Bardzo Was bym prosił o prośbę!
Jestem studentem socjologii ze Śląska. Studiuje w DG i bardzo mnie jarają gry, od dawien dawna, praktycznie od małego grywałem na każdą konsolę, podróbkę Nitendo, Amigę, znam kilka gierek Atarii i miałem okazję zagrać nawet w Ponga, więc w sumie nic dziwnego, że postarałem badać gry pod przykrywką badania nowych mediów.
Moje zadanie z licencjatem (na razie tylko to, ale na magistra też będę miał temat z grami! o!) dobiega końca, jednak czas na ankiety, a tutaj prośba do WAS! Wypełnijcie ją, średnio zajmuje 6 minut rozwiązanie całej, to chyba mało? Pytania powinny być ciekawe, więc proszę, zróbcie to, dajcie mi ze 100 ankiet, bym mógł je analizować!
Całkowicie anonimowa ankieta! Tylko 39 pytań! Zajmuje to średnio 6 minut! -> http://www.interankiety.pl/interankieta/7fc6ee95dd16fd45e6870b280ddf56e2.xml?podglad=1
Jeśli ktoś nie chce rozwiązywać przez internetową wersję (być może, są jakieś błędy czy coś), może napisać do mnie maila, prześlę wersję z Worda do wypełnienia i ponownego przesłania ;)
mój mail -> [email protected]
Trzymam kciuki i dzięki wielkie z góry!
Z uszanowaniem dla Was, Sebastian Drobniak.
Jak przesłać tą ankietę? Na końcu nie ma żadnego odnośnika, który pozwalałby ją ukończyć.
Cholewcia, muszę edytować, właśnie dlatego wolę nadal ankiety papierkowe, bo te przez internet mają wiele błędów.
Tutaj poprawna wersja, ledwo co udostępniona!
http://www.interankiety.pl/interankieta/7fc6ee95dd16fd45e6870b280ddf56e2.xml
zaraz będę edytował ankietę!
Łooo matko! Nie da się wysłać ankiety.
Sorki, ale dzisiaj drugi raz już mi się nie chce wypełniać. Jak nie zapomnę to jutro wypełnię jeszcze raz.
bardzo was przepraszam, nie sprawdziłem tego dokładnie :( moje zaniedbanie, a przy okazji nie mogę edytować posta :(
Jak na razie musi tak zostać :( Dałem drugi wątek, jeśli to mogłoby pomóc :(
Czuję się zawiedziony i poczuwam się do winny.
Ja już dzisiaj padam, także zajmę się tym jutro. Głowa do góry, podnoś wątek, a ludzie będą wypełniać.
No tak, ale jednak wszyscy będą brali pierwszy link :( Wykupię już jutro premium i poprawię to. Czego się nie robi dla Licencjatu! :)
Wszystkim dziękuje, którzy już rozwiązali, czy wysłali czy też nie!
Sądzę, że się podobało i zrobicie dla mnie przysługę i rozwiążecie raz jeszcze by wysłać już poprawnie :)
Jeszcze raz przepraszam i proszę o ponowne sprawdzenie ;)
Z drugiego, również wypełniłem.
+1
Powodzenia magister.
Studiujesz w DG to zapewne na WSB... rynek pracy pewnie należy do Ciebie :D
+1
+1
+1
Pytania są tendencyjne ;)
Czy uważa Pan/Pani, że problem wolnej woli, czyli swobody w grach może zostać źle wykorzystany przez graczy?
Co to znaczy "źle"?
Czy gracze będą wykorzystywać swobodę do siania chaosu (lub jak wolisz "zła") w grze? Zdecydowanie. Czy to jest złe wykorzystanie gry? Nie sądzę, przecież tak ją zaprojektowano.
Jak Pan/Pani sądzi, czy coraz większy arsenał broni w grach jest dobra dla rozrywki?
Po pierwsze, "arsenał" jest rodzaju męskiego.
Po drugie, jaki to ma związek z tematem pracy? Więcej narzędzi mordu czyni grę bardziej brutalną? Nie sądzę.
