Zamierzam kupić sobie konsole, ale nie wiem którą wybrać. O xbox one nawet nie ma mowy, ps4 też za bardzo nie chce kupować. Tak naprawdę zastanawiam się między ps3, a xbox 360. Poradźcie mi którą kupić. Chodzi mi tu głównie o ceny gier i przyjemność z grania. Z góry dzięki :)
"Pegasus", ceny gier nie będą wygórowane.
Ja bym na Twoim miejscu wziął PlayStation 3. Darmowy Multiplayer, a nie musisz płacić za Internet tak jak na Xboxie 360.
Imo pad lepiej leży w dłoni, ten od PS3 nie podszedł mi. Ceny gier są podobne, przyjemność z grania przypuszczam, że będzie taka sama. Multiplayer to śmieszny wydatek na miesiąc, ale za to jest dopracowany, zaś ten od PS3 wydaje mi się ubogi.
Wybrałbym Xboxa 360. Raz miałem i kupiłbym drugi.
Multiplayer to śmieszny wydatek na miesiąc, ale za to jest dopracowany, zaś ten od PS3 wydaje mi się ubogi.
Niektórzy jednak wolą na tym "śmiesznym" wydatku oszczędzać :).
[7] Jak ma się swoje pieniądze to ten wydatek to gówno nie pieniądz...
X360 słabo wypadł na początku, jednak potem odrobił straty i ogólnie ja więcej gram na x'e niż na PS3...
[9] Ale przynajmniej na sieci nie gram z biedakami hahahahahaaha
Multiplayer to śmieszny wydatek na miesiąc, Powiedz gdzie mieszkasz to przydaje do Ciebie i wyśmieje Cie w twarz! Nie ma to jak płacić 130 zł tylko po to bym móc pograć z kolegami.
W Soniaczu granie masz całkowicie za darmo! A jak kupisz wprawdzie droższy abonament za 195 zł to co miesiąc dostajesz 3 darmowe gry. W tym miesiącu są to Battlefield 3, Saints Row: The Third, PayDay: The Heist.
[8] +1.
Miesięcznie wydaje 30zł na doładowanie konta i jakoś niespecjalnie jestem tym przejęty.
Nie ma to jak płacić 130 zł tylko po to bym móc pograć z kolegami.
Z kim Ty żeś się na rozumy pozamieniał?
Ja ma się swoje pieniądze to ten wydatek to gówno nie pieniądz...
Jednak jakieś tam grosze się płaci, a ja wolę mieć za darmo Multiplayer :).
Od siebie polecę Ci ps3, zdecydowanie. Dla mnie lepsza jakość wykonania...wydajność i obsługa dysków bluray. Plusem jest też free multiplayer. A nie oszukujmy się - doznania z gry są wtedy często niebo lepsze niż w singlu. Grałem też na xklocku - tam na plus zaliczę pada. Przypadł mi do gustu bardziej niż ten w ps3:)
Konsola Sony ma dużo naprawdę świetnych gier, które nigdy nie zostaną wydane na Xboxie - The Last of Us (przez wielu okrzyknięta najlepszą grą tej generacji konsol), Uncharted, God of War, Killzone to tylko część z nich. Więc ja polecam Ci z całego serca zakup Playstation! Zobaczysz, jeszcze będziesz dziękować za tą radę ;)
Jak ci nie szkoda kasy na abonament to lepiej kup xboxa. Dużo lepszy pad. Jak chcesz zaoszczędzić jak najwięcej to kup ps3.
A kto ma x'a kto poleca ps3?
żenada z wami...
Nie ma sensu kupować x'a bo ma słabe exy.Po za tym po wykupieniu ps+ dostajesz 3 gry miesięcznie.No i na Xboxsie nie zagrasz w najlepszą grę tego roku - The last of us.
Nie ma sensu kupować x'a bo ma słabe exy.Po za tym po wykupieniu ps+ dostajesz 3 gry miesięcznie.No i na Xboxsie nie zagrasz w najlepszą grę tego roku - The last of us.
Zgadza się.
No i na Xboxsie nie zagrasz w najlepszą grę tego roku - The last of us.
