Niesamowity Spider-Man - Pajęczy anorektyk
Trójka starej serii tak zakończona, że automatycznie wskazuje na czwartą część.
A co robią autorzy.....
No cóż tym filmem pokazali, że restarty są nikomu do szczęścia potrzebne.
A mi się bardzo podobał, jeden z lepszych filmów tamtego roku jakie oglądałem. 8/10
Szczególnie okropnie prezentował się w nijakim, siuśkowatym kostiumie, którego produkcją zajęła się prawdopodobnie banda homoseksualistów.
Takie zdania kończą "karierę". Aż wyślę screena administracji, ciekawe, co oni na to?
Jak dla mnie zdecydowanie lepszy, niz poprzednie trzy z Maguirem, duzo powazniejszy i sensowniejszy, bez bzdurnych 'cierpien mlodego Wertera' odnosnie zwiazku z MJ, bez durnowatych komediowych wstawek (choc i tak mnie jako fana Raimiego komediowe wstawki i goscinne wystepy Bruce'a Campbella byly jednymi z ciekawszych elementow tamtej trylogii), za to z w miare sensownie wytlumaczonym strzelaniem siecia z nadgarstkow, rozpoczeciem 'kariery', itp. Do do 'patykowatosci' nowego Parkera to raziel jak zwykla zdradza swoja ignorancje, Garfield jest kaskaderem i sporo scen akcji wykonal osobiscie, tym mozna podsumowac wydumane obawy na temat polamania kregoslupa - widac recenzent wysportowanie utozsamia nie ze sprawnoscia, a jedynie z napompowanymi sterydami miesniami. Coz, tak tez mozna.
Jak dla mnie mocne 8/10.
Ja byłem na tym filmie w kinie, niedługo po premierze. Wybrałem go głównie ze względu na to, że nic ciekawego wtedy nie było, a że w moim mieście, a raczej miasteczku, nie ma kina, to po prostu chciałem pójść na coś. Film bardzo mi się spodobał. Moja ocena to również mocne 8/10.
Proszę cię, Raziel. Po raz kolejny zamiast sensownego artykułu, zamieszczasz hejterskie wypociny. Połowa recenzji to narzekanie na wychudzonego Garfielda. A to, że kompletnie nie nadaje się do tej roli to gruuuuba przesada. Kiepskie efekty specjalne? Na pewno oglądaliśmy ten sam film? To co przede wszystkim podobało mi się w filmie to dialogi - sympatyczne, bez zbędnego patosu (kluczowa kwestia wujka Bena została całkiem nieźle spuściła w filmie z tonu), a parę zająknięć w zalotach miłosnych wystarczyło, aby nic nie było sztuczne i żenujące. Moja rada - skończ z tymi złośliwościami zamieszczanymi bez ładu i składu w twoich tekstach. Czasem naprawdę dużo lepiej powiedzieć "gra/film nie podoba mi się", niż "gra/film jest słaby".
Równie nieprzekonująco wypadł tutaj Andrew Garfield, kompletnie nie nadający się do tej roli. Absolutnie się nie zgadzam. Garfield to moim zdaniem rewelacyjny wybór. Zawiany, zalatany, nieśmiały, szczupły geek. I do tego zdolniacha aktor...
Sam film zaś - bawiłem się przednio i jedyna wada, to wielka fabularna dziura, którą odkryłem dopiero po seansie. W trakcie miałem kupę radochy i uważam nowego pajączka za bardzo dobrego pajączka.
No i kto kazał oglądać film z dubbingiem? Przecież tego trzeba unikać jak ognia.
Z większością argumentów się nie zgadzam, mam zdanie podobne do poprzedników. Bohaterowie zagrali dobrze, efekty były mocną stroną filmu, a Garfielda nie uważam za wychudzonego nerda. :D Zamiast dubbingu mogłeś obejrzeć wersję z lektorem.
Ocena to już w ogóle niebo a ziemia w porównaniu z moją, sam daję 7-7,5/10.
Powinni pokazywać ten film w szkołach, by nauczyć dzieci brytyjskiego akcentu.
Aha, po raz kolejny mamy easter egga ze Stanem Lee.
A film podobał mi się dużo bardziej niż 3 pozostałe razem wzięte. Było mroczniej, efektowniej, główny zły MIAŁ jakiś powód. No i same dialogi były świetne, nie to co w poprzednich częściach- odpowiedzialność, męstwo, odpowiedzialność... Tutaj temat śmierci Bena JEST poważny, nie jest wspomniany w dwóch słowach.