Czy uważa Pan/Pani, że język wulgarny, nieprzyzwoity wymusza zachowania agresywne wśród graczy?
Czyj? Język jakim komunikuje się z nami gra, czy język jakim komunikują się ze sobą grający w sieci?
Czy w Pana/Pani opinii powinno się tworzyć gry oparte na brutalnych filmach?
Zasadniczo, jestem zdania, że w ogóle nie należy opierać filmów na (jakichkolwiek) grach, bo wychodzą z tego kupy.
A poza tym, co ma brutalność gry do tego? Tak jakby filmy nie oparte na grach nie bywały brutalne.
+1
Wiele pytań było nieudolnie skonstruowanych co znacząco wpłynie na wynik ankiety. Moim zdaniem, skoro już wykorzystujesz te dane do choćby pracy licencjackiej, mógłbyś się bardziej postarać o jakość ankiety.
Drogi Koobon.
Już śpieszę z wyjaśnieniami.
1. Otóż w pytaniu ani poza pytaniem nie mogłem zdefiniować pojęcia zła, rozumiem, że ludzie o większej spostrzegawczości będą się głębiej zastanawiać nad jednym słowem, ale nie o to chodziło. Za pierwszym razem dobrze to zinterpretowałeś. Oczywiście, że problem wolnej woli jaki mamy w GTA jest wykorzystywany do siania chaosu czy jak wolę zła. W sumie sianie chaosu jest skutkiem złego wykorzystywania możliwości swobodnej rozgrywki. Podobnie to się ma w Need for Speed (ale bez broni etc.) zazwyczaj rozwalało się samochodem wszystko co możliwe i próbowało ścigać z policją - troszkę niemoralne? :)
2. Tak, mój błąd, dziękuje za wyłapanie, postaram się zmienić, choć to może siać kolejne problemy z udostępnieniem ankiety :/ Jednakowoż, gdy już poprawię to wstawię ponownie :)
Ależ oczywiście, że im więcej broni tym bardziej krwawa jatka. Weźmy to na przykładzie serii Call of Duty, albo chociaż GTA, im mniej broni tym mniej zniszczeń, im więcej tym pojawia się większa możliwość rozwalenia miasta. Tutaj chodzi o to, że większy arsenał broni będzie nieść ze sobą takie konsekwencje jak wyrzutnie rakiet powodujące ogromne zniszczenia i śmierć większej ilości osób niż zwykły gnat.
3. Raczej nie przewidziałem w wymienionych grach takiego objawu jak wulgarny język w tekście programu/gry. Chociaż sensowne byłoby zapytać, czy wulgarny język w grze może być źle odebrany i znów na przykładzie GTA, gdzie często można usłyszeć amerykańskie wyzwiska. Tutaj chodziło o komunikację między graczami (mogłem dopilnować by pytanie było precyzyjne).
4. W pytaniu jest czy w twojej opinii powinno się tworzyć gry oparte na brutalnych filmach - typu Człowiek z blizną, Ojciec Chrzestny (moje ulubione :) ), Dragon Ball, Batman, Spiderman i inne many. Saga o Obcym, Die Hard!, Rambo, Predator i Blair Witch oraz Piła (Saw) [wymieniać dalej? :)]
Przy okazji masz rację, spora część filmów przeniesiona ze świata gier na wielki ekran okazały się gniotami (prócz kilku dobrych produkcji jak Resident Evil, Mortal Kombat, które się miło ogląda)
Szukasz związku? Gry to część mediów jak telewizja, prasa, radio i filmy. Gry wideo mają jednak o wiele większą swobodę wpływania na użytkowników (w konkurencji z manipulacją telewizji), tutaj też dochodzą filmy, które nie raz były powodem kłopotów i licznych procesów. Pamiętasz pewnie jakie oburzenie niosła premiera Pasji czy Kodu Leonarda da Vinci? Tak samo działo się, gdy wychodziły gry pokroju Larrego, Mortal Kombat, Diablo (każde miało swoją przyczynę licznych kotrowersji). Oczywiście, że branża filmowa jest brutalna sama w sobie. Gdy dodamy do tego połączenie dwóch branży gier wideo i filmów, to mamy kosmiczną torpedę. Nie dość, że brutalny film to i w grze wiele krwi jest. <- tutaj jest ta brutalność!
