Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Wiadomość Raport finansowy Sony - znaczna poprawa kondycji firmy

09.05.2013 12:05
kaszanka9
1
kaszanka9
109
Bulbulator

"Sytuacja ta podyktowana jest kosztami poniesionymi na opracowanie PlayStation 4"

Ta jasne, bo rok temu zaczęli to projektować.

09.05.2013 12:23
viesiek
2
odpowiedz
viesiek
147
the doge

"Po firmie Capcomie"

09.05.2013 12:30
lordpilot
👍
3
odpowiedz
lordpilot
211
Legend

Bardzo dobre trzecie miejsce w tej generacji :)

IMO w następnej może im już pójść odrobinę lepiej :)

09.05.2013 13:05
zvr
4
odpowiedz
zvr
65
Pretorianin

GRYOnline.plTeam

Poprawione viesiek. Dzięki.

09.05.2013 13:09
😜
5
odpowiedz
zanonimizowany896083
3
Generał

lordpilot - od listopada poprzedniego roku sprzedaz PS3 przebila sprzedaz X360, mimo roku opoznienia (i ponad 6mln sztuk do "nadgonienia). Od tego czasu PS3 sprzedaje sie 30-50% lepiej niz konsola microsoftu.
Co wieksi optymisci licza na to, ze ogolnie liczba sprzedanych PS3 przekroczy liczbe sprzedanych Wii. Szczegolnie, ze Sony bardzo dlugo wspiera i sprzedaje swoje konsole (PS2 jest ciagle w sprzedazy).
Wiec aktualnie zdecydowanie drugie miejsce. Na pierwsze nie ma co imho liczyc.

09.05.2013 13:30
Azerath
6
odpowiedz
Azerath
156
Senator

A tą plotkę o tym, że PS3 przegoniło X360 pod względem sprzedaży, nie obalono już jakiś czas temu?

Jeśli chodzi o to, kto "wygra" tą generację, to sprawa jest niejasna. Tak, Sony będzie wspierało PS3 jeszcze przez jakiś czas. Problem jest taki, że najprawdopodobniej Microsoft po premierze X720 wprowadzi do sprzedaży mocno okrojoną wersję 360 (bez napędu, bez dysku, bez portów USB i innych pierdół, tylko niezbędne rzeczy do odpalenia gier: karta graficzna, procesor, RAM itd.) za około $100, którą będzie można podczepić do 720 zapewniając sobie wsteczną kompatybilność, może jeszcze nawet jakieś dodatkowe funkcje. Jeśli taki add-on liczyć jako egzemplarz konsoli, to może się jeszcze okazać, że 360 przegoni Wii pod względem sprzedaży.

09.05.2013 13:40
7
odpowiedz
zanonimizowany896083
3
Generał

nic nie obalono - widocznie to nie byla plotka. Zreszta nawet sugerujac sie danymi z vgchartz, gdzie roznica spadla do 900k do konca tej generacji to microsoft spadnie na bardzo zasluzone ostatnie miejsce.

09.05.2013 14:48
Azerath
8
odpowiedz
Azerath
156
Senator

Jestem niemalże pewien, że jakiś gość, który powątpiewał w autentyczność tych doniesień, zrobił jakieś wyliczenia i wyszło mu, że X360 sprzedał się lepiej. Nawet Sony nie potwierdziło tej plotki, przemilczeli całą sprawę.

A czy ostatnie miejsce dla Xboksa jest zasłużone? Nie jestem pewien. To, co osiągnęli w tej generacji, jest imponujące. Przed PS3, jeszcze za czasów PS2 wydawało się niemożliwym, żeby jakakolwiek konsola zagroziła pozycji Playstation. Pamiętam zaskoczenie i niedowierzania, gdy Capcom ogłosił, że Devil May Cry 4 wyjdzie też na 360. Było wtedy wiele głosów mówiących, że Capcom oszalał. Wtedy sytuacja było nie o pojęcia. To był dla mnie moment, w którym powiedziałem sobie: Microsoft, udało ci się.

