Siedząc dziś przy stole jedząc śniadanie, zerknąłem z ciekawości na na Skład mojego ulubionego pasztetu. Niby wszystko ok: 15% Wątroby wieprzowej i drobiowej, ale zdziwiła mnie mianowicie jedna rzecz. Dlaczego na tak wielu produktach małym druczkiem napisane jest ,,Może zawierać śladowe ilości orzechów'' ?. Jest to informacja dla alergików, to wiem. Zmierzając do punktu kulminacyjnego tego wątku.
Czemu tak wiele produktów typu: Pasztet, Płatki śniadaniowe, etc, etc są pakowane orzechami ? Ktoś mi kiedyś mówił że za pomocą orzechów w fabrykach neutralizowane są zawartości chemiczne produktów.
O co chodzi ?
konserwowany azotynem plus wzmacniacze smaku, naprawdę wcinasz takie coś z przyjemnością?
Może to odpady które mogły się dostać z innych produktów które wykonuje firma, ogólnie też nie wiem, a często to widze.
[3] - Jest smaczne ;) Ale co w dzisiejszych czasach nie jest pakowane chemikaliami ?
[5] - Zdj z neta ;)
po prostu w tej samej fabryce robia cos z orzechami. Wiec zeby nie byc pozwanym gdy cos sie przedostanie do innej partii to zamieszczaja ten disclaimer.
uczulenia na orzechy sa grozne.
wbrew pozorom sporo produktów nie jest pakowane chemikaliami, tylko trzeba poszukać
wbrew pozorom sporo produktów nie jest pakowane chemikaliami, tylko trzeba poszukać i zapłacić 2x, 3x razy więcej.
[9] - +1
Takie rzeczy tyczą się większych miast typu Poznań, Warszawa itp. Specjalne Prywatne sklepy. Ja nie mam czego u siebie szukać.
A to nie jest tak, ze w przemysle wszystko smarzy sie na oleju arachidowym i przez to moze zawierac sladowe ilosci orzechow?
Lepiej napisać ten tekst na każdym produkcie i mieć czyste sumienie jeżeli jakimś cudem takie coś znajdzie ktoś w produkcie.
Jak ktoś spuchnie po zjedzeniu pasztetu bo miał alergię, to może się odwalić, został ostrzeżony że ma nie żreć.