Osobiście nawet jakbym miał okazje zagrać, to bym tego nie zrobił. Także dla mnie to nie jest argument.
Ile stoi wykupienie PS+?
cswthomas93pl - napisałem w swoim poście. 195zł za rok i 59 za 3 miesiące.
Co do 130 to myślałem, że to jest tańsze a widzę, ze na allegro ponad 200 zł tylko za multi O_O
Co do 130 to myślałem, że to jest tańsze a widzę, ze na allegro ponad 200 zł tylko za multi O_O
Za 130zł, to Ty na rok możesz abonament wykombinować -,-
Jeeez.. Skąd tacy ludzie się biorą?
Diazoaminobenzen ma jakiś problem, najpierw mu cycki przeszkadzają, teraz myśli że 130 zł miesięcznie
na wszelki wypadek
[*]
Jako posiadacz x360 polecałbym ps3. Jest tam wiele świetnych exów typu seria Uncharted, Heavy Rain, The last of us, seria God of War. Sam się zastanawiam czy się nie zamienić na ps3 tyle tylko, że trzymałem pada od ps3 w rękach i cóż, został on zaprojektowany albo dla dzieci, albo dla Azjatów, którzy może mają tak samo małe rączki jak penisy. Poza tym trzyma mnie jeszcze Forza bo wszystko co wyszło na PC to jakaś arcade'owa tragedia z GRID'em 2 na czele.
A ja polecę Playstation 2. Może i jest już to dość leciwa konsolka ,ale wyszło na nią mnóstwo genialnych gier ,a do tego kosztuje grosze (150zł na gwarancji z grami),
Jeśli jesteśmy przy starszych generacjach, to ja polecę moją byłą konsolę. ->
Nie ma sensu kupować x'a bo ma słabe exy
Mówi to ktoś, kto pewnie nie zna exclusivów na Xboxa ;)
- Forza, w szczególności Horizon - najlepsza arcade'owa ściganka, jaka istnieje
- Fable 2 - jedna z moich ulubionych gier
- Gears Of War - tu akurat nie mam za wiele do powiedzenia, bo nie grałem - ale ludzie sobie chwalą
- Halo - jak wyżej
hahaha turlam się ze śmiechu
No to teraz poważnie, ps3 albo ps4 jak masz hajs. Xbox 360 nie ma nic ciekawego do zaoferowania na tą chwilę. Ceny gier są identyczne.
Do tego jeszcze Crackdown czyli Grand Theft Auto z super mocami za 20zł :)
Niestety prócz wyżej wymienionych na Xboxie nie znajdziesz nic ciekawszego (może jeszcze Project Gotham Racing)
[1] Przypominam autorowi wątku, że tylko ja mam 2 konsole od kilku lat, a nie jak każdy tutaj z jedną a drugą "u kolegi". The Lat of us nie jest jakąś super grą... Uncharted 1 nie przebija klimatem.
[1] Przypominam autorowi wątku, że tylko ja mam 2 konsole od kilku lat
[34] tak, marzę o tym żeby mieć 2 konsole naraz i być jednym z niewielu na świecie którzy tego dokonali!
Bob, można się tylko śmiać jak już po raz kolejny posiadacze ps3 próbują wmówić swoje racje użytkownikom xboxa i na odwrót. :)
[33] Śmiać powinieneś się z tych co nie mają a się tutaj wypowiadają. Chyba, że się śmiejesz, że jestem jako jedyny obiektywny...
x box 360
jeżeli nie szkoda ci na abonament
(129 zł na rok)
ludzie nie przesadzajcie za 129 zł to w 3 miesiące można pograć w 1 grę przez internet jaką jest np World of Warcraft więc nawet na Polskie warunki nie jest żle
[34] tak, marzę o tym żeby mieć 2 konsole naraz i być jednym z niewielu na świecie którzy tego dokonali!
Wii U
- najlepszy pad - tablet gratis
- bezplatny online
- duzo exow
A tak na serio:
Jestes jeleniem - x360
Jestes normalny - PS3
Za i przeciw doczytaj sobie w innych identycznych watkach - prawie codziennie jest nowy.
ewentualnie czekaj na nowa generacje.