Wydarli połowę rynku z rąk Sony, zdobyli poparcie producentów i wydawców wydających poprzednio wyłącznie na konsole Playstation, osiągnęli najwyższe słupki sprzedaży tytułów ekskluzywnych i razem z Nintendo byli tymi, którzy wyznaczali trendy. Jeśli o nowego Xboksa chodzi, to w Microsofcie pracuje nad nim gość, który dał zielone światło Cerny'emu w Sony, gdy ten wyszedł z inicjatywą pokierowania pracami nad następcą trójki. Można było słyszeć wiele negatywnie nastrajających plotek odnośnie X720, ale najlepiej będzie poczekać do 21 i wtedy dopiero po ujawnieniu bawić się w ferowanie wyroków.

Osobiście kibicuję Sony. Jestem 100% pewien, że z nowych konsol kupię właśnie PS4. Nie popieram wielu decyzji, jakie zostały podjęte przez ludzi odpowiedzialnych za Xboksa, ale nie mogę im odmówić tego, że odwalili kawał świetnej roboty. Jeśli skretyniały Ballmer nie narzucał ludziom odpowiedzialnym za nowego X'a swoich pomysłów i nie rzucał im kłód pod nogi, to myślę, że możemy się spodziewać naprawdę dobrej konsoli. Dodać do siebie plotki o porozumieniach z firmami kablowymi w USA, rewolucyjnym Kinect'cie 2.0, add-on'ie ze wsteczną kompatybilnością, nabitą kabzę i może się okazać, że Sony wcale nie będzie miało tak łatwo w następnej generacji. Nawet jeśli będą mieli lepszą konsolę i lepsze gry, jak podczas tej generacji, to znowu mogą przegrać, nawet gorzej niż tym razem.

09.05.2013 14:49
Pan Dzikus
9
odpowiedz
Pan Dzikus
162
Generał

Microsoft po premierze X720 wprowadzi do sprzedaży mocno okrojoną wersję 360 (bez napędu, bez dysku, bez portów USB i innych pierdół, tylko niezbędne rzeczy do odpalenia gier: karta graficzna, procesor, RAM itd.) za około $100, którą będzie można podczepić do 720 zapewniając sobie wsteczną kompatybilność.

Na miejscu MS zrobiłbym także X360 w formie karty rozszerzeń do PC.

09.05.2013 16:38
10
odpowiedz
komenty
69
Senator

Przy porównywaniu wyników 3DSa z PS Vita warto wziąć pod uwagę fakt, że 3DS sprzedawał się na początku tak słabo, że już po kilku miesiącach zdecydowano się na cięcie ceny. Vitę jeszcze czeka taki ruch.

09.05.2013 16:41
11
odpowiedz
komenty
69
Senator

I jeszcze jedno

-> kaszanka - raporty finansowe są audytowane, więc dane tam prezentowane są wiarygodne, bo zostały sprawdzone przez zewnętrzną firmę. Możesz zresztą przejrzeć sobie raport finansowy, by poznać szczegółowo źródła przychodów, kosztów itd. - w artykule załączony jest link do raportu.

09.05.2013 19:55
12
odpowiedz
zanonimizowany896083
3
Generał

Jestem niemalże pewien, że jakiś gość, który powątpiewał w autentyczność tych doniesień, zrobił jakieś wyliczenia i wyszło mu, że X360 sprzedał się lepiej. Nawet Sony nie potwierdziło tej plotki, przemilczeli całą sprawę.

ale co mają wyliczenia jakiegoś gościa do danych statystycznych odnośnie sprzedaży konsol? Tu nie ma co liczyć, albo się danym wierzy albo nie.

A czy ostatnie miejsce dla Xboksa jest zasłużone? Nie jestem pewien. To, co osiągnęli w tej generacji, jest imponujące.

owszem jest, co nie zmienia faktu, że konsola sprzedała się (lub sprzeda jak ktoś wierzy wyliczeniom gościa lub serwisowi vgchartz) najsłabiej z wielkiej trójcy. I to pomimo rocznej przewagi nad Nintendo i pomimo rocznej przewagi nad Sony.

