Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: MILITARIA: Kantyna oficerska # 58

08.05.2013 09:55
Lim
1
Lim
169
Legend
Image

MILITARIA: Kantyna oficerska # 58

Oto nadeszła pięćdziesiąta ósma odsłona wątku dla wszystkich zainteresowanych historią wojskowości, współczesnymi armiami, militariami, modelarstwem, literaturą wojenną i wojskową, grami związanymi z wojskiem i wojną oraz filmami o tej tematyce. Wszystkie tematy okołomilitarne i całkiem pozamilitarne również mile widziane.

Link do poprzedniej części: https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=12231837&N=1

08.05.2013 10:23
Lim
📄
2
odpowiedz
Lim
169
Legend
Image

Kartka z kalendarza:
W dniu dzisiejszym wypada 68 rocznica zakończenia II Wojny Światowej

Tradycyjne już przypomnienie, że moment zakończenia II wojny światowej w Europie uznawane są daty 8 i 9 maja 1945 roku. Zachodnia Europa, podobnie jak od niedawna Polska za Dzień Zwycięstwa uznaje 8 maja 1945. W tym dniu ogłoszono koniec wojny, czego wymownym dowodem jest zdjęcie ze wstępniaka, a że po ,,tej'' stronie żelaznej kurtyny utrwaliła się inna data… powodów wiele, prozaiczny widoczny na fotce ;)

08.05.2013 18:29
Viti
3
odpowiedz
Viti
265
Już z Nowej Zelandii
Image

Nie tylko zakończenie. Bo 8 maja to ważna data również na pacyficznym teatrze działań.

Miałem to napisać rano ale nie wyrobiłem się przed pracą. Dziś mija 71 lat od dnia który był preludium do zakończenia hegemonii IJN. Wprawdzie zamiana lotniskowiec uderzeniowy za lekki była średnio opłacalna dla US Navy, to strategicznie odniosła ona sukces i zapobiegła desantowi i zajęciu Port Moresby.

Bitwa na Morzu Koralowym to punkt zwrotny (może nie na miarę Midway) w działaniach na Pacyfiku. Przez zatopienie Shoho, Amerykanie uwierzyli, że jednak można.

A teraz mała analiza. Gdyby Japończycy byli bardziej elastyczni w działaniach i umieli oceniać siły. Zrozumieli by, że ochrona, którą by dał Zuikaku, nad połączonym już zespołem Goto i Takagi mogła by być wystarczająca. A sam desant i zajęcie Port Moresby całkiem realne.

09.05.2013 16:34
secretservice
4
odpowiedz
secretservice
55
Generał
Image

Wojna się skończyła, a tutaj wszystko się zaczęło, a przynajmniej prawdziwa twarz niemieckiej ksenofobii, narodowego socjalizmu pokazała swoje prawdziwe oblicze - Konzentrationslager Dachau. Od zawsze nie mogę uwierzyć, że to własnie zaczęło się wśród tych wypieszczonych miasteczek, wioseczek i pejzaży rodem z Disneylandu, a babcie i dziadkowie miejscowych przyjaznych ludzi pracowali w pocie czoła w tutejszym przybytku, albo przynajmniej "nic nie widzieli".

09.05.2013 16:35
secretservice
5
odpowiedz
secretservice
55
Generał
Image

I autor przemieszczający się w zadumie.

09.05.2013 23:58
Lim
6
odpowiedz
Lim
169
Legend

Strelnikov –--> w nawiązaniu do poprzedniego wątku i rozmowy o książce Gelewskiego, to co napisałeś i poruszona przez Ubiego kwestia U-37 (w kontekście oceny faktów przez autorów-marynistów i czytelników) została chyba dość wyczerpująco podsumowana w jednym z wcześniejszych (paradoksalnie!) postów, który pojawił się przed przywołaniem przykładu U-37:
można wybrać cokolwiek interpretując fakty, a nawet intencje autorów – wszystko jest w zasięgu reki, gdyby tylko czytać się chciało lub kiedy czytać czas miało… ;)
A więc króciutko, TAK- Gelewski mógł przywołać ten przykład jako zbrodnię wojenną na morzu i TAK – różne źródła i autorzy mogą ten fakt różnie interpretować i często pozostawiają czytelnikowi pole do własnych interpretacji tych samych faktów. Mimo że ich wymowa zdaje się być zupełnie jasna, znowu – taki paradoks ;)

Kilka zdań w odpowiedzi na pytanie Warda. Gelewski oczywiście przytacza wykładnię przepisów prawa miedzynarodowego i genezę powstania różnych konwencji i oczywiście nie wspomina szeroko o przykładach naruszania konwencji przez Rosjan (w rozumieniu ZSRR) choć zgrabnie zauważa jaka definicja została uznana (również) przez naukę marksistowsko-leninowską (heh). Tak, jest tam taki smaczek, trzeba pamiętać kiedy książka została wydana (podkreślam wydana, nie napisana!) i należało oddać Marksowi co marksistowskie ;))

Niska to cena za możliwość wydania (i wydawania) mnóstwa arcyciekawych książek na przełomie lat siedemdziesiątych i osiemdziesiątych. To właśnie książki wydawane wówczas przez Wydawnictwo Morskie spopularyzowały tematykę i ukształtowały całe pokolenie marynistów pasjonatów i hobbystów. Chwała im za to że pisali i co pisali przed ,,erą'' internetu googli i youtube... lista polskich autorów jest dość długa, a każdy wart-godzien nadania jego imienia szkole czy ulicy w którymś z portowych miast.

BTW. może wymienimy kilku polskich, ulubionych i tytuły ich książek ;)

10.05.2013 00:47
Lim
😊
7
odpowiedz
Lim
169
Legend
Image

Oli ---> przez krótką chwilę, zastanawiałem się który z kolegów zapomniał loginu na stare konto i zalogował się jako ss, fotki z obozu pokazywał ostatnio Ward ale ,,tajemnica'' wydała się wraz z ostatnim zdjęciem.
Dzięki za zdjęcie i komentarz… a propos zdjęć ostatnich i np. bardzo fajnych Ubiego z Krety.
Powolutku rozpoczyna się okres podróżowania szlakiem letnich atrakcji, muzeów, libacji i fortyfikacji – właściwe podkreślić, choć pamiętamy że są między nami szczęściarze, podróżujący przez cały boży rok ;)
Tego lata miałem nadzieję ruszyć na południe i zahaczyć o czeskie fortyfikacje ale zobaczę je chyba tylko na fotkach o ile fotograf dojedzie i sprzęt nie zawiedzie (ooo-rymik)
Co przypomina mi ,,stare'' choć niedawno zgrane zdjęciea z telefonu żony, zrobione wieczorowa porą gdy akumulatory z aparatu i autor zaliczał powoli zgon spowodowany chm… słoneczną kąpielą.
Zagadka – co to za miejsce, bardzo łatwa… w tym ujęciu może ,,trudniejsze'' do rozpozania

10.05.2013 00:54
Lim
😉
8
odpowiedz
Lim
169
Legend
Image

Tu chyba wszystko już jasne?

10.05.2013 01:01
Lim
9
odpowiedz
Lim
169
Legend
Image

...podziwiam ludzi - głownie kobiety przywożące takie (fotograficzne) pamiątki z wakacji ;)

Może jednak utrudnię, choć tylko trochę(?)
Jak ,,toto'' dokładnie się nazywa i czego głównie brak w doskonale zachowanym obiekcie (w stosunku do planów budowy i wyposażenia)?

10.05.2013 08:04
10
odpowiedz
zanonimizowany577884
45
Konsul
12.05.2013 12:40
11
odpowiedz
U-boot
177
Karl Dönitz
Image

Lim --> zagadka jest nad wyraz łatwa, zatem pozwolę sobie nie odpowiadać :-)

12.05.2013 12:47
12
odpowiedz
U-boot
177
Karl Dönitz
Image

inny obiekt całego systemu obronnego :-)

Pozdrawiam

p.s.
Lim --> jak zawsze potrafisz rozbawić, ale nie chce mi się komentować Twego postu 6 :-)
niech tak już zostanie.

13.05.2013 01:47
Ward
😉
13
odpowiedz
Ward
153
Legend

U-boot - jeśli 2 podane przez was źródła napisały że ten kapitan pozabijał rozbitków z tonącego statku to tak chyba było, a jego tłumaczenie jest niewiarygodne moim zdaniem, rozklekotanym celownikiem działa ckm albo moździerza, widokiem anglika majstrującego przy dziale tonącego statku, albo talbia wyglądającego zza płotu ciężko to tłumaczyć we wszystkich podobnych przypadkach, tzn tłumaczyć można-uwierzyc ciężko

i pewnie trochę też trochę ciężko się z tym zgodzić bo jesteś ''fanem'' niemieckich podwodniaków ale jak loyd i ten nasz pisarz wydający za komuszków tak to pokazuje a ktoś inny na zachodzie o tym nie wspomina albo tłumaczy jako ''przypadkowe'' rozstrzelanie rozbitków, to akurat mnie trudno to zakwalifikować inaczej jak zbrodnia na morzu i nie tłumaczy tego to, ze zrobił innym razem coś dobrego, albo że byli lepsi czy gorsi

też nie chcę się ''znęcać'' nad tym kapitanem ale TEN przykład dokładnie dosyć zwalcowaliście i można samemu wnioski wyciągnąć , rada byłą dobra i teraz kto chce niech się smuci albo śmieje , albo śpi bo noc już a rano wstać trzeba :->
-----------------------------------

zagadka dla mnie trudna i nie wiem czy U-boot zna całą odpowiedź czy tylko część ale też bym się chętnie dowiedział
tyle co wiem, że bunkry nad naszym morzem odmalowane niedawno
czego brakuje to pewnie drzwi pancernych i innego żelastwa ale czy to o to chodziło?
jeszcze coś wiem że ten chlop to nie Lim bo on nie nosi takiego przerzedzonego afro, ale to też nie była chyba część zagadki ;->

------------------------
film od ziutaka pokazuje , że wojna chyba faktycznie skończyła się 9 a nie 8 maja
i to jeszcze że oni to świętują a my staramy się zapomniec bo czas jest taki że najwygodniej jest nie pamiętać

takich ''fajerwerków'' we francji w której nasz szlachetnie urodzony prezydent obchodził rocznicę ze swoim odpowiednikiem prezydentem-lewakiem nie było -ale tam jest kryzys i nie ma co dużych parad urządzać a świętować czego tez nie bardzo
ale np. ja ciągle bardziej im pamiętam dziwną wojnę z lat 39-40 niż to, że zamienili ślimaka w rybę

a z sservice czy Olivierem tyle mam wspólnego że czasem tylko na naszą krajową politykę i kolonializm ekonomiczny i militarny mamy podobne zdanie , ale dobrze że dał zdjęcie i sie wyjaśniło, hee-hee

13.05.2013 18:53
14
odpowiedz
U-boot
177
Karl Dönitz

Oli/secretservice --> nie wiedziałem, ze znudził Ci się poprzedni nick :)

ziutak1 --> Rosjanie mają rozmach, trzeba im to przyznać, z filmu bije duma !
i jeszcze ta pogoda - jak oni to robią ?

Ward --> :)

Pozdrawiam

13.05.2013 20:51
secretservice
😊
15
odpowiedz
secretservice
55
Generał

Ubi - nie znudził, ot konstytucja nasza jest jak papier wiadomo do czego - takoż i biadolić nad gwałceniem mego osobistego prawa konstytucyjnego nie będę.
Mi się parada podobała, a wy jacyś strasznie uprzedzeni. Gdyby nie fatalny błąd czekistów z bezpośrednią eksterminacją polskich oficerów (gułagi były praktyczniejsze), to na dobrą sprawę place Stalina powinny być w każdym mieście ziem ukradzionych Niemcom (prawie jedna czwarta Rzeszy), przez Ruskich i dla Polaków. Taka moda na wiwisekcję historyczne panuje ostatnio, więc czemu nie. A te wszystkie place i ronda Czerczilów, Rósweltów, Degolów to jedynie fałsz historii, śmiech i kpina.

13.05.2013 22:49
Ward
😉
16
odpowiedz
Ward
153
Legend

U-boot ;->

czyli to coś na limowym zdjęciu, dokładnie co to jest, wiesz coś więcej?

Lim odpowiedź uznajesz, podpowiesz czy ''cisnąć'' U-boota?
oprócz ciepłego piwa najbardziej nie lubię zagadek bez odpowiedzi ;->

------------------------------------

z sąsiedniego wątku o dobrym tytule - dobrzy Niemcy źli naziści

http://niewiarygodne.pl/kat,1031987,title,Tego-nikt-sie-nie-spodziewal-Wrogowie-staneli-do-wspolnej-walki,wid,15642395,wiadomosc.html?smgajticaid=61094e

''Właśnie wtedy do 12. Pancernej Dywizji dowodzonej przez Amerykanina dołączyli żołnierze Wehrmachtu, którzy postanowili zbuntować się przeciwko dawnym towarzyszom broni. Potem do akcji wkroczyli też francuscy więźniowie. Do walki włączyły się także kobiety - poinformował serwis "The Daily Beast", powołując się na publikację Stephena Hardinga''

dalej pisze że można by z tego zrobić dobry film, no to niech kręcą - wyjdzie taniej niż pisać od nowa książki do historii

14.05.2013 21:10
17
odpowiedz
U-boot
177
Karl Dönitz
Image

Ward ---> photo,

rowerem mam tam niedaleko :)

Planowano też obiekt wyposażyć w kopułę pancerną z armatą ppanc 37 mm. Do momentu wybuchu wojny kopuła nie została dostarczona na Hel. Obrona okrężna obiektu została zredukowana do minimum i składała się z dwóch strzelnic dla rkm (jeden w kopule pancernej) i zrzutni granatów ręcznych. Dodatkowo w obiekcie znajdowało się miejsce dla moździerza 81 mm. Jednak jego użycie było możliwe po ustawieniu go na zewnątrz obiektu. Wejście do obiektu było bronione przez dwie strzelnice wewnętrzne.

Oli --> sęk w tym, że i mi parada się podobała, może miałbym kilka uwag do umundurowania, ale ogólnie duży plus

Pozdrawiam

p.s.
wczoraj, 13 maja minęła kolejna rocznica zamachu na JP II, nie jestem zadnym fanatykiem
ale zdziwiło mnie, że ani w necie, ani w TV nikt nie wspomniał o tym ni słowa

dziś pewna aktorka usunęła sobie piersi i wszędzie o tym trąbią - nie rozumiem obecnych czasów, za stary jestem już chyba.

14.05.2013 21:58
Trael
18
odpowiedz
Trael
226
Ja Bez Żadnego Trybu
Image

dalej pisze że można by z tego zrobić dobry film, no to niech kręcą - wyjdzie taniej niż pisać od nowa książki do historii

O tak lubię takie informacje. Ktoś napisał książkę, ktoś inny mówi, że dobry materiał na film a zachowanie niektórych jakby chciano II WŚ z historii wymazać co najmniej. Nic mnie nie bawi bardziej niż butthurt w kraju megalomanów narodowych :) ->

wczoraj, 13 maja minęła kolejna rocznica zamachu na JP II, nie jestem zadnym fanatykiem
ale zdziwiło mnie, że ani w necie, ani w TV nikt nie wspomniał o tym ni słowa

dziś pewna aktorka usunęła sobie piersi i wszędzie o tym trąbią - nie rozumiem obecnych czasów, za stary jestem już chyba.

Ubi -> Pewnie by było gdyby papa jeszcze żył. Ba zobacz, że taka rocznica zakończenia II wojny też jakoś bardzo celebrowana nie była. Z resztą zwykle największa pompa jest z okazji okrągłych rocznic. Tak jak było z chyba 60 rocznicą D-Day. Ceremonia na żywca w polskiej TV leciała.

A co do panny Angeliny to mnie obchodzi tak samo jak rocznica zamachu, ale z drugiej strony to chyba dobrze, że pokazują takie rzeczy i o tym się mówi. Jakaś pomoc dla tych zwykłych kobiet, które widzą, że nawet bogatym celebrytkom się zdarzają takie przypadki i można sobie poradzić. No, ale fakt na żółtym pasku bym nie umieścił tego info.

15.05.2013 21:29
Viti
👍
19
odpowiedz
Viti
265
Już z Nowej Zelandii
Image

Film to by mogli zrobić na podstawie "Marszu Czarnych Diabłów". Wyszła by z tego taka polska 'Kompania Braci'. Sukces serialu gwarantowany.

PS. Książka jest niesamowita. Najlepsze momenty, jak to na ścigaczu pancerniacy wywiesili flagę "cholera na pokładzie", wtedy już niemcy nie wytrzymali i otworzyli ogień. Albo jak nasi oflankowali kompanię piechoty. Wiadomo jak się kończy starcie kompanii piechoty z plutonem czołgów. Niemcy w panice próbowali wdrapywać się na ściany budynków a niektórzy stali jak sparaliżowani, nic nie robiąc.

20.05.2013 13:03
matchaus
20
odpowiedz
matchaus
172
sturmer
Image

Rzuciłem we Frontline, to i rzucę tutaj:

09.06.b.r. (niedziela) w Ignacewie (w mojej gminie Ślesin :) odbędzie się rekonstrukcja pewnej bitwy jaka miała miejsce 150 lat temu

http://www.powiat.konin.pl/pl/730/790/rekonstrukcja_bitwy_pod_ignacewem

Ja, jako miejscowy oczywiście będę - Ignacewo od mojej sadyby to rzut beretem. Jeśli ktoś z Panów ma zamiar wziąć udział, to proszę o kontakt - można się umówić i spotkać np. u mnie (służę pomocą).

P.S. Aż dziw bierze, że taka data nie stała się tematem przewodnim "wstępniaka", ale cóż począć jeśli wątek zakłada ktoś z Prusiech... ;D

20.05.2013 14:37
Widzący
😉
21
odpowiedz
Widzący
234
Legend
22.05.2013 19:18
22
odpowiedz
U-boot
177
Karl Dönitz
Image

Mati --> jako miejscowy, powinieneś zaciągnąć się do armii i brać udział w przedstawieniu
- jeśli jednak tego nie zrobisz - zabierz z sobą aparat i pobaw się w fotoreportera

Pozdrawiam

p.s.
macie już odtwórce jednego z głównych bohaterów ?
może Chrees by się nadał, gdyby go tylko ostrzyc

22.05.2013 19:58
piotr432
23
odpowiedz
piotr432
86
Warrior

Jestem ciekaw waszego zdania . Jak uważacie sztuki walki można uznać jako militaria ?

