Snajper # prekursorzy: broń czy człowiek?
Kolejny ciekawy tekst. Dzisiaj zastanawiałem się czy nie kupić "Snajpera" w Biedronce, zwłaszcza, że ostatnio czytałem "Komandosa" Marcinki, ale wybrałem książkę Kinga :P
Trębacz zeskoczył z konia i rzekł: 'Sir, mój koń został trafiony'.
:D
ach ci brytole
sebogothic --> ta książka to "snajper" tylko z tytułu, bo za dużo tam o snajperach nie ma... To ma tylko przyciągnąć uwagę czytelnika ;)
adrem --> coś w tym jest :P
Barthez x - A o czym jest? "Komandosem" trochę się zawiodłem. Marcinko opisuje swoją karierę w armii, a opisów akcji jest tam naprawdę bardzo mało. Chyba dobrze, że kupiłem Kinga :D
A wczoraj zastanawiałem się, kiedy można się spodziewać nowego tekstu :)
W dalszym ciągu czekam na wpis specjalny na temat książek :P
W zapiskach pojawiają się relacje o ludziach uzbrojonych i używających myśliwskich strzelb gwintowanych podczas angielskiej wojny domowej (1642 - 1648) do "wybierania" oficerów, a uśmiercenie charyzmatycznego dowódcy parlamentarzystów Lorda Brooke'a, podczas oblężenia Lichfield w marcu 1943 roku, jest jednym z lepiej udokumentowanych wydarzeń tej wojny.
Tu zapewne miało być 1643 :)
A artykuł bardzo ciekawy, jak znajdę czas przeczytam pozostałe części :)
Bardzo fajnie się czyta ten cykl barthez. Rzadko jaki na GP przykuwa moja uwagę na dłużej.
sebogothic --> już dokładnie nie pamiętam, ale jeśli kupujesz książkę ze względu na tytuł to za dużo akcji snajperskich tam nie uświadczysz. Lepiej zaopatrz się w którąś z książek Czerwińskiego - tam masz tego aż nadto :)
jaskier02 --> pamiętam o Tobie cały czas :)
Manstein --> zgodnie z książką było to 1642 - 1648, a wikipedia (solidne źródło wiedzy :P) mówi o okresie 1642 - 1651...
ROJO. --> dzięki za miłe słowa :)
@Barthez, Mansteinowi chodziło raczej o to "w marcu 1943" powinno być w marcu 1643 ;)