Wydarli połowę rynku z rąk Sony
biorąc pod uwagę, że Nintendo wydarło dużo więcej niż połowę rynku to wychodzi, na to, że w poprzedniej generacji Sony miało ze 150% rynku, albo ktoś tutaj puszcza sobie wodze fantazji ;)

zdobyli poparcie producentów i wydawców wydających poprzednio wyłącznie na konsole Playstation, osiągnęli najwyższe słupki sprzedaży tytułów ekskluzywnych i razem z Nintendo byli tymi, którzy wyznaczali trendy.
Owszem ale:
wydają po 2-3 exclusivy rocznie podczas gdy konkurencja (zarówno Nintendo jak i Sony) nawet i 10x tyle
zablokowali coś co zawsze było za darmo - wprowadzając płatną usługę online. Doszło do takich nonsensów, że chcąc korzystać z Lovefilm czy Netflixa za pośrednictwem konsoli X360 musisz zapłacić i za usługę (co jest normalne) i za odblokowanie tej usługi microsoftowi (co jest nonsensem).
a na koniec kompletnie olali swoich klientów zmieniając target z gracza corowego na casuala

09.05.2013 20:52
13
odpowiedz
zanonimizowany916771
7
Senator

Microsoft najwięcej co osiągnął, to stworzył konsole łatwą w programowaniu. To skłoniło developerów do wydawania gier na tą platformę, no i oczywiście zaważyło duże wzięcie konsoli wśród amerykańskiej rzeszy konsumentów. Chodziło o kase, a nie o to, że został dostrzeżony jakiś potencjał - ot zwykłe pudło i tylko 4 studia deweloperskie na umowie.

09.05.2013 21:13
Azerath
14
odpowiedz
Azerath
156
Senator

Problemem w danych statystycznych odnośnie urządzeń z rodziny PlayStation jest taki, że Sony nie podaje ile dokładnie sprzedali egzemplarzy jednej konkretnej konsoli, tylko wrzucają wszystkie wyniki do jednego wora. Nikt nie jest w stanie potwierdzić, ile dokładnie peestrójek zostało sprzedanych. Nikt poza samym Sony, a oni jak na razie milczą. Tutaj jest post tego gościa, o którym wcześniej mówiłem http://www.neogaf.com/forum/showthread.php?t=507950 Nie śledziłem sprawy do końca, ale z tego, co mi wiadomo, to sytuacja się nie zmieniła.

Poza tym niemal pewnym jest ten add-on będący w gruncie rzeczy X360. Jeśli liczyć jego sprzedaż, a nie ma powodu, by tego nie robić, to PS3 ma małe szanse "wygrać" tą generację. Pomijając już nawet cała tą moją gadkę o tym, jak Sony przegrało na każdym innym froncie.

Jeśli chodzi o Nintendo, to nie wydarli nikomu rynku z rąk. Głównym założeniem przy tworzeniu Wii było właśnie uniknięcie konkurowania z następcami Xboksa i PlayStation 2. Wii odniosło taki sukces, jaki odniosło, bo Nintendo zdołało wytworzyć dla siebie kompletnie nowy rynek - graczy niedzielnych. I odnieśli niewyobrażalny sukces. Potem i MS, i Sony postanowili zawalczyć o kawałek tego tortu swoimi kontrolerami ruchowymi.

A liczba wydawanych tytułów ekskluzywnych widocznie nie ma aż tak wielkiego znaczenia. Microsoft wydaje ich mnóstwo w pierwszych fazach istnienia nowej konsoli, a potem, gdy już zdobędą bazę użytkowników i kula śnieżna zaczyna się toczyć, przestają. Bo to jest dla nich najbardziej opłacalne. A jeśli chodzi o opłacanie abonamentu w celu korzystania z Live'a, to z cała pewnością można zaliczyć to do jednego z wielu sukcesów Microsoftu. Dla konsumentów widocznie nie jest to problemem, bo nie przestali kupować 360. Więc kto jest tu stratnym? Sony czy MS, który jeszcze bardziej nabił sobie swoją kabzę? To jest biznes. Spójrzmy na takiego iPhone'a czy Pepsi. Cena detaliczna jest 2x większa niż koszt produkcji (jak nie bardziej). Czy Apple'e należy zaliczyć do "przegranych", bo zdzierają kasę z klientów. Nie, Apple'owi należą się brawa na stojąco za to, z jakim sukcesem udaje im się prowadzić biznes.

I są duże szanse na to, że Microsoftowi uda się kontynuować pasmo sukcesów w nowej generacji. Zanim jednak zaczniemy prorokować, poczekajmy do tego 21 maja.