22.05.2013 20:01
24
odpowiedz
U-boot
177
Karl Dönitz

piotr432 --> chyba nie bardzo :)

Militaria – wszelkiego rodzaju historyczne i kolekcjonerskie przedmioty związane z wojskiem i w niewielkim zakresie z dziedziną niewojskową (np. broń myśliwska).
Do militariów zalicza się broń, sprzęt i oporządzenie oraz umundurowanie albo ich kopie lub repliki odtworzone na podstawie źródeł historycznych

Pozdrawiam

22.05.2013 20:06
piotr432
25
odpowiedz
piotr432
86
Warrior

U-boot -> Nad mieniam że sztuki walki w pojęciu ogólnym czyli Sztuki , sporty i systemy walki . O mój Boże cytat z Wikipedii : ) . Dobra teraz moja kolej :
» Definicja nr. 1: Sprawy dotyczące wojskowości.
» Definicja nr. 2: To wszystko, co wojskiem ma związek.
» Definicja nr. 3: Rzeczy i sprawy dotyczące wojska

A więc idąc tym tropem rzeczy i sprawy dotyczące wojska yyy.. Combat 56 :D albo tak popularna ostatnim czasu Krav Maga jak mniemam maja dużo wspólnego z wojskiem

22.05.2013 20:17
26
odpowiedz
U-boot
177
Karl Dönitz
Image

piotr432 --> każdy znajduje to czego szuka :-)

zapytałeś - odpowiedziałem

Pozdrawiam

p.s
na zdjęciu obok jeden zauważy U-boota, inny krzaki, inny statek płynący po zatoce a jeszcze inny miasto :)

22.05.2013 20:22
piotr432
27
odpowiedz
piotr432
86
Warrior

Czyli zaliczam sobie sztuki walki do militariów : )
P.S
Ja na zdjęciu zobaczyłem ludzi : ) ( jakby co to są na dole pod U-boot'em : D )

23.05.2013 09:12
Viti
😃
28
odpowiedz
Viti
265
Już z Nowej Zelandii

[26] Było jakieś tsunami które wyrzuciło tego u-boota na brzeg? ;)

piotr432 -> Nie sądzę, że są to militaria. To, że wojsko* czasami wykorzystuje je w swoich działaniach to jeszcze nie oznacza, że są to militaria. Wojsko wykorzystuje też lornetki co nie czyni z nich ogólnie sprzętu wojskowego.

* - i to też nieliczne formacje.

23.05.2013 15:34
piotr432
29
odpowiedz
piotr432
86
Warrior

Viti -> No nie znowu mi wypominacie ja mówię o czynności a wy o rzeczy . lornetki co nie czyni z nich ogólnie sprzętu wojskowego. Zależy kto je wymyślił . Ja tu się posłużę historią mojej sztuki walki Taekwondo
ona został wymyślona przez gen. Choi'a na potrzeby wojska

23.05.2013 16:49
Widzący
😈
30
odpowiedz
Widzący
234
Legend

Odpowiem filozoficznie - A Choi z nią.


spoiler start


Nie przejmuj się wcale, ten wątek ma więcej geriatrii niż militarii.

spoiler stop

23.05.2013 16:53
piotr432
😈
31
odpowiedz
piotr432
86
Warrior

Widząca-> z nim : P

23.05.2013 17:02
Widzący
😒
32
odpowiedz
Widzący
234
Legend

Myślałem ze w nasza trudna języka sztuki walki mają formę żeńską, widać wszystko się zmienia.

23.05.2013 17:06
piotr432
😉
33
odpowiedz
piotr432
86
Warrior

Ja pisałem o twórcy Taekwondo :P wymyślona przez gen. Choi'a na potrzeby wojska. Czy to aż tak trudne do zrozumienia

23.05.2013 17:09
Widzący
😃
34
odpowiedz
Widzący
234
Legend

A ja że gen. Choi zostanie z nią na zawsze.

23.05.2013 18:16
caramucho
35
odpowiedz
caramucho
136
Generał

piotr432
Wiele rzeczy i czynności ma swój rodowód wojskowy ale bez ścisłego związku z nim traci swój militarny charakter, jeśli oglądamy przemarsz orkiestry górniczej. to jest to defilada ale nikt nie nazwie jej wojskową (militarną) mimo że muzykanci maszerują i mają na sobie mundury. Tak samo jeżeli ćwiczysz taekwondo a trening ukierunkowany jest na potrzeby sportowe, a nie bojowe to trudno powiedzieć że ma to jakiś związek z wojskiem a nie sztukami walki zwłaszcza jeśli nawet nie jesteś żołnierzem. Podobnie ma się rzecz z zajęciami wf których jakoś nikt nie kojarzy z militariami a ciężko znaleźć armię w której takie się nie odbywają. Cel jest oczywisty podnieść i utrzymać sprawność fizyczną żołnierza i choć nikt nie pamięta nazwiska "generała" który je wymyślił militarny rodowód utrzymywania sprawności fizycznej w ten sposób wydaje się być oczywisty.
Tak na marginesie sztuki walki a systemy walki lub sporty walki to mimo oczywistych podobieństw nie są pojęcia tożsame w pierwszym przypadku znaczenie ma filozofia w drugim najskuteczniejszy system eliminacji przeciwnika a w trzecim element sportowy.
Jeśli chcesz nazywać sztuki walki militariami to proszę bardzo, musisz jednak brać po uwagę możliwość pewnych nieporozumień. Sam mam w domu skrzynkę amunicyjną od MG34 w której trzymam klucze i dla mnie to skrzynka narzędziowa a nie militaria.

Z innej beczki, widział ktoś "Obławę" bardzo ciekawy film w którym Dorociński jako żołnierz oddziału leśnych (chyba AK) zajmuje się przesłuchiwaniem niemieckich jeńców co w praktyce oznacza zadanie kilku filozoficznych pytań i KeSkę. Grana przez niego postać jest tak zmęczona odstrzeliwaniem Ślązaków że nawet nie chce mu się ich wyprowadzać dalej poza teren obozu na co słusznie uwagę, zwraca mu dowódca!
Tymczasem bohaterowi doskwiera samotność. Niestety kilkuminutowe gapienie się cielęcym wzrokiem na Weronikę Rosati piorącą kijanką partyzanckie pantalony nie wywołuje w niej gwałtownego przypływu uczuć. Bohater zniechecony odchodzi lecz krótce teleportuje się do pobliskiego miasta gdzie ma misję likwidacji dawnego kolegi-szpicla. W tę niemal Oskarową rolę ( zwłaszcza za scenę bolesnej masturbacji w sławojce, swoją drogą to często przewijający się motyw w filmie) wcielił się młody Stuhr. Pobyt w miasteczku miał dla głównego bohatera dodatkowy plus ponieważ wspomniany kolega pozwolił mu się spokojnie najeść się opić wódki i popatrzeć na przebierającą się żone (Sonia Bohosiewicz). Z wykonaniem wyroku nie poszło tak łatwo i trzeba było teleportować się z delikwentem z powrotem do lasu. Niestety na las spadli dosłownie spadochroniarze-SS oczywiście sam desant SS na las to mało więc Rossati zdradziecko dosypała partyzantom barbituranów do zupy. Zapewniło to niemiaszkom taktyczną przewagę, blitzkrieg i szybką egzekucję pokonanych. Słysząc to Dorociński wraz z cudem uratowanym Waldusiem Kiepskim uderzają na spadochroniarzy którzy akurat zasiedli do grilla nie czekając na resztę kolegów która akurat zawisła na spadochronach. Tych ostatnich bohater szybko neutralizuje w czym pomaga mu muzyka z niemieckiej radiostacji. Koniec końców niemiecki odział zostaje rozbity a jeńców bohater częstuje zupą ze sromotników. Zbierał je zapobiegawczy kucharz aby zaoszczędzić kule. Dla niepoznaki nasz partyzant dodaje do zupy odciętą esesmańską głowę, po czym po obiedzie wypuszcza jeńców już bez drugiego dania. Niestety na koniec filmu dowiadujemy się że tytułowa obława pójdzie dopiero za kilka tygodni….

23.05.2013 18:34
Trael
😐
36
odpowiedz
Trael
226
Ja Bez Żadnego Trybu

caranmucho -> Dzięki za spoilery....

23.05.2013 18:40
piotr432
37
odpowiedz
piotr432
86
Warrior

tak na marginesie sztuki walki a systemy walki lub sporty walki to mimo oczywistych podobieństw nie są pojęcia tożsame wiem że nie są podobne . Ale sformułowanie Sztuki walki można użyć w postaci ogólnej
skrzynkę amunicyjną od MG34 w której trzymam klucze i dla mnie to skrzynka narzędziowa a nie militaria.
... i znowu przykład na przedmiocie
a nie bojowe to trudno powiedzieć że ma to jakiś związek z wojskiem a nie sztukami walki zwłaszcza jeśli nawet nie jesteś żołnierzem ale mi chodzi o ogólne pojęcie Sztuk walk co wyjaśniłem w pierwszym komentarzu do Twojego postu
Jeśli chcesz nazywać sztuki walki militariami to proszę bardzo, musisz jednak brać po uwagę możliwość pewnych nieporozumień Niestety mam bardzo dużą skłonność do szufladkowani swoich zainteresowań dlatego jak się mnie ktoś pyta czy się interesuje to mówię że " Interesuje się szeroko pojętymi militariami "

P.S Filmu nie oglądałem ale z ciekawości zobaczę.

26.05.2013 22:40
Viti
38
odpowiedz
Viti
265
Już z Nowej Zelandii

piotr432 -> Czynności militarne mogą mieć związek z wojskowością gdy temu służą. Jak nie wykorzystujesz ich na poligonie albo wojnie to z militariami nie mają wiele wspólnego. I nie ważne "kto coś kiedyś", to jest żadna argumentacja.

Nie możesz tworzyć definicji na podstawie konkretnych przykładów bo nie wymyślisz wszystkich a poza tym ciągle coś się zmienia.

27.05.2013 00:15
caramucho
39
odpowiedz
caramucho
136
Generał

Treal
Na Twoje szczęście nie wyjawiłem wszystkiego ani też zakończenia. Poza tym film nie trzyma specjalnie w napięciu nawet pojawiający się Niemcy to w gruncie rzeczy postacie nieco odrealnione.

27.05.2013 22:43
piotr432
40
odpowiedz
piotr432
86
Warrior

Viti-> ale ja nic nie pisałem ze "coś ktoś kiedyś" . Zapomniałem dodać że żołnierze na przykład Amerykańscy uczyli się BJJ a aktualnie bodajże uczą się Krav Magi ( jak większość armii ) , Rosjanie Sambo a Polacy Combat 56 ( dodam dla ciekawostki że jest to polski system walki ). A jak pisałem Sztuki walki w tym wypadku rozumiem w szerokim pojęciu ( Sztuki walki , Sporty walki , System walki )

A tak z innej beczki. Mam pytanie odnośnie studiów oficerskich . Myślę żeby związać swoją przyszłość z wojskiem ( takie moje małe marzenie od pierwszej klasy podstawówki , a więc nie ma bata żeby mi się to znudziło ) . Co prawda " skończyłem " gimnazjum ( bo jeszcze nie dostałem świadectwa ). Idę na profil mat-fiz-inf ( mam 4 z matmy i fizyki a z informatyki zapewne będę miał 5 ). Ale z racji , że robię dalekosiężne plany już myślę o studiach . Myślałem na dwoma uczelniami WAT chyba nie muszę tłumaczyć i do WSOWL w Wrocku. I tu się zaczyna mój dylemat . Mianowicie chcę iść do desantu ale kieruję się bardziej w stronę pierwszej uczelni ( Mechatronik i może specjalizacji Technik broń palnej i materiałów wybuchowych ) czy po takich studiach mógłbym odstać się do wspomnianej formacji ?

28.05.2013 20:41
Viti
😃
41
odpowiedz
Viti
265
Już z Nowej Zelandii

[39] - mistrzowsko poprowadzona narracja sprawia, iż nikt nie podejrzewa goryla Palmera - Williamsa :D
Oglądać od 41 minuty.
http://www.dailymotion.com/video/xm6r2i_zmiennicy-14-pocaluj-mnie-kasiu_shortfilms

piotr432 -> Rób jak chcesz. Ale czy nie uważasz, że to nie jest pytanie do nas tylko do wspomnianej formacji.

28.05.2013 22:27
piotr432
42
odpowiedz
piotr432
86
Warrior

Viti-> ale oni mogą mnie wyśmiać ( "o nie zdał jeszcze gimnazjum a już myśli o formacji w jakiej chce służyć" )

29.05.2013 00:30
Viti
43
odpowiedz
Viti
265
Już z Nowej Zelandii

piotr432 -> I co się wtedy stanie jak cię wyśmieją? Ucierpi twoja duma? Naprawdę aż tak ci zależy aby nikt nie myślał o tobie jak o idiocie? Przecież i tak nie wiesz kto o tobie co myśli, więc po co się tym przejmować. Miej na to wy*ebane i tyle.

29.05.2013 14:05
Widzący
😃
44
odpowiedz
Widzący
234
Legend

Umowa z BAE (Haglunds) na opracowanie czołgu misyjnego podpisana, pewnie będzie pierwsza na świecie formacja uderzeniowa kapelanów pancernych.

29.05.2013 14:43
piotr432
45
odpowiedz
piotr432
86
Warrior

Viti-> i tak już ludzie w moim otoczeniu biorą mnie za dziwnego . Nie muszę tego poszerzać o tych co mnie nie znają.

29.05.2013 23:38
Viti
😁
46
odpowiedz
Viti
265
Już z Nowej Zelandii

[44] - Zamiast działa gigantyczne kropidło? Niech nie jedzie do Afryki, może się okazać, że ludzie będą się ścigać do tej wody.

31.05.2013 19:54
47
odpowiedz
U-boot
177
Karl Dönitz
Image

czyżby w końcu odnaleziony ?

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,14016789,ORP__Orzel__odnaleziony__Polacy_z_Brytyjczykami_odkryli.html#BoxSlotII3img

tylko co z nim zrobić wydobyć ? wyremontować ? wcielić do służby ?
gdyby rozbił się o brzozę, poległych można pochować na Powązkach a tak zapewne wrócą do morza Północnego :D

Pozdrawiam

31.05.2013 20:19
Viti
😃
48
odpowiedz
Viti
265
Już z Nowej Zelandii

Jak po niego popłynie ORP Lech i się tam wypie*doli na jakiejś większej falce to będzie dopiero symbolika. Wyspiański by lepszej nie wymyślił.

U-boot -> Dobry rysunek. W tle w ogóle powinna płonąć i tonąć cała Kriegsmarine, a taki morski sajgonik. ;)

31.05.2013 20:30
secretservice
😊
49
odpowiedz
secretservice
55
Generał
Image

Tym razem nieco inne zakątki, śladami znanego co niektórym kolegom słynnego Mackay'a. Jak się miejsce wyjaśni, może wrzucę coś więcej.

01.06.2013 19:48
Widzący
😈
50
odpowiedz
Widzący
234
Legend

Taaa... bandera łopoce, wszystko co możliwe w górze, brakuje tylko lancy i skrzydeł.

05.06.2013 00:25
Viti
😈
51
odpowiedz
Viti
265
Już z Nowej Zelandii
Image

Wczoraj i dziś bardzo ważne daty a "pacyfiści" milczą. W zasadzie o tej porze było już pozamiatne i cztery lotniskowce Nagumy były już na dnie albo właśnie zmierzały na spotkanie z nim.

Sam Yorktown za to był ciężko uszkodzony. Ale jego los miał się dopełnić dopiero 7 czerwca.

05.06.2013 08:13
caramucho
52
odpowiedz
caramucho
136
Generał

piotr432
Jeśli chodzi o wojsko radziłbym na dzień dzisiejszy studia w WSO.
Po pierwsze "lepiej" ukształtują Cie psychicznie i fizycznie. Gdybyś przypadkiem trafił do desantu po WAT i po szkółce, chodź szanse na to są małe, powinieneś się liczyć z trudnymi relacjami z podwładnymi.
Po drugie nabór do studium jest prowadzony w ograniczony sposób w tym roku jest to 10 osób po informatyce. Tymczasem na studia limit jest około 160 osób z tego około 30% to interesujący Cię kierunek zmech - panc. Zauważ że po skończeniu WATu będziesz miał ok 4 lat by dostać się do studium bo tyle będzie Ci brakować do 30-stki który to wiek uniemożliwia dalszą edukację w WSO. Ponadto MON może nie ogłosić naboru lub nabór na kierunek niezgodny z Twoim wykształceniem, w rezultacie możesz mieć zamiast 4 tylko 1-2 szanse żeby się dostać przy czym musisz się liczyć z dużo większą konkurencją.
Po trzecie żeby isć do desantu nie musisz być oficerem bardzo dobra kondycja trochę liźniętego angielskiego, prawo jazdy wszelkich kategorii plus jakieś kursy a na koniec kontakt z WKU powinny załatwić sprawę i zaczniesz wspinać się po szczeblach kariery od samego początku.

05.06.2013 13:10
secretservice
53
odpowiedz
secretservice
55
Generał

Myślę, że warto przypomnieć. Ciekawe to były czasy, kiedy własny front uderzeniowy w kapitalistów, był oznaką suwerenności (!!!).

http://www.wprost.pl/ar/13287/Desant-na-Danie/

Wkrótce kolejne zdjęcia z Holandii:)

05.06.2013 22:10
54
odpowiedz
U-boot
177
Karl Dönitz
Image

Viti --> bitwa o Midway - nie mogę o tym czytać, ani oglądać filmów - żal łapie za serce - zabrakło ciut szczęścia

Oli --> ciekawe, ciekawe :)

Pozdrawiam

p.s.
04.06 to zła data dla U-bootwaffe, nie tylko dla Floty Cesarskiej - U-505 dał ciała na całej linii !!

05.06.2013 22:19
Trael
55
odpowiedz
Trael
226
Ja Bez Żadnego Trybu

secretservice -> Niech zgadnę. Hartenstein Airborne Museum? :)

06.06.2013 00:12
secretservice
56
odpowiedz
secretservice
55
Generał
Image

Dokładnie. Dziwnie w końcu zobaczyć miejsce, o którym słyszało/czytało się setki razy i skonfrontować swoje wyobrażenia z rzeczywistością. Relacja w skrócie, albowiem dawniej już była za sprawą wszech-oglądającego Mackay'a ;)

Na wejściu atak z grubej, a nawet długiej rury. Trafiłem na event ksiązkowy, szkockie granie na pipkach, pałętających się Anglików/holendrów w strojach z epoki. W samym muzeum można poczuć się jak w domu, polski udział w bitwie jest wyeksponowany nad wyraz uczciwie.

06.06.2013 00:14
secretservice
57
odpowiedz
secretservice
55
Generał
Image

Obejrzeć można praktycznie cały skwapliwie skompletowany przekrój broni strzeleckiej i wszelakiej, sporo umundurowania i sprzętowych ciekawostek używanych podczas operacji.

06.06.2013 00:18
secretservice
58
odpowiedz
secretservice
55
Generał
Image

Serce me podbił trzymany na łańcuchu Enfield, z którego można przycelować turystów (niemieckich) na perymetrze. Obejrzeć w gablotce, a poczuć historyczny okaz w dłoni... naprawdę jest to znakomity lep na zwiedzających i niezapomniane przeżycie.

06.06.2013 00:26
secretservice
59
odpowiedz
secretservice
55
Generał
Image

Ciekawostka. Oryginalna tapeta wydziergana w Ooosterbeek. "Nigdy się nie poddamy. Fuck'ać szkopów." Osoba/osoby odnotowały, że o ile 21, 22 i 23 września nie miał/y szczęścia, tak 24. września zabito lub raniono sześciu Niemców, 25. już dziesięciu. Ot takie brytyjskie poczucie humoru i chęć rywalizacji.