Sądzę, że odpisałem wystarczająco, jeszcze raz wielkie dzięki za sugestie, wyłapanie błędów. Upominam, że jestem fanem gier, no i nie szło mi dobrze oskarżanie ich o cokolwiek.
Z uszanowaniem, Sebastian Drobniak.
PS: Problem pojawia się też w pytaniu "Czy Pana/Pani zdaniem oglądanie scenek śmierci bohaterów w brutalnych grach może oddziaływać negatywnie na gracza?" (czasem osoby nie wiedziały czy chodzi o głównego bohatera, czy w ogóle jakichkolwiek postaci w grze) - oczywiście chodzi o bohatera głównego i pobocznych [jak ma to miejsce w Dead Space ;)].
Założenie w pytaniu o choroby psychiczne, że gra może je powodować, też jest nieprecyzyjnie zadane. Zakładam, że pewne schorzenia psychiczne każdy będzie rozumiał jako pewne objawy szaleństwa, a nie od razu schizofrenię.
Tak więc wybaczcie pewne błędy ;)
Przykro mi ale pytania i odpowiedzi są beznadziejne, w związku z tym odpuszczam sobie.
Drogi X@Vier455
Zapewniam Cię, że masz rację, kilka pytań po prostu mi nie wyszło, zakładałem z góry, że wszystko będzie jasne, bo mnie się tak wydawało. Z racji tego, że to moja pierwsza w życiu tak duża ankieta, oraz, że opracowanie zajmie trochę a trochę, to sądzę, że wyszedłem z tego z dobrą ręką. Zrobiłem względnie dobrą ankietę. Pewna część pytań (moim zdaniem) udała mi się, jestem z tego szczęśliwy, a sama praca aż tętni dobrą jakością. Uważam, że masz słuszny osąd na temat mojej pracy, nie jestem godzien temu zaprzeczyć :P Miej jednak na uwadze, że jako żółtodziób mogłem poniekąd nie wypaść najlepiej, ale moje dalsze badania nad grami wideo i tym rynkiem będą coraz lepsze ;) Zapewniam.
Z uszanowaniem Sebastian Drobniak.
Maziomir
Słusznie robisz, po co się zmuszać do czegoś, co nie sprawi Ci radości.
Chciałbym jednak zauważyć, że oceniasz tak czyjąś pracę, która zajęła komuś kilka dobrych godzin. Samo opracowanie takiej ankiety (w wersji dokumentu) jest ciężka i pracochłonna. Jedyne ułatwienie to fakt, że pisałem ją w wersji elektronicznej za pomocą sprzętu takiego jak laptop. Wybacz więc, że jakość mej pracy nie jest wystarczająca na Twoje gusta. Mogłem trafić lepiej (na innego respondenta) i to się tyczy też Ciebie (mogłeś po prostu tu nie wchodzić, byłoby Ci lepiej). :)
Życzę jednak miłego dnia i sukcesów w życiu. Oby chociaż Tobie wszystko się udawało.
Z uszanowaniem, Sebastian Drobniak.
hydroksyloamina - miło widzieć, kogoś kto kojarzy okolice Śląska.
Zgodnie z twoją sugestią, nie boję się o rynek pracy, na którym zapewne pojawię się za dwa lata. Studiuje jeszcze na Uniwerku Śląskim by zabezpieczyć swoje tyły gdy będę uderzał z frontu.
Troszkę już za sobą mam. Mało ambitna praca, ale jednak rok już za mną :)
Dziękuje za odpowiedź i rozwiązanie ankiety.
Z uszanowaniem, Sebastian Drobniak.
Whatever - chciałem pomóc, ale odpowiedzi nie są adekwatne do pytań. W związku z tym sygnalizuję braki. Możesz strzelić focha, albo to przemyśleć.
