Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: Dlaczego w innych krajach nie zbiera się grzybów jak w Polsce?

27.12.2012 11:33
1
zanonimizowany634205
30
Generał

Dlaczego w innych krajach nie zbiera się grzybów jak w Polsce?

Dlaczego w innych krajach nie zbiera się grzybów jak w Polsce? Bodajże w Anglii jak się wspomni o zbieraniu grzybów to jest dla nich absolutnie nienormalne.

27.12.2012 11:40
2
odpowiedz
zanonimizowany771296
25
Centurion

nie idź na grzyby - za zimno

po pierwsze:

1. na wschód od Polski się zbiera
2. grzyby nie mają żadnych wartości odżywczych - mądrzejsi odpuszczają, żrą trufle lub pieczarki i nie mają tradycji zbierackich

27.12.2012 11:42
3
odpowiedz
PierwszyWolnyJestZajęty
14
Generał

Bo w innych krajach grzyby kupują gotowe pakowane suszone w sklepach.

Ryb też nie łowią, a jak złowią to wypuszczają.

A w Polsce to nawet "zepsute" jedzenie jemy.

Dziki kraj.

27.12.2012 12:02
4
odpowiedz
Dessloch
257
Legend

nieznany-> jak nie maja, jak maja. jest to mit.
aminokwasow maja duzo, w duzej czesci nietrawialnych, ale tez i duzo trawialnych.
ale glowna zaleta grzybow jest ich wysoka zasadotworczosc, czyli jak ktos ma nadkwasote to bardzo dobrze jest wlasnie grzyby...
ma tez witaminy i mineraly.

pomijajac jzu walory smakowe

27.12.2012 12:13
😊
5
odpowiedz
zanonimizowany885743
14
Generał

Bo to głupki, naprawdę.

27.12.2012 12:22
6
odpowiedz
Wiarołomca
85
Senator

A ten dalej z tym dziki kraj, ....to juz przestalo byc smieszne 2 lata temu

27.12.2012 12:26
7
odpowiedz
Cviatcuss
33
Pretorianin

Ja też nigdy nie mogłem zrozumieć jak można chodzić godzinami po lesie, tylko po to żeby sobie później ugotować zupę albo usmażyć. Ani to przyjemne, mogę sobie też wyobrazić ciekawsze sposoby spędzania wolnego czasu.

27.12.2012 12:37
Hellmaker
😁
8
odpowiedz
Hellmaker
257
Legend

Dessloch ---> Poza kurkami. Te są mega :) Można je jeść na okrągło - zjeść, wydalić, umyć i będą DOKŁADNIE takie same jak zjadłeś :) Ludzki układ trawienny nie trawi nawet 1% z kurków. Wychodzą takie same jak wchodzą :)

27.12.2012 12:39
pecet007
9
odpowiedz
pecet007
178
~

bo grzyby są nie dobre? lubię grzyby, ale tylko w formie pieczarek, innych bym kijem nie tknął

27.12.2012 12:50
10
odpowiedz
Runnersan
218
Senator

Tak szybko kliknąłem i widzę, że jak najbardziej w takiej Walii, Szkocji np robią potrawy z grzybami. Zatem pytanie czy chodzi o czynność zbierania, że sami po lesie nie gonią i nie zbierają?

27.12.2012 12:52
SILENTALTAIR
11
odpowiedz
SILENTALTAIR
69
Akallabeth

Niektórzy chyba nie rozumieją, że w grzybobraniu czy np, łowieniu ryb nie chodzi tylko o te grzybki czy rybka, ale raczej o ten czas spędzony w lesie czy nad jeziorem

27.12.2012 14:06
Pl@ski
😈
12
odpowiedz
Pl@ski
49
Endżajner

Do lasu to ja na spacer lubię się wybrać, a grzyby wolę na łące zbierać... :)

27.12.2012 15:32
HumanGhost
14
odpowiedz
HumanGhost
124
Senator

[11] +1

Uwielbiam zbierać grzyby głównie dla samego chodzenia po lasach i różnych dzikich ostępach. Jak człowiek pracuje codziennie to taki wypad na grzyby i odpoczynek na łonie natury to czysta przyjemność. A jak przy okazji można sobie nazbierać trochę grzybów na zupę to tylko lepiej. :-)
W Niemczech czy w Skandynawii nie zbierają grzybów a jak do nas przyjadą to pełne bagażniki słoików wywożą. ;]

Hehe podobno we Włoszech trzeba mieć kartę grzybiarza żeby je zbierać. Jak u nas kartę rybacką.