06.06.2013 00:35
secretservice
60
odpowiedz
secretservice
55
Generał
Image

Cmentarz wojenny w Ooosterbeek, połozony jakieś kilkaset metrów od muzeum. Tuż obok była położona jedna ze stref zrzutów zaopatrzenia. Same strefy lądowania były położone jeszcze kilka kilometrów na zachód od Ooosterbeek. Jako że spacerek z Ooosterbeek do Arnhem odbyłem na piechotę, miałem sporo czasu na przemyślenia jak nierozważny był desant prawie 10 kilometrów od mostu, jak łatwo było zablokować Niemcom właściwie jedną drogę i jak wielkie było osiągnięcie batalionu Frosta, który zdołał do mostu dotrzeć.

06.06.2013 00:39
secretservice
61
odpowiedz
secretservice
55
Generał
Image

Nieśmiało pojawia się on, znany doskonale wszystkim fanom młodszego Anthonego Hopkinsa i Gene'a Hackmana.

06.06.2013 00:42
secretservice
62
odpowiedz
secretservice
55
Generał
Image

Przybyłem, zobaczyłem, obejrzałem. Imię dla mostu jedynie słuszne.

06.06.2013 00:51
secretservice
63
odpowiedz
secretservice
55
Generał
Image

Tutaj stał kwartał domów, gdzie batalion pułkownika Frosta heroiczną obroną i w większości śmiercią lub ranami, przez niemal cztery dni budował generałom iluzję sensowności całej operacji. Faktycznie bitwa była przegrana już pierwszego dnia, gdy 1. Airborne Division poza ludźmi Frosta utknęła na przedmieściach Arnhem.

06.06.2013 01:24
Viti
64
odpowiedz
Viti
265
Już z Nowej Zelandii

U-boot -> A o którym szczęsciu mówisz? O tym aby wodnosamolotowi z Tone wcześniej zaskoczył silnik czy dla Yorktowna aby bomba minęła komin?

PS. A dziś to już w ogóle super ważna data. Właśnie ląduje w Normandii 101 Powietrznodesantowa, zaczyna się "najdłuższy dzień".

06.06.2013 23:59
Lim
65
odpowiedz
Lim
169
Legend
Image

Pięknie że ktoś pamiętał o tym Dniu

i całkiem przypadkowo dzisiaj właśnie zgrywałem na płyty 9 części filmu opowiadającego historię tych bohaterów, (nagranego z TV, oczywiście) 15 BG bagatela i tak jakby(?) brakuje jednej części?
Drugi odcinek - wpisujący się w dzisiajszą rocznicę mam, którego brakuje... hymm

07.06.2013 00:16
66
odpowiedz
zanonimizowany777435
34
Senator

O ile mnie pamięć nie myli, to rok temu o realizacji operacji Overlord był piękny wątek. Masa zdjęć i ciekawostek się pojawiła, ktoś potwierdzi ?

07.06.2013 00:34
Lim
67
odpowiedz
Lim
169
Legend

Ishimura12 ---> tiaa, może za rok znowu będzie a media poświęcą jej więcej uwagi, rocznica tak jakby ,,okrąglejsza'' ;)

https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=12125831

07.06.2013 09:59
matchaus
😊
68
odpowiedz
matchaus
172
sturmer

bitwa o Midway - nie mogę o tym czytać, ani oglądać filmów - żal łapie za serce - zabrakło ciut szczęścia

Cholera... mam dokładnie tak samo! :D

19.06.2013 19:30
Viti
69
odpowiedz
Viti
265
Już z Nowej Zelandii

Możecie mi wyjaśnić, co Was tak boli w Bitwie o Midway?

20.06.2013 07:30
matchaus
😊
70
odpowiedz
matchaus
172
sturmer

Nie :)

20.06.2013 16:32
71
odpowiedz
U-boot
177
Karl Dönitz

Viti,

USA
rozpoznanie lotnicze zameldowało o dużej formacji okrętów w odległości 700 mil od wysp – japońskie okręty zespołu inwazyjnego zostały dostrzeżone na kilka minut przed planowanym zawróceniem samolotu

JPN
Wysłali wprawdzie na patrol samoloty zwiadowcze, lecz użyli do tego celu niedostatecznej ich ilości, a samolot z krążownika "Chikuma" nie dostrzegł nieprzyjacielskich zespołów operacyjnych znajdujących się w sektorze jego poszukiwań

a dalej nie było lepiej :))

naprawdę, mogło się to skończyć zupełnie inaczej - trochę szczęścia !

20.06.2013 21:52
Viti
72
odpowiedz
Viti
265
Już z Nowej Zelandii

U-boot -> Los był łaskawy dla amerykanów. Inaczej było na Morzu Koralowym. Tam 6 maja nie dostrzeżono zespołu Takagi z powodu złej pogody. To co piszesz występuje w każdej bitwie.

To Nagumo dał ciała z decyzją, czy startować i z jakim uzbrojeniem czy czekać. To ich zawiodła taktyka. To nie było trochę szczęścia tylko cała fura pychy i lekceważenia przeciwnika. Zauważ, że byli przez cały ranek atakowany przez B-17, Vindicatory w końcu USS Nautilus. To nie było tak, że w spokoju przeprowadzili atak na atol.
I tak mieli dużą skuteczność. Zatopili Yorktowna i zestrzelili dużo samolotów.

20.06.2013 22:41
73
odpowiedz
U-boot
177
Karl Dönitz

Viti --> zgadza się, inny dowódca Japoński, być może nie popełniłby tych błędów.
patrząc na potencjały gospodarcze obu stron - nie liczy się to co zatopili Japończycy, liczy się tylko i wyłącznie to co stracili, a tego niestety było zbyt dużo jak dla mnie, aby mógł kolejny raz to przeżywać.

Pozdrawiam.

21.06.2013 19:09
Viti
74
odpowiedz
Viti
265
Już z Nowej Zelandii

U-boot -> Jak każde imperium w końcu biorą za dużo srok za ogon i przegrywają w efekcie. Gdyby się nie porywali na USA to by mieli sporą szansę przetrwać.

Pozdro

21.06.2013 23:11
75
odpowiedz
U-boot
177
Karl Dönitz
Image

Viti --> Japonia była z góry skazana na klęskę - wszytko było tylko kwestią czasu
nawet pan z fotki, gdyby żył nie zdziałałby cudów

ale tą jedną bitwę, nie tylko mogli ale i powinni wygrac

Pozdrawiam

22.06.2013 23:50
76
odpowiedz
U-boot
177
Karl Dönitz
Image

A oni już walczą !
powoli zbliżają się ku swej nieuchronnej zagładzie !!

Pozdrawiam

23.06.2013 19:13
secretservice
77
odpowiedz
secretservice
55
Generał
Image

Wszystko już było - rzekł rabin Ben Akiba. Nie wiedzieli, nie czytali, nie oglądali?

PS. Hipotetyczne wybory w Niemczech po pobiciu Francji - NSDAP 90% poparcia, Hitler ogłoszony cesarzem, jak nie bogiem. Tak było.

24.06.2013 19:21
Viti
78
odpowiedz
Viti
265
Już z Nowej Zelandii

U-boot -> Chciałem napisać coś mądrego ale 2x zżerało mi posta. Dlatego napiszę tylko, że sie zgadzam z Twoją opinią.

PS. Wygrali: Morze Jawajskie, Ocean Indyjski, Kuantan. Później stopień skomplikowania bitew ich już przerastał.

24.06.2013 20:03
Widzący
😉
79
odpowiedz
Widzący
234
Legend

W geostrategicznym ujęciu zostali wciągnięci w wojnę, której wygrać nie mogli. Mieli dość sił by oczyścić region Pacyfiku z europejczyków lecz musieli ulec USA. Europa i Rosja z kolei nie miały najmniejszych szans przeciwstawić się hegemonii USA w tym regionie. I nastał Pax Americana.

29.06.2013 16:51
😈
80
odpowiedz
U-boot
177
Karl Dönitz
Image

strelnikov --> nie wiem czy jeszcze tu zaglądasz, takie małe info,

-znajomi własnie wrócili z wycieczki, pamiętali coś piąte przez dziesiąte, że interesuję się okrętami podwodnymi i kupili mi książeczkę :))
nie pozostaje mi nic innego jak przeczytać i potwierdzić tezę, że amerykańce mieli pudła nie nadające się do prawdziwej walki

Pozdrawiam

p.s.
koszulka to już mój nabytek, to są prawdziwe okręty podwodne tamtych czasów !

01.07.2013 09:38
Viti
😜
81
odpowiedz
Viti
265
Już z Nowej Zelandii

nie pozostaje mi nic innego jak przeczytać i potwierdzić tezę, że amerykańce mieli pudła nie nadające się do prawdziwej walki

Ale za to mieli prysznic i nie śmierdzieli po rejsie.

- trolololo

01.07.2013 12:30
secretservice
82
odpowiedz
secretservice
55
Generał
Image

Tymczasem, cóż za fascynujące czasy. Wprost jawnie i na naszych oczach odbywa się ultranowoczesny spektakl szpiegowski. Radzę śledzić i analizować na bieżąco, jak siły dobra i wolności uganiają się za podłymi szpiegami zagrażającymi gwieździe śmierci...eee znaczy wolnościom, dobru i demokracji.

http://www.tvn24.pl/wiadomosci-ze-swiata,2/snowden-w-slepej-uliczce-na-lasce-rosjan-bo-ekwador-umywa-rece,336633.html

02.07.2013 09:56
Trael
83
odpowiedz
Trael
226
Ja Bez Żadnego Trybu

Były już historie o tym jak dawni wrogowie spotykają się po latach. Piloci, marynarze czy zwykli żołnierze. Ktoś komuś uratował życie, ktoś kogoś zestrzelił etc. Tym razem amerykański lekarz spotyka się z wietnamskim żołnierzem by oddać mu... rękę :)
http://www.huffingtonpost.com/2013/07/01/dr-sam-axelrad-vietnam_n_3528137.html?ir=Impact#slide=more306073

04.07.2013 09:24
Lim
84
odpowiedz
Lim
169
Legend
Image

Lipiec, miesiąc pełen ,,kartek z kalendarza'' - wczoraj 150 rocznica epickiej bitwy, dzisiaj ... pamięta ktoś?

04.07.2013 16:21
85
odpowiedz
U-boot
177
Karl Dönitz
Image

Lim --> ilu amerykańców pamięta o bitwie z obrazka ?

04.07.2013 20:06
Jedziemy do Gęstochowy
86
odpowiedz
Jedziemy do Gęstochowy
173
KENDO DROGA MIECZA

Ja i tak czekam na 11 lipca i to jak w tv będą mówić o Rzezi Wołyńskiej - czy będzie to prezydencko-ukraińska zakłamana wersja?

04.07.2013 23:59
Lim
87
odpowiedz
Lim
169
Legend

Ubi ---> nie wiem, to chyba tylko Ward wie ;)))
ja pamiętam o jednej i drugiej... o innych zresztą też :)

aaa
od jakiegoś miesiąca mam przyczajone we mgle pantery, niestety nie miałem ani czasu ani ,,weny'' by to dokładniej przetestować-ocenić. Gdy to zrobię dam znać w stosownym wątku.

05.07.2013 11:12
Trael
88
odpowiedz
Trael
226
Ja Bez Żadnego Trybu

U-boot -> W ramach przyjaźni z USA mamy prezentować poziom ich ignorancji?

05.07.2013 23:50
89
odpowiedz
U-boot
177
Karl Dönitz

Trael --> a co nam to szkodzi ?
może zamiast rozmyślać o Perl Harbor czy Gettysburgu mielibyśmy czas aby skoncentrować się na naszej ojczyźnie i wykorzenić wszystkie oznaki zawiści, naprawić zło i mieć normalny kraj

Pozdrawiam

06.07.2013 00:32
Trael
90
odpowiedz
Trael
226
Ja Bez Żadnego Trybu

Co nam szkodzi? No cóż w mojej opinii ignorancja zwykle szkodzi. Chociaż są, którzy mówią, że to błogosławieństwo.
Proponuję ocenzurować internet tak żeby dostępne informacje pochodziły i dotyczyły tylko Polski. Wtedy 100% energii narodu będzie można skierować na ważne sprawy... a nie jakieś Gettysburgi, bo to się w dupach ludziom poprzewracało żeby być ciekawym świata i jego historii.

08.07.2013 22:35
Ward
😉
91
odpowiedz
Ward
153
Legend
Image

ja tam nie wiem ilu amerykanów % to nieuki i idioci, pewnie statstycznie coś koło polskiego wyniku będą się plasować ;->
tyle że to oni przewodzą ''demokratycznemu'' światu i trzymają w garści prawie połowę tego świata i oni pierwsi wysłali człowieka na księżyc - dzięki naukowcowi który pracując dla poprzedniego szefa chcial zniszczyć ten ''demokratyczny'' świat, ale to się nieliczy

08.07.2013 22:44
Ward
92
odpowiedz
Ward
153
Legend
Image

ale na to bym w ogóle nie patrzył, bo wiem że u nas jest z tym nielepiej
czyli trzeba patrzeć na historię - tych innych też, pisać , pamiętać, bo inaczej wszyscy staniemy się amerykanami :->

---------

można by w te nowe 4 czołgi popykać jeśli są grywalne , ostatnie bitewki były jeszcze w czasach gdy graliśmy z szpecami często wyspecjalizowanymi w jednej części , najlepiej z tym samym modem ;->
ludzie umierali ze starości czekając na swoją kolejkę

-------------

na tv puls amerykański pancernik ratuje świat przed kosmitami , dzieje się, dzieje !!!

11.07.2013 19:40
Lim
93
odpowiedz
Lim
169
Legend
Image

Mija 70 rocznica rzezi wołyńskiej

70 lat temu ukraińscy nacjonaliści (ukraińcy!) dokonali rzezi na polskiej mniejszości zamieszkałej na Wołyniu.
Ofiarą czystek etnicznych których kulminacja nastąpiła latem 1943 roku padło około 60 tysięcy pomordowanych brutalnie Polaków oraz kilka (2-3) tysięcy Ukraińców zabitych w wyniku polskich działań odwetowych.
Skala tych zbrodni jest ogromna i mimo wielu lat w czasie których starano się przemilczać jej okoliczności jest ciągle żywa w pamięci ludzi i dość jednoznaczna w ocenie historyków.
Niestety cieniem kładzie się ocena polityków, zarówno polskich jak i europejskich. Dzisiaj Prezydent Komorowski nazwał wydarzenia na Wołyniu zbrodnią noszącą znamiona ludobójstwa, natomiast Pani Marszałek Kopacz miała okazję udzielić wywiadu w którym zaproponowała by prawdę o tych wydarzeniach dziadkowie i ojcowie(sic!) przekazywali dzieciom i wnukom, ponieważ nagłaśnianie i stawianie wprost tezy o ludobójstwie może zaszkodzić stosunkom z naszym wschodnim sąsiadem w przeddzień podejmowanych przez nich decyzji...
Ile to już lat Ukraińcy podejmują tą decyzję i jakie to wpływ ma na nią mieć głoszenie trudnej-historycznej prawdy?

Wątek na forum na ten temat
https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=12792287&N=1

12.07.2013 00:30
Viti
👎
94
odpowiedz
Viti
265
Już z Nowej Zelandii

Szkoda, że nie powiedzieli "jakby ludobójstwo". Jak widać ta opcja polityczna (PO) sprzeda Polskę za przysłowiowego judaszowego srebrnika. Jeszcze "towarzysz" (u mnie ma taką ksywę) nałęcz powinien coś pierd*lnąć w swoim stylu o tych wydarzeniach.

Dla przypomnienia tow. nałęcz stwierdził; że nie należy głośno mówić o naszej (historycznej) obecności w Moskwie aby nie narażać dobrych stosunków polsko - rosyjskich.

Jak to dobrze, że na nich nie głosowałem.

14.07.2013 17:12
Ward
😈
95
odpowiedz
Ward
153
Legend

nasi politycy budują stosunki z ukrainą na kłamstwie lub niedomówieniu a efektem jest kogel-mogel
starch pomyśleć czym by nacjonalista rzucił gdyby uchwała była inna, tak tylko jajem sie dostało
http://www.tvn24.pl/prezydent-komorowski-zaatakowany-jajkiem-na-ukrainie,339525,s.html

a odnotowaliście że zdaniem prominentnych Żydów nie chcemy ich w Polsce?
linek do linków by niepisać 2 razy ;->
https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=12798214&N=1

14.07.2013 17:20
Viti
😁
96
odpowiedz
Viti
265
Już z Nowej Zelandii

...no właśnie. Tacy z naszych politykierów szpece. Tak chcieli być cool i lubiani na świecie a w jeden dzień obrazili Żydów oraz część swoich a na ukrainie i tak dostali jajcem.

PS. A krówki będą musiały przejechać dodatkowo 1200 km do Holandii i tam dopiero zostaną zaszlachtowane.

16.07.2013 19:12
secretservice
97
odpowiedz
secretservice
55
Generał
Image

W Polsce jak zwykle ważne wydarzenia bieżące, tym bardziej chyba nie ma co siedzieć w domu. Za radą kolegi Mackaya z sąsiedniego wątku, zahaczyłem o Deutches Panzermuseum Munster i oczywiście było warto. Niestety mimo szczerych nadziei, wszystkie puszki były absolutnie zamknięte i pozostało jedynie oglądanie z zewnątrz.

Kilka fotek wkrótce, na dobry początek - obiecujący muzealny początek. Nie na darmo mówią, że za mundurem panny sznurem. Na szczęście później, było już tylko lepiej.

20.07.2013 18:06
98
odpowiedz
U-boot
177
Karl Dönitz
Image

choć duchem zdradził już dawno

dziś zdradził czynem

a jutro umrze !

miało to miejsce w 1944, jak zapewne pamiętacie

Pozdrawiam

22.07.2013 20:22
99
odpowiedz
U-boot
177
Karl Dönitz

Ministerstwo Obrony Narodowej planuje wziąć w leasing dwa okręty podwodne U-212 wyprodukowane przez niemiecki koncern ThyssenKrupp Marine Systems. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, końcowe umowy w tej sprawie mają być podpisane już w listopadzie tego roku

http://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Okrety-podwodne-Zamiast-budowac-wezmiemy-w-leasing-od-Niemcow-n70964.html

Pozdrawiam

p.s.
Projekt jednostek 212A został ukończony w 1992 r., a budowa pierwszych czterech jednostek została zatwierdzona w 1994 roku. To okręty o napędzie hybrydowym opartym na bateriach akumulatorowych oraz systemie ogniw paliwowych. Ten typ okrętów został wyposażony w zintegrowany system zarządzania i kontroli broni, który integruje sensory, uzbrojenie oraz układ nawigacyjny. W skład uzbrojenia wchodzi sześć wyrzutni torpedowych kalibru 533 mm. Podstawowe uzbrojenie stanowią torpedy ciężkie DM2A4 Seehecht. Prędkość maksymalna okrętu na powierzchni wynosi 12 węzłów, w zanurzeniu - 20 węzłów.

22.07.2013 21:27
secretservice
100
odpowiedz
secretservice
55
Generał
Image

No i dobrze, lepiej kupować banany w Ekwadorze, niż z zaciętością hodować swoje w delcie Wisły. Zresztą już mieliśmy tego niesławny przykład.

Obiecana pierwsza porcja fotek.