38 jakim jeleniem
Nie którzy kupują gry tylko dla multi pod multi
A chcąc nie chcąc Microsoft ma zdecydowanie lepszy multiplayer i gry pod multiplayer
a wydatek 14 zł miesięcznie nie jest tragiczny.
ewentualnie czekaj na nowa generacje.
W [1] poście napisał, że nie chce niczego z nowej generacji.
Jestes jeleniem - x360
Rozwiń tą wypowiedź bardziej.
Jestes jeleniem - x360
Jestes normalny - PS3
a moze po prostu jak ktos woli exy na x'a to bierze x'a, a jak ktos woli na ps3 to bierze ps3? chociaz nie, oczywiscie ze kazdy, kto ma inny gust niz Mark jest jeleniem i idiota!
[38] - Czuję się urażony tą wypowiedzią. Zapraszam moderatorów do rozpatrzenia :)
Jestes jeleniem - x360
Jestes normalny - PS3
Na posty wiosnaidzie aka mark24 nawet nie ma co odpowiadać, toż to największy fanboj playstation na golu.
No proste. Kupujesz konsolę i nie możesz sobie pograć z ludźmi jak nie zapłacisz. To tak jakby kupić samochód i wykupować abonament żeby móc wozić rodzinę czy znajomych.
Niby pad jest zajebisty ale tu nawet was dymają i każą kupować baterie - wiem słabe, ale zawsze coś.
Exy? Jakie exy? 3 gry na krzyż i już niby ok? Reszta dostępna na PC!
Trójwymiar macie? Blu Ray znacie? Ale RROD znacie :D
Jelenie!
Kupujesz komputer. Bez internetu również nie pograsz online. Musisz płacić miesięcznie daną kwotę.
Pad jest zaje*isty i nie bez powodu wszyscy go polecają nawet pod PC (Tego od PS3 jeszcze nie widziałem, żeby ktoś polecał). Mam akumulatorki. Baterie wystarczały mi na bardzo długo.
Jakie 3 exy? Przynajmniej 6 dobrych tytułów jest.
RROD występował tylko w konsolach ze starej produkcji.
Chyba muszę przypomnieć, że PS3 też potrafił się psuć i to szybciej, niż niejeden Xbox.
Uwaga, fanboy alert!
Gusta są jak dupa, ale fakt jest taki, że X nie ma gier oprócz swoich sztandarowych serii.
Fakt numer 2 jest taki, że każdy chwali co ma więc zdania obu stron są mało wiarygodne
Fakt numer 3 - xbox był od zawsze tańszy niż ps3, jest tańszy teraz, a w przyszłosci pójdzie za mniej niż stówkę dlatego tak wielu ludzi ma/bądź wcześniej zaopatrywało się w xboxa.
Fakt numer 4 - chytry dwa razy traci. Kupisz tanio, ale potem to mozna wrzucić do szafy i zapomieć bo producent zapomina o nabywcy.
Faktów jest znacznie więcej, ale te chyba najważniejsze w kontekście wypowiedzi w tym temacie.
Kupujesz konsolę czy to XBox czy PS3 to bez neta logiczne, że w muliti nie pograsz....
Jak kupujesz TV to też jak sobie nie kupisz kablówki to nic nie oglądniesz.
Ale jak mam neta i konsolę to chciałbym już móc grac bez żadnych ograniczeń*. A nie, że mi każą jakieś abonamenty płacić żebym mógł z kumplem pograć.
*Cen gry nie wliczam bo to jest normalny wydatek jak benzyna do samochodu.
PS3 jeszcze sobie trochę pożyje.W tym roku wychodzą 2 poważne exy -Beyond Two Souls i GT6.A Xbox 360 już dawno umarł :)
Gdyby Microsoft miał więcej ex'ów, to można by rozważać zakup Xbox'a. Jest w dodatku tańszy (bez Kinect'a), ale tą zaletę niweluje abonament Gold, zwany mytem.