Gdzie ty tu widzisz anoreksję? Ta pseudo-moda na "zdrowe" pasienie się w mediach od początku była żenująca, ale żeby z tym na blogi? Serio?
Film był słaby, ale z tym anorektykiem to albo trollujesz, albo leczysz kompleksy. Chłopakowi nic nie brakuje i ma wręcz doskonałą figurę Spider-Mana, a aktor z niego dobry. No gay, ale wkleję linka, bo to jakieś bzdury są i czytać tego nie idzie: http://i.imgur.com/p6WxZ7t.jpg
reksio - Skoro tak lubisz.
wysiak - Przecież napisałem, że Spider-Man nie był napakowany, ale Garfield jest anorektykiem. Szczupłe dziewczyny są od niego szersze, co nie powinno mieć miejsca.
DB Mafia - Nie do końca. Taka Pamięć Absolutna w nowym wydaniu przypadła mi do gustu, choć i tak wolę oryginał ze Schwarzeneggerem.
causal/hardcore - Poprzedni tekst o War For Nosgoth również jest hejterski? Wyraziłem zdanie o nowym Spajderze. Nie podoba mi się ten film i dla mnie jest nie tylko słaby, ale i nudny.
sekret_mnicha - Nie przeczę, że nie ma talentu, ale nie widzę go w tej roli. Być może, tak jak napisałem w tekście, przyczyniły się do tego inne sprawy jak scenariusz, strój itp. A z tym dubbingiem, to faktycznie dałem plamę. Na przyszłość będę unikał tego jak ognia, bo osoby zajmujące się naszym dubbingiem skutecznie psują swoją robotę.
Kazioo - W filmie wyglądał jak anorektyk. Chudy z szopą na głowie, a do tego ten ekhem mało męski strój, w którym wyglądał śmiesznie. Projektant dał ciała i niepotrzebnie wyszczuplił aktora.
No tak, takie filmy to idealna okazja by pokazać, jakim to się jest intelektualistą gardzącym amerykańską papką. Aż mi się przypomniały słynne teksty o filmowych Transformersach. Myślałem, że od tamtego czasu autor zrozumiał, że różne gatunki filmowe są kierowane do różnych grup o różnych oczekiwaniach. Może lepiej zostać przy recenzowaniu piwa? W końcu to kopalnia przemyśleń.
Po obejrzeniu tej adaptacji sam chciałem napisać recenzję, ale wtedy przywaliły mnie inne obowiązki i nie zdążyłem pochwalić tej produkcji. A bardzo mi się podobała, zwłaszcza wątek relacji z wujkiem Benem i tego, jak Peter nie od razu staje się szlachetnym bohaterem, przeżywając dość wiarygodnie pokazane rozterki. Jeśli punktem odniesienia są dla mnie ostatnie Batmany Nolana (każdy 9+/10), to nowemu Pająkowi na pewno dałbym min. 7,5.
Nowy Spider-Man jest lepszy od poprzednich filmów Raimiego. Mam na myśli film jak i postać człowieka-pająka. Garfield zagrał świetnie i był lepszym Spider-Manem niż Maguire. Nie zrozumcie mnie źle, nie mówię, że lepiej pasował do roli, główny bohater to dwie różne postacie w reboocie i starej serii. Mimo, że poprzednie filmy nie były świetne, to byłem ich fanem i byłem rozczarowany, gdy przeczytałem, że nie będzie czwartej części, ale żal mam już za sobą, czekam na sequela The Amazing Spider-Man. Przyznaję , że film był odrobinę nijaki, jakby wyzuty z emocji czy pasji wypluty z taśmy produkcyjnej produkt, scenariusz był przesadnie prosty i niektóre rozwiązania w scenariuszu były wygodne do przesady, ale cała reszta stoi na naprawdę wysokim poziomie. A kostium jest świetny, nie rozumiem co się w nim nie podoba tylu ludziom. I jeszcze: Gwen >>> MJ.