22.07.2013 21:29
secretservice
101
odpowiedz
secretservice
55
Generał
Image

Wcześniej dawny Volkswagen. A tutaj przedwojenna skoda po niemieckim tuningu.

22.07.2013 21:31
secretservice
102
odpowiedz
secretservice
55
Generał
Image

Niestety Golf trójka zaginął w aparacie, więc od razu czwarta generacja w wersji eksportowej zu Afrika.

22.07.2013 21:38
secretservice
103
odpowiedz
secretservice
55
Generał
Image

Wyższe klasy niemieckiej motoryzacji następnym razem. Tymczasem demaskacja Georgea Lucasa jako błyskotliwego multikopisty stoi już nawet w muzealnych gablotach. Przyboczny blaster Hana Solo jakby znajomy.

22.07.2013 21:40
secretservice
104
odpowiedz
secretservice
55
Generał
Image

Wojenna indoktrynacja trwa jak świat długi i szeroki, od obozów Hitlerjugend do komputerów osobistych.

22.07.2013 21:41
secretservice
105
odpowiedz
secretservice
55
Generał
Image

Przemawiał do was Mariusz Max Kolanko Boston Masaczusets.. eee to nie to nagranie.

23.07.2013 16:12
106
odpowiedz
U-boot
177
Karl Dönitz

Oli --> Ty biegasz po świecie (całkiem ładny reportaż, gratuluje) a tu za miedzą nasi sąsiedzi własnie świętują

nic dodać, nic ująć

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/5,114944,14322636,Ukraincy_celebruja_70__rocznice_powstania_Dywizji.html#BoxSlotII3img

Pozdrawiam

23.07.2013 16:13
Widzący
😈
107
odpowiedz
Widzący
234
Legend

Przecież to tylko grupa rekonstrukcyjna.

23.07.2013 16:31
Viti
😈
108
odpowiedz
Viti
265
Już z Nowej Zelandii

...i ci w d... mają; czy są politpoprawni czy nie.

01.08.2013 23:50
Ward
109
odpowiedz
Ward
153
Legend

pamięta ktoś czy w zeszłym toku tez takie wystrzalowe obchody powstania zafundowano kombatantom i zgromadzonym warszawiakom?
czy cos się zmieniło od zeszłego roku?

02.08.2013 06:30
110
odpowiedz
trybik18
16
Konsul

W tym roku było wyjątkowo obficie. Najdziwniejsze że na Golu nie było wątku potrzebne/niepotrzebne - prawdziwy sukces.

06.08.2013 19:50
piotr432
111
odpowiedz
piotr432
86
Warrior

Tak dla ciekawostki. Ostatnio czytając "PolskaZbrojna" ( bardzo fajne pismo :) ktoś czyta albo coś innego ? ) W dziale horyzont pojawiła się fajna historia o "Bombowej dekoracji " . W w hrabstwie Norfolk niejaka pani Carole kopiąc w ogródku natrafiła na niewybuch z IIWŚ . Zawoła męża ale ten nie chciał iść do niej ,więc umyła ją i położyła na stoliku do kawy. Gdy mąż to zobaczył zadzwonił po policje. A co najfajniejsze ta kobieta zabezpieczyła dom przed wybuchem nakrywając bombę plastikowym wybuchem .

10.08.2013 21:08
Viti
112
odpowiedz
Viti
265
Już z Nowej Zelandii
Image

Kto mi powie z jakiej to jest akcji zdjęcie?

Nie widać żadnej eskorty w tym sektorze, oba okręty niewąsko zasuwają.

10.08.2013 22:03
mannan
113
odpowiedz
mannan
104

Może chodzi o Bitwę na Morzu Filipińskim, ale kto wie

13.08.2013 00:03
Viti
114
odpowiedz
Viti
265
Już z Nowej Zelandii
Image

Raczej nie ponieważ wtedy miał już kamuflaż Measure 33/4 a tu na zdjęciu widać, że jest jeszcze w Measure 21.
Osobiście obstawiał bym początek 1944r.

Asiatic-Pacific Raids
Truk Islands (February 16-17, 1944) Palau, Yap, Ulithi, Woleai (March 30 - April 1, 1944) Truk Islands (April 29 - May 1, 1944)

A teraz mała zagadka. Z jakiej operacji jest to malowanie SBD z bardzo oryginalną gwiazdą.

13.08.2013 00:19
Trael
👍
115
odpowiedz
Trael
226
Ja Bez Żadnego Trybu

Operacja Torch 1942 rok. Północna Afryka.

13.08.2013 00:22
Viti
👍
116
odpowiedz
Viti
265
Już z Nowej Zelandii

[115] Zgadza się. :) Tylko tam mieli taką gwiazdę.

15.08.2013 21:11
Ward
👍
117
odpowiedz
Ward
153
Legend
Image

dzisiaj jako przypomnienie że cuda się zdarzaja telewizornia pokazuje gniota o bitwie warszawskiej
w kinematografi cud niestety nienastapił w wolnej polsce ;->
za to HITEM dnia jest oświadczenie zucha Komorowskiego, że nasze dmuchane materace za amerykańskimi kanonierkami juz pływać niebędą
a kasa wywalana na różne awantury będzie przeznaczona na modernizację armi i podniesienie obronności NASZEGO kraju a nie regionów świata, które trzeba było wprowadzić w strefę ''demokracji'' coca-coli i mcdonalda

zobaczymy ile z tego co powiedział będzie pamiętał za rok Komorowski

15.08.2013 23:28
secretservice
118
odpowiedz
secretservice
55
Generał

To doprawdy sensacyjna wiadomość, bo nie dalej jak wczoraj rząd w uzgodnieniu z prezydentem zapowiedział przedłużenie misji w Afganistanie po 14. października o kolejne pół roku. A skąd pewność, że coś się nie rozdupcy po drodze i na tym się nie skończy.

17.08.2013 20:40
119
odpowiedz
U-boot
177
Karl Dönitz
22.08.2013 09:37
Viti
120
odpowiedz
Viti
265
Już z Nowej Zelandii
Wideo

http://www.youtube.com/watch?v=oa5UN72MA6c

To jest dobre. HD robi swoje.

27.08.2013 01:13
Ward
😈
121
odpowiedz
Ward
153
Legend

zanim 1 września pojawi się post o rocznicy wojny poczytajmy może ciekawy wątek o syrii
jeśli się pojawi w ogóle jakiś post bo wszyscy chyba na urlopach ;->
nie chcę przepisywać, to może tam doczytacie i odpiszecie
https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=12863992&N=1

29.08.2013 02:02
Ward
122
odpowiedz
Ward
153
Legend
Image

kiedy polski korpus ekspedycyjny jak plutonowy jeleń walczy z przeważającymi siłami nieprzyjaciela, zatrzymując ataki kilku talibskich dywizji za pomocą snajperów, broni pancernej i lotnictwa - czapę dostał ten który w ''obronie przywódców talibów'' zadał armii amerykańskiej ciężkie straty (13 zabitych, kilkadziesiat rannych żołnierzy)

http://www.tvn24.pl/eksplozja-i-strzelanina-w-polskiej-bazie-rannych-10-polakow-nie-zyje-amerykanin,350338,s.html
http://www.tvn24.pl/kara-smierci-za-masakre-w-fort-hood-zabil-13-osob-w-obronie-talibow,350406,s.html

01.09.2013 01:07
secretservice
123
odpowiedz
secretservice
55
Generał
Wideo

Dopiero co się wojna skończyła, a już się zaczęła. 74. raz pamiętamy czas, gdy ludzi złej woli było więcej.

http://www.youtube.com/watch?v=crhkOAbFWMM

01.09.2013 23:59
Lim
124
odpowiedz
Lim
169
Legend
Image

Tiaaa, nadszedł wrzesień i kolejna rocznica - i o ile (niestety) prorocze okazały się słowa Warda to liczę, że każdy zrobił kilka fotek wartych pokazania w kantynie oficerskiej.
Mój wrzesień rozpoczął się tradycyjnie...

02.09.2013 23:42
Ward
😉
125
odpowiedz
Ward
153
Legend

ale zdjęć trochę mniej niż tradycyjnie, może padało tak jak dzisiaj i ułani nie dojechali? ;->

w afganistanie zmarł nasz zołnierz , to chyba 47 od początku polskiego udziału w tej wojnie i pewnie nie będzie ostatni, niestety

16.09.2013 13:04
matchaus
126
odpowiedz
matchaus
172
sturmer

Żeby trochę rozruszać wątek przekleję mój post z fejsa.
Taki mały a'propos w temacie "września" ;)
Aha - wyjaśnię, że wspomniana poniżej "wymiana" już się odbyła (tydzień temu).

"Moja córa, III klasa gimnazjum będzie brała ponownie udział w wymianie uczniowskiej z uczniami z Niemiec.
To już druga wymiana w jakiej bierze udział. Obie z niemieckimi gimnazjalistami.
Wczoraj dowiedziałem się, że tak jak rok temu w planach wymiany jest odwiedzenie Muzeum Powstania Warszawskiego.
Pomysł uważam nie tyle za nietrafionym, co zwyczajnie głupi!
Po pierwsze - czemu ma to służyć? Zacieśnianiu relacji? Promocji Kraju? Rozrywce dla 15-to latków zza Odry?
Po drugie - dla tych młodych Niemców zostawiamy pamiątkę nierzadko na całe życie. Chodzą po Muzeum w osobnych podgrupach - nie mają kontaktu z dziećmi "gospodarzami".
To ma wyglądać jak jakieś pranie mózgu?
Gwoli wyjaśnienia - uważam, że Niemcy powinni odwiedzić to Muzeum, ale czy w aż tak młodym wieku?
Po trzecie - czy w rewanżu byłoby nam miło, gdyby Niemcy zabierali nasze dzieciaki do Muzeum Wypędzonych? Organizowali spotkania z Eriką Steinbach?

Jestem po prostu wściekły. Szansa na budowanie normalnych relacji nie powinna się opierać na budowaniu poczucia winy, czy na współczuciu!
Jeśli chodzi o wyjaśnienia dotyczące czarnej karty w dziejach naszej wspólnej historii, to Niemcy mają to siebie w szkole. Musimy im o tym na każdym kroku przypominać?
Już w tamtym roku był z tym problem. Uczniowie (Polacy i Niemcy) zgodnie przyznali, że to nie był najlepszy pomysł. I co? I jest to samo...
Czy ktokolwiek zadaje sobie pytanie dlaczego ktoś chce wrócić do danego miejsca? Do danego Kraju? Co sprawia, że myślimy o danym rejonie lepiej niż o innym?

Dzwonię od rana do gimnazjum, ale nie mogę zastać dyrektora. Będę próbował dalej, by się dowiedzieć jakimi pobudkami kierowała się osoba odpowiedzialna za ten program wymiany.

P.S. W programie wymiany jest jeszcze (oczywiście) bazylika w Licheniu.
Rejsu po naszych pięknych jeziorach, czy spływu Wartą nie uświadczysz...
Piękna reklama dla naszego Kraju, nie ma co."

Update do powyższego.
Od wymiany minął już tydzień czasu, "nasz" Stefen wrócił do Niemiec.
Jak to wszystko się skończyło?
W końcu dodzwoniłem się do gimnazjum; wizyty w Muzeum Powstania miało nie być - to znaczy kto chciał, mógł wziąć udział (słusznie!).
Jednak nie była to prawda. Na miejscu okazało się, że wszyscy uczestnicy MUSIELI wziąć udział w odwiedzinach Muzeum.
W świetle tego co napisałem na facebooku, pozostawię to bez komentarza.

16.09.2013 19:38
Viti
😁
127
odpowiedz
Viti
265
Już z Nowej Zelandii

matchaus -> Też uważam to za nietrafiony pomysł. Powinno się je zawieźć pod Grunwald, później do Cedynii.

17.09.2013 08:39
matchaus
😒
128
odpowiedz
matchaus
172
sturmer

Viti ---> A co z Oświęcimiem?

17.09.2013 19:47
Viti
129
odpowiedz
Viti
265
Już z Nowej Zelandii

matchaus -> Ale tylko z adnotacją aby zapamiętali, że teraz MY mamy tę infrastrukturę.

trolololo

17.09.2013 21:27
Lim
👍
130
odpowiedz
Lim
169
Legend

Panowie, polecam program który właśnie rozpoczyna się na TVP1!

Political fiction z dyskusją o 17 września w tle...

17.09.2013 21:44
131
odpowiedz
U-boot
177
Karl Dönitz

Mati, Viti --> Polska/Polacy to dziwny kraj/naród
historia, historia, historia - najczęściej to związana z klęskami, porażkami
ciągle oczekujemy przeprosin - w zamian nie dając nic
spiski przeciw nam są niemal na każdym kroku

mamy sąsiadów - dogadujmy się z nimi, współpracujmy, handlujmy - wszystko na zasadach partnerstwa - patrzmy w naszą wspólna przyszłość

historie zostawmy historykom

a młodzież, niezależenie czy z Niemiec, z Rosji, czy z Izraela - powinna otrzymać ramowy program pobytu z propozycjami na wolny czas - propozycjami !
być może ktoś będzie chciał zobaczyć jak się dziadek bawił w W-wie 1944 roku.

Pozdrawiam

20.09.2013 16:38
Ward
😈
132
odpowiedz
Ward
153
Legend
Image

czemu ja liczyłem nie na jakąś dyskusję po 17 września a na opisanie co takiego super było w tym programie na tvp1?
za cholerę niewiem ;->

Matchaus - ja tam zawsze ''podziwiam'' ludzi którym obojętnie gdzie mieszkają i jakie maja poglądy a zawsze się do sytuacji , obcych poglądów a nawet mody na sezon dostosowują

oporunizm to jeszcze tak, ale internacjonalizm NIE!
niemcy (NIEMCY nie HITLEROWCY) rozdupcyli połowę europy niech się uczą jej historii skoro u siebie to coraz częściej wstydliwy temat
niedługo nawet ci co walczyli w szeregach zbrodniarzy, a o zbrodniach NIC ponoć niewiedzieli przestaną o tym mówić bo umrą ze starości
więc kiedy mają tych małych niemców zaznajomić z historia europy na najlepszym polskim przykładzie?
- jak mały helmut będzie dorosły , zatrudni tuzin polaków do pracy na polu i w obejściu a dla szlifowania niemieckiego rozda miedzy pracowników jakąś dobrą ksiażkę?
helmut zadba o swoich gastarbeiterów i nie będą musieli marnować całej dniówki na zwiedzanie ''muzeum wypędzonych'' ;->

22.09.2013 02:37
matchaus
133
odpowiedz
matchaus
172
sturmer

Ward ---> Uczą się u siebie, nie jest to wstydliwy temat. Przepytałem ich dokładnie. Wiedzą kto i komu.
Mali Niemcy są tacy sami jak mali Polacy czy mali Żydzi. Czują i współczują. Jeśli chcesz wywoływać to współczucie pod przymusem staniesz się... kim się staniesz Ward? Albo inaczej - kim już jesteś Ward?

więc kiedy mają tych małych niemców zaznajomić z historia europy na najlepszym polskim przykładzie?

Którzy? Bo niedosłyszałem.

P.S. O Helmutach zatrudniających na polach to ja powiem tyle co wiem. Z naszego regionu jeździło sporo ludzi do pracy na "helmucich" polach. Nie spotkałem się ani razu z wdzięcznością ze strony naszych rodaków dla swoich niemieckich pracodawców.
Wszyscy (prości ludzie, owszem) mówili o Niemcach dających im pracę per "Helmut", "Szwab", czy "hitlerowiec".
Kiedy próbowałem się dowiedzieć jakim to torturom zostali poddani nasi robotnicy, to 90% odpowiadało, że "skąd! żadnym! mieliśmy panie super warunki! spanie, telewizja, nawet nimka coś tam do żarcie szykowała".
Pytałem się wtedy - to dlaczego nie szanujecie tych, dzięki którym mieliście pracę?
Ty wiesz lepiej ode mnie Ward co odpowiadali, prawda?

22.09.2013 05:45
Ward
😈
134
odpowiedz
Ward
153
Legend
Image

Matchaus - ja ani nie wiem na jaki dokładnie temat przepytywałeś tych ''uczących się'' niemców, ani pracujących polaków i nie dopraszam się współczucia czy litości u małego helmuta ani helmuta seniora

ale jestem świecie przekonany że małemu niemcowi wizyta w muzeum powstania warszawskiego należy się jak psu buda, więcej - rodzice powinni dziękować organizatorowi ze gospodarz zapewnia taką atrakcję dopełniając ich edukacji w ciekawy sposób

gdyby zawieźli tych nieboraków stłoczonych w klimatyzowanych wagonach 1 klasy do KL A-B to bym napisał ze to lekka przesada, ale może tez powinni tam dojechać, tylko w szkole średniej?
wtedy nic nie trzeba będzie odkręcać ani prostowac bo dorastający helmut parsknie śmiechem oglądając serial w niemieckiej tv ;->

22.09.2013 12:57
matchaus
135
odpowiedz
matchaus
172
sturmer

Ward - wymiana uczniowska dla dzieci w tym wieku nie powinna zawierać takich elementów.
Nie powinna, jeśli marzą nam się relacje oparte na przyjaźni. Mi się marzą.
Jak zaznaczyłem - odwiedziny Muzeum powinny mieć miejsce, ale w późniejszym wieku. Teraz uzyskamy efekt odwrotny do zamierzonego. Czuję tak na podstawie własnych przemyśleń i doświadczeń oraz uwag uczniów. Zarówno Polaków jak i Niemców.

25.09.2013 00:54
Viti
136
odpowiedz
Viti
265
Już z Nowej Zelandii

[131] Ależ to nie jest kwestia rozpamiętywania historii tylko jej całkiem realnego wpływu na teraźniejsze działania.

Trzeba reagować, bynajmniej nie z jakiegoś naszego pieniactwa tylko z perspektywy interesów państwa.
Zobacz, że to nacja która rozpętała IIWŚ teraz ubiega się o zwrot ziem, przy pełnej aprobacie tamtej władzy (inaczej by przecież zdelegalizowali całe to Powiernictwo).
Można sobie handlować, współpracować; co nie znaczy jednoczesnego tolerowania działań które w jakiś sposób godzą w nasze społeczeństwo.
I tak, rzeczywiście jesteśmy dziwnym narodem bo nie potrafimy wybrać sobie władzy która by dbała należycie o nasz wizerunek za granicą a na arenie międzynarodowej dbała o interesy naszego państwa.
Wybacz ale cała ta propaganda unijna to mrzonka. Można sobie opowiadać bajeczki ale tak naprawdę trzeba walczyć o swoje bo nikt obcy Ci nie da, odejmując sobie. Naiwniakiem jest ten kto opowiada bajeczki i w nie wierzy.
Popatrz sobie na politykę USA. To jest wspaniały przykład pragmatyzmu, udzielają się tam gdzie mają jakiś interes. Mogą się z kimś lubić ale na pewno dla "poklepania się po plecach" nie poświęcą interesów swojego państwa. Może to się komuś nie podobać ale takie są realia.