Ja rozumiem że kwestia tytułów ekskluzywnych to kwestia gustu, ale nie oszukujmy się - po kilku latach MS wypiął tyłek na graczy "core'owych" dostarczając w większości jedynie Kinectopopierduły.
Pad lepszy? Mam to w czterech literkach :>
Dualshock 3 jest wygodny, gram i nie narzekam. A nawet jeśli ktoś ma problem to można kupić przejściówkę i używać go na PS3.
Mam sprzęt Sony i jestem zadowolony. Jedyne co mnie wkurzyło to brak obrazu na TV z konsoli. Coś takiego przydarzyło mi się w ciągu miesiąca i tylko denerwuje (recovery i po sprawie).
Najpierw miałem, przez niecałe 3 miesiące PS3 od kolegi. A potem kupiłem xboxa 360. Grałem na obu konsolach, xboxa nadal gdzieś tam mam i nie żałuje, że kupiłem xboxa, zrobiłbym to jeszcze raz. I żal mi ludzi, którzy uważają, że xbox nie ma dobrych ex'ów.
Przed wyborem konsoli przede wszystkim trzeba się zastanowić w które exy bardziej chce się zagrać, ewentualnie na której platformie jest ich więcej, bo zarówno ps3 jak i xbox mają je dobre.
Dla mnie pady od sony są wygodne, może to kwestia przyzwyczajenia, bo w końcu już 15 lat używania. Dodatkowym plusem, na korzyść playstation, jest darmowe multi i bluray.
Niesamowity wątek! Dawno nie czytałem nic z kategorii "X360 czy PS3", ale jakoś mnie tknęło, zajrzałem i przeczytałem praktycznie całość...
Najpierw panowie cwthomas93pl i BobDestruktor argumentują, uwaga, przewagę płatnego multiplayera nad darmowym... No jasne, że lepiej jest płacić ~130zł niż nie płacić! Toż to oczywista oczywistość!
"Multiplayer to śmieszny wydatek na miesiąc, ale za to jest dopracowany, zaś ten od PS3 wydaje mi się ubogi."
Co to w ogóle znaczy? Przecież to gry mają multiplayer... Tak więc "ubogi" multiplayer mogą mieć właśnie gry, a nie platformy, na których się w nie gra. Litości...
Następnie w to wszystko zostaje wplątane, ni stąd ni zowąd, The Last of Us, które zostaje zbyte przez cwthomasa (w zasadzie bezsensownym) argumentem - "ja bym w to nie zagrał". W takim razie jak zaletą X360 może być dla mnie Halo, skoro ja bym w to nie zagrał? Na czym więc mamy się opierać przy wyborze konsoli jeśli nie na grach!?
Z drugiej strony, GTAfan1, nazwanie The Last of Us grą roku jest ciutkę na wyrost. Wszak jeszcze grą roku nie została (choć osobiście nie wątpię, że zostanie).
Później mamy geniusza, który pisze, żeby autor kupował tę konsolę, którą mu poleca więcej osób. Nawet nie wiem jak to skwitować.
Zaraz znów cwthomas wyskakuje z fotką oryginalnego Xboxa, którego obecne miejsce zamieszkania to daleka niepamięć. Platforma która dała nam bądź co bądź rewolucyjne Halo, na dzień dzisiejszy nie zasługuje na polecenie, bo nikt już w to Halo na Xboxie nie gra, a konsolka nie ma nic innego do zaoferowania. Biblioteki PS2 i Xboxa dzieli przepaść zarówno ilościowa, jak i jakościowa. Nawet nie chce mi się wymieniać tytułów na PS2, bo tych wybitnych już było dużo, a tych "tylko" bardzo dobrych niezliczona wręcz ilość.
Następnie do łez rozśmieszył mnie Mr. JaQb, który nieudolnie próbuje bronić biblioteki Xboxowych tytułów ekskluzywnych:
"Forza, w szczególności Horizon - najlepsza arcade'owa ściganka, jaka istnieje"
No spoko, ja tam w wyścigach nie gustuję, ale moim faworytem byłby pierwszy GRID.
"Fable 2 - jedna z moich ulubionych gier"
No cóż, to fajnie :D Ale co z tego?
