Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: Jakie wino na kolację?

01.07.2012 09:46
1
bezimienny92
30
Centurion

Jakie wino na kolację?

Hej, jako że mamy ochotę z dziewczyną na jakieś dobre wino do kolacji (żadne wykwintne potrawy - pizza), chcieliśmy sobie kupić jakieś wino. Nie żeby poprawić smak jedzenia, tylko od tak żeby napić się czegoś dobrego:)

Czy ktoś mógłby polecić jakieś sprawdzone wino? Myślałem o Cin&Cin, tylko teraz nie wiem czy białe, czerwone? Te musujące są warte polecenia? Generalnie nie wybrzydzam, ale ostatnie wina jakie piłem (czerwone) byłby po prostu ohydne.

01.07.2012 09:49
Will Barrows
2
odpowiedz
Will Barrows
115
Senator

ciroc winogronowy

01.07.2012 10:03
raziel88ck
😊
3
odpowiedz
raziel88ck
195
Reaver is the Key!
Image

Dusza Zakonnika.

01.07.2012 10:13
sewciu50
👍
4
odpowiedz
sewciu50
58
Generał

Leśny Dzban

01.07.2012 10:16
Spawcz
5
odpowiedz
Spawcz
47
Gram w gre

yabola

01.07.2012 10:22
👍
6
odpowiedz
Kuba_3
183
Generał

Kochanica dziedzica, dziewczyna będzie zachwycona.

01.07.2012 10:29
Predi2222
7
odpowiedz
Predi2222
101
CROCHAX velox
Image

Będzie idealne >

01.07.2012 10:36
8
odpowiedz
koobon
82
Legend

Na takie upały najlepsze będzie jakieś różowe półwytrawne, mocno schłodzone.
W La Passion du Vin miewają moje ulubione różowe z Navarry ( http://www.bodegadesarria.com/S-vinos-2.htm ), ale generalnie w sklepie z winami jakieś Ci polecą. Proponuję odrzucić kalifornijskie, bo te zwykle smakują wodą. Bardzo porządne różowe można kupić za jakieś cztery dychy.

01.07.2012 11:01
Megera_
9
odpowiedz
Megera_
136
Franca

A ja właśnie polecam kalifornijskie, bo są przez tę "wodnistość" lekkie i nie drażnią :)

01.07.2012 11:02
10
odpowiedz
koobon
82
Legend

Jeśli ktoś lubi pić zabarwioną wodę za kilka dych, proszę uprzejmie.
Wina różowe z definicji są lekkie i niedrażniące (cokolwiek to znaczy).

01.07.2012 11:14
11
odpowiedz
stefcio00
13
Pretorianin
Image

Ja mimo wszystko polecę tradycyjnego Ziomala

01.07.2012 11:23
Megera_
12
odpowiedz
Megera_
136
Franca

No i nie masz racji koobon, piłam różne różowe wina, wszystkie były lekkie, ale niektóre drażniły.

01.07.2012 11:51
13
odpowiedz
zanonimizowany596363
18
Senator
Image

Jeśli chodzi o wina to jestem laikiem, ale bardzo polecam(Nie wiem jak u Ciebie ale u mnie 30*C w cieniu) i na kolację bardziej byłbym skłonny zaproponować przyjemne i lekkie chardonnay. Wino w szczególności czerwone jest ciężkie, w przeciwieństwie do chardonnay które jest całkiem fajną odskocznią na taką okazję.

Jeśli chodzi o markę/nazwę to nie mogę sobie za cholerę przypomnieć, ale było bardzo wyjątkowe bo miało zielono/żółte refleksy i w smaku cechowało się takim dość specyficznym mineralnym aromatem, wiem że dziwnie to brzmi ale nie mogę tego po prostu opisać ;)

Jak przypomnę sobie nazwę, to wrzucam.

>>>>>

01.07.2012 11:52
14
odpowiedz
zanonimizowany154655
5
Konsul

Polecam japońskie wino morelowe. Odwiedź Piotra i Pawła czy inny sklep z rzeczami z importu. Nie jest wybitnie drogie, a z lodem smakuje wybornie.

01.07.2012 11:58
peterkarel
15
odpowiedz
peterkarel
61
Legend

Jak nie jest się żadnym koneserem win to na początek polecam różowe wina. Z tego co piszą w internecie one nadają się praktycznie do wszystkiego. Ja posłuchałem na kolacje kupiłem różowe wino i jak dla mnie jest zbyt mdłe :|
Jeśli ktoś lubi pić zabarwioną wodę za kilka dych, proszę uprzejmie.--> racja. Ja piłem Carlo Rossi

01.07.2012 12:31
16
odpowiedz
Tomus665
101
Legend

Carlo Rossi, to nie wino ba nigdy koło wina nawet nie stało.

Do pizzy z tańszych win mogę śmiało polecić włoskie dobre wytrawne Montepulciano D'Abruzzo cena ok 28zł, z ciut droższych mogę polecić Kumalę Cabernet Shiraz a najlepiej będzie pasował Lindemans Cabernet, chyba że chcecie zaszaleć to kup węgierskiego Wunderlicha (koszt ok 100zł).

Do pizzy białe wino, średnio pasuje a już na pewno odpada różowe.

01.07.2012 12:46
17
odpowiedz
koobon
82
Legend

Do pizzy białe wino, średnio pasuje a już na pewno odpada różowe.
Tak tak, a do ryby tylko białe nigdy czerwone.

