Witam.
Niedawno skończyłem czytać "Wiedźmina" A. Sapkowskiego i chciałem się spytać jakie książki fantasy i sci-fi możecie mi polecić.
Phillip Dick:
"Człowiek z Wysokiego Zamku"
"Ubik"
"Trzy stygmaty Palmera Eldricha"
Brian Aldiss:
"Cieplarnia"
"Non-stop"
Frederik Pohl
"Gateway"
Jeśli chodzi o sf są to w zasadzie lektury obowiązkowe.
Mnie np. bardzo podobał się Wiedźmin, a Trylogii Husyckiej przeczytałem pierwszy tom i reszta się kurzy na półce. Rzecz gustu.
A może przeczytaj sagę na podstawie której powstała Gra o tron? Klasyka gatunku, powinno ci się spodobać.
Sekrety Niesmiertelnego Nicholasa flamela , jest kilka czesci , np mag, wiarolomca etc...
Harry Potter 7 czesci
Wladca Pierscieni 3 czesci i Hobbit
Tunele poki co 5 czesci
Legenda Drizzta 13 ksiazek
Malowany Czlowiek 2 ksiazki
Igrzyska Smierci 3 ksiazki
Metro 2033
A czytał ktoś opowiadania Lovecrafta?czy może ktoś polecić?
PS.
Khuzdul - Tolkiena przeczytałem już większość książek i polecam.
H.P. Lovecraft - w sumie wszystko dobre, jeśli lubisz książki z gier to możesz przeczytać Dragon Age i Mass Effect całkiem dobre, jeśli chodzi o sf opera to Alastair Reynolds - Przestrzeń Objawienia, lub M. Resnicki Starship, najlepiej skorzystaj z http://fabrykaslow.com.pl/ albo jeśli masz Kindle (najlepiej fire) to wejdź na Amazona i zobacz co ci się podoba pozycji sf / fantastyki jest od ... a możesz zawsze pobrać darmowe próbki do sprawdzenia
Opowiadania Lovecrafta to klasyka ale specyficzna, oceny wachają sie od zachwytów do połajanek.
Tytuły: Zew Cthulhu (czytaj Ktulu), coś na progu, w górach szaleństwa.
Mi najbardziej podobały się "w górach szaleństwa" ale to i tak co najwyżej srednia literatura.
Osobiście polecam z fantasy Glena Cooka o czarnej kompanii i detektywie garrecie, Raimonda E. Feista możesz zacząc od Adept magii potem Mistrz magii,
Z SF: Frank Herbert cykl Diuna, i oczywiście nasz rodak Stanisław LEM! IMHO Lem>> Dick, Aldiss, Asimov itd
Jak zawsze polecam "Diunę" Franka Herbeta i każdą książkę Pratchett.
Teraz czytam "Amerykańskich Bogów" Gaimana i po jakieś 1/5 książki stwierdzam, że jest ciekawa. Zobaczymy, jak będzie później ;)
[15]
Co do Conana - opłaca się czytać wszystkie części? Jeszcze się nie zabrałem za pierwszą, pytam przyszłościowo.
Sam nie czytałem dużo, zaledwie kilka opowiadań, ale czytało się nieźle, więc mogę chyba polecić. Kolega jest dużym fanem i niesamowicie zachwala. Trochę mi się udzieliło. :)
Części?
Zależy co rozumiesz pod pojęciem części:F
Teksty pisane przez R.E. Howarda polecam przeczytać wszystkie - całkiem sporo tego ale czyta się bardzo szybko - wciąga jak bagno i połyka kolejne opowiadania jedno za drugim.
A jeśli chodzi o te wszystkie książki o Conanie pisane przez naśladowców (z kilkaset powieści sie pewnie uzbiera) to sie nie wypowiem dokładnie - nie czytałem ale śmiem przypuszczać że to morze tandety w którym może sie znajdzie kilka dobrych utworow:F
Książki z serii Tom Clancy...
Kroniki Jakuba Wędrowycza - Pilipiuka
Kłamca 1,2,3,4 - J. Ćwiek
Czas żyć, czas zabijać - Miroslav żamboch
Szklany dom - Charles Stross
Z tego co ostatnio przeczytałem
Ja Żambocha odradzam, jeśli chce się przeczytać więcej jego książek.
Przeczytałem kiedyś jego dwie pierwsze książki wydane w Fabryce Słów, nie pamiętam tytułów. Spodobało mi się i sięgnąłem po kolejne, chyba, trzy. Zawiodłem się, bo każda książka była dla mnie taka sama. Czułem się, jakbym czytał to samo ponownie, z inną fabułą, ale wciąż na jedno kopyto i opierającą się na tym samym schemacie. Smuteczek mnie chwycił wtedy.
hipppciu --> Ja mam dokladnie takie same odczucia z Pratchettem :) Jak się przeczyta ich więcej, to można zauważyć, że są pisane na ten sam kopyt. A mam prawie wszystkie, ale już tej ostatniej po prostu nie mogłem przeczytać, tak była nudna.
Hmm, polemizowałbym.
U Żambocha jest ten sam schemat bohatera mięśniaka. U Pratchetta masz mnóstwo różnych bohaterów, schematyczność jest dużo mniejsza.
U mnie się to samo udzieliło u Pilipiuka, jeśli chodzi o przygody Jakuba W.
Ja ze swojej strony mogę polecić książki Dana Abnetta, sam czytam te z działu Warhammer 40k (Warhammera Fantasy kompletnie nie trawię) i nawet jak jedzie na schematyczności godnej WH40k (zdrady, wojny, spiski) to i tak dalej czyta się dobrze.