Normalną maturę mam dawno zdaną, ale pare miesięcy temu pomyslalem ze moze sobie napisze mature z niemieckiego bo jej nie pisalem, a troche umiem ten jezyk. Zupelnie o tym zapomnialem i teraz nie mam kompletnie powodu by pisac ta mature. Czy jak po prostu nie przyjde tego pisac to cos sie stanie?
dziekuje
Pamiętaj tylko, że ta matura to realne koszty dla szkoły w której ma być przeprowadzana. Niektóre z nich wystawiają rachunek za niepojawienie się na egzaminie i nie są to odosobnione przypadki.
ja tak mialem jak poprawialem geografie kilka lat temu
zdaje sie 360,-, ale nie pamietam dobrze czy aby za jezyki nie jest wiecej, bo koszt tlumaczenia
Hmm, to może ja się jeszcze podepnę do tematu. Zupełnie przypadkowo, przez własną głupotę i nieuważne czytanie, zapisałem się na ustny niemiecki, który nie idzie mi zbyt dobrze. Moje pytanie: czy na świadectwie będę mieć wpisane 0pkt, czy "Nie przystąpił do egzaminu". Bo w sumie mnie to ciekawi.
Za "moich czasów' kumpel poszedł sobie na ryby a nie na maturę. I też się nic nie stało, jeżeli nie będziesz miał potem wyrzutów sumienia to nie idź, pamiętaj że matura nie jest obowiązkowa i nie kazdy musi jej mieć. Najbardziej wkurza mnie w tym kraju to, że każdy musi być wykształciuszkiem, mieć maturę i skończone studia wyższe, bo inne jest be i jest wstyd.
No bo matury nie mieć to naprawdę jest wstyd.
No w sumie z drugiej strony, biję się z myślami- no bo co mi szkodzi pójść na ten ustny, najwyżej się zbłaźnię, ale pewniakiem jest, że zdam. Tylko na ile pkt? :D
Stramaccioni - ale ze nie pisales matury, ktora miales pisac i kazali ci placic 360zł?
Na pewno większy wstyd jest mieć avatar z króliczkiem Playboya
Tak, a co Ty sobie myslisz, taka matura tez kosztuje, papier, egzaminatorzy, komisja, inaczej kazdy glupi by sie zapisywal i nie chodzil
Na pewno większy wstyd jest mieć avatar z króliczkiem Playboya
A tobie nie wstyd? Powiedział to forumowy troll, fanboy oraz posiadacz kilku zbanowanych kont. Wstyd to wdawać się z takim osobnikiem w dyskusję więc zakańczam.
Będę miał avatar z czym chcę, nawet z króliczkiem playboya i ch** ci do tego.
charles - to zależy od województwa, Stramaconi mieszka w Warszawie, w Krakowie jest koszt np. tylko 300 zł.
Na pewno większy wstyd jest mieć avatar z króliczkiem Playboya
mistrz ciętej riposty :D
Stramaccioni - Nie no jasne ze kosztuje, po prostu nie spodziewalem sie ze jak ktos nie przyjdzie pisac to wystawiaja mu za to rachunek.
[18] Główna matura dawno zdana, no ale jak mam płacić za niepisanie to i tą napiszę.
Charles - przecież informują o tym w szkołach, wychowawczyni wam nie mówiła? U nas nawet rozdawali ulotki informacyjne, co, gdzie, kiedy i jak..
Nie miałem pojęcia, że to taki wielki problem i koszt, na maturze nie stawiłem się z 5x i to w prywatnej szkole, nic nigdy nie chcieli.
[21]
W prywatnej miałeś to już wliczone w czesne.
meelosh, nie wiem czy miałem czy nie, bo do tej szkoły chodziłem równe 2 miesiące i włożyłem w ten interes nie więcej, niż 400 zł.
200 zł w mojej szkole się płaciło za niestawienie, nie wiem jak teraz kształtują się ceny.
Kotlet schabowy -> to nie jest takie hop siup z czapy, tylko rozporzadzenie ministra edukacji w oparciu o pkb panujace w danym wojewodztwie, mozliwe, ze przez kryzys ceny poszly o kilkanascie procent w dol
[26] nie znasz się, kwotę tego co trzeba zapłacić waloryzuje się kwartalnie o wskaźnik inflacji, plus bierze się pod uwage zmiany w stopach procentowych, dopiero wtedy da się to oszacować
<- o tu się puknij
źle przez Ciebie zapłaci i jeszcze komornika na niego naślą, chore państwo
co wy w ogole gadacie
grzywna jest wysylana poczta do miejsca zamieszkania ucznia. kolezanka z liceum miala identyczna sytuacje, nie stawila sie na maturze z biologii - kara 350 zl.
Chyba przerwę to wkręcanie bo już smutno.
Nic nie płacisz. Chciałem pisać jeden przedmiot w zeszłym roku, ale niestety spodobało mi się na obecnym kierunku i nie stawiłem się na egzamin. Nic nie płaciłem, nic nie przysłali. Tyle
[30] Wkręcają czy nie, bez znaczenia już i tak pójdę. Najwyżej stracę 20 minut by się dowiedzieć, że kompletnie niemiecki zapomniałem i obleje ustny, wiec do pisemnego mnie nawet nie dopuszcza.
Verlierer sind Menschen, die Angst vor dem Verlust sind
Harvey Specter
Haha, ustny zdany mimo roku przerwy od niemieckiego i to calkiem ladnie.