01.07.2012 12:55
18
odpowiedz
Tomus665
101
Legend

Głównie białe, ale czerwone też może być.

koobon -> Co kto lubi jak dla mnie ludzie do wołowiny mogą pić nawet leśny dzban czy inne cholerstwa.

Sam wiesz jakie są "standardy".

01.07.2012 13:08
19
odpowiedz
koobon
82
Legend

No pewnie, że wiem, tyle, że te standardy zostały już dawno prze sommelierów obalone i wyśmiane.
Ważny jest bukiet wina i smak potrawy, a nie jej podstawowy składnik.

A przecież pizzę możesz mieć z kiełbasą, anchois, bakłażanem, bez sera i pierdylionem innych kombinacji.
U nas przyjęło się, że różowe to deserowe, a tymczasem świetnie sprawdza się na letnie późne kolacje, do grilla, tapas, czy nawet pizzy.
Nie będę facetowi, który myśli o CinCin polecał jakiegoś śmierdziucha z Burgundii, bo raz, że dostanie boleśnie po kieszeni, a dwa, że może się to skończyć urazem do win do końca życia.

14.01.2015 11:14
20
odpowiedz
ewa558
1
Junior

hej ja wam polecam to slonecznawinnica.pl/pl/p/Vinos-Bodegas-La-Ray-Tinto-Semidulce/2536 na prawdę dobre winko i będzie wam smakowało:)

14.01.2015 11:20
21
odpowiedz
Wiarołomca
85
Senator

A ja polece Carlo Rossi Czerwone Słodkie , tylko przed otwarciem wrzucie na troche do lodowki zeby sie schlodzilo, pyszotka :) Koszt lekko ponad 20 zl. A z takich tanszych to Kadarka w biedrze , ale jest to wino polslodkie, 1l za 10 zl ;] Carlo rossi rozowe tez jest podobno dobre

14.01.2015 11:57
😜
22
odpowiedz
JÓZEK2
161
Generał
Image

Pyszniutkie, niech się gnojówka schowa. Rocznik 1972. I ten luby aromat SO2 !

14.01.2015 12:11
koobun
23
odpowiedz
koobun
42
wieszak

Nieźle się przeciągnęła ta kolacja.

14.01.2015 12:26
MiniWm
😈
24
odpowiedz
MiniWm
230
PeaceMaker

X

14.01.2015 12:53
tadzikg
25
odpowiedz
tadzikg
185
starszy brygadier

Hej, jako że mamy ochotę z dziewczyną przetrwaliscie probe czasu?

14.01.2015 16:58
26
odpowiedz
maciekwawa34
3
Junior

Ja polecam wina chilijskie.

15.01.2015 23:25
27
odpowiedz
ciekawostkaq
1
Junior

Każde wino można trochę "ulepszyć"
wyjatkowechwile.pl/10-najwazniejszych-porad-dla-mezczyzn-na-temat-wina/

30.06.2016 15:12
28
odpowiedz
3 odpowiedzi
lollipop
6
Legionista
30.06.2016 15:30
secretservice
28.1
secretservice
55
Generał

Za 20-30 złotych jak znalazł. Za oferowaną cenę rozbój.

30.06.2016 16:59
DanuelX
28.2
DanuelX
82
Kopalny

A powiedz mi czy wino jest koszer? Czy Singer pije wino do kolacji czy tylko czystą wodę żeby mieć niezmącony umysł śledczego?

01.07.2016 14:21
secretservice
28.3
secretservice
55
Generał

Zalecam proszki i lepiej nie łączyć ich z winem.

30.06.2016 16:57
29
odpowiedz
zanonimizowany668163
47
Generał

Ja polecam wino z Toussaint. Jest bardzo na czasie i do tego smakuje wybornie :)

01.07.2016 12:23
The Joker
😉
30
odpowiedz
The Joker
122
Legent

Ja polecę z różnych przedziałów cenowych:
- ok. 15-20 zł BEAUVILLON (piłem białe i różowe, półsłodkie, francuskie) - jak dla mnie ok w tej cenie
- ok. 20 zł CZARNY DOKTOR / BLACK DOCTOR (czerwone, półsłodkie, mołdawskie) - bardzo dobre
- ok. 25-30 zł ALAZANI VALLEY (czerwone, półsłodkie, gruzińskie) - bardzo dobre

Droższych nie pijam, bo aż tak nie czuję różnicy, a wytrawnych nawet nie tykam ;)

01.07.2016 12:36
31
odpowiedz
zanonimizowany1074990
29
Generał

Znawcą wielkim nie jestem, ale generalnie wino dobiera się do potrawy, by się komponowało smakowo. Samopas to ewentualnie słodkie, deserowe. Na mój gust. Zapewne łatwo wyguglać co do czego. Kiedy ostatnio sprawdzałem (ładnych kilka lat temu) już od dwudziestu paru złotych można było kupić dobre czerwone wytrawne (do czerwonych mięs ten typ). Ogólnie najlepsze trafiałem z krajów w okolicach Morza Czarnego i Bałkanów. Gruzja, Mołdawia (Kagor - czerwone słodkie, łatwo przedawkować, bo mocne) Węgry (Egri Bikaver alias Bycza Krew - czerwone wytrawne, ale NIE Kadarka, po mojemu błe, badziew zwykle), Bułgaria, może Grecja, Izrael (King David - czerwone słodkie). Podