Nvidia Shield zadebiutuje na rynku 31 lipca
Nie widzę sensu czegoś takiego. Jak ktoś cierpi, to chyba lepiej kupić sobie smartfona z dużym wyświetlaczem...
Próbuję sobie wyobrazić sensowne zastosowanie dla tego czegoś ale jakoś nic mi nie przychodzi do głowy. Widać nie jestem targetem. Dodając cenę urządzenia, jakoś trudno mi sobie wyobrazić, że sami twórcy wierzą w sukces swojego projektu.
konsoli Shield
Konsoli? A to dobre.
Czy ja dobrze rozumiem przeznaczenie tego czegoś? Sytuacja - siedzę sobie wygodnie przed dużym monitorem wyświetlającym obraz z blaszaka i gram w Borderlands 2. Dzięki nvidia Shield mogę walnąć się na wyro aby pograć na malutkim wyświetlaczu w niższej rozdzielczości w grę, która i tak działa na moim komputerze + pozycja leżąca (zasypiam)? WTF? Po co miałbym to robić? Jaki w ogóle jest sens tego urządzenia? Czy nvidia ma swoich potencjalnych klientów za łosi? Poważnie pytam.
Bo taki to dziwny sprzęt, jak 10 lat temu Nokia N-Gage. I pamiętamy, jak skończył ten telefon.
N-Gage to jeszcze miało jakiś pomysł na siebie i mogło być sukcesem. Ale oczywiście schrzanili :]
Tymczasem shield wydaje się być jakimś głupim żartem dla wszystkich tych, którzy zamiast papierem toaletowym podcierają się banknotami.
A ja uważam, że to może nvidii wypalić - sam bym spróbował, ale nie stać mnie - na zachodzie może jednak znaleźć spore grono odbiorców, jeśli tylko gry będą konkurencyjne w stosunku do 3ds-a i psv-ty.
Idąc do WC nie trzeba będzie przerywać gry, genialne ;)
Ciekawe ile osób mając PC z ekranem powyżej 20 cali będzie streamowało grę na Shielda z 5 calowym ekranikiem ?
@Sid67
Wydawanie 300 dolców na sprzęt, który będzie potrzebny przez kilka minut? Burżuazja ;)
Nie niewypał tylko Was nie stać(mnie też). Jakbym miał kupę wolnej forsy, to bym sobie kupił żeby sobie streamować gierki i móc grać w jacuzzi...
Nie jesteśmy grupą docelową tego produktu ale nie należy go hejtować, bo jednak jest to jakaś jakość i wnosi coś nowego(przynajmniej teoretycznie - zaczekajmy na testy) w porównaniu do szajsu typu ouya.