Mój ojciec dużo pali, co mi przeszkadza bo nie znoszę zapachu dymu z papierosów. Może sam zapach mi nie przeszkadza, ale mam fioła na punkcie tego jak one niszczą płuca. Zawsze wychodził palić bocznymi drzwiami przed dom, było w porządku. Niestety musiałem dobrze uszczelnić boczne drzwi bo wchodziły przez nie spore pająki. Teraz ojciec pali w domu, mówie mu ciągle żeby wyszedł głównymi drzwiami, ale on mówi że mu się nie chce, bo salon jest na drugim końcu od tych drzwi. I pali w domu, i to bardzo często, nieda się namówić żeby rzucił. Znacie jakiś sposób którym mogę go zachęcić do rzucenia papierosów ? Tłumaczyłem mu jak to niszczy organizml, ale on ma swój głupi argument że jego ojciec też palił a dożył 90. Mówiłem mu też ile miesięcznie wydaje na papierosy ale on tylko Pff.. i nic. Nie wiem co mam jeszcze próbować.
po 1. Zarabia to niech wydaje na co chce.
po 2. Nie pasuje to się wyprowadź
po 3. Włóż mu piccolo do fajka i niech zapali XD
Nie chowaj ani nie łam mu fajek - każdy kto proponuje takie rozwiązanie jest skończonym debilem.
Kup mu elektronicznego szluga, moze zasmakuje. Palenia raczej nie rzuci, ale przynajmniej w domu mniej nasmrodzi.
Prawdopodobnie najprostszym rozwiązaniem będzie układ rączka rączkę myje - on ruszy dupę z domu wzamian za coś, co mu zaoferujesz, czy będzie to grabienie liści, czy skoczenie mu po piwo, czy też zaśpiewanie mu "wysokie płoty tato grodził" Trubadurów.
Polecam książkę, po której rzucasz palenie. Czytasz książkę i *poof*. Serio. Wygooglaj sobie "EasyWay"
[6]
i
http://www.empik.com/prosta-metoda-jak-skutecznie-rzucic-palenie-carr-allen,prod160034,ksiazka-p#e
Kup starszemu tą książkę i daj do przeczytania, 5 na 5 osób z moich znajomych które to przeczytały, rzuciły fajki.
specjalnie uszczelniles drzwi zeby stary rzucil palenie i on sie slusznie wk... i pali w domu.Gratuluje pomyslowosci.Rada : wyprowadz sie z domu bo to chyba jego chalupa.Prawda?
Twój tata nie bierze pod uwage, że niszczy twoje zdrowie. Dym z papierosów szkodzi bardziej, niż samo palenie.
Nie polecam takich rodziców!
[10] Co chcesz od pierwszego i drugiego stwierdzenia z postu [2]?? Również się z nimi zgadzam, jest u siebie w domu więc jego sprawa gdzie i ile pali. A argument że jego ojciec palił i dożył 90 może i głupi, ale coś w tym jest, bo wielu palaczy dożywa starości bez raka, tak jak wiele osób nigdy nie zapali fajki i umrze na raka płuc.
Dlaczego nie może wychodzić bocznymi drzwiami? Tak je uszczelniłeś że otworzyć się nie da?
hetrix22 -> sam dym tak, ale palacz też wciąga ten dymek który wypuścił + pali bezpośrednio więc truje się bardziej od biernego palacza.
Zjadaj mu papierosy.
[5] +1. Albo zmieszaj mu tytoń z zielonym. Jak spali całego papierosa, to eter gwarantowany! :) Chyba, że mu się to spodoba, to jeszcze gorzej.
@Dragon_666: e-fajka to marnotrastwo kasy, mamuśka poużywała może z miesiąc, dała sobie spokój, po kolejnych 2 tygodniach chciała jeszcze raz spróbować, to już nie działał.
Mój ojciec sam kręci papierosy więc ja wziąłem i skręciłem mu paczkę z tym ze w paru fajkach były włosy z zarostu. Powiedziałem mu później nie palił 3 dni może o znowu zaczął(tylko kupione). Spróbuj może w przypadku twojego ojca będzie to miało dłuższy skutek.
paznokieć w papierosie, tylko żeby dywanu po tym nie zażygał
czlowiek zapalic nie moze, bo mu jakis syf do fajki chca wkladac
od razu mu trutke dla szczurow tam wrzuccie, co sie bedziecie bawic w polsrodki
Czasem ten najbardziej nietypowe środki okazują się najlepsze.
A i z papierosa robi się doskonałą trutkę na szczury więc nie widzę sensu podawać jej do papierosa.
na miejscu twojego ojca to bym sie spuscil do twojego piwa, rzucisz alkohol na zawsze
Obetnij ręce.
Musi sam chcieć, inaczej do niczego go nie zmusisz. Tak to już jest z nałogami.
Bullzeye tak się składa że trafiłeś na apstynenta więc jak już coś to może się spuści do kanapek a ja uwielbiał majonez więc kto wie co tam było ;P hue hue