Nie przegap: Łatwy pieniądz na Steamie!
Mi jakoś w te karty się nie chce bawić, za to dobrze wiem ile kasy można zyskiwać na TFie, choćby kiedyś na allegro, przy dobrych wiatrach potrafiłem na przedmiotach zarobić 100 - 200 zł / miesiąc , niestety obecnie się to nie opłaca jeśli nie masz jakiś ultra rare przedmiotów których wartość rośnie zamiast spadać.
W ten sposób udało mi się zarobić prawie 29 euro, a zaczynałem zarabiać dopiero parę dni po początku bety Steam Cards. Podarowałem dla znajomego Rome TW za 1 euro, więc kwota na obrazku lekko się nie zgadza.
Sprzedałem większość moich przedmiotów związanych z TF2 (Za jakieś 4-5 euro, niewiele grałem w tę grę i praktycznie nie kupuję preorderów na Steamie, więc kwota jest stosunkowo niewielka), karty do bety Steam Trades (za jakieś 30-35 eurocentów na początku bety), a resztę kart sprzedawałem kilka-kilkanaście centów poniżej najniższej w danej chwili ceny. Boty potrafiły błyskawicznie to skupować w ciągu paru sekund ;)
Nawet nie musiałem zbyt dużo czasu spędzać przy tym. Poznawałem przy tym gry, w które zamierzałem zagrać w późniejszym czasie, jak Brutal Legend lub Alan Wake, albo nawet nie spodziewałem się, że będą mi się podobać, jak Gratituous Space Battles. A jak nie bardzo miałem czas na granie, lub w dany tytuł już wystarczająco dużo grałem wcześniej, to po prostu mogłem zostawić działającą grę w menu, żeby mi tylko karty wpadały w międzyczasie, jak zresztą autor bloga o tym wspomniał w swoim wpisie.
Może podam tylko kilka ogólnych uwag:
- Ustalanie niskiej ceny jest najskuteczniejszym sposobem na szybką sprzedaż karty. Nikt nie będzie tutaj przepłacał, jak wszystkie karty danej kategorii są takie same, chociaż nie mówię tutaj o foliach. Jak najniższą ceną wystawianą przez paręnaście osób na pierwszej stronie jest na przykład 0.20 euro, to ty możesz obniżyć tę cenę to 0.14-0.16 euro. Kupujący się cieszy, że "złapał okazję", a ty się cieszysz z dodatkowych i szybko zarobionych groszy na koncie ;)
- Pakietów kart lepiej nie wypakowywać, bardziej opłaca się je sprzedać, bo zwykle kosztują w granicach 1-2 euro, zamiast kilkadziesiąt eurocentów za 3 karty. Chyba że masz pewność, że wylosujesz tutaj folię...
- Nie opłaca się kupować gier wyłącznie w celu sprzedaży kart, szczególnie teraz, gdy te karty kosztują teraz w granicach 0.10-0.30 euro.
I z tym punktem chyba jest z tym największy problem dla większości, bo musisz mieć na koncie sporo gier i nigdy nie wiesz, w której będą uruchamiać ten system w następnej kolejności. Jak masz paręset gier, to jest to dobry sposób na dodatkowe środki na Steam, a jak masz paręnaście, to masz dużo mniejszą szansę na trafienie gier z kartami na sprzedaż i nie wiadomo nawet, czy chociaż te dodatkowe 1 euro dostaniesz...
Jeśli pozbędę się swoich 4 kart, które dostałem z danej gry i nie będę ich już posiadał, to czy następnym razem, podczas gry mam kolejną szansę na ich wylosowanie czy taka możliwość przepada i zostaje tylko wymiana?
Zostaje wymiana / kupno / booster pack. Na chwilę obecną, karty wypadają "tylko raz".