"Gears Of War - tu akurat nie mam za wiele do powiedzenia, bo nie grałem - ale ludzie sobie chwalą"
"Ludzie sobie chwalą?" Serio!?
"Halo - jak wyżej"
*padłem*
A potem cwthomas wyskakuje z PGR4 - grą z wczesnych lat X360, która umarła śmiercią naturalną z przeciętności... Jak już jesteśmy przy ekskluzywnych ścigałałkach to chyba nie powiesz mi, że jesteś gotów postawić PGR4 naprzeciwko GT5?
"A chcąc nie chcąc Microsoft ma zdecydowanie lepszy multiplayer i gry pod multiplayer"
To, że nie ma czegoś takiego jak multiplayer na poziomie konsoli wytłumaczyłem wcześniej i nie będę się powtarzał. Natomiast ciekawią mnie te "gry pod multiplayer"... Tak jakby na PS3 było ich mniej, albo, o zgrozo, w ogóle! Pomijając Call of Duty i inne muliplatformówiki mamy Gears of War i Halo na X360, i Killzone'a i Uncharted na PS3. Na konsolkę Sony doszło teraz jeszcze The Last of Us, które posiada świetny multiplayer, więc jak dla mnie to wynik tego starcia przechylił się już na 2:3.
Potem Mar... znaczy, Wiosnaidzie, w dużym skrócie i dość dosadnie podsumował obecny stan rzeczy. Nawet trafnie, rzekłbym, biorąc pod uwagę kulki w jakie leci sobie Microsoft. Pomijając zamieszanie z XOne, to całe to parcie na Kinecta i rynek casualowy samo w sobie pogrążyło X360, na którego praktycznie nie wychodzą już exy (był w tym roku choć jeden?). Tymczasem PS3 kończy cykl z przytupem w postaci God of War Ascention, The Last of Us i nadchodzącym Beyond.
Potem następują pogróżki i szczucie moderatorami :D
Następnie cudowny dwupost (neologizm :D) Diazoaminobenzena i cwthomasa. Ten pierwszy składnie i ładnie rozwija myśl Wiosnyidzie. Po czym cwthomas pogrąża się próbując ratować sytuację:
"Kupujesz komputer. Bez internetu również nie pograsz online. Musisz płacić miesięcznie daną kwotę."
Chyba trzeba to koledze wytłumaczyć, bo on "nie jarzy". Otóż kupujesz X360. Płacisz abonament LIVE GOLD. I jakbyś nie płakał to z nikim w nic sobie online nie pograsz. Dlaczego? Bo nie masz Internetu. A co trzeba zrobić, żeby mieć Internet? Trzeba zapłacić. Komu innemu. Dostawcy. UPC, Netii, TP... Nie Microsoftowi. Więc, podsumowując, ile razy trzeba zapłacić, żeby grać online na X360? Odpowiedź brzmi 2. Na PC i PS3 - 1.
"Jakie 3 exy? Przynajmniej 6 dobrych tytułów jest."
ROFLMAO (czy jakoś tak xP)
GTAfan1 tak się nie może doczekać GTA5, że już czeka na 6 xD
"Najpierw miałem, przez niecałe 3 miesiące PS3 od kolegi. A potem kupiłem xboxa 360. Grałem na obu konsolach, xboxa nadal gdzieś tam mam i nie żałuje, [...]"
"Gdzieś tam?" Na dnie szafy? Kupiłbyś jeszcze raz coś co wyrzuciłeś w kąt? Gratuluję!
Na koniec, niczym anioł stróż, Mr. Orange broni szeroko rozumianej rozumności wypowiadając się sensownie o tym, co powinno decydować o zakupie konsoli. Dziękuję mu za to, bo nie wiem co by się ze mną stało, gdyby nie ten przebłysk zdrowego rozsądku.
Ciao!
PS.: Sory, że podbijam po kilku dniach, ale nie mogłem się powstrzymać.
Witam podepne sie pod temat tez nie moge sie zdecydowac jaka konsole wybrac znalazem dwie [link] albo taka [link] ktora sie oplaca i na ktora sa lepsze gry?