[133]Prostak zawsze będzie prostakiem. Słoma wyjdzie nawet z lakierek do smokingu.
Osobiście sporo mam do czynienia z Niemcami w pracy. Złego słowa nie mogę o nich powiedzieć. Powiem, że lepiej mi się współpracuje z Niemcami jak kiedyś z Francuzami czy Anglikami. Może dlatego, że jako sąsiedzi bardziej się rozumiemy, niejako w genach to dostajemy.

25.09.2013 21:37
Viti
137
odpowiedz
Viti
265
Już z Nowej Zelandii

http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,14393789,Obama_twardo_broni_Apple_a_przed_Samsungiem.html

To właśnie jeden z przykładów o których pisałem wyżej.

25.09.2013 23:27
Ward
138
odpowiedz
Ward
153
Legend
Image

pewnie, zostawmy historię dla historyków
a politykę i ekonomię dla polityków i ekonomistów, choć na tym dobrze zna się prawie każdy ;->
ale czy trzeba się koniecznie troszczyć by wspomnieniem historii sąsiada nie obrazić, albo jak mały to by jego rodziców nie zrazić?

ci wspominani amerykanie dbają o swoje interesy, cały świat to widzi i ceni a niektóry nawet mocno to zainteresowanie odczuwają i trzeba im przyznać , że w ekonomicznym i militarnym wywieraniu nacisku i poszerzaniu swoich stref wpływu są bardzo skuteczni

ale poza tym potrafią cenić i sławić swoich np. rewolucjonistów sprzed lat, a dzieci mylące na globusie antarktydę z australią są w tej znajomości swojej historii wychowywane od lat najmłodszych, brać z nich przykład brać - jak nie z tych pierwszych cech to może z ostatniej chociaz!
tylko nie częstując dzieci w narodowe święto orzelkiem rozbitym na czekoladowe wióry;->

z bliższych sąsiadów tez można brac przykład, kiedy oni ratowali swoje stocznie my czekaliśmy cierpliwie aż inwestorowi katar przejdzie (niestety inwestor na katar zmarł chyba)
kiedy sąsiad prowadzi skuteczna politykę ze dialogu związkami wyznaniowymi my importujemy na nasze polskie podwórko najdziwniejsze pomysły i wywołujemy antyklerykalne fobie

kiedy sąsiad potrafił się uporać z ciężarem win wobec Europejczyków i narodu wybranego skutecznie oddzielając od siebie słowa NIEMCY HITLEROWSKIE, to synonimem antysemity w europiestaje się Polak, czy to kogoś dziwi?
i czy aby to dziwiło jest potrzebna znajomość HISTORII?

bo bez jej znajomości dziwić się nie musimy, możemy czerpać całymi szuflami z wiedzy ludzi znajomych DZISIAJ w temacie , takich jak pożyteczny idiota z tytułem naukowym, który chodzi po różnych telewizorniach opowiadając o badaniach z jakich wynika jak wielki % jego rodaków jest antysemitami

może u nas pałami nie biją i synagog nie pala, ale na forach piszą brzydkie słowa a w zeszytach w kratę bazgrolą gwiazdy dawida z niecenzuralnymi podpisami więc trzeba stanowczo walczyć z polskimi przejawami antysemityzmu!
a jeśli to też ''genetyczne'', co wtedy?
walczyć ze złymi ''genami'' przy tym nie pamiętać o historii i sypać głowę popiołem za to jakimi jesteśmy – z internacjonalistycznym pozdrowieniem ;->

25.09.2013 23:49
Ward
😁
139
odpowiedz
Ward
153
Legend

a o generalskiej wojence na górze słyszeliście dzisiaj?
http://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/937089,Odwolanie-szefa-kontrwywiadu-Przez-korupcje-w-wojsku
czyli nie dostaniemy izraelskich dronów, dołożymy się tylko do tych NATOwskich?
trudno, musi wystraczyć ;->

26.09.2013 12:41
matchaus
140
odpowiedz
matchaus
172
sturmer

Ward ---> To trzeba palić synagogi i urządzać demonstracje antyżydowskie żeby być antysemitom?
Nam się w głowach po prostu nie mieści, że Hitler mógłby równie dobrze urodzić się w Polsce.
Mesjanizm i Sarmatyzm tkwią w nas (widać) bardzo mocno.

Genetyka... tolerancji to trzeba się w szkołach uczyć! I nie jakiejś teorii, ale praktyki popartej wymianami np. z dziećmi z Izraela.
W ramach odwiedzin można je zabrać na NASZE zdewastowane cmentarze żydowskie i zapytać - dlaczego o nie nie dbacie? Przecież tu leżą POLACY, którzy nie chcieli wierzyć w naszego dobrego boga.
Boga, który przekazał swym wyznawcom pierwsze i najważniejsze przykazanie miłości. I każdy, który się mieni Polakiem stosuje się do niego od dziecka.

Piszecie obaj z Vitim, że nie umiemy zadbać o swoje i podajcie przykład USA.
Przecież problem nie dotyczy władzy, ale nas samych - miłość do Kraju to NIE TYLKO odwiedziny na Powązkach, czy urządzanie traumy gówniarzom w Muzeum Powstania, ale PRZEDE WSZYSTKIM uszanowanie rządu, uszanowanie prezydenta (urzędu) i uszanowanie nas samych w swojej różnorodności.
NIE SZANUJEMY SIEBIE NAWZAJEM, więc nie spodziewajmy się szacunku od innych Panowie. Proste prawda?

Na koniec - mniej zadęcia, a więcej radości z życia. Ot tak, po prostu. Dystans jest nam potrzebny jak powietrze. Dystans i pokora. Tego sobie i Wam serdecznie życzę, amen.

P.S. Nie mam zamiaru wkładać kija w mrowisko - w końcu nie od dziś wiadomo, że Wałęsa jedno mówi a myśli drugie ;) ale... tak mnie ten pomysł zaskoczył, że aż zacząłem go sobie wyobrażać :)
Wizja przepiękna... Ale nie za naszego życia...

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,14669999,Walesa_namawial_do_polaczenia_Polski_i_Niemiec__Sprawdzilismy.html

26.09.2013 19:51
Viti
141
odpowiedz
Viti
265
Już z Nowej Zelandii

matchaus -> Przepraszam Cię. Ale kto i kiedy zaczął deprecjonować urząd Prezydenta RP? ...Coś o jakimś kartoflu kiedyś było.

A wracając do nas samych. Dopóki nie będzie się wybierać władzy (i wcale nie mam na myśli tzw. pobożnej lewicy) która będzie szanować kraj - flagę, hymn, święta państwowe, historia, dopóty nie będzie miłości do kraju szarego obywatela.

Nawoływania lewaków aby rozgonić Marsz Niepodległości, słowa Nałęcza o kamuflowaniu glorii Bitwy pod Kłuszynem (aby nie drażnić Rosjan) uważam za działania antypolskie. Za coś takiego powinien być określony paragraf. ...Czy teraz debata nad postawieniem czy usunięciem pomnika "czterech śpiących", i czy Rosjanie się za to na nas obrażą czy nie.
Co to w ogóle są za pytania. To tak jakby Amerykanie zastanawiali się czy nazwanie okrętu USS Saratoga urazi Anglików.
I tym się właśnie różni amerykański patriotyzm od patriotyzmu polskiego.
Obecnie to o czym piszesz dotyczy właśnie naszej władzy. Oni już zostali wybrani, od nich ma iść przykład. Najpierw oni muszą uszanować to o czym pisałem. Później będzie można ich szanować. Na razie nie dali powodu aby ktoś ich szanował.
Piszesz o różnorodności. Mam szanować kogoś kto mnie wyzwie od faszysty za to, że będę maszerował z flagą mojego kraju? Mam tolerować kogoś kto zaprasza obcych i nawołuje do zakłócania obchodów święta narodowego? Czy może przymykać oko na wkładania flagi RP w psie gówno? mam nadzieję, że nie o taką różnorodność Ci chodzi. Nie będzie u mnie tolerancji na takie postawy.

PS. A jeśli chodzi o MPW to już lepiej jakby młodzież poszła do CNK.

26.09.2013 21:40
secretservice
142
odpowiedz
secretservice
55
Generał

W Polsce nie ma antysemityzmu, bo praktycznie nie ma Żydów, więc i antysemityzmu być nie może. Jest najwyżej antysyjonizm (tak samo jak w Izraelu, czy USA), z racji polityki pro-izraelskiej zupełnie nie w interesie Polski i nad-reprezentatywności wąskiej grupy ludzi o korzeniach żydowskich w wysoko umocowanych kręgach decyzyjnych, co jest zupełnie niezrozumiałe, acz wynika z prostej zależności powojennej, kiedy nasz wielki wschodni brat promował gęsto Polaków napływowych z ZSRR, z reguły Żydów i zatwardziałych komunistów w jednym.
W Niemczech mimo całej mozaiki mieszkańców rządy sprawują niemal wyłącznie Niemcy, tak jak we Francji Francuzi, w UK Brytyjczycy, a kolorowi i napływowi politykę mogą oglądać najwyżej w telewizji.
Od Niemców to my się możemy uczyć dużo i długo, w temacie państwowości, patriotyzmu, racji stanu czy przede wszystkim gospodarki, co zresztą wynika znacząco z poprzednich elementów. I nie jakiś wioskowy mędrek ludowy będzie decydował czy Polska z Niemcami stanie się całością, jak na razie to Niemcy rozdają karty w Europie i przez lata raczej nic się nie zmieni. Nie potrzebują już do tego czołgów, gospodarka i kapitał wystarczą, reszta się podporządkuje, albo zostanie prowincją poza nawiasem cywilizacji. Swoją szansę na suwerenność przespaliśmy i przegraliśmy, co nie znaczy, że trzeba wierzyć w brednie wypisane w niemieckich gazetach (po polsku), kropla draży skałę, kiedyś nawet Polska będzie Polską.

27.09.2013 01:51
Ward
😍
143
odpowiedz
Ward
153
Legend
Image

''Rymanowski z TVN24 wystawia Wałęsę posłowi Brudzińskiemu z PiS

Dzisiaj w porannym programie TVN24 Bogdan Rymanowski gościł posła PiS Joachima Brudzińskiego. I zadał takie pytanie: - Jak podoba się panu najnowszy pomysł prezydenta Wałęsy, żeby stworzyć z Polski i Niemiec jedno państwo? Panu jako mieszkańcowi Szczecina?
Brudziński z tak wystawionym na odstrzał Wałęsą bawił się jak kot z myszką. Najpierw ironizował: - Depilacja nie służy panu prezydentowi. Ostatnio byliśmy epatowani na różnego rodzaju blogach czy portalach zdjęciami roznegliżowanego Wałęsy.
Potem już na serio dodał: - Poziom skretynienia tego mędrca Europy osiągnął już taki poziom, że dajmy sobie spokój, nie komentujmy kolejnych idiotyzmów przez niego wypowiadanych ''

a poziom zbydlęcenia niektórych mediów przekroczył dopuszczalne granice, co głośniejsze ''megafony'' nagłośnią i zrobią nieomal wszystko by utrzymać tą krypę na ścieżce i kursie swojego socliberalnego, antyklerykalnego programu

rano wystawia się Lecha na strzał, w południe obsmarowuje dupę związkowcom, po południu przedstawią raport specjalnego wysłannika na Dominikanę, wieczorem wstrząsająca relacja ofiary księdza pedofila, a potem wizyta któregoś z dyżurnych gawędziarzy:
przedsiębiorcy-opozycjonisty Frasyniuka, szpeca od wszystkiego zręcznie walący mięsem za to widz go kocha,
albo Marcinkiewicza od ''przenikliwych'' analiz sytuacji obecnej, docinającego się od swojego złego ex szefa, mecenasa-fachowca od autoreklamy nieudolnie próbującego dorównać Falandyszowi,
czy etyka-moralisty hartmana, lub dowolnej pacynki która się da losowo wyciągnąć z tęczowego pudelka z różową kokardą
a na dobranoc wazelinowy śmigus dla prowadzących program ''satyryczny'' i wylewanie pomyj na myślących inaczej, gdyby tylko manipulatorzy i zmanipulowani którzy tam bywaja zauważyli ze dawno się stali tym, przed czym przestrzegali

27.09.2013 02:53
Maziomir
144
odpowiedz
Maziomir
39
Senator

Viti [ gry online level: 146 - Prezes ] #141
...
To tak jakby Amerykanie zastanawiali się czy nazwanie okrętu USS Saratoga urazi Anglików.
I tym się właśnie różni amerykański patriotyzm od patriotyzmu polskiego. ...

Viti - czy nie widzisz jednej, zasadniczej roznicy w tych sprawach calego Twojego toku myslenia w tej kwestii? Amerykanie wygrali z Anglikami, sa rowniez w stanie zrobic to dzisiaj. Sa rowniez swiatowym mocarstwem, ktore moze zakonczyc istnienie naszej cywilizacji, a byc moze gatunku, oczywiscie wraz z soba. My nie mamy takich mozliwosci.

To sprawia, ze zamiast bunczucznie wymachiwac szabelka powinnismy sie zastanowic co dla nas korzystniejsze. W naszej bowiem sytuacji i z wrogami, ktorych mozemy potencjalnie zalozyc, mozemy jedynie znow przegrac. Moze warto wiec wziac przyklad z innych nacji, w tym z Zydow i stac sie w koncu sprytnym? Moze warto wychowywac dzieci dajac im szanse wyboru? Rozumiem, ze narod potrzebuje tozsamosci, a jej czescia jest historia i tradycja. Sadze jednak, ze w obecnej sytuacji stac nas na nieco wiecej przyjaznych gestow, a mniej nonszalanckiej manifestacji naszych rozdrapanych ran.

Nie kazdy ma bowiem podbudowe w postaci znajomosci historii i jej pewnej wzglednosci. Niektorzy wiec biora Marsze Niepodleglosci czy debaty o pomnikach nie jako gesty pielegnacji naszego dziedzictwa ale jako sygnal do ofensywy. Czesto odchodzac z miejsca debaty zasadza kopa pierwszemu lepszemu cudzoziemcowi w ramach odreagowania. Ale pomijajac takie przypadki - calym sercem popieram to co matchaus tak pieknie ujal w slowa: jesli chcemy aby pewne rzeczy sie nie powtorzyly musimy pracowac nad tym, aby nowe pokolenia postrzegaly sie jako przyszli partnerzy, a nie dawni wrogowie.

30.09.2013 11:23
matchaus
145
odpowiedz
matchaus
172
sturmer

Mazio ---> Piękne słowa. Nic dodać, nic ująć.

Viti ---> Za co Ty mnie przepraszasz?
O kartoflu to bodajże pisała niemiecka bulwarówka. Nie miała prawa? Mieliśmy ich za to pozwać do Sztrasburga? My jako Polska?
Obama był (jest?) nazywany w bulwarowej prasie "milky way" i wytoczył komuś proces z tego powodu?
Piszesz - "na razie nie dali powodu aby ktoś ich szanował." - o tym właśnie pisałem Viti.

Ja tego wszystkiego co piszecie po prostu nie rozumiem. Nie czuję.
Jakieś skupianie się na "gotcha journalism" i "hejtowanie" z góry na dół stacji informacyjnej? Po kiego grzyba te opisy? Nie lubię - nie oglądam. Po co mam się niepotrzebnie denerwować.
Albo upadek suwerenności i hasła "że Polska jeszcze kiedyś będzie Polską"?
Ludzie! Powiedzcie mi proszę jak ten Kraj ma wyglądać, żeby Polska była Polską?!
Bo ja w swoim zmanipulowaniu (tak mogę z tego wywnioskować), nie czuję się jak Polak, ale jakiś intruz!

Nigdy w życiu nie będę KAZAŁ młodym Niemcom oglądać Muzeum Powstania!
Nigdy nie będę traktował Smoleńska jak zamachu, a Macierewicza uważam za psychicznie chorego człowieka (naprawdę - bez złośliwości).
Nigdy nie będę twierdził, że w Polsce nie ma antysemityzmu, ponieważ spotykam go na każdym kroku.
Nie uważam, że straciliśmy suwerenność. Chyba, że mamy na myśli zależność od kościoła katolickiego - tutaj nie mam pewności.

P.S. "W Niemczech mimo całej mozaiki mieszkańców rządy sprawują niemal wyłącznie Niemcy, tak jak we Francji Francuzi, w UK Brytyjczycy, a kolorowi i napływowi politykę mogą oglądać najwyżej w telewizji."
Co to wogóle znaczy???
http://www.bundesregierung.de/Webs/Breg/EN/FederalGovernment/Cabinet/PhilippRoesler/_node.html
http://www.bundesregierung.de/Webs/Breg/EN/FederalGovernment/Cabinet/UrsulavonderLeyen/_node.html
Oczywiście TO SĄ NIEMCY (obywatelstwo), ale w takim razie kto z naszych rządzących ma inne obywatelstwo?!
W ogóle można startować w wyborach z innym obywatelstwem?
I zaznaczam - to jest WĄSKI GABINET - nie analizowałem całego składu Bundestagu.

30.09.2013 13:56
secretservice
146
odpowiedz
secretservice
55
Generał

Każdy ma różnorodną świadomość postrzegania, więc ciężko mi odpowiedzieć jak zostanie zrozumiane przez inną osobę dokładnie to co napisałem. Mogę napisać jaśniej: nie jest normalny kraj, gdzie emigracja osiąga pułap większy niż po największej polskiej klęsce naszych czasów - kampanii wrześniowej i okupacji, właściwie to i tylko to powinno wystarczyć. Przecież człowiek zmuszony do emigracji to z reguły wielka życiowa tragedia, tragedia z konieczności, nie ochoczy i świadomy wybór dla lepszej kanapy w salonie. Znamy to ze szkół, pisał o tym Mickiewicz i Słowacki, a co dopiero dwa miliony ludzi czy oni wszyscy zostali zmanipulowani? Dorzućmy do tego drugie tyle bezrobotnych w kraju i pomnóżmy przez dwa - wyjdzie nam kolejna liczba tym razem pracowników skazanych przeżyć za około 300 Euro przy cenach detalicznych na poziomie niemieckim.
Mógłbym tak kontynuować w skali makro jaki to normalny kraj niespłaconych krzywd, win oddzielonych grubą kreską, degeneracji systemów edukacji, zdrowia, nauki, za to pod hasłami liberalizmu pęczniejących służb, biurokracji, norm, kar i obostrzeń. Ja daleki jestem od kreowania spisków, ale jeżeli to wszystko jest ledwie nieudolnością, głupotą, przypadkowym demontażem państwa przypadkowych osób, tym bardziej ten kraj nie jest moja Polską, samo-obieralna władza nie jest moją władzą i ja się na taką Polskę nie godzę. Sorry.

Co do pochodzenia konkretnych rozpoznawalnych osób w polityce, mediach. Są to powszechnie znane i dostępne fakty. Zadziwiająco często stoją w awangardzie jednej strony mocy (nawet bez subiektywnego rozróżnienia która jasna czy ciemna), po drugiej ledwie jednostki. Przypadek?

PS. Z nietrafioną "reedukacją" młodych Niemców w muzeum PW się oczywiście zgodzę.

