Witam,
kosiłem sobie trawę i było to tak... Mam dość dużą działkę za domem więc gdy ją koszę nie używam kosza do trawy.
A że jakiś czas temu zgubiła mi się ta metalowa podpórka która podtrzymywała w poziomie tylną klapę, podwiązywałem sobie tę kalpę sznurkiem. no i dziś gdy sobie zakładałem nowy sznurek nie chcący przygniotłem dość ciasno tą linkę do odpalania (spalinowa kosiarka). Nie zauważyłem tego i dość mocno pociąłem za linkę od odpalania i wtedy chyba coś się stało bo kosiarka traci całkowicie traci moc jak wjedzie w troszkę wyższą trawę i zazwyczaj jak nie jadę bardzo wolno to po chwili czuję jak nóż zwalnia i kosiarka gaśnie. Czy można to naprawić w warunkach domowych? Co to może być ?
PS. Kosiarka to Viking ale nie wiem dokładnie jaki model ale ma już parę lat.
Z góry dziękuję za odpowiedzi.
Pozdrawiam!
Jak najeżdżasz na wyższą, gęstszą trawę. To podnoś kosiarkę lekko do góry z przodu, aby noże nie zwalniały i nie gasła. Ewentualnie nie wpieprzaj się całą kosiarką tylko koś tak 3/4 całego ostrza.
No wiem wiem, ale jak by to można naprawić bo trawa nie była aż taka wysoka i gęsta. Zawsze kosiarka dała sobie radę a teraz jak by nie miała mocy.
Może ci się zjechała taka sprężynka, która jest gdzieś tam przymocowana (zakryte to jest, jak odkręcisz to powinna być widoczna), jest właśnie odpowiedzialna za gaz (więcej - mniej). Nie znam się, dlatego tak niezrozumiale napisałem.
Prawdopodobnie naciągnąłeś linkę gazu lub sprężynkę. Sprawdź gaźnik, tzn czy linka dochodzi do końca czegoś(piszę "czegoś" bo to z tym różnie, zazwyczaj jakiś metalowy ogranicznik). Jeśli dochodzi to popatrz czy sprężynka(te tam gdzieś będzie) się nie naciągnęła. A jeśli nie dochodzi to spróbuj ją jakoś naciągnąć.
Prawdopodobnie kosiarka jest ok gdy nie ma większych potrzeb mocy, ale jak jest większa trawa to właśnie ten mały ubytek mocy spowodowany naciągnięciem czegoś.
Chyba, że to nie to i spróbuj zdjąć obudowę i zobacz czy czegoś nie urwałeś, nie naciągnąłeś.
Na 90% przeczuwam że to bedzie naciągnieta linka gazu. Tylko mam raki peoblem że nie moge kluczem odkręcić śrybki u góry na pokrywie. Klucz 9 wydaję się być za mały, natomiast10 z koleji za duży. W dodarku ta srubka na pokrywie jest jakaś taka płaska że szok.
A jakimiś kombinerkami nie ruszysz ?
ed. no ale jak płaska to nie będzie jak złapać.
Te końcówki z duzymi główkami na dole powinny pomóc.
