Wiosnobranie 2013 - dużo lepsza organizacja, ale trudniej znaleźć ciekawe promocje
Trzba mieć polskie IP żeby coś kpuić - FAIL
Tak tak, ale jak zagraniczne serwisy tak robią, to oburzenie i płacz.
Moim zdaniem niestety, ale tym razem muve zawiodło na całej linii. O ile przy zimobraniu chwaliłem o tyle teraz muszę zganić. Raz - wciąż ten sam, fatalny, podany w nieczytelnej formie układ strony. Czy naprawdę nie da się tego zrobić lepiej? Dwa - wybór gier. Przez te 6 dni miałem cały czas wrażenie, że to te same tytuły, które były na zimobraniu. Myślałem, że będzie pod tym względem lepiej, czasu było naprawdę dużo. Niestety nic z tego. Obawiam się, że na zimobraniu 2013 zobaczymy ponownie to samo + 2-3 nowe gry.
Największa porażka to Muve downolader, kupiłem Maxa Payne 3 i ściągnięcie gry zajmie mi kilkanaście godzin przy prędkości rzędu 600 kB :/
pełne ceny gier mamy w Polsce zdecydowanie niższe niż na zachodzie
Co to za brednie. Mamy taniej premierowo niż na Zachodzie? Na Zachodzie minimalne zarobki to 300 euro?
Bez porównania zarobków porównywanie cen nie ma sensu.
przy okazji przechodzenia gier z płyt na wersje digital, obiecywano często, że znacznie spadną koszty związane z produkcją i dystrybucją
A brak możliwości odsprzedaży gry nie ma na to wpływu? I gdzie te niższe koszta, skoro takie EA sprzedaje swoje gry w dystrubcji elektronicznej drożej niż pudełka.
wielkie nadzieje budzi organizowanie dużych, kilkudniowych promocji przez polskie sklepy
Które mogą sobie w buty wsadzić, jak mogliśmy zobaczyć właśnie na przykładzie wspomnianego Tomb Raidera.
Na Zachodzie cena wyniosła 15 dolarów czyli u nas powinno to być 15 zł, a wydawca i główny dystrybutor łaskawie chciał jedyne 70 zł.
Niech się polscy wydawcy/sprzedawcy obudzą bo jak widać Polacy kupują gry, ale za euro, funty czy dolary. Czyż to nie jest żenujące, że my przy takim kursie walut tam mamy taniej niż bezpośrednio u nas.
A na wiosnobraniu nie kupiłem nic - bo mnie nie stać na kupowanie gier w Polsce.
[3] Przez te 6 dni miałem cały czas wrażenie, że to te same tytuły, które były na zimobraniu
Bo to w 90% były te same gry.
Szczęście w nieszczęściu - awaria sprzed miesiąca pozwoliła mi na sprawdzenie Borlderlands2 i zastanowieniu się nad kupnem ewentualnych DLC. W efekcie czego rzeczonych DLC nie kupiłem bo podstawka zanudziła mnie niemiłosiernie, czego nie mogłem powiedzieć o poprzedniej części, gdzie poddałem się przy Robot Revolution :]
Co kupiłem w obecnej promocji? Tylko Dark Souls. Wreszcie po dłuższym czajeniu się. Była taniej na Amazonie, wiem. Dlaczego nie na Amazonie kupiłem to już wspomniane jest w tekście. Niby powtórka z XBL ale tam alternatywa jakby nie istniała.
Poza tym problem zawsze sprowadza się do tego, że jesteśmy już obkupieni i nie ma nic ciekawego do nabycia :]
No i kupowanie po cenach premierowych gdy ma się zaległości jest mało rozsądne. No chyba że cierpi się na rzadko występującą w Polsce chorobę zwaną „nadmiarem kasy" to inna rzecz...
@up
och, witamy naczelnego zrzędę. Tyle newsów się pojawiło o wiosnobraniu a twoich postów nie widziałem i zacząłem się zastanawiać czy coś się nie stało :]