27.12.2012 15:39
Stra Moldas
😊
15
odpowiedz
Stra Moldas
98
Wujek Samo Stra

Grzyby są pyszne. Mniam.

27.12.2012 16:28
Makar13
16
odpowiedz
Makar13
53
Pretorianin

[11] +1

Czas spędzony w lesie to jedno, ale satysfakcja po zebraniu kosza grzybów jest ogromna. :)

27.12.2012 17:04
Kłosiu
17
odpowiedz
Kłosiu
170
Legend

Z tego co wiem w Anglii większość lasów jest prywatna. W państwach zachodnich pewnie też. Dochodzi jeszcze komunistyczny model unijny, zakładający, że obywatele są za głupi żeby sami rozpoznali jadalnego grzyba :). I tyle, przecież nie puści się obywatela w cudze lasy, tym bardziej że nie potrafi grzybów rozróżnić :P.

Tylko się cieszyć, że u nas jest inaczej, nie wiadomo zresztą jak długo, już będąc z 4 lata temu na Ukrainie zauważyłem, że ludziom że tak powiem "szeregowym" wolno na ulicy znacznie więcej niż u nas, przepisy państwowe nie wtrącają się tam do wszystkiego. A my raczej będziemy ciążyć w stronę Unii niż w stronę Ukrainy.

27.12.2012 18:54
HUtH
18
odpowiedz
HUtH
120
kolega truskawkowy

Czy to ważne, że się nie zbiera gdzieś tam prawie za oceanem czyli Albionie i ogólnie Zachodzie? Słowianie zbierają i git.

27.12.2012 20:05
19
odpowiedz
Dessloch
257
Legend

klosiu-> w Anglii np pelno podgrzybkow jest w parkach, a co fajniejsze nikt ich nie zbiera:) czy nawet w miescie na trawniku.

aczkolwiek moze raz skorzystalem i nie jakas oszalamiajaca liczba - bo nie szukane, tylko przypadkiem znalezione. A jak znalezione to glupio nie skorzystac.

ale co sie spodziewac jak oni maja nazwe na wszystkie grzyby albo mushrooms albo wild mushrooms.

ewentualnie trufle lub jakies portobello wloskie czy inne dziwadla- zawsze suszone.

no i co sie spodziewac po narodzie, ktory ma fatalna kuchnie z paroma wyjatkami genialnego jedzenia, ktore i tak nie jest ich poza fish and chips...

27.12.2012 20:28
Imak
20
odpowiedz
Imak
119
Senator

A Polonia nie zbiera?

27.12.2012 20:57
secretservice
21
odpowiedz
secretservice
55
Generał

Mieszkają w krajach wysoko uprzemysłowionych, a grzybki cudownie wręcz kumulują rtęć, ołów, kadm, arsen, pestycydy i różne inne bogactwa z gleby.

27.12.2012 22:22
HUtH
22
odpowiedz
HUtH
120
kolega truskawkowy

[19] fish and chips jest ponoć żydowskie :P

27.12.2012 22:42
😊
23
odpowiedz
zanonimizowany641653
43
Generał

Na zachodzie nie jedzą pierogów.

28.12.2012 00:13
Zielona Żabka
😜
24
odpowiedz
Zielona Żabka
117
jaka jestem rozpieprzona

Dlaczego w innych krajach nie jada się ślimaków jak we Francji? Bodajże w Polsce jak się wspomni o zjadaniu ślimaków to jest dla nich absolutnie nienormalne.

