tosterów albo ekspresów do kawy.

02.09.2013 14:22
111
odpowiedz
zanonimizowany805622
111
Legend

A na czym sa produkowane wspolczesne konsole? Wydaje mi sie, ze bez komputerow nie daloby sie ich zrobic. Po za tym, kto dostarcza sprzet? Producent komponentow komputerowych.

02.09.2013 14:22
zmudix
112
odpowiedz
zmudix
157
Professor Fate

Ten wątek na ponad 100 postów? Serio?

02.09.2013 14:27
👍
113
odpowiedz
zanonimizowany928629
76
Generał

[112] Troll - level: Alucard

02.09.2013 14:38
114
odpowiedz
zanonimizowany916771
7
Senator

A na czym sa produkowane wspolczesne konsole?
Ale co to ma do rzeczy ? będziesz rozliczał co od czego wzięło swój początek ? Poszedłbym dalej i pochwalił chemika który odkrył krzem za to że dziś mam smartfona czy coś tam innego...

Po za tym, kto dostarcza sprzet? Producent komponentow komputerowych.
A kto powiedział że komponenty są "komputerowe" ? To już nie można wyprodukować układów dla różnej masci elektroniki bez przyszywki "komputerowe". Rozumiem że mam układ komputerowy w zegarku i mojego zegarka nie byłoby gdyby nie komputery.

02.09.2013 14:46
115
odpowiedz
108
3 grosze

Co za ludzie - ponad 100 wypowiedzi nie na temat - może ktoś w końcu weźmie PC i konsolę i spróbuje przypasować do własnej d... , a potem omówi wyniki testu - będziemy wiedzieć co jest do d...
Niestety sam nie mogę przeprowadzić testu - nie mam konsoli, więc testy byłyby jednostronne i stronnicze.

02.09.2013 20:40
😊
116
odpowiedz
zanonimizowany941284
1
Chorąży

[11]

Na padzie mogę grać tylko w FIFĘ, PES lub inne gry sportowe ale co do gier FPS to nie wiem jak można grać na padzie. Tylko klawiatura + myszka.

02.09.2013 21:17
graczo1818
117
odpowiedz
graczo1818
71
Avikara

Na padzie można co najwyżej w fife zagrać nie w inne gry ludzie.Co do wątku weź wyjdź proszę i nie rób zamieszania już jest wystarczająco.

02.09.2013 23:58
golmann
118
odpowiedz
golmann
100
Generał

To dziwne... Bo ostatnio uruchomiłem crysisa 2 na zintegrowanej karcie graficznej. Co prawda z bez fajerwerków al ponad 30 FPSów było.

07.09.2013 14:10
kaganpwnz
119
odpowiedz
kaganpwnz
43
Generał

118 postow, lol, prowo zalapalo.

Forum: PC'y są do dupy nie do grania ...