Calkiem niezle zrobione. To juz jakos wyglada i cos przedstawia konkretnego.
Poczekam, aż ktoś potwierdzi, że to nie screamer.
Cyber Rekin
Nie screamer. Klikaj śmiało.
Dobrze zrobione, ale spodziewałem się bardziej dramatycznego finału.
Cel kampanii na pewno osiągnięty, ale moim zdaniem sam film kiepski.
Nie jestem sobie w stanie wyobrazić jak trzeba mieć zlasowane pod sufitem żeby dziecko zostawić samo w samochodzie, kiedykolwiek... Rozumiem wrócić się do domu po portfel, ale podreptać radośnie na zakupy?
skoro rodzice tego dziecka ktorzy nie dopilnowali by nie polknal krecika dostali odszkodowanie to ciekawe czy tutaj taki myk przejdzie
[5]
Psy zostawiaja, czemu dziecka nie zostawic? Przeciez tak samo sobie poradzi, ale coz trzeba robic kampanie "NIE BĄDŹ IDIOTĄ" .
Obawiam się że takich sytuacji ( zostawianie dziecka w aucie) będzie w przyszłości więcej, bo dzieci będzie mieć i wychowywać pokolenie ludzi wychowanych na internecie, melanżach, kwejku, San Andreas itp.
Kharman -- Sam sobie przeczysz. Dlaczego robisz jakieś wyjątki? Sensem tego filmu było to, że babka też chciała szybko zrobić zakupy. Po portfel można pójść także z dzieckiem, po drodze może stać się mnóstwo rzeczy.
Trzeba być człowiekiem zwyczajnie tępym by zostawić dziecko w samochodzie, gdziekolwiek i kiedykolwiek. Od tego są w koszykach marketowych miejsca na posadzenie dziecka, a jeżeli nie ma, to biorę je na ręce.
Mój syn będzie miał niedługo półtora roku, nigdy go w samochodzie nie zostawiłem, po prostu nie mieści mi się takie postępowanie w głowie.
Na przyklad gestochowe i zloteuszy/delstara zostawili i teraz widac efekty.
Lookash --> nie robię wyjątków, piszę o sytuacji kiedy młode jest pozapinane a ja wchodzę do domu biorę portfel i wychodzę. Zajmuje to mniej więcej tyle czasu co obejście samochodu dookoła żeby siąść za kierownicą.
Ja bym psa w samochodzie nie zostawił na dłuższy czas, a co dopiero dziecko. Nie ogarniam jakim trzeba być idiotą.
@Lookash: Wszystko zależy od wieku, bo malucha no to faktycznie nawet na moment nie można zostawić samego, ale 2-3 letniemu dziecku zapiętemu w pasy nie powinno się nic stać, gdy się skoczy po portfel, ofc. zakładając, że wiesz gdzie go masz i nie będzie Cię minutę.
Może mi ktoś wytłumaczyć, co może się zdarzyć w momencie, kiedty spędzicie może maks 5 minut poza samochodem, w którym zostało dziecko?
Oczywiście poza wybuchem butli z gazem, złodziejem, przewracającą się ciężarówką na samochód czy spadającym samolotem? Są różnice między zapomnieniem o dziecku w samochodzie, a świadomym pozostawieniem go z wylicznikiem czasu.
Sam popierałem akcję na FB z namierzeniem gościa, który zostawił psa w żarze przy 35'C na 3 godziny.
Jest jednak różnica w tym, jak się zostawia coś w samochodzie.
Jak juz ktos wczeniej napisal ... po drodze do gdziekolwiek moze siac sie wszystko.
Nie wyobrazam sobie zapomniec chocby pieniedzy czy telefonu i wrocic po niego zostawiajac dziecko. Mam juz w nawyku stanie przed drzwiami i haslo " klucze, pierniadze, portfel, telefon .. sa". I nie puste hasla z przypomnieniem czy macaniem kieszeni tylko sprawdzanie czy rzeczywiscie wszystko jest.
Apropopopo...Wczoraj jakas laska w Szczytnie zostawila dziecko w samochodzie w 30 stopniowym upale bo poszla...zlozyc papiery do szkoly policyjnej...Zajebistych policjantow bedziemy miec za kilka lat, i to oficerow jak po Szczytnie...Mam nadzieje, ze sie nie dostanie