Tak swoją drogą to na TASM patrzę tak samo jak na świetnego Punisher: War Zone. Dwie adaptacje, które poprzedzone były czasem lepszymi, czasem gorszymi, ale nigdy nie tak dobrymi produkcjami.
sekret_mnicha - Możesz napisać, co to za dziura?
raziel88ck - jeśli chodzi o sylwetkę, to akurat mam pod ręką komiks The Amazing Spider-Man i Gerfield całkiem dobrze przypomina swojego komiksowego odpowiednika.
tommik85 - Peter w poprzednich filmach też nie od razu stał się szlachetnym bohaterem. Chyba, że mnie pamięć myli. Osobiście żałuję, że sprawy tak szybko się w obu filmach toczyły, bo chciałbym dostać Spider-Mana, gdzie cały pierwszy film ma miejsce przed tym, jak Parker staje się bohaterem i gdzie próbuje się odnaleźć w nowej sytuacji.
Inna sprawa; ty po prostu nie potrafisz pisać interesująco :) I ja tu tylko "wyraziłem opinię".
Azerath - tak, dlatego ani słowem nie neguję poprzedniej serii, której 2 pierwsze części były niezłe i dopiero w 3. się popsuło. W nowym filmie jednak wątek Bena bardziej łapie za serce. Zresztą rolę też powierzono nie byle jakiemu aktorowi.
Sam film zaś - bawiłem się przednio i jedyna wada, to wielka fabularna dziura, którą odkryłem dopiero po seansie.
Mógłbyś rozjaśnić o co chodzi? :)
Mi się tam nowy Spider-man podobał. Garfield moim zdanie wcielił się główną rolę zdecydowanie lepiej niż Maguire, któremu brakowało trochę humoru i luzu. Jest o wiele sympatyczniejszy i wiarygodny w swojej roli nastoletniego nerdzika, częściej rzuca sowimi słynnymi docinkami, a wątek miłosny z Gwen Stacy o dziwo ogląda się tak przyjemnie jak resztę filmu właśnie przez takie drobne rozluźniające żarciki( niestety miłość nastolatków to nie jest najbardziej ukochany przeze mnie motyw filmowy). Wydaje się, że lepiej wpasowuje się w komiksowe realia i bliżej mu do oryginalnego zamysłu postaci. Główny złoczyńca tylko trochę nie przypadł mi do gustu bo gadające przerośnięte zwierzaki to trochę nudny i wyeksploatowany temat.
Azerath > Nie chce mi się pisać tutaj w całości o co chodzi, więc pozwól, że wkleję linka : http://badassdigest.com/2012/07/05/was-the-untold-story-cut-from-the-amazing-spider-man/ :)
Jak dla mnie nieporównywalnie lepiej od poprzedniej trylogii. 8/10
A Garfield, w moim mniemaniu, pasuję jako Peter Parker w takim samym stopniu, jak Robert Downey Jr. jako Tony Stark, czyli oboje świetni do tych ról.
Mi ogladalo sie ten film lepiej niz oryginalna trylogie. Ciekawsza akcja, interesujacy bohaterowie, dobre efekty. Kwestia gustu, ale nazywanie Spidermana chuderlakiem to przesada. Wyglada teraz niemal idealnie, komiksowo, co szczegolnie widac w koncowce filmu w typowo spajderowych pozach.
Poza tym ogladanie filmu z dubbingiem? Panie, daj pan spokoj...
że musiałem przerwać seans w połowie i dokończyć tę katorgę następnego dnia
Nie, nie musiales. Ogladanie filmow to ma byc przyjemnosc, nie podoba ci sie, to wylaczasz.
[18] sekret_mnicha Dzieku za linka. Podczas filmu zastanawialem sie kilka razy co sie stalo z Ratha. Ostatecznie wytlumaczylem sobie, ze pewnie postanowili uzyc tej postaci w sequelu. Podobnie zreszta z zabojca Bena. Na koncu widac, ze plakat wciaz wisi. Po prostu Peter byl zbyt zajety ratowaniem miasta, zeby zajac sie osobista sprawa. Nastepna rzecz do dwojki. Jak na pierwsza czesc trylogii i tak jest dobrze :)
raziel, z całym szacunkiem do Twojej osoby, wiesz że Cię lubię ale nie mogę przejść obojętnie obok tych bzdur.
- Czy fani w końcu doczekali się wspaniałego filmu w tym uniwersum? Niestety nie, ale o tym napiszę poniżej.
Jakim prawem decydujesz za miliony fanów na świecie ? Jakim prawem decydujesz za mnie, zapewne jak ja czytałem pierwsze swoje zeszyty z uniwersum Marvela, to Ty nie ogarniałeś fabuły świnki Piggie na TVN.