28.12.2012 00:18
25
odpowiedz
Dessloch
257
Legend

niby od kiedy zż? przeciez w kazdym duzym supermarkecie kupisz slimaki...
ludzie to jedza

28.12.2012 00:21
26
odpowiedz
zanonimizowany649929
35
Legend

Mogą sobie nie zbierać, ja nie wyobrażam sobie wigilii bez podgrzybków i prawdziwków w domowej roboty zaprawie po kilku miesiącach w chłodniutkiej piwnicy. Albo sosu grzybowego z kaszą... Grzyby z marketów, ofoliowane i pościskane jak sardynki to syf.

28.12.2012 00:24
Zielona Żabka
27
odpowiedz
Zielona Żabka
117
jaka jestem rozpieprzona

Dessloch, również w każdym supermarkecie w Anglii kupisz grzyby, ale czy są tak popularne?

28.12.2012 03:17
28
odpowiedz
Dessloch
257
Legend

zż -> kupisz? poza wczesniej wspomnianymi pieczarkami, boczniakami i odmianami pieczarek, nie kupisz tych wlasciwych grzybow typu podgrzybek, prawdziwek, chyba ze w bardzo specyficznych sklepach - bo kupic na pewno mozna, ale nie jest to w ogole znane... angole nie jedza zwyklych grzybow. Pieczarka, boczniak ciezko nazwac grzybem w rozumieniu naszym.

oczywisice wyjatek potwierdza regule, anglicy zbieraja grzyby, ale jest to tak marginalna grupa ludzi, jak u nas ludzi jedzacych mieso z krokodyla - btw w selgrosie mozna kupic:) taka ciekawostka ktora ostatnio znalazlem

slimaki w pl mozna kupic w kazdym hipermarkecie, supermarkecie czy nawet dyskoncie. i to wiele odmian.

28.12.2012 08:31
Zielona Żabka
29
odpowiedz
Zielona Żabka
117
jaka jestem rozpieprzona

pokaż mi supermarket w którym dostanę świeże ślimaki :P

no ale ok, weźmy zamiast ślimaków żabie udka :) żab jeszcze nie widziałam w supermarketach, ale może się mylę ;)

09.01.2013 23:05
👍
31
odpowiedz
zanonimizowany627706
66
Senator

Co do ślimaków, to jadłem ostatnio te z Lidla za niecałe 6zł. W smaku bardzo dobre, wystarczy włożyć na 30min do piekarnika. Polecam, warto spróbowa za tą cenę :)

09.01.2013 23:22
😍
32
odpowiedz
zanonimizowany771529
31
Generał

Wolałbym wypić własny mocz, niż zjeść to coś.

09.01.2013 23:38
szymon_majewski
33
odpowiedz
szymon_majewski
114
Legend

Trudno powiedziec, czasami decyduja uwarunkowania historyczne. Tak samo jest z "sasiadami z zachodu" (zeby nie uzywac innych okreslen), ktorzy nie robia kiszonej kapusty, a jedynie kwaszona. Albo chinczycy. Maja duzo drobiu i duzo jajek i czesto ich uzywaja do dan, ale nie widzialem nigdy, zeby chinczyk gotowal jajko. Tylko smazone, albo jako skladnik jakichs klusek. Lub jeszcze na przyklad kawior - dzisiaj uwazany za cos wykwintnego, gdy w XIX wieku byl darmowy. Kwestia jak kto kiedys kombinowal z gotowaniem i czego tam dorzucil. Czasem dziala to tez w druga strone i na przyklad w miejscu ktorego byscie sie nie spodziewali sie robi jakies potrawy. Na przyklad w Kambodzy (albo innym sasiednim mu kraju) pozostaloscia po kolonizatorach z Francji, jest to, ze piecze sie tam buleczki, dokladnie takie same jak w Europie.

10.01.2013 00:34
34
odpowiedz
HuangKaiJie
19
Pretorianin

szymon_majewski

W kazdym 7-11 sa pojemniki, w ktorym gotuja sie jaja w wywarze z herbaty.

Forum: Dlaczego w innych krajach nie zbiera się grzybów jak w Polsce?