Ecce Homo cz.5 - Ja tu tylko OPOWIADAM #5
Nie chcę tutaj wychodzić na mistrza pióra, bo nim nie jestem. Są i tacy, którzy zarzucają mi grafomanię. Przyznaję, popełniam błędy w składni oraz interpunkcji.
Chodzi mi o coś zupełnie innego. Zauważyłem, że publikujesz często. Okey, też tak robiłem na początku, przyznaję. Z czasem jednak, widząc krytykę czytelników, słuszną zresztą, zdecydowałem się poprawić jakość swoich tekstów. Warto czytać swój tekst kilkukrotnie, aby pozbyć się największych baboli. Małe niedociągnięcia nie rażą w oczy, a i tak można je w szybki sposób poprawić.
Proponuję budować więź pomiędzy autorem i czytelnikiem. W końcu nie piszemy tych tekstów tylko i wyłącznie dla siebie, bo gdyby tak było, to równie dobrze można by popisać sobie w wordzie i delektować się swoimi wypocinami. Miło jest poprowadzić w komentarzach dyskusję pod swoim tekstem, a jeszcze milej widząc ją bez własnego udziału.
Dzięki za rady ;)
Po prostu, kiedy już zacząłem już wstawiać opowiadanie w częściach, to je skończę (a zostały jeszcze 2 rozdziały). Oczywiście, czytam tekst po kilka razy, ale zawsze jakiś przecinek się przeoczy...
No i chcę budować tę więź, o której piszesz ;)
to i ja dorzucę swoje - ekspertem nie jestem, ale wydaje mi się, że siekacze są tylko z przodu ;)