- ale nie był też kościotrupem. jeśli masz kompleks nadwagi to napisz o tym wpis, nie pisz że ktoś jest kościotrupem lub ma anoreksje bo widać że nigdy nie widziałeś kogoś cierpiącego na tą chorobę.
- nie lubiący fryzjera bohater oraz zajęła się prawdopodobnie banda homoseksualistów.
Typowe argumenty 'dresiarza' spod bloku, ktoś kto ma -dłuższe niż goła glaca - włosy jest od razu ośmieszany, a strój - oczywiście wszystko oprócz poszerzanych w nogawkach, wytartych jeansów lub dresów jest gejowskie.
Widziałeś poprzednie filmy lub czytałeś komiks ? Superman przy nowy spiderma-manie to pewnie dla Ciebie ultra-gej.
Efekty w filmach akcji odgrywają dużą rolę, a tutaj stoją one na średnim poziomie. Straszą wszechobecną sztucznością, komputeryzacją i marnymi filtrami. Ponadto w żadnym wypadku nie zaskakują.
Przykłady ? Bo tez mogę napisać że dla mnie Crysis 2 ma wujowe filtry i dlatego efekty ma do dupy.
pomyślałbym, że mam do czynienia z kolejną głupią, hamburgerową papką dla otyłych mieszkańców USA
Typowy argument zakompleksionego europejczyka który Stany Zjednoczony zna jedynie z Kwejka, a Amerykę widział tylko na mapie.
Przeciętny 'hamburger' jest 2-3 razy bardziej wykształcony niż Ty, umie pisać bardziej złożone zdania i zapewne zarobi więcej w rok niż Ty przez całe życie.
Sorry Raziel ale nie kreuj się na kogoś kim nie jesteś, wiem że starasz się na siłę byc mesjaszem który chce wszystkim wmówić że nowe jest bee, chcesz być hipsterem tego forum, sorry ale to nie zadziała, z całym szacunkiem ale - wracaj do piw.
raziel > Mnie film się nie podobał po seansie byłem wściekły. Ale jakbym miał się zabrać za pisanie recenzji to bym poczekał aż ochłonę by tekst jakoś wyglądał. Do tego jak się już wystawia niepochlebną ocenę filmowi, który większość (przynajmniej sądząc po powyższych komentarzach) się podobał to trzeba przygotować mocne argumenty na poparcie swojej opinii, a nie rzucać ogólnikami.
Mi także film się podobał, większość twoich zarzutów są wyssane z palca.
Szczególnie okropnie prezentował się w nijakim, siuśkowatym kostiumie, którego produkcją zajęła się prawdopodobnie banda homoseksualistów.
A co chciałbyś aby Spider-man latał w dresie z kroczem w kolanach i wyglądał jak kibol.
Reżyser obsadził w roli Spider-Mana, chudego chłopaszka z szopą na głowie, przez co wygląda on przekomicznie i wręcz karykaturalnie.
Pewnie lepiej by było jak by reżyser obsadził w tej roli człowieka z mięśniami porównalnym do bokserów wagi ciężkiej, wtedy dla ciebie kreacja Spider-Man'a była by pewnie idealna.
Szczerze nie chcę mi się wymieniać więcej bzdur jakie wypisałeś w tej "recenzji" chciałeś pokazać się w świetle wymagającego widza ale jednak coś Ci nie wyszło.
Moim zdaniem film by bardzo dobry na pewno lepszy niż poprzednie 3 części, bardzo podobała mi się kreacja Petera Parkera który pomimo że był szkolnym frajerem nie bał się podskoczyć do szkolnym mięśniaków.
Dla mnie 8/10
A no widzisz. Nie dałem oceny. Po mimo tego, że uważam iż stara seria jest lepsza i po drugie nie skończona to film nie jest to aż taka porażka. Dałbym mu ze 6.5/10. No, ale nadal jestem na nie jeśli chodzi o restarty filmowe czy też w świecie gier. Jak dla mnie nie warto zmieniać czegoś co jest dobre, a żeby mieć z tego większe korzyści, bo można się na tym przeliczyć.
Wzór tego stroju potęguję chudość aktora. Zdecydowanie lepiej prezentował się poprzedni kostium. A wy dalej swoje. Czytajcie mnie uważniej. Spider-Man jest atletycznej budowy, nie jest górą mięcha, ale nie jest też anorektykiem, od którego kobiety są szersze, a w tym filmie tak wyglądał Garfield. Najbardziej bawią mnie komentarze o spodniach w kroku.
