Szukam jakiegoś playera mp3.
Na codzień używam komórki ale mam ochotę na coś lepszego.
Jak rozumiem z playerów z dyskiem twardym sensowny jest tylko Ipad Classic. A on trochę za drogi.
Co polecicie w kategorii małych urządzeń? Musi działać co najmniej 20 godzin bez ładowania i żeby nie było na baterie. 4 giga minimum.
SanDisk Sansa Clip http://allegro.pl/sandisk-sansa-clip-4gb-odtwarzacz-mp3-microsd-i2707948358.html
Baterie? Hehe, już nie jesteśmy w 1998 roku :>
Tak... Szukaj sobie odtwarzacza którego kryterium jest bateria. Powodzenia...
Osobiście używam Creative Zen Mozaic EZ 100. Baterię ładuje średnio raz na 2 tygodnie, a naprawdę dużo go używam. Troszeczkę oprogramowanie ma "awaryjne", ale poza tym fajny player.
W zasadzie wszystko sensowne zostało już wymienione, creative zen / sansa / ipod
Mój brat audiofil poleca opcję 3 (najlepsza) i 2 (najkorzystniejsza), a audiofil z niego taki że takiego jeszcze nie widzieliście, tak więc jego opinia przynajmniej dla mnie coś znaczy.
Stalin_SAN --> Tak z ciekawości. Twój brat słucha muzyki w formacie mp3?
Jesli jedyne co sie liczy to czas dzialania to
http://www.penta gram .pl /produkty/odtwarzacze_mp3_mp4/seria-Vanquish/pentagram_vanquish_volt_p_5103
Z drugiej strony, badziew okrutny. Po dwoch latach bateria trzyma z 1/10 tego co na poczatku. Od nowosci oprogramowanie sie zawieszalo (byl taki okres ze musialem nosic wykalaczke ze soba, bo nigdy nie wiedzialem czy sie wlaczy czy bede musial resetowac by bylo to mozliwe), nie zapamietywalo ustawien, a niedawno padlo calkowicie i musialem formatowac cala pamiec by sie dalo wlaczyc. Ogolnie nie polecam, lepiej poswiecic czas pracy na rzecz poprawnosci dzialania.
Nie jestem fanem jabłek ale przeszedłem przez chyba 10 odtwarzaczy i zostałem na ipod classic chyba 2 gen, niezniszczalny.
Ja się 'męczę'* z shuffle, jako odtwarzacz sportowy sprawuje się znakomicie.
* jest 3generacji i ma sterowanie na kablu- super wygodne ale są dwa problemy.
1. Prawie zero zamienników. Tańszych. Są słuchawki które współdziałają ale głównie droższe niż oryginalne.
2. A oryginalne są urewsko drogie, jak dla kogoś kto nie jest audiofilem. 130zł? WTF?! To 2/3 Shuffle najnowszej generacji na Allegro.
Nienawidzę tej firmy za politykę cenową akcesoriów- pazerne urwysyny :)
Ostatnio jedna para mi padła po JEDNYM wyjściu na rower- po prostu było oberwanie chmury. Telefon przetrwał, odtwarzacz też ale słuchawki padły...
A sam odtwarzacz ma dwa ogromne plusy:
- naprawdę małe rozmiary
- metalowa obudowa. Zero trzasków, pęknięć, deformacji. Wielki plus bo plastiki się szybko zużywają na rowerze.
Na wiosnę albo święta jak obecne słuchawki mi padną to kupię najnowszą generację, chyba że znajdę coś innego w aluminium.
http://www.agito.pl/cowon-iaudio-d2-plus-16gb-srebrny-362-429477.html
Przetestowany ciągłym graniem - 48-50h trzyma bateria na muzyce.
A tak się podczepię pod temat, bo też zamierzałem odtwarzacz ostatnio kupić. Tyle że interesuje mnie głównie jakiś model z dyskiem >80 Gb, mój obecny Ipod 4G (4 Gb) jest zdecydowanie za mały jak na moje obecne potrzeby. Rozumiem, że poza Ipodami Classic nie mam zbyt wielkiego wyboru w tej klasie urządzeń, przynajmniej w Polsce? Jeśli tak, to jakich używanych modeli powinienem szukać, żeby nie były zbytnio zużyte i żeby jak najdłużej bezproblemowo działały? Nowy model jest zdecydowanie za drogi jak dla mnie, ale coś w okolicach 300-500 złotych mogę zapłacić za naprawdę dobrą używkę, która przynajmniej te 2-3 lata podziała :)
Witam. Jestem posiadaczem Sansy clip+ od 2 lat i mogę szczerze polecić ten odtwarzacz. Na początku odtwarzacz rzeczywiście wytrzymywał te 15 godzin, teraz wytrzymuje około 10 godzin grania. Jest mały, jakość dźwięku jest przyzwoita, odtwarza pliki .flac co dla mnie jest dużym plusem. Jeśli kogoś interesuje to nawet można dograć drugi soft (tak! można mieć dwa na raz! :D). Nie będę pisał jakie nowe rzeczy dzięki temu zyskujemy, po prostu odsyłam na stronę: http://www.rockbox.org/ .
A i jeszcze jedna sprawa, po roku czasu użytkowania przez przypadek pociągnąłem mocno za słuchawki i mi gniazdo jack się poluzowało i nie łączyło. Wystarczyło odtwarzacz otworzyć, walnąć 2 małe listki izolki. W ten sposób obudowa dociska gniazdo i odtwaracz przez kolejny rok śmiga bez żadnych zastrzeżeń.
Przez ponad 2 lata używałem Creative Zen 2 GB + 2 GB na karcie. Działał bez problemu.
[12]
Mam Cowona D2 (nie Plus) od kilku ładnych lat, bardzo sobie chwalę.
Do jakiej kwoty?