Forum: Jak się robi zdjęcia?

Trzeba wykadrować, naciśnąć do połowy spust migawki, po ustawieniu ostrości wcisnąć przycisk do końca.

Kupił aparat za spory kawałek, nie umie robić zdjęć i uważa się za początkowego fotografa. Bez urazy, koleżko.

Nastawić odpowiednio kolo nastaw a następnie wybrac odpowiednią wartość przesłony, czasu naświetlania oraz ISO. Serio myslisz że dostaniesz jakiś gotowy przepis? Poszukaj sobie informacji, w internecie znajdziesz wszystko i jeszcze trochę. Jako że mam obre serce to masz pierwszą stronę na początek: www.szerokikadr.pl

[2]

Obrazek śmieszny, ale jak się używa stałoogniskowych obiektywów to się trzeba czasem trochę wygiąć :D

Z góry polecam ustawić czułość 100 asa. O ile w moim przypadku jest to raczej przyzwyczajenie po kliszach fotograficznych(100 asa była najbardziej typowa), robienie zdjęć z mniejszej czułości zmusi cie do kombinowania przy słabym świetle, co bardzo wspomoże twoją naukę fotografowania. Mam nadzieję ze wiesz że zdjęcia robimy patrząc w wizjer a nie na wyświetlacz.

Po pierwsze musisz wyostrzyć obraz pierścieniem na obiektywie, pamiętaj żeby ostrość nastawić na obiekt który jest tematem zdjęcia. Tło nie musi być ostre, a nawet lepiej jak jest nieostre. Kiedyś nauczysz się(mam nadzieję) takie zdjęcia robić, na razie nie przejmuj się tym.

Po drugie nastaw przesłonę na taką wartość żeby głębia ostrości nie była zbyt mała(mniejsza przesłona to mniejsza głębia i na odwrót). Do codziennych zdjęć w słoneczna pogodę ja zwykle nastawiam ok. 8 (dla czułości 100 asa). Gdy jest ciemniej i nie masz statywu możesz ustawić mniejszą przesłonę, a w końcu nawet już zwiększyć tą czułość.

Po trzecie ustaw czas naświetlania... Tutaj zaczynają się schody, bo żeby tego się nauczyć trzeba robić zdjęcia. Na szczęście aparat cyfrowy daje nam możliwość robienia mnóstwa zdjęć, które możemy od razu oglądać i kasować, dlatego rób kilka zdjęć o różnych czasach naświetlania(z przesłoną też możesz trochę eksperymentować) i je przeglądaj. Zobacz które wyszło najlepiej i postaraj się zapamiętać w jakich warunkach oświetleniowych(uwzględniając również czy fotografujesz w świetle czy w cieniu) jak nastawić czas naświetlania i przesłonę. Warto wiedzieć że czas naświetlania od 1/20 sekundy i dłuższy uważa sie za czas przy którym zdjecie nierozmazane zrobić jest trudno i należy użyć statywu.

Oczywiście możesz korzystać z pomocy aparatu w trybie ręcznym. Ja w Pentaxie K-7 mam na przykład pod kciukiem automatyczną regulacje ostrości. Możesz nastawić ostrość samemu i żeby sprawdzić czy zrobiłeś to dobrze nacisnąć jeszcze ten przycisk. Jak będzie dobrze to aparat nie zmieni ustawienia. Ponadto polecam ustawić auto-focus na sam środek kadru(powinno być do ustawienia na aparacie albo w ustawieniach). Korzystanie z tej funkcji jest zresztą w pełni usprawiedliwione, bo o ile w starych aparatach były urządzenia pomagające w ręcznym nastawianiu ostrości(klin, mikroraster zlokalizowanie na matówce), w dzisiejszych aparatach ich nie ma(bo wszyscy wolą auto-focus, lenie :)).

Pod kciukiem mam jeszcze jeden przydatny(zwłaszcza dla Ciebie) przycisk - taki zielony :) automatycznie ustawia czas naświetlania(nie zmieniając przesłony). To pomaga właśnie w metodyce robienia zdjęć którą Ci opisałem powyżej - najpierw przesłona, potem czas naświetlania. Mogę ustawić sobie żeby ustawiał biorąc pod uwagę cały kadr, środka i mały obszar wokół lub sam środek. Tutaj ustawiam zawsze cały kadr, bo jak ustawię na środek to zdjęcia wychodzą mi niedoświetlone. Nie wiem jednak czy twój aparat ma taką funkcję.

Oprócz tego, jeśli chodzi o głębie ostrości, mój aparat ma możliwość podglądu głębi ostrości w czasie rzeczywistym, przekręcając wyłącznik w drugą stronę. Zobacz czy twój aparat ma taka możliwość. Podczas pomiaru obraz zrobi się ciemniejszy w zależności od wartości przesłony jaką ustawiłeś. Taka funkcją jednak na razie nie powinieneś się zbytnio interesować.

To takie kilka słów ode mnie. Polecam w ogóle czytać dużo na temat fotografii na necie, zwłaszcza na temat fotografii tradycyjnej.
Najlepiej jak przeczytasz jakąś dobrą książkę na ten temat. Żadnego tytułu ci nie polecę bo przeczytałem jedynie "Fotografia w praktyce amatorskiej" Zbigniewa Pękosławskiego z początku lat siedemdziesiątych, która tobie chyba nie przypasuje, choć tego nie wiem, ale na pewno idzie dostać coś nowszego, bardziej aktualnego.

Nie wiem czy o czymś nie zapomniałem ale na razie chyba starczy.

Ostatnia rada, wyjdź na dwór, nie ucz się robić zdjęć w domu, gdzie warunki oświetleniowe są słabe i tylko się zniechęcisz od słabych zdjęć.

\\

robienie zdjęć z mniejszej czułości zmusi cie do kombinowania przy słabym świetle, co bardzo wspomoże twoją naukę fotografowania

W jaki sposób ma to mu pomóc w nauce?

Chodzi o kombinowanie z mniejszą przesłona o czym dalej pisałem, poza tym przy krótkim czasie naświetlania zacznie skupiać się na tym by aparat trzymać stabilnie, bo każde zdjęcie będzie nieostre.

Właśnie, o tym nie napisałem. Trzymanie aparatu: połóż aparat na palcach lewej dłoni z kciukiem opartym delikatnie o bok aparatu, prawą lekko trzymaj aparat za część spustową. Spust naciskaj delikatnie, najlepiej podczas delikatnego wydechu(jeśli strzelałeś kiedyś z łuku, z wiatrówki itp. to wiesz o co chodzi).

Nie chcę tu pisać o metodzie kadrowania, o kierunkach światła itd. bo o tym są kilkusetstronicowe książki. Nie rób zdjęć pod światło, a w odwrotnej pozycji - przy świetle zza twoich pleców, zwróć uwagę by na zdjęciu nie było twojego cienia.

Połóż aparat na stole, wykadruj jakiś obiekt, np: kubek do kawy, ustaw ostrość. Ustaw aparat w tryb manualny i zmieniając ustawienia czasu otwarcia migawki, wartości przysłony oraz iso, rób zdjęcia. Próbuj, próbuj, próbuj. Obserwuj zmiany na zdjęciach, wyciągaj wnioski. To tak na początek.