Macie mnie za łysego dresa w bluzach z kapturem i szerokimi spodniami? Dobre. Łysy byłem jedynie przy narodzinach, zwykle miewam bujne włosy, bluz z kapturem nie posiadam od kilkunastu lat, a za szerokich spodni nigdy nie miałem na sobie.
No i słucham głównie rocka i metalu.
Recenzja subiektywna, no ale lepiej się buntować, bo ktoś raczył mieć inne zdanie. Super.
A i jeszcze jedno. Do aktora nic nie mam, ale w tym filmie nie zdołał mnie do siebie przekonać, tak samo jak ten grający Jaszczura.
P.S. Mam prawidłowe BMI.
DB Mafia - Dla mnie nowy spajder również nie jest porażką, bo gdyby nią był, to dałbym mu 0/10, góra 1/10.
Wygląd nowego Spider-Mana czerpie inspirację z serii Ultimate, gdzie Parker jest chudy. Kostium również przypomina ten filmowy.
ASM (zupełnie chybiony tytuł, skoro film bazuje na USM) bije pod każdym względem całą poprzednią trylogię razem wziętą. Może za wyjątkiem efektów specjalnych z części trzeciej, które były naprawdę dobre (i w sumie tylko one). Jedyne, co mi się nie widzi to plan Lizarda, który mocno śmierdzi silver agem. Na szczęście, w następnej części pojawić ma się Goblin (ale taki prawdziwy, nie to śmieszne dziwadło Raimiego), który odstawi swoją najsłynniejszą akcję z komiksów, więc film powinien przybrać dużo cięższy ton.
Electro, Rhino i Goblin. Electro ma być głównym przeciwnikiem, Rhino pewnie wepchną na chwilę. A to, że Osborn w końcu wyjdzie z ukrycia jest praktycznie pewne od chwili wypuszczenia informacji o scenie pogrzebu. łatwo domyślić się, kto będzie w trumnie.
Raziel film jak najbardziej mógł ci się nie podobać, każdy oczekuje czegoś innego, ale nie rozumiem po co tyle jadu w całym wpisie. Recenzent nie powinien okazywać homofobii ani pisać tekstów o rozpasionych amerykańskich nastolatkach. Nijak się ma to do filmu a tylko psuje ogólne wrażenie recenzji.
Sam tego spajdera jeszcze nie oglądałem, zapomniałem o nim zupełnie, może się do niego dobiorę :)
Raziel tak nawija o anoreksji, szopie na głowie, homoseksualiźmie, amerykańskich nastolatkach. Strasznie dużo tego. Może wrzuć swoje foto, co?
No i słucham głównie rocka i metalu.
Ale co to ma do tego, że przedstawiłeś argumenty cienkie jak barszcz? ;)
Ja słucham rapu, więc nikt nigdy nie widział kształtu moich pośladków. Logika nie ?
Do dzisiaj nie wiem jak on wszedł i wyszedł z tego samochodu gdzie dopadł złodzieja. Teleportował się?
Film mi się podobał (tzn. nie podobał) tak samo jak ta poprzednia trylogia. Znowu highschool drama rodem z disney channel + brzydsza dziewczyna i ten nowy Parker też mnie bardziej irytował niż Maguire.
Czytam czytam i miałem nic nie pisać - ale że Emma Stone jest brzydsza niz dunst...no to już przegięcie :P
+ brzydsza dziewczyna i Jaka brzydsza, moim zdaniem pani Emma Stone jest bardzo urodziwą dziewczyną moim zdaniem nie można jej tego odmówić ;)
Olałem ten film dlatego że spodziewałem się mniej więcej czegoś takiego co ty opisałeś w swojej recenzji wygląda na to że się nie myliłem.Ogólnie nie kręcą mnie takie filmy ani chłamy typu avengers mimo że większość obecnie rozdziawia japy na takich filmach mimo że trącą kiczem i oklepanymi schematami i nieśmiesznymi żarcikami powtarzanymi aż do odruchów wymiotnych.Zdziwił bym się gdyby nie pojawili się tutaj obrońcy tych filmów.:)
[36]
Super. Cieszę się, że masz swoje zdanie, naprawdę.
No właśnie, Emma Stone jest przecież zajebista