Tak przy okazji, ostatnio przewijam się nieco po Niemczech i czasami można natrafić na tablice wskazujące tajemnicze "Gedenkstätte" - czyli po polsku "miejsca pamięci". Czyli Gedenkstätte Buchenwald, Gedenkstätte Sachsenhausen, Gedenkstätte Bergen-Belsen. Czasami z dopiskiem KL (znaczy Konzentrazion Lager, jeżeli ktoś zdoła skrót rozwinąć). O ile wiem wymienione nie były żadnymi miejscami pamięci, ale obozami zagłady, dzisiaj są byłymi obozami zagłady i w takim celu zostały zachowane, zresztą pod przymusem denazyfikujących Aliantów. Semantyka to jest jednak dobra rzecz i daje spokojnie spać.

30.09.2013 15:08
matchaus
147
odpowiedz
matchaus
172
sturmer

secretservice ---> Tak, teraz rozumem o co Ci chodzi, gdyż poprzedni post sugerował siły nieczyste i moce śmierdzące, które przez swoje niecne działania (na rzecz obcych interesów), doprowadzają do zubożenia społeczeństwa i w konsekwencji - upadku państwa (jako takiego).
Powiem tyle co wiem - stworzyliśmy kapitalizm o modelu amerykańskim (bez silnego socjalu znanego z Europy zach.) w kraju zdewastowanym komunizmem i przesiąkniętym socjalizmem. Czemu tu się dziwić? Emigracja jest naturalną koleją rzeczy (wiem jak to brzmi, ale taka jest prawda).
Jesteśmy społeczeństwem na dorobku i jeszcze trochę to potrwa. Ale czy w IIRP było inaczej? Lepiej?
Kiedy powstali "Ludzie bezdomni", czy "Przedwiośnie"?
Wiem, że żyjemy trochę "wbrew" Państwu (urzędom, urzędnikom i politykom - sam przecież tutaj żyję pracuję), ale ja proszę - nie przesadzajmy.

Co prawda nadal nie rozumem zapisów o antysemityzmie w Polsce i napływowych oraz kolorowych u sterów europejskich państw.
Aha - co proponujesz w temacie uwolnienia się spod wpływu gospodarki Niemiec? Naprawdę chętnie posłucham (bez złośliwości).

P.S. W sobotę poznałem obywatela USA wenezuelskiego pochodzenia (z Caracas).
W trakcie dyskusji pod roboczym tytułem "co po Chavezie?" Carlos (tak ma na imię) dopiero otworzył mi oczy jak teraz wygląda sytuacja Wenezueli. Panowie - to jest dopiero dramat. Dramat o jakim my - w naszym spokojnym zakątku świata, niewiele wiemy. Najkrócej - mafia, gangi, slamsy w wieżowcach itp. A to wszystko w cieniu gigantycznych zasobów ropy naftowej i jednych z piękniejszych plaż na Ziemi.
Najprościej wyjaśnić to interesami USA, ale czy to wyjaśnia całą prawdę? Naprawdę? :)

30.09.2013 20:17
Viti
148
odpowiedz
Viti
265
Już z Nowej Zelandii

matchaus -> Każesz mi się przebijać przez prawie 5 lat prasówki z Czerskiej albo materiałów audio z Wiertniczej, abym Ci udowodnił, że Lech Kaczyński jako prezydent RP nie był szanowany?
Czy może przypomnieć jedyny w dziejach IIIRP zamach na polityka (udany); kto na kogo i tak dalej. To tak w temacie braku tolerancji, o! przepraszam; dorzynania watahy.

Też młodym zza Odry bym nie pokazał MPW. Po co się chwalić klęską.
Co do drugiego 'nigdy', to bym nie był taki radykalny. Przynajmniej w kwestii Smoleńska. Do diagnoz medycznych Macierewicza niestety dostępu nie posiadam.
Taki u nas antysemityzm jak i katolicyzm. Czyli płytki, wybiórczy i od święta. Nie widziałem aby ktoś wprost atakował słownie albo fizycznie Żydów na ulicach, tylko dlatego, że spacerowali po Warszawie ze swoją flagą.

[146]
Tak przy okazji, ostatnio przewijam się nieco po Niemczech i czasami można natrafić na tablice wskazujące tajemnicze "Gedenkstätte" - czyli po polsku "miejsca pamięci". Czyli Gedenkstätte Buchenwald, Gedenkstätte Sachsenhausen, Gedenkstätte Bergen-Belsen. Czasami z dopiskiem KL (znaczy Konzentrazion Lager, jeżeli ktoś zdoła skrót rozwinąć). O ile wiem wymienione nie były żadnymi miejscami pamięci, ale obozami zagłady, dzisiaj są byłymi obozami zagłady i w takim celu zostały zachowane, zresztą pod przymusem denazyfikujących Aliantów. Semantyka to jest jednak dobra rzecz i daje spokojnie spać.

Oni wiedzą, że kropla drąży skałę. Ale gdyby mocą jakiejś uchwały ONZ zostali zobligowani do właściwego nazywania swojej przeszłości, problem by nie istniał.

[147] stworzyliśmy kapitalizm o modelu amerykańskim Że co?? Napisz to jeszcze raz, bo nie wierzę w to co widzę. :D

01.10.2013 08:14
matchaus
149
odpowiedz
matchaus
172
sturmer

Viti ---> Masz rację. Nie był szanowany. Ja pisałem o jego "przydomku".
Nie - nie będę odbijał piłeczki i pytał o obecnego. Nie w tym rzecz. Masz rację - nie był szanowany.

Viti... Zaprzeczenie drugiemu "nigdy" jest właśnie (dla mnie!) krańcowym radykalizmem. I naprawdę nie chcę zaglądać w Macierewicza jakiekolwiek diagnozy. Nie chcę zaglądać i nie chcę go słuchać.
Będę szczery - tacy ludzie powodują, że nie potrafię.. nie umiem wykrzesać w sobie choćby cienia sympatii dla PiSu.

Co do antysemityzmu to bodajże trafiasz w sedno. Nasz antysemityzm przypomina pod względem "żarliwości" nasz katolicyzm. Wspominał o tym swojego czasu (oczywiście nie wprost!) bodajże Szewach Weiss.
Ale czy to powinno nas uspokajać? Dawać pewność, że nie zostanie rozdmuchany, rozbudzony, potężniejszy?
Powiem raz jeszcze - w Polsce pokutuje pogląd, że Hitler nie mógłby się tutaj urodzić.
Pomijam zupełnie fakt, że ten nawet powierzchowny i wybiórczy antysemityzm, nadal pozostaje antysemityzmem i z pewnością Żyd nie poczuje się lepiej z tego powodu. Co najwyżej bezpieczniej. A szkoda.

OK, powtarzam - stworzyliśmy kapitalizm o modelu amerykańskim.
Teraz Ty, który czyta moje wypowiedzi od przeszło 10 lat i na pewno wyrobił sobie "jako takie" zdanie na mój temat, niech zastanowi się jeszcze raz dlaczego ten, niemłody już człowiek, coś takiego napisał?
Bo z pewnością nie chodziło o porównanie do łatwości tworzenia i funkcjonowania biznesu znanego z USA. Musiało chodzić o coś innego.
O co Viti? Zamiast dworować może lepiej się szerzej zastanowić o co szło temu dziadowi borowemu?

P.S. Im deutschen Sprachraum steht die Bezeichnung Konzentrationslager seit der Zeit des Nationalsozialismus in Verbindung mit der Abkürzung KZ, deren Herkunft ungeklärt ist, für die Arbeits- und Vernichtungslagern des NS-Regimes. Ursprünglich wurde von nationalsozialistischen Funktionären die näherliegende Abkürzung „KL“ für Konzentrationslager verwendet. Nach Eugen Kogon (Der SS-Staat) gaben SS-Wachmannschaften dann später der Abkürzung „KZ“ wegen ihres härteren Klanges den Vorzug.

http://de.wikipedia.org/wiki/Konzentrationslager_%28historischer_Begriff%29

01.10.2013 08:54
matchaus
150
odpowiedz
matchaus
172
sturmer

Aha - jeszcze jedno.
Też młodym zza Odry bym nie pokazał MPW. Po co się chwalić klęską.

Viti - klęska klęską (śmierć jednostki... wielu jednostek jest po prostu klęską ludzkości), ale mi chodzi o coś zupełnie innego. Chodzi mi o to co myśli młody Niemiec odwiedzający to miejsce?
Co myśli o sobie, o swojej nacji, o nas, o naszym Kraju? Czy będzie to budować więź z nami i z Polską?

Zapytam przewrotnie - czy gdyby Powstanie Warszawskie się powiodło, lecz liczba ofiar nie uległa zmianie, czy wtedy młodzi Niemcy powinni zostać "na siłę" zabierani do tego miejsca?

Dodam, że relacje naszych dzieciaków i niemieckich kindów były niesamowicie przyjazne. Naprawdę było mi miło patrzeć jak Niemcy żegnając naszych na dworcu wyli jak bobry, a nasi robili to samo, kiedy Niemcy wracali do siebie.
To niezwykle wzruszające! Żadne deklaracje polityków nie zrobiły na mnie takiego wrażenia jak ten dziecięcy szloch.

Pamiętam, że jak pierwszy raz odwiedziłem Niemcy (bodajże w 1994), to byłem z góry na dół uprzedzony do całego niemieckiego narodu. Wiem, że to głupie, ale w domu byłem wychowany, że całe zło pochodzi zza Odry.
Pierwsza wizyta była naprawdę sporym szokiem dla młodego Polaka.
Ech... długo by o tym opowiadać. Spięcie dupy mijało powoli. Dopiero teraz, od kilku lat, potrafię bawić się jak Niemcy. Z wylewnością nieznaną u nas. Z tą niezwykłą, niemiecką radością z życia, choć cień Majdanka ciąży mi czasami.
Jak sobie mocno dam w palnik, wtedy mi się "włącza historyczna" i gadam ze spotkanymi Niemcami (niestety - tylko po angielsku... to moja największa bolączka) o wojnie, o moim dziadku weteranie września... o holokauście.
To są naprawdę budujące rozmowy. Żałuję, że wszyscy Polacy nie mogą choć raz w życiu uczestniczyć w jakimś przypadkowym niemieckim feście. Może to by trochę poleczyło nasze dusze.

01.10.2013 09:44
secretservice
151
odpowiedz
secretservice
55
Generał

Precyzyjnie, Hitler urodził się w Austrii i już twierdziłem - co podtrzymuje - Hitler był tylko człowiekiem i jedynie skutecznym remedium na niemieckie pragnienia, rację stanu (czy jakkolwiek to nazwać, może jakiś socjolog to opisał - nie wiem) by w Europie rządzić, przewodzić, podporządkowywać. Wcześniej był cesarz, kanclerz, wielki mistrz, a niemiecka racja stanu w postaci niemieszczenia się w swoich granicach (najczęściej z wielkim hukiem) była (jest?) niezmienna.

01.10.2013 11:07
matchaus
152
odpowiedz
matchaus
172
sturmer

secretservice ---> Mogę odpowiedzieć tylko jedno - nie zgadzam się.
Historia Niemiec o jakiej piszesz rozpoczęła się praktycznie po upadku Napoleona i trwała do upadku Hitlera.
Reszta to wariacje na temat historii Prus i ich dominującej pozycji.
Nie ma już Prus i Prusaków.
Prezentowane przez Ciebie zdanie nie opiera się na faktach dot. Niemców (otwarte i nowocześnie myślące, ale diabelnie starzejące się społeczeństwo, zróżnicowane etnicznie i często kulturowo, mające problemy integracyjne, a także ekonomiczne!), ale pozostaje jakimś zlepkiem wyobrażeń starannie pielęgnowanych przez PRL.

Z moich obserwacji mogę powiedzieć tyle, że Niemcy są dumni ze swojej pracy i szczycą się czymś co mają "naj" (tak ogólnie). Być może jesteśmy na coś takiego uczuleni? Albo od razu postrzegamy to w kategoriach "już chcą maszerować na wschód"?
Choć pewnie wynika to z naszego podejścia - jeśli coś mamy "naj", to zawsze znajdą się tacy, którzy to zakwestionują, albo powiedzą, że mogłoby być jeszcze lepiej, albo zaczną wszędzie widzieć złodziei i oszustów.
Tja... sukces boli nas bardziej niż porażka <uśmiech przez łzy>

01.10.2013 11:47
secretservice
153
odpowiedz
secretservice
55
Generał

Ale jakim zlepkiem wyobrażeń? Decydujące zdanie w UE mają Niemcy, najsilniejszą gospodarkę w Europie mają Niemcy, największy udział w budżecie UE mają Niemcy, kiedy prezydent juesej chcę cokolwiek załatwić w Europie to dzwoni do Berlina, albo fatyguje się osobiście. Prusaków nie ma, a Niemcy trzęsą Europą i takie są fakty, pomijanie słonia stojącego na wycieraczce, nie spowoduje że zniknie (gdyby tam oczywiście stał). Można karmić dzieci w szkołach propagandą zjednoczeniową, ale my dorośli chyba zdajemy sobie sprawę, że w całej tej naszej unii tak naprawdę chodzi kto kogo wydyma w imię narodowych interesów pogłaskując się zjednoczeniowo po rękach. Znaczy dymać będą silni, a słabi finalnie będą wydymani. My jako bezpośredni sąsiad Niemiec w pierwszej kolejności.
Doprawdy Niemcy jako ludzie są świetni, ale nie ma to żadnego znaczenia.

01.10.2013 12:31
matchaus
154
odpowiedz
matchaus
172
sturmer

secretservice ---> Dominująca rola gospodarcza Niemiec jest faktem. Była i jest. Albo pójdziemy pod rękę, albo nie.
Reszta to rachunek zysków i strat.
Co zyskamy wychodząc z Unii? Bo to się chyba tylko do tego sprowadza, prawda?
Chyba, że chcemy ideologizować ekonomię ;)

P.S. I co w tej sytuacji robią więksi gracze, np. Francja. Przecież po wydymaniu takiej np. Polski (jeśli już myśleć w tych kategoriach), Francuzi będą kolejni w kolejce.
Hehe - zaczynam dostrzegać prostotę takiego rozumowania :)

01.10.2013 13:48
secretservice
155
odpowiedz
secretservice
55
Generał

Dlaczego mielibyśmy wyjść z UE? UE to prawdopodobnie najlepsza ponadnarodowa inicjatywa jaka urodziła się na naszym kontynencie. Problem tkwi w szczegółach, ledwie dziesięć lat temu dołączaliśmy do zupełnie innej unii niż obecnie, decyzyjność opierała się jeszcze w dużej mierze na ideałach równości państw niezależnie od ich faktycznej siły, dzisiaj są to mrzonki, kluczowe decyzje zapadają jeżeli nie w Berlinie to na osi Londyn-Paryż-Berlin. Francji nikt nie wydyma, bo Francja jest trzecią kontynentalną siłą. Co to w ogóle ma być, że polski minister spraw zagranicznych kadzi Niemcom o ich przewodniej roli, to jest przecież jawna zdrada i człowiek jak walnięty w łeb w mig pojmuje dlaczego przykładowo polskie stocznie musiały zostać rozwalone i pod dyktatem unijnym zwrócić pomoc publiczną, a niemieckie w dekoniunkturze z tejże pomocy korzystać mogły.

02.10.2013 23:43
Viti
156
odpowiedz
Viti
265
Już z Nowej Zelandii

Powiem raz jeszcze - w Polsce pokutuje pogląd, że Hitler nie mógłby się tutaj urodzić.

Skoro twierdzą, że mógłby, to dlaczego się nie urodził? Ktokolwiek tak twierdzi niech mi odpowie. Urodził się Stalin, Hitler, Tojo, później Mao, Pol Pot. U nas największymi larwami były osoby pokroju Wasilewskiej, Bieruta czy Świerczewskiego. Owszem sku*wiele pierwszej klasy ale jednak nie ten kaliber co ci zagraniczni.

Ale czy to powinno nas uspokajać? Dawać pewność, że nie zostanie rozdmuchany, rozbudzony, potężniejszy?

Oczywiście, że powinno. Jakoś nigdy nie został. Przykłady z historii pokazują, że było wręcz odwrotnie. Najliczniej tytuł Sprawiedliwego wśród Narodów Świata dostaliśmy my.
....Taki antysemityzm jak u nas to jest w większej części świata. Naprawdę nie rysujmy siebie w czarniejszych barwach.
Jak to się mówi - nie bądź świętszy od papieża.

Zapytam przewrotnie - czy gdyby Powstanie Warszawskie się powiodło, lecz liczba ofiar nie uległa zmianie, czy wtedy młodzi Niemcy powinni zostać "na siłę" zabierani do tego miejsca?

Gdyby powstanie się powiodło to prawdopodobnie układ sił w tej części Europy był by zupełnie inny. PKWN pewnie by nie miał nic do gadania. Z emigracji powrócił by rząd. Kto wie jakby się potoczyły losy kraju. A może by się to skończyło jawną wojną domową.

stworzyliśmy kapitalizm o modelu amerykańskim

Ciągle się zastanawiam co mogłeś mieć na myśli i jakoś nic mi na myśl nie przychodzi. To, że ktoś z kasą może więcej od tego bez kasy? Tak jest wszędzie i nie trzeba do tego kapitalizmu.

Kapitalizm amerykański - niewiele ci zabieramy ale też uważamy, że jesteś na tyle odpowiedzialny za siebie aby zrobić z gotówki właściwy użytek.

Kapitalizm zach. europejski - większość ci zabieramy bo uważamy, że lepiej zorganizujemy te pieniądze od ciebie, dostaniesz dostęp do większości rzeczy które, wg. nas, są ci potrzebne do egzystencji na wysokim poziomie.

Kapitalizm polski - większość ci zabieramy ale nie oczekuj, że dostaniesz coś w chwili kiedy będzie ci to potrzebne, i nie próbuj nas wykiwać, szaraczku.

[153]Można karmić dzieci w szkołach propagandą zjednoczeniową, ale my dorośli chyba zdajemy sobie sprawę, że w całej tej naszej unii tak naprawdę chodzi kto kogo wydyma w imię narodowych interesów pogłaskując się zjednoczeniowo po rękach. Znaczy dymać będą silni, a słabi finalnie będą wydymani. My jako bezpośredni sąsiad Niemiec w pierwszej kolejności.
Doprawdy Niemcy jako ludzie są świetni, ale nie ma to żadnego znaczenia.

W punkt! Ale i tak im oczu nie otworzysz. Oni są odurzeni tą propagandą jak oparami opium. To jest takie samo uzależnienie.

11.10.2013 18:19
157
odpowiedz
U-boot
177
Karl Dönitz
11.10.2013 19:24
Viti
😊
158
odpowiedz
Viti
265
Już z Nowej Zelandii
Image

Skoro już wróciliśmy do historii (z wycieczek politycznych) to kartka z kalendarza mojego podwórka:

http://pl.wikipedia.org/wiki/Bitwa_ko%C5%82o_przyl%C4%85dka_%C3%89sperance

12.10.2013 16:06
Viti
😉
159
odpowiedz
Viti
265
Już z Nowej Zelandii

[158] A przy okazji zdjęcie jakiego okrętu dałem wcześniej?

PS Jak dla mnie najpiękniejsza nazwa dla (tej) okrętu.

