Próbowało już wielu i nikomu to się nie udało. Przebił się Behemoth, ale to nie jest muzyka, którą puszczaliby w radiu. Próbował Myslovitz, z marnym skutkiem. Może uda się Brodce? Laureatka trzeciego Idola obrała dobrą drogę swoim albumem "Granda". Teraz nagrywa EP po angielsku, w wywiadach wspomina, że nowy album być może też będzie w tym języku. To nowe Varsovie spokojnie mogłoby rywalizować na amerykańskich listach przebojów. Myślicie, że uda jej się zrobić międzynarodową karierę?
http://www.youtube.com/watch?v=m5CE1yPDxAs&feature=relmfu
kibicuję
wow! - kawałek rzeczywiście pasuje na dużego hiciora!
nie wiem czy jej się uda ale życzę najlepszego - dziewczyna jest zajebista
lol oczywiscie ze nie kibicuje, jestem polakiem, zaden sukces mojego rodaka mnie nie cieszy
Bullzeye_NEO
Hehehe, no dokładnie - tak zachowuje się właśnie większość naszego społeczeństwa. Osiąga sukces = złodziej, żyd, cham i nie wiadomo co jeszcze.
lol oczywiscie ze nie kibicuje, jestem polakiem, zaden sukces mojego rodaka mnie nie cieszy
+1
Kibicuje, jej ostatnia płyta z 2010 roku była chyba najlepszą polską płytą ostatnich 20 lat
+1
+1
Tak na poważnie to Brodka rzeczywiście tą swoją nową płytę ma bardzo dobrą. Nie wiem jak to wyjdzie, czy się przebija za granicą czy nie. Mam nadzieje, że jej się to uda, ale będzie raczej ciężko.
Próbowało już wielu i nikomu to się nie udało. Przebił się Behemoth, ale to nie jest muzyka, którą puszczaliby w radiu.
Przebija się każda polska muzyka za wyjątkiem takiej, którą puszcza się w radiu. Nic dziwnego, wystarczy spojrzeć, jaką muzykę się w tym radiu puszcza i ile w tym talentu i umiejętności, a ile wpompowanych pieniędzy i lansu.
"Granda" była płytą w większości polskojęzyczną i odniosła sukces, jednak na polskim rynku to trochę mało.
Mnie ta nowa Ep-ka nie przekonuje, ale to był tylko chwilowy projekt Red bulla, miejmy nadzieję, że California dobrze wypłynie na dalszą twórczość Brodki i chyba nie ważne w jakim języku. Nawet po francusku dziewczyna dobrze śpiewa.
Słabe i nijakie.
Typowo popowe.
"Granda" to było coś oryginalnego, a nie takie plumkanie.
Grandą się zachwycałam i należy się Brodce sukces, choć tradycyjnie - Granda jest dla mnie tak słuchalna, że Varsovie na razie nie było w stanie zrobić większego wrażenia - ładne, acz dziś nie zapadło w ucho, podejście drugie za parę dni. Wokalistek podobnych do Brodki owszem, jest dużo, ale takich jak Brodka - może kilka, biorąc pod uwagę jej możliwości wokalne i pomyły typu domieszanie do popu czy disco (to disko bardziej kojarzy mi się z jej występami na żywo, kolorowe neony itp.;) elementów góralskich, liczę na kolejną płytę o różnorodnym, ale jednocześnie spójnym brzmieniu.
Bullzeye, dobrze, że można na Ciebie liczyć, kiedy trzeba solidnej, polskiej opinii, w końcu ktoś musiał pisać artykuły na Pudl parę lat temu, że kariera Brodki się skończyła, kiedy zamilkła na jakiś czas, zajęta pracą nad Grandą ;)
Meh nie mój gust, jakbym słuchał Lany del Ray.
No cóż Poffodzenia Brodko może podbijesz nie tylko polskie radia.
[subiektywnie]:
To jest to gówno co codziennie słyszę w robocie w radiu?
Byłem przekonany że to LG, czy jakaś inna nowa "gwiazda"...
[19] -> Ty też? No to ja też!
Utwór słaby, nie wpada w uszo, nie to co granda. 0.00% potencjału na ogólnoświatowy przebój.
wystarczy wpisac w guglu skalpel i pierwszy wynik cos powinien dac do myslenia