09.05.2013 22:49
15
odpowiedz
Mercc
52
Konsul

Super, niech microsoft sobie kontynuuje pasmo sukcesow, to na pewno nie odbije sie na graczach. Wazne ze korporacje zbijaja na nas kabzy..

11.05.2013 07:46
16
odpowiedz
zanonimizowany896083
3
Generał

Azerath - ale trzeba przyznać, że sprzedaż nowych PS2 jest aktualnie bardzo marginalna.

Jeśli chodzi o Nintendo, to nie wydarli nikomu rynku z rąk. Głównym założeniem przy tworzeniu Wii było właśnie uniknięcie konkurowania z następcami Xboksa i PlayStation 2. Wii odniosło taki sukces, jaki odniosło, bo Nintendo zdołało wytworzyć dla siebie kompletnie nowy rynek - graczy niedzielnych. I odnieśli niewyobrażalny sukces. Potem i MS, i Sony postanowili zawalczyć o kawałek tego tortu swoimi kontrolerami ruchowymi.

to jest dorabianie ideologii. Są 3 konsole i 3 konsole konkurują ze sobą walcząc o ten sam kawałek tortu. Przed poprzednią generacją nie było żadnego podziału na casualowców/hardcorowców, więc Nintendo nie mogło wiedzieć, ze wprowadzając swoja maszynkę uderzy w jakąś niszę. Ot zaryzykowali i zaprojektowali kontroler ruchowy, który (założe się, że ku zaskoczeniu twórców) przyjął się całkiem nieźle.
Zresztą aktualna próba wbicia się w tą samą niszę Microsoftu naprawdę mnie śmieszy. Bo z niszy jaką jeszcze kilka late temu byli gracze casualowi została tak dokumentnie zagospodarowana (Nintendo, smartphony, tablety, nawet smart TV, 2-3 konsolki na androidzie, jak apple wyskoczy z czymś to też wyrwie sobie połać rynku i na dokładkę microsoft ze swoim kinectem pakuje się do środka) że nie da się tam wbić szpilki.

A liczba wydawanych tytułów ekskluzywnych widocznie nie ma aż tak wielkiego znaczenia.

ma co ładnie widać po ilości sprzedawanych konsol. PS3 nadrobiło ponad 6mln sztuk i ztygodniowo sprzedaje się o 30-50% więcej niż X360. Gdyby nie USA X360 mógłby nie istnieć. USA to ok. 60% globalnego rynku X360.

A jeśli chodzi o opłacanie abonamentu w celu korzystania z Live'a, to z cała pewnością można zaliczyć to do jednego z wielu sukcesów Microsoftu. Dla konsumentów widocznie nie jest to problemem, bo nie przestali kupować 360. Więc kto jest tu stratnym? Sony czy MS, który jeszcze bardziej nabił sobie swoją kabzę? To jest biznes. Spójrzmy na takiego iPhone'a czy Pepsi. Cena detaliczna jest 2x większa niż koszt produkcji (jak nie bardziej). Czy Apple'e należy zaliczyć do "przegranych", bo zdzierają kasę z klientów. Nie, Apple'owi należą się brawa na stojąco za to, z jakim sukcesem udaje im się prowadzić biznes.

to już zabiega o fanboizm. Jako użytkownik, za sukces microsoftu uważasz wprowadzenie opłat za odblokowanie funkcji online w swoim sprzęcie? To jest identyczny sukces gdy podły akwizytor wciśnie półślepej i głuchej staruszce 3 drogie odkurzacze...
To jest sukces akwizytosko-marketingowy, żerujący na nieświadomości ludzi. Owszem marketing microsoftu jest genialny bo potrafi sprzedać coś co zawsze było za darmo, i co konkurencja nadal oferuje za darmo. Ale dział marketingu nigdy nie powinien stanowić trzonu firmy. A wydaje mi się, że na nim wszystko w microsofcie się opiera. Pośledni sprzęt, robiony po kosztach, ledwo działający lub niedziałający + 500mln USD w marketing = schodzi jak świeże bułeczki :)

Wiadomość Raport finansowy Sony - znaczna poprawa kondycji firmy