15.10.2013 14:20
matchaus
160
odpowiedz
matchaus
172
sturmer

Już 15 października br. na wernisażu wystawy Obcy i niemili zostanie zaprezentowanych ponad 300 prac publikowanych w prasie polskiej w okresie międzywojennym. Karykatury – towarzyszące antysemickim artykułom – stanowiły istotny czynnik kształtowania wizerunku Żyda, a tym samym wpływały na nastroje i poglądy na „kwestię żydowską”. Ich autorami byli zarówno znani artyści profesjonalni (m.in. Jerzy Zaruba, Kamil Mackiewicz, Włodzimierz Bartoszewicz, Włodzimierz Łukasik, Jerzy Srokowski, Kazimierz Grus i Maja Berezowska), jak i anonimowi, ukryci pod monogramami i pseudonimami.

http://www.jewishmuseum.org.pl/pl/aktualnosci/2013/10/11/wystawa-obcy-i-niemili

15.10.2013 15:21
secretservice
161
odpowiedz
secretservice
55
Generał

Antysemickie rysunki w prasie polskiej mają swój szerszy, europejski kontekst. Dla Europy Środkowej
istotnym punktem zwrotnym było powstanie antysemityzmu politycznego w krajach niemieckich.
Agitacji antysemickiej towarzyszyła napastliwa ilustracja. Na ziemiach Cesarstwa Austro-Węgierskiego
od 1861 r. wychodził satyryczny periodyk Kikeriki (właśc. Kikeriki! Wiener humoristisches Volksblatt).
Pielęgnowane przez stulecia uprzedzenia antyżydowskie i nowoczesne stereotypy antysemickie
znalazły swój ilustracyjny komentarz we francuskich pismach satyrycznych, m.in. Le Mirliton,
La Caricature czy Le Canard Sauvage. Rysunki paryskich artystów publikowane były na łamach prasy
francuskojęzycznej, m.in. w Belgii, Szwajcarii, a także w krajach romańskich, przede wszystkim we
Włoszech, Rumuni i Hiszpanii. Natomiast w Europie Wschodniej zjadliwe wizerunki Żydowskie
rozpowszechniły się wraz z rozwojem prasy masowej, co miało miejsce po Rewolucji 1905 r.
Po pierwszej wojnie światowej zaczęły wychodzić w Niemczech najbardziej agresywne satyryczne
pisma antysemickie, np. „Der Stürmer” Juliusa Streichera (wydawany od 1923 r.). Polska karykatura
antysemicka dołączyła do tego globalnego rynku etnicznej nienawiści pod koniec pierwszej dekady XX
wieku.

Polska jak zwykle okazała się opóźniona w stosunku do trendów postępowego świata i ślepo, głupio oraz bezmyślnie weszła w europejskie buty. Antysemityzm nie był problemem polskim jak twierdzi pan dyrektor, ale ogólnoeuropejskim. Należałoby raczej drążyć temat źródeł antysemityzmu europejskiego z przełomu XIX i XX wieku.

16.10.2013 20:52
Viti
162
odpowiedz
Viti
265
Już z Nowej Zelandii

[160] - no i co? Będzie jakaś pointa?

16.10.2013 23:43
matchaus
😊
163
odpowiedz
matchaus
172
sturmer

nie

01.12.2013 00:00
Lim
😱
164
odpowiedz
Lim
169
Legend
Image
Wideo

Tak?

Mam chyba zbyt slaby sprzęt by ogladac reklamy na (przed) forum
chyba ;)

Zimowa aura, która niedługo i niestety - zawita do nas, niech będzie powodem (każdy jest dobry)by zareklamować film na YT z serii: Największe bitwy pancerne
i obyśmy nie przebijali się przez zasypane drogi tak jak czołgi w pierwszych minutach animacji, będącej tłem dla komentarza tego - ekhmm - dokumentu, dotyczącego kampanii w krajach bałtyckich.
Przy okazji dowiadujemy się, że niemieckie wojska pancerne i armia ogólnie miały niejednego asa i niejeden z nich przeżył by wydać ciekawe pamiętniki ;)

Co w nich możemy wyczytać, dowiecie się zdobywając ,,Tygrysy w błocie'' autorstwa Otto Cariusa.
Mała próbka w filmie z linku http://www.youtube.com/watch?v=XFAHFJLioT8
Kraje bałtycke były złomowiskiem dla mrowia sowieckich czołgów, od skromnych teciaków po ogromne józki staliny, niszczonych pojedynczo, grupowo i hurtowo… cóż, taki urok opowieści snutych przy kominku i w pamiętnikach.
A jednak warto je zdobyć, na szczęście będzie to łatwiejsze niż zdobycie Moskwy w czasie mroźnej zimy '41-42

02.12.2013 22:04
secretservice
165
odpowiedz
secretservice
55
Generał
Image

Limq nie bądź złym prorokiem, albowiem zimy nie będzie w tym roku i nie może być inaczej!

Swego czasu obiecałem kilka fotek więcej i z głowy wyleciało. Pamiętajmy, że stalowe pudełka to tylko kupa złomu, a na pierwszym planie zawsze są ludzie i ich fenomenalna historia, jak choćby Otto Cariusa.

02.12.2013 22:06
secretservice
166
odpowiedz
secretservice
55
Generał
Image

Rzecz widziana wiele razy w formie niematerialnej, na żywo jakby traci na wyrazie.

02.12.2013 22:08
secretservice
167
odpowiedz
secretservice
55
Generał
Image

Mimo wszystko Konigtiger na żywo robi spore wrażenie i to nawet na tle nowoczesnych konstrukcji. Gdyby Niemcy byli w stanie produkować takie konstrukcje na skalę sowietów i ich T34 świat wyglądałby dziś inaczej.

02.12.2013 22:13
Widzący
168
odpowiedz
Widzący
234
Legend

Faktycznie wyglądałby inaczej, z pewnością nikt nie obawiałby się Izraela.
Być może nawet umiałbyś czytać i pisać, chociaż w podstawowym zakresie.

03.12.2013 12:36
secretservice
169
odpowiedz
secretservice
55
Generał

Przypisywana sobie nad umiejętność czytania i pisania być może zaciemnia umiejętność rozumowania. Jakże prosta konstrukcja myślowa: nie chcesz - nie czytaj. Będziesz zdrowszy.

03.12.2013 13:01
Widzący
170
odpowiedz
Widzący
234
Legend

Jedź do Bełżca, możesz tam obejrzeć ciekawą wystawę niemieckiej doskonałości technologicznej. Szczęśliwie nie zdążyli wymordować wszystkich podludzi, szczęśliwie nie byli w stanie produkować uberczołgów w dziesiątkach tysięcy. Być może pochodzisz z aryjskiej rodziny i gdyby Niemcy jednak potrafili zrobić więcej czołgów to czytałbyś i pisał w języku wyższej rasy, jeżeli jednak należysz do rasy niższej to dozwolone byłoby ci wyłącznie czytanie i pisanie w zakresie koniecznym do wypełniania poleceń.
Szczęśliwie historia jednak nie potoczyła się inaczej.

03.12.2013 19:05
Viti
👍
171
odpowiedz
Viti
265
Już z Nowej Zelandii
Wideo

Było 45 lat komuny, było rozgrabienie majątku po 89. Ale filmy mamy z napisami lub lektorem a szwaby mają durny dubbing.

A maszyna robi wrażenie http://www.youtube.com/watch?v=9npaw8FYFC0

Chociaż w WoTcie nie jest jakąś super maszyną i mój TD JagdPanther2 robi z niego miazgę. :)

03.12.2013 21:37
secretservice
172
odpowiedz
secretservice
55
Generał

[170] Doprawdy nie rozumiem, dlaczego się tak gorączkujesz. Napisałem w sensie neutralnym, że Niemcy być może byliby wygrać wojnę z ZSRR, a nie z wielką nadzieją jakoby Niemcy winni wygrać z ZSRR. Więcej luzu. Nigdy nie pochwalałem niemieckich występków o czym zaświadczą posty wyżej, a ty mnie saperką bezkompromisowo w potylicę smagasz.

09.12.2013 11:18
Ward
😈
173
odpowiedz
Ward
153
Legend

hitler i stalin byli szalonymi bydlakami ale aż zdeko dziwnie to przyznać, to jednak zbydlęcenie ''cywilizowanego'' niemca w tych czasach było ''iks'' razy większe od zakaukaskiej dziczy
dobrze że ''zwycięstwa'' na rosjanami niemcy odnosza tylko w pamiętnikach albo grach komputerowych
a z tych pamiętników i programów ''dokumentalnych'' wynika , że ruskiego isa trudniej jest tozwalić w WOT niż było w rzeczywistości ;->
prawda to?

09.12.2013 12:07
secretservice
174
odpowiedz
secretservice
55
Generał

Zbydlęcenie to dość śliskie pojęcie. Jeśli chodzi o mordowanie z pewnością Niemcy stworzyli zdumiewający wręcz przemysł zagłady, efektywną korporację mordującą zza biurka. Prawdziwym problemem takiej działalności wbrew temu co się powtarza nie było zbudowanie obozów, transport czy bezpośrednia eksterminacja.
Tutaj było centrum oświeconej Europy, nie tundra i tajga, zupełnie inna wrażliwość i estetyka w odróżnieniu od kraju rad. Znalezienie potencjalnych degeneratów i obsadzenie ich jako ostatecznych wykonawców zawsze i wszędzie jest łatwe. Najtrudniejsze było połączenie tego najniższego szczebla morderców z najwyższym aparatem państwowym, setkami urzędników i funkcjonariuszy (jakby nie patrzeć nie mogli być to ludzie na niskim poziomie ogólnym) gotowych administrować śmiercią w papierach. Trudno zrozumieć, jak im się to udało, ale się udało.

31.12.2013 19:02
Ward
👍
175
odpowiedz
Ward
153
Legend
Image

szczęśliwego NOWEGO ROKU i w nowych rozmów w toku i tłoku

aby mimo tego że atrakcyjność gola jako miejsca do wymiany ciekawostek i duperelek z tego typu tainteresowań mocno przybladła - to by nam się tak chciało jak teraz się nie chce ;->

18.01.2014 20:03
176
odpowiedz
U-boot
177
Karl Dönitz
Image

Hejka,

cos do poczytania

http://historia.wp.pl/gid,16339063,title,Pancerniki,galeria.html

i zagadka:
Jedyny pancernik United States Navy, którego nazwa nie pochodzi od nazwy stanu, to ... :)

Pozdrawiam

18.01.2014 20:32
beowulf117
177
odpowiedz
beowulf117
64
Dragonslayer
Image

USS Kearsarge ale nie wiedziałem wiki mi pomogła

A ja odkopałem takie "cuś" na podwórku 2 lata temu pewnie tego więcej jest

18.01.2014 20:33
beowulf117
178
odpowiedz
beowulf117
64
Dragonslayer
Image

2

18.01.2014 21:12
179
odpowiedz
U-boot
177
Karl Dönitz

beowulf117 --> nic dodać, nic ująć ;)

czyżbyś odkopał ?

http://pl.wikipedia.org/wiki/STEN

wow !

18.01.2014 21:27
beowulf117
180
odpowiedz
beowulf117
64
Dragonslayer

prawdopodobnie tak.
w starej stodole był skład broni,pradziadek był starszym sierżantem ak i w tym miejscu gdzie teraz siedzę i piszę była nielegalna drukarnia ulotek. Jeszcze dziadek mi to opowiadał, strach kopać u mnie na podwórku bo ojciec znalazł już 2 granaty.
Pamiętam jak za dzieciaka w szufladzie u dziadka, który był zegarmistrzem było pełno nabojów 9mm.
mieszkam w drewnianym domu, ojciec opowiadał, że jak wyrywali futrynę bo zmieniali drzwi to wysypały się naboje
, były tam schowane przed Niemcami.

21.01.2014 19:24
181
odpowiedz
U-boot
177
Karl Dönitz

hi,

nie potrafimy opanować tak prostej sprawy jak kolei,
podróż, która w normalnym kraju zajmuje chwilkę u nas jest wyprawą w nie znane,
a tym czasem

zamierzamy nabyć znacznie bardziej skomplikowane zabawki !
http://biznes.trojmiasto.pl/Europejskie-koncerny-walcza-o-kontrakt-na-nowe-okrety-podwodne-dla-MW-n76294.html

o kompromitacji zwiazanej z ptakiem nie wspomnę
http://biznes.trojmiasto.pl/Umorzono-sledztwo-ws-Gawrona-n76275.html

Pozdrawiam !

23.01.2014 20:54
Viti
182
odpowiedz
Viti
265
Już z Nowej Zelandii

Dziewięć lat do wodowania kadłuba to jest po prostu kpina. Normalnie od rozpoczęcia budowy do wejścia do służby mija ok. 3-5 lat.
Że też nikt za to nie beknął. Widać jakie to są wszystko układy.

29.01.2014 23:12
Ward
👍
183
odpowiedz
Ward
153
Legend

oglądacie walkirię na tvp, bez reklam?
film holywoodzki więc zdeko naiwny ale o tonę poważniejszy od wczorajszego gówna o bandzie bielskich
tomcio perszing czy ''kruz'' gra Stauffenberga ;->

13.02.2014 17:48
184
odpowiedz
U-boot
177
Karl Dönitz
13.02.2014 19:25
secretservice
185
odpowiedz
secretservice
55
Generał

Miał facet szczęście w nieszczęściu, zginął jak żołnierz. A po wojnie by go powiesili jak Jodla czy Keitla, którzy prosili o rozstrzelanie, ale to pewnie obejmował inny casus wieszania oficerów sztabowych może z czasów Kartaginy albo Galii. Ten drugi gwoli sprawiedliwości powinien chociaż dyndać z alianckim medalem za rozstrzeliwanie komisarzy NKWD.

27.02.2014 12:27
w o y t e k
186
odpowiedz
w o y t e k
142
Gavroche
Image

W tym roku setna rocznica wybuchu I Wojny Światowej i z tej okazji mnóstwo programów i dyskusji. Ze niemałym zdumieniem odkryłem że w świadomości brytoli I.W.Ś. jest duzo większą traumą niźli druga. Dla nas polaków pierwsza niemal nie istnieje, a jesli już to jako coś pozytywnego bo wskrzesiło państwo. Dla anglików natomiast to trauma wiecznie żywa.

Ale gdy sie spojrzy do samych brutalnych statystyk sprawa przestaje być juz tak dziwna. W pierwszej wojnie Brytania straciła 3 razy więcej żołnierzy niż w drugiej. Do dzisiaj kiedy pytam lokalnych o historie rodzinne niemal zawsze pojawi się ktoś: wuj, dziadek, kuzyn babci, kto poległ wtedy.

Ciekawe tak odkryć inne oblicze historyczne tych samych znajmych prawd.

04.03.2014 20:26
187
odpowiedz
U-boot
177
Karl Dönitz

w o y t e k --> co prawda po pierwszej wojnie odzyskaliśmy niepodległość ale nie uczestniczyliśmy w niej jako państwo/naród, stąd straty jakie w niej ponieśliśmy rozmywają się na trzy zabory.
co innego II wojna - żołnierz polski, nie pruski, austro-węgierski czy rosyjski walczył wygrywał czy przegrywał ale zawsze pod banderą z orłem i z ojczyzna na ustach

zatem nie ma co się dziwić

a Brytole może nie po raz pierwszy dostali w latach 1914-1918 w dupsko, ale po raz pierwszy w takiej ilości i w tak długi okresie czasu - w końcu Prusacy to nie Zulusi.

Pozdrawiam

06.03.2014 21:12
Viti
188
odpowiedz
Viti
265
Już z Nowej Zelandii

http://nowahistoria.interia.pl/prl/news-morskie-sny-o-potedze-naftowa-flotylla-prl,nId,1085794?parametr=embed_tyt_zdj_lead

Ciekawy artykuł. Sam już kiedyś czytałem o tych największych statkach w książce o naszej marynarce, nie tylko handlowej.
Bardzo fajna książka ilustrowana rysunkami Adama Werki. Niestety nie pamiętam autora ani tytułu.

06.03.2014 21:48
Viti
189
odpowiedz
Viti
265
Już z Nowej Zelandii
Image

A tak wygląda jedna z najbardziej zanieczyszczonych plaż na świecie - Alang Indie. Tu swój żywot kończy dużo statków.

12.03.2014 23:58
Ward
😱
190
odpowiedz
Ward
153
Legend

rocznicowe uroczystości jak staropolskie wesele co wy NA TO?
przedwczoraj prezydent Komorowski na tle efki produkował się przez kwadrans (+tłumaczenie i VAT)
potem uchwały sejmu, wieńce nad grobem nieznanego żołnierza, herbatki z ambasadorami
- powinni chyba ustanowić święto narodowe?

a co w tym czasie zapytany Buzek odpowiedział na pytanie jak wytłumaczyc młodzieży co to patriotyzm?
odpowiedział że młodzież sama wie to najlepiej LOL

13.03.2014 15:01
secretservice
191
odpowiedz
secretservice
55
Generał

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title,Handelsblatt-Krym-nalezy-do-Rosji-tak-jak-Vermont-do-USA,wid,16469856,wiadomosc.html

To tak w temacie dyskusji, która przetoczyła się ciut wyżej odnośnie zmiany niemieckości w odniesieniu do polskości i pięknie, jak życie weryfikuje mrzonki na korzyść Realpolitik. Ktoś w komentarzu napisał, że budzą się upiory 1939 roku - sporo przesada, ale..

Jeżeli Krym ledwie 170 lat należał do Rosji, ale jej się należy w imię jak mniemam sprawiedliwości dziejowej bo nie żadnym prawem, co dopiero Szczecin, Wrocław czy Gdańsk które rodowód polski mają słabszy niż Krym przy Ukrainie. No i jeszcze Churchill tez był alkoholikiem i lekomanem, Roosvelt paralitykiem, a Stalin to zbrodniarz - gdzie im do pijaka Chruszczowa.

15.03.2014 10:09
w o y t e k
192
odpowiedz
w o y t e k
142
Gavroche

Uboot ---> zgadza się. Nie tylko po raz pierwszy, ale i po raz ostatni tak dostali.

Dodam tylko że są tu takie głosy że Wielka Brytania niepotrzebnie biła sie w 1914. Gość który nazywa się Niall Ferguson w ramach historii alternatywnej twierdzi, że gdyby Niemcy wtedy wygrały mielibyśmy Unię Europejską 70 lat wczesniej. Nie byloby Stalina, Hitlera, holocaustu i Europa skończyła by tak jak i tak skończyła - zdominowana ekonomicznie przez Niemcy.

A co do naszych żołnierzy w zaborach czytałem niedawno, że w wojnie prusko-francuskiej 1870 w bitwie pod Gravelotte (straszna rzeźnia) niemiecki dowódca grał polakom walczącym w pruskiej armii mazurka Dąbrowskiego w zamian za ofiarność.

Oliver ---> tylko że Stettin jest w 100% polski teraz, a na Krymie ruskie to chyba koło 70%. Los Krymu jest przesądzony, świat pokiwa palcem, potupie, popuszy się a potem.. sprawa przycichnie.

Więc może Ukraina powinna Krym sprzedac Ruskim jak Francja Luizjanę Stanom. Wszyscy by byli zadowoleni i wszyscy by wyszli by z twarzą, a ukraina miałaby gaz na 30 lat.

15.03.2014 11:35
secretservice
193
odpowiedz
secretservice
55
Generał

Tylko, że gdyby uznać kryterium narodowościowe względem ustalania granic, Śląsk byłby dawno śląski pod niemieckim protektoratem, Izrael powstał by przed wojną w centrum Polski, Katalonia byłaby niepodległa, Szkocja szkocka, Niemcy miałyby tureckie Landy, a Londyn współczesną polską strefę okupacyjną i szereg podobnych absurdów można mnożyć. Wystarczy że dana ludność narodowościowa odwołałaby się do odpowiedniego suwerena z aktualnym nadmiarem siły i testosteronu. Zresztą popatrzmy na przykład Kosowa, nie ma chyba lepszego przykładu zakłamania Zachodu w tym polskich władz, uczestniczących w kosowskim szalbierstwie. Tak czy inaczej kości zostały rzucone, na razie na obrzeżach federacji europejskiej.

15.03.2014 12:01
w o y t e k
😊
194
odpowiedz
w o y t e k
142
Gavroche

Oczywiście. Zgadzam się w pełni. To oburzające etc. Kosowo jak najbardziej to była puszka pandory. Z punktu widzenie prawa międzynarodowego mamy tutaj dwie sprzeczne zasady: samostanowienia i integralności terytorialnej. Integralność jest TEORETYCZNIE prawemm ważniejszym. Tu bardzo dobry artykuł: http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/prof-stanislaw-bielen-dla-onetu-losy-krymu-zostaly-przesadzone/bgzdk

Niestety polityka to realia. Rację ma ten kto jest większy. Prawo międzynarodowe to fikcja bo prawo bez przymusu nie istnieje. Prawo jest prawem tylko wtedy kiedy po jego złamaniu jakies służby zaczynaja kogoś ścigać, karać etc. Inaczej to jakis postulat, dobre chęci, mgliste życzenia.

A tak nawiasem mówiąc to Szkocja całkiem niedługo może być szkocka, jeszcze parę miesięcy do referendum.

15.03.2014 12:15
w o y t e k
195
odpowiedz
w o y t e k
142
Gavroche
Image

Troszke z innej beczułki, mnie ostatnio zaciekawił jeden wątek jakoś zabarwiony militarnie. Ciekawią mnie mianowicie odczucia zwykłych szarych ludzi w przede dniu lub zaraz po rozpoczęciu wojny. Czytam sobie różne relacje i wspomnienia z dni zaraz przed godziną W roku, 1866, 1870, 1914. I ze zdumieniem odkrywam że ludzie zwłaszcza młodzi sa niesamowicie podekscytowani wojną. Jest niemalże wybuch jakieś euforii.

Jakiś plemienny trans, doświadczenie zbiorowości, wspołne doświadczenie czegos nowego które działa niemal jak narkotyk. Wszyscy to mieli: Niemcy, Rosjanie, Austriacy, Anglicy, Francuzi.

Anglicy na apel lorda Kitchenera odpowiedzieli największym zrywem ochotniczym jaki świat chyba widział.

Wojna to przyjemna rzecz na początku. Nawet dla tych którzy idą na rzeź.

18.03.2014 23:58
Ward
😈
196
odpowiedz
Ward
153
Legend
Image

Rosja anektowała krym, a dzisiaj car uroczyście i w grzmocie oklasków przyklepał tą decyzje podpisem i przybiciem piątki z szefami separatystów krymskich-ale o tym nie piszemy skoro jest wątek jak srajtaśma długi ;->
inna sprawa-taka ciekawostka z dzisiajszej wizyty WAŻNEGO GOŚCIA - wiceprezydenta USA w naszym kraju

sąsiad się zbroi (wiadomo, teraz się ocknęły nasze ''elity'' i już wiedzą że rosja = zło)
więc nasz prezydent przyją gościa, porozmaiał o ważnych sprawach, wygłosił przemówienie i stwierdził (palnął) pod koniec, że rosja w ciągu 8 ostatnich lat zwiększyła wydatki na zbrojenie czterokrotnie!
''a to GIGANTYCZNE zwiększenie nakładów na zbrojenia jest wyzwaniem dla NATO'' (niech społecześntwo wie jak się zły sąsiad zbroi!)
aż mi się słabo zrobiło, kuśwa, 4 razy w ciągu 8 lat – a u nas nakłady rosną w skali dziesiątych części procenta?!
rosja to IMPERIUM ZŁA
ale zraza potem się uspokoiłem, bo wiceprezydent Biden-chłop dość prosty ale szczery odpowiedział – spokojnie panie prezydencie, macie sojusznika który na zbrojenia wydaje WIECEJ niż kolejnych 10 państw liczących się militarnie ŁĄCZNIE

listy są różne ta w miarę świeża chyba, czołówka tak wygląda
1. Stany Zjednoczone – 682 biliony dolarów w 2013
2. Chiny – 166
3. Rosja – 90
4. Wielka Brytania – 60
5. Japonia – 59
6. Francja – 58
7. Arabia Saudyjska – 56
8. Indie – 46
9. Niemcy – 45
10. Włochy – 34

ulga co, no i mamy przelotem 12 fajnych efek na naszym niebie-możemy żyć spokojnie

19.03.2014 00:36
secretservice
197
odpowiedz
secretservice
55
Generał

Napięcie sięgało takiego zenitu, że jeszcze chwila mediom i politykierom skończyło by się stopniowanie dla szczytowania. A choćby było i tysiąc atletów i zjadło tysiąc kotletów to mogą ruskom naskoczyć. Atom oraz surowce i zadawania pytań nie przewidziano na tym posiedzeniu . Tym bardziej papierowa armia naszego sąsiada rozważnie oceniła siły na zamiary i nie poświęciła ani żołnierza, by umierał za Krym. Więc miesiąc nie minął, a Pułkownik Putin rozwiązał sprawę lepiej niż by się mogło wydawać - co tam republika zależna, ot aneksja i po kłopocie. Można spokojnie się rozejść do zajęć codziennych.

19.03.2014 09:16
Viti
😍
198
odpowiedz
Viti
265
Już z Nowej Zelandii

Trzeba przyznać, że Putin rozgrywa partię w stylu Lannisterów.

A tak zwana Europa i reszta Świata debatuje nad sankcjami, onanizując się werbalnie jak to się Putin nie obsra po tych sankcjach; - ale mu pokażemy, dowalimy mu, pożałuje tego.

19.03.2014 10:50
Wismerin
199
odpowiedz
Wismerin
91
Generał

Nie macie wrażenia, że od jakiegoś czasu coraz mocniej widoczna jest destabilizacja na świecie?

Jeszcze kilka lat temu w europie każdy ciął wydatki na armię a jeśli się wspomniało o większym konflikcie zbrojnym to można było zostać wyśmianym. Dzisiaj wręcz przeciwnie, państwa zaczynają się zbroić a ludzie niepewnie patrzą w przyszłość tak jakby jakaś wojna naprawdę wisiała w powietrzu. Nawet Japończycy zwodowali swój niszczyciel śmigłowcowy :P

Dodatkowo dochodzą jeszcze coraz głośniejsze ruchy separatystyczne, wspomniana już Szkocja, Katalonia a kilka dni temu czytałem gdzieś, że i Wenecja dąży do odłączenia się od Włoch.
Nie wspominając już o arabskich rewolucjach.

Początek XXI wieku jest strasznie burzliwy...

19.03.2014 12:53
secretservice
200
odpowiedz
secretservice
55
Generał

Polska nie ma gospodarki na miarę Niemiec czy Włoch, by się napinać na porównywalną skalę. Obecnie polska armia konsumuje wzrost gospodarczy ostatnich dwóch dekad i z racji totalnej rozsypki po-ruskiego sprzętu wybiera się na wielkie zakupy. Czy będą to zakupy trafione czy pieniądze zmarnowane czas pokaże. Oczywiście najlepiej aby wielkie pieniądze zostały maksymalnie wydatkowane w kraju, jak postąpiłby i postępuje wiele rozważnych i suwerennie rządzonych państw. A Polska jest w stanie wydać pieniądze bez dwóch zdań lepiej niż choćby Niemcy czy Włochy, bo nie potrzebuje choćby drogiej w utrzymaniu marynarki wojennej.
Powstaje obawa, że wydarzenia na wschodzie mogą przyczynić się do wielu nieracjonalnie szybkich zakupów ze spychaniem krytycznych opinii w imię wyższej konieczności, które na dłuższą metę mogą nam się nie opłacić. Mimo wszystko Polska nie jest w najbliższym czasie zagrożona i powinna spokojnie rozwijać własny program zbrojeniowy w obszarach nie wymagających głębokiej chłonności technologii. Jako że w najbliższej przyszłości polski czołg raczej można między bajki włożyć i przezbrajamy się na modernizowane Leopardy w liczbie już dwóch brygad, w szczególności widziałbym całkowicie polski BWP i były to prawdziwy powód do dumy polskiej produkcji. Wreszcie.

19.03.2014 22:00
Viti
😊
201
odpowiedz
Viti
265
Już z Nowej Zelandii

Wismerin -> Zapomniałeś napisać o hanysach i ich śląsku. To oczywiście w kategorii żartu ponieważ by się udławili gdyby chcieli mieć swoje państwo.

Destabilizacja jest ponieważ ludziom się nudzi a z nudów różne głupie pomysły przychodzą do głów.
Ale koniec z tymi ogólnikami.
...A Putina powinno się zwyczajnie zestrzelić gdzieś nad jakimś oceanem, gdy się będzie wybierać w jakąś podróż zagraniczną. Kolejny samolot który zaginął. Zaraz by to reszcie ruskich wyprostowało światopogląd.

PS. Ja w przyszłość patrzę bardzo pewnie. Kupiłem sobie mieszkanie (jeszcze tylko 29 lat i będzie moje) ;D, mam stabilną pracę. Może nie jakąś super płatną ale za to z wykształcenia i zainteresowania, lubię ją. Zdrowie, odpukać, też dopisuje. A to, że gdzieś w tej chwili na świecie jedna zbrojna kupa gania się z drugą zbrojną kupą, ktoś komuś zrywa paznokcie kombinerkami, podrzyna gardło, wywala w brzuch serię z AK; tak było, jest i będzie.

21.03.2014 15:09
Wismerin
202
odpowiedz
Wismerin
91
Generał

@Viti

Zapomniałeś jeszcze o Wielkopolsce, Małopolsce i Mazurach. A niedługo może i Pomorze się dołączy. ;]

A tak na poważnie, z mojego punktu widzenia hanysa, który wychował się na Śląsku poglądy niektórych ludzi z RAŚ-u wprost mnie przerażają. Dużo ludzi tutaj czuje się Ślązakami ale tak samo uważają się za pełnoprawnych Polaków i nie chcą tworzenia osobnego państwa. W zasadzie nie po to walczyło się w powstaniach aby teraz dokonać zwrotu o 180 stopni. RAŚ za to żyje chyba w innym świecie i afery pewnych członków tylko odpychają od nich ludzi.

Za to pewna decentralizacja (chodzi mi tutaj o wszystkie regiony) w cale taka głupia by nie była. Lokalne rozstrzyganie spraw mogło by okazać się dużo efektywniejsze i w pewnym stopniu ograniczyło by biurokrację co mogło by wpłynąć na polepszenie sytuacji gospodarczej. Co jak co ale władze regionalne mają lepszy podgląda na sprawy związane z regionem.

Co do sytuacji światowej no własnie problem w tym, że tych nudzących się ludzi przybyło w ostatnim czasie albo po prostu stali się głośniejsi. tak czy siak taki Putin to wykorzystuje i robi się jeszcze większy syf. Swoją drogą jestem ciekawy na jakim etapie Rosja powie sobie dość, i wyhamuje z swoim podbojem świata. :P

Sam do niedawna w zasadzie też pozytywnie patrzyłem w przyszłość aczkolwiek po ostatnich wydarzeniach na Ukrainie nie jestem do końca przekonany o pokojowej przyszłości europy.
Za dużo skrajnego myślenia ostatnio się pojawia...

05.04.2014 22:19
Viti
203
odpowiedz
Viti
265
Już z Nowej Zelandii

Wismerin -> Decentralizacja czyli zwiększenie wagi lokalnych samorządów to istota demokracji. Niestety ludzie tego nie rozumieją. Klasycznym przykładem są niskie frekwencje w referendach.

14.04.2014 09:49
Viti
😊
204
odpowiedz
Viti
265
Już z Nowej Zelandii
Image

Sorki za formę ale nie miałem czasu sklejać zdjęć porządnie.
- znajdź różnice. :D

Już w czasie wojny secesyjnej budowano okręty w technologii stealth. Jak to historia lubi zataczać koła. Wracamy znowu do jednej bryły z pochylonymi burtami.

14.04.2014 11:41
secretservice
205
odpowiedz
secretservice
55
Generał

To jest przykład, że najlepsze pomysły zostały już dawno wymyślone, trzeba je tylko zaadaptować. Konstruktorzy CSS Virginia jako że raczej nie mieli czasu na próby poligonowe, być może wpatrzeni w inżynierię budowania umocnień lądowych zastosowali pochyły pancerny pancerz.
Potem niemiecka inżynieria mimo ogromu nakładów musiała ad hoc w środku wojny kopiować ruską adaptację. Tak jest kiedy kierunki ścisłe odrywa się całkowicie od kierunków humanistycznych i potem taki inżynier nie ma szans by chociaż raz w życiu natrafić na starą rycinę. Ach te wąskie specjalizacje.

23.04.2014 13:51
secretservice
👍
206
odpowiedz
secretservice
55
Generał

Olaboga śmigłowce rozdają! Spokojnie nie nam.

http://www.defence24.pl/news_egipt-dostanie-od-usa-10-smiglowcow-apache

23.04.2014 16:54
Ward
😈
207
odpowiedz
Ward
153
Legend
Image

HHHUUUURRRRAAA
wreszcie wyladowali, prawie cała kompania na wspólne świczenia a po ćwiczeniach będą bronić naszej wolnosci oraz naszych sąsiadów przed spodziewaną agresją ze wschodu
dyskretnie, ale skutecznie i nieustępliwie postawią tamę putinowskiej zarazie!
ciekawe czy tak jak lotnicy w ramach ich ćwiczeń dostaną oklep od miejscowych ''agresywnych cywilów'' gdy napruci w 4 dupy bedą wracać nad ranem do garnizonu

frazesy i wazelina leją się na płytę lotniska tak mocno że chyba trzeba będzie je zamknać i ewakuować ministra i naszą oraz sojuszniczą generalicję w bezpieczne miejsce
http://www.tvn24.pl/amerykanscy-spadochroniarze-wyladowali-w-swidwinie,421233,s.html

23.04.2014 17:37
secretservice
208
odpowiedz
secretservice
55
Generał

Ja już przeżyłem radziecką 84 brygadę desantowo - szturmową dwie ulice dalej, elementy 24 dywizji pancernej u wylotu miasta, a mijając kilka wsi stał specnaz z głowicami (Dobrowo). Jednej kompanii choćby i z Teksasu przybyła, się nie wystraszę.

23.04.2014 23:01
Viti
209
odpowiedz
Viti
265
Już z Nowej Zelandii

[207] Nie wiem z czego tu się śmiać. Jakbyś nie wiedział, że miejscowi mają bonus do walki na swoim terenie. Obojętnie czy jest to partyzantka czy burdy w remizie.

Amerykańce mają świetny PR. Każda kompania byle łachmianiarzy to od razu u nich elita. Bardzo dobrze, trzeba na wrogach robić wrażenie. W tym konkretnym przypadku są jednak istotnie lepiej przeszkoleni ale amerykańcom zawsze brakowało ikry. Z nacji którym nigdy się dom rodzinny nie palił tylko Australijczycy dobrze walczą, przynajmniej kiedyś tak było.

08.05.2014 11:12
secretservice
210
odpowiedz
secretservice
55
Generał

W międzyczasie oddalenia trzeciej wojny światowej, dziś ponownie dociągnęliśmy rocznicy kapitulacji III Rzeszy, a jutro dzień zwycięstwa Stalina. Nim huknie gromkie uraaaa na placu czerwonym warto pamiętać, że w tym roku całe pasmo okrągłej 70 rocznicy spektakularnych wydarzeń militarnych 1944, które z pewnością barwnie i widowiskowo przebiegną na tym bardziej kolorowym froncie - od Francji po Beneluks.

Tymczasem z cudów i dziwów na świecie. Budżet Iraku ratuje amerykańską zbrojeniówkę.

http://www.defence24.pl/news_pierwszy-lot-irackiego-mysliwca-f-16

Ja myślę że jak na początek suwerenną decyzją Irak powinien planować nie tylko 96 myśliwców, ale Fregaty, okręty podwodne i trzy dywizje pancerne, a na podorędziu jest jeszcze misja na Marsa. No ale cóż, może nie wierzą w swojego potężnego sojusznika więc się zbroją.

09.05.2014 21:38
Ward
😉
211
odpowiedz
Ward
153
Legend
Image

a od kogo mają kupic samoloty, od francuzów nic już nie kupią bo ci są spaleni na ich rynku-dzięki naszym komandosom zresztą
to był chyba ich największy sukces?
dronów też od nas nie kupią, bo nasze mają lot ku wolności zakodowany w systemie

znane zdjęcie bez późniejszego retuszu dałem na forum ogólnym by przypomnieć i pogadać może o upadku imperium , czy narodzinach imperium może?
ale coś się wydaje że wiosna dopiero a w kantynie już wakacje ;->

20.05.2014 23:58
Viti
212
odpowiedz
Viti
265
Już z Nowej Zelandii
29.05.2014 21:39
213
odpowiedz
U-boot
177
Karl Dönitz
30.05.2014 14:03
Ward
214
odpowiedz
Ward
153
Legend

za chwilę prochy ostatniego generała-dyktatora złożą na Powązkach
ciekawe gdzie kiszczak położony będzie-w końcu też generał

próba rozróby już była, łysy kark doskoczył do protestujących, ale choć się starał to do bijatyki nie doszło
premii nie będzie?

03.06.2014 11:54
Ward
😈
215
odpowiedz
Ward
153
Legend

wielki czarny brat przyleciał na skrzydłach stalowego ptaka do polski, farbowana blondynka z tvn24 ogłosiła przybycie ''zagranicznego, amerykańskiego prezydenta''

prezydent powiedział ze 4 słowa w naszym języku (zdolny chlop) na spotkaniu z naszymi wojakami, potem w szpalerze mundurowych ubranych w odblaskowe katanki pojechał do bronisława, potem spotka się z tuskiem prowadząc dalsze rozmowy przywódce

pytanie, poza koralikami i kocami przywiezie obietnicę tarczy i stacjonowania kilku ciężkich brygad, czy znowu skończy się na sweetfociach?

05.06.2014 22:29
secretservice
216
odpowiedz
secretservice
55
Generał
Image

Jeszcze chwila i 70 lat mija, kiedy dzielni ludzie lądowali w Normandii.

06.06.2014 09:49
Viti
217
odpowiedz
Viti
265
Już z Nowej Zelandii
Wideo

Równo 70 lat temu, zaczęło się.

https://www.youtube.com/watch?v=yqHSnvugXAU

06.06.2014 17:52
Lim
218
odpowiedz
Lim
169
Legend

Zapraszamy na część AD 2014 ;)
https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=13271770&N=1

Forum: MILITARIA: Kantyna oficerska # 58