Marnie skończył złodziejaszek, swoją drogą znieczulica straszna.
http://www.sfora.pl/Cudem-ocalony-Ukradl-telefon-i-wpadl-pod-autobus-a55741
Tak... jak typ wyrywa kobiecie telefon, to ludzie się odsuwają i nie reagują, a jak rozjeżdża go autobus, to wszyscy gonią popatrzeć.
jak typ wyrywa kobiecie telefon, to ludzie się odsuwają i nie reagują
Nigdy nie wiadomo co napastnik może mieć przy sobie.
Ale getnelmani. 5 chłopa stoi i się patrzy...
Nigdy nie wiadomo co napastnik może mieć przy sobie.
Nie rozśmieszaj mnie... jak koleś wyrywa komuś telefon to pierwsze co powinno się zrobić to pomóc osobie poszkodowanej, a nie jak jakaś cipa stać i patrzeć "Bo nie wiadomo co napastnik może mieć przy sobie"
Jak ktoś lubi ryzykować zdrowie za czyjś telefon komórkowy to droga wolna. Ja bym za swój nie zaryzykował.
[7] Gdyby nasi przodkowie mieli taki sam stosunek do życia, to dalej siedzielibyśmy na drzewie.... po co ryzykować.
Chamstwo, stali i patrzyli się jak woły w malowane wrota...
powinni go gonić, ale w sumie sam się zlikwidował, przy okazji niszcząc telefon i fundując ludziom i pewnie pasażerom widoki których nie zapomną do końca życia
Jak ludzie gdy starsza pani chce wejść do autobusu - widzą, niektórzy widać że otwierają buzię ale zaraz ją zamykają i się patrzą chociaż widać, że bardzo dla niej zależy i wali w drzwi. W końcu ja się odzywam i wchodzi.
Tutaj też mogła mieć "coś ostrego przy sobie" że nikt nie odważył się czegoś zrobić?
[9] Ciekaw jestem co Ty byś zrobił. Pewnie byś udawał, że nic nie widzisz. :S
A Ty byś mu pewnie w zęby strzała sprzedał. A wtedy okazało by się, ze to kanar złapał gapowiczkę.
Co wy gadacie, nie zareagowali bo nie zdążyli. Przecież nikt tam nie stał i nie obserwował typa tylko każdy był zajęty swoimi sprawami. Mieli mu z marszu mordę obić nie wiedząc dlaczego się szarpią?
Cała sytuacja trwała pare sekund. Czego wy oczekujecie, że co ludzie mieli zrobić?
Karma Police bez "Police".
Potencjalny rozwój wydarzeń - kraj - Polska.
1. Złodziej wyrywa telefon kobiecie, trzech gentlemanów rusza na odsiecz. Kilka prostych, dobry backfist, w parterze dosiad i kilka młotków. Złodziej zneutralizowny. Efekt: wszystko jest na kamerze, policja zgarnia gentlemnaów, szybka rozprawa i dostają panowie grzywnę lub wyrok za pobicie. Złodziej trafia do szpitala, dostaje odszkodowanie oraz darmowy dożywotni bilet od PKMu.
2. Złodziej wyrywa telefon kobiecie. Ale kobieta okazuje się trenować od 10 lat kicbokoxing. Kilka sekund i złodziej leży z grzechotką zamiast szczęki. Efekt: Policja zgarnia zwyrodniałą kobietę. Sprawa,wyrok, grzywna. W lokalnej gazecie napiszą artykuł na temat tego, że należy chronić dzieci przed zajęciami z Judo i innych podobnych sekt, aby nie doprowadzić do eskalacji przemocy na dworcach.
3. Sprawa rozwiązana jest dokładnie tak jak wyobraża sobie to prawodawca:
Złodziej wyrywa telefon kobiecie.
Kobieta mówi: - Drogi Panie! Zaniechaj waszmość tego czynu haniebnego, nie przystoi kawalerowi!
Dołącza się grupa gentlemanów: - Hola waszmość! Cóż to za maniery, nie godzi się damy tak traktować i na własność jej nastawać, jeśli się uprzednio z imienia i nazwiska nie przedstawiono! *pogrożenie palcem*
Sprawa niesłychana, ale złodziej pomimo tej miażdżącej siły perswazji jednak zabiera telefon i nieszczęśliwie wpada pod nadjeżdżający dyliżans. W ciągu 4 godzin, natychmiast, zjawiają się żandarmi. Między czasie, pozostali oczekujący, w ciągu ułamka doby dokonali weryfikacji swoich kwalifikacji i wyboru najlepiej wykwalifikowanego w medycynie przedstawiciela, który rozpoczął reanimację. Miasto zamarło w bezruchu, dało się słyszeć ciche łkanie i modlitwę wznoszoną za tą nieszczęśliwą duszę. Kobietę zakuto w dyby i obrzucono jajkami. W końcu, gdyby dała mu ten telefon wcześniej - ów nieszczęśnik jeszcze by żył. Na jego cześć, nazwijmy klub sportowy jego nazwiskiem, oraz kilka głównych ulic w stolicy. Od dzisiaj zamiast Wiejska, jest Złodziejska.
Od dzisiaj zamiast Wiejska, jest Złodziejska.
to mnie rozwaliło :D
[11]
Pomylil by zlodziejszka z Robem Halfordem i wystawil by posladki do drylowania.