Pewnie większość z was czytała o pozwie skierowanym przeciwko bodajże Gearboxowi - twórcy ALIENS Colonial Marines - o wprowadzenie w błąd zainteresowanych ich produkcją konsumentów. Gameplay pokazany "kiedyś tam" znacząco różnił się od wersji finalnej.
Teraz mamy podobną sytuację w przypadku BI.
http://www.youtube.com/watch?v=xOx4HKrYHKc
http://www.youtube.com/watch?v=pJ9m6kJNeuk
filmy pokazują prezentowane gameplaye, które wyglądają wręcz świetnie. Niestety są zupełnie niepodobne do tego, co ostatnio otrzymaliśmy. Jak widać mechanika została uproszczona, grafika zmieniona na bardziej cukierkowatą, teren działania znacznie ograniczony. Z pierwotnego zamysłu został wręcz tylko ogólny pomysł na grę.
różnica polega na tym, że w przypadku aliens te 'wczesne gameplaye' były jedynymi informacjami na temat stanu gry. porównaj sobie kampanię reklamowo-informacyjną acm i bi...
literówka:P prawie tydzień nie pisałem na laptopiue
oczywiście, że to co napisałem wyżej jest sporą przesadą. Zaprezentowane przeze mnie filmy pozwoliły mi się jednak zastanowić, nad celem takiego działania. Produkowana jest gra, po czym jej zawartość jest drastycznie obcinana/zmieniana. Jaki w tym sens?
Eeee tam zawiodlem sie myslalem ,ze ktos faktycznie szykuje jakas akcje a tu forumowy troll.
Taki ze te gameplaye maja 2/3 lata, przez ten czas produkt ulegl ewolucji/rewolucji. Roznica miedzy A:CM a BI jest taka ze w przypadku BI pokazywane byly faktyczne gamepleye do samego konca, a nie sciema sprzed trzech lat. Ludzie wiedzieli jak ta gra bedzie wygladac, w odroznieniu od A:CM.
W sumie jeśliby się zastanowić, to tak jest dobrze. Chcielibyście przechodzić grę z dokładnie tymi samymi motywami co w gameplayach ? Wtedy twórcy "kradną" wam godziny rzeczywistej rozrywki, no bo przecież ten etap był już na trailerach. W sumie nie ma się czego przyczepić, jest po prostu więcej bioshocka w bioshocku :D
aope
np. został sposób poruszania się po szynach, ale zmniejszono przestrzeń, po której można walczyć.
zostały moce, ale zmieniono ich wygląd i zastosowanie,
wywalono fizykę obiektów,
zmieniono wygląd i zastosowanie przedmiotów z innych światów.
Mitsukai
oczywiście powiesz, że jest to mój problem, ale ja po obejrzeniu kilku pierwszych trailerów (m.in. tego, gdzie wraz z dziewczyną oglądamy patriotyczne dekoracje) darowałem sobie dalsze śledzenie informacji na temat gry. Zaciekawiony filmem uznałem, że warto się produktem zainteresować. A oni postanawiają zmienić mehcanikę.
[10]
Kurde zobacz, a te zwiastuny filmowe pokazujace sceny ktora sa w filmach, tracimy czas ogladajac dwa razy to samo.
BI powstawał wiele lat, podczas których wielokrotnie przechodził metamorfozy. Levine wielokrotnie mówił, że bardzo długi czas starali się "rozgryźć" to, czym nowy Bioshock ma być. Patrząc po tym, jak ludzie chwalą stroną fabularną i narrację, a jeżdżą po rozgrywce, wychodzi na to, że jednak nie udało im się. Szkoda. Sam jeszcze nie grałem, ale z tego co udaje mi się wyłuskać z wypowiedzi graczy na forach, to mogliśmy mieć jedną z lepszych gier w historii, a tak mamy jedną z lepszych gier roku 2013.
BTW: Ciekawe, że Rod Ferguson, który w sierpniu poprzedniego roku wyemigrował z Epica do Irrational Games, żeby pracować nad Infinite, "odszedł" z firmy jeszcze przed premierą gry.
Jeśli chodzi o temat, to nie ma mowy, żeby w tym przypadku były podstawy do pozwu.
BTW2: Przyznanie się Randy'ego Pitchfrauda http://www.youtube.com/watch?v=YX0lbXQgQ8w
Całkiem niedawno skończyłem nowego Bioshocka i szczerze mówiąc znudził mnie. Natomiast to, co widzę na tych dwóch filmach (nie widziałem tego wcześniej) bardzo mi się spodobało. O wiele mroczniej i brutalniej. Tak właśnie powinna wyglądać ta gra i nie rozumiem, po co to zmieniali.
To, ze Bioshock jest gra przereklamowana to inna sprawa, piekny przyklad tego jak branza sie spuszcza nad produktem duzego wydawcy.
Podobnie było z Mafią 2. Wiele opcji i scen zostało wyciętych z gry.
Jak na przykład ta scena w kościele - http ://www.youtube.com/watch?v=yWOO7ghYTf0
Smutne, ale prawdziwe :(
przecież ta scena w kościele była zrobiona na potrzeby promocji gry, bez związku z gamplayem
Mnie się nowy Bioszok nie podoba. Liniowy strasznie, boty głupie jak but, skrypty.
Przykład, że w grach nie liczy się ani grafika, ani fabuła, tylko wszystko połączone w dobry sposób, a tutaj przewyższa fabuła nad wszystkim. Najwidoczniej wystarczy to recenzentom...
Nie rozumiem bólu dupy, przecież te zwiastuny z Bioshock Infinite pochodzą sprzed 2-3 lat, natomiast już jakieś pół roku przed samą marcową premierą, Irrational Games wypuściło dobrych kilka zwiastunów, które różniły się od tych starych i po nich można było poznać, że gra wygląda już trochę inaczej. Można być zawiedzionym, że finalna wersja gry różni się od buildów prezentowanych spory kawał czasu temu, ale nie róbcie afery z niczego, bo to oczywiste, że deweloperzy mają prawo zmienić wygląd swoich produkcji w czasie developingu czego można było uświadczyć oglądając trailery, sprzed samej premiery. Gameplaye nawet też jakieś można było podejrzeć, więc płakanie "a bo 2 lata temu gra wyglądała inaczej, ale byłem taki ślepy, że nie potrafiłem zauważyć jak w tym czasie może zmienić się gra" są wyjątkowo nie na miejscu.
Zrozumiałbym jeszcze narzekania jakby do momentu premiery Irrational raczyło nas trailerami, a tej samej wersji gry jak z 2011 roku, a produkt końcowy od nich odbiegał, ale tak nie było, więc naprawdę nie wiem o co zawracać dupę.
Te dwa filmy, które zalinkowałeś pochodzą z 2010 i 2011 roku, pod koniec 2012 po długim zastoju z materiałami, Infiite wyglądał już jak finalna wersja.
[23]
Faktycznie metacritic po prostu rak branzy, nie moge sie zdecydowac co jest gorsze, metacritic, gestochowa czy kesik.