Drogi NiZZy_
Doceniam, że przyjmujesz krytykę i uczysz się na błędach. To ważna umiejętność, która zanikła u części internetowej społeczności. Zdradzisz nam może temat swojej pracy licencjackiej ?
Pozdrawiam Xavi
Maziomir
Ależ rozumiem i doceniam twoją pomoc. Chyba odpowiedziałem z wielką dozą przyjaźni wymalowanej na twarzy? :)
Odpowiedzi nie są adekwatne do pytań, znaczy się, które? Te w skali nominalnej, , porządkowej? Czy te sugerujące odpowiedź jak w pytaniu o satanizm?
Jeśli nie podobają Ci się odpowiedzi od "zdecydowanie tak" przez "nie mam zdania" do "zdecydowanie nie" to bardzo przepraszam :(
To jednak nie jest ankieta opracowana przez grupę socjologów, na którą wydałem choćby 1000zł [takie są oferty internetowych firm zajmujących się badaniami :)] - wtedy to by była dobra i pomysłowa ankieta.
Jednak uznaję twe oburzenie i dziękuje za zabranie głosu ;)
Z uszanowaniem, Sebastian Drobniak.
Drogi X@Vier455
Dziękuje za ten komplement, czuję się wyróżniony. :)
Chociaż ankieta nie jest w super jakości, jak już opisałem innym, mój charakter jest jednak godzien na pochwałę :D
heh.
Temat mojej pracy licencjackiej ocierał się o reklamy gier wideo, oraz o wizerunek w mediach (głównie reklamy). Jednak od grudnia ubiegłego roku mocno rozpisuje się na temat "Wizerunku brutalnych gier wideo w społeczeństwie" <stąd dobór losowy do ankiety>.
Z uszanowaniem, Sebastian Drobniak.
Po co spać. Lepiej rozmyślać na jaki temat powinienem zacząć pisać pracę licencjacką. Powodzenia :)
Drogi Xavi, ja już piszę swą pracę od grudnia ubiegłego roku, mam 65 stron i teraz czas na opracowanie ankiety :) Obrona już w czerwcu ;)
Jak u Ciebie ze sprawami naukowymi?
Me uszanowanie.
Mam jeszcze trochę czasu do namysłu bo kończę dopiero 2 rok, po którym mam z resztą zamiar otrzymać zawód technika reklamy w specjalizacji realizacja filmowa i telewizyjna. Następnie trymestr dziennikarstwa, też w specjalizacji "f i tv" zwieńczony pracą licencjacką. Chociaż to jeszcze kawałek drogi, wolę zawczasu się zastanowić i przygotować, niż później obudzić się z ręką w nocniku.
Nadal się zastanawiam jak można napisać około 60 stron na jeden temat ;)
Edit: Tymczasem dobranoc - 8:45 muszę być na uczelni, ale jak to często bywa, lubię siedzieć do późna akurat wtedy, kiedy trzeba wcześnie rano wstać.
A to drogi Xavi o sobie wspomniał? Wybacz. Faktycznie, ale trzeba coś poczytać zanim się człowiek zabierze, ja na drugim roku miałem pomysł na reklamy kobiecego piękna w gazetach (kobiece piękno jakże bardzo mnie ujmuję) ale jako mało chętnie chciałem przeglądać głupawe szmatławce i opisywać to i rusz o negliżu i pyzatych mordkach (toż nie będę tylko Playboya opisywał). Wziąłem się za drugą miłość, za gry wideo. Moją specjalnością jest socjologia reklam i relacji oraz komunikacji :)
Studiuję socjologię, właśnie kończę trzeci rok, potem magisterskie na Uniwersytecie, przy okazji studiuję też filozofię na pierwszym roku, dążę do drugiego :)
Powodzenia, mam nadzieję, że wybierzesz mądrze!
Poprawna wersja znajduje się tutaj
http://www.interankiety.pl/interankieta/7fc6ee95dd16fd45e6870b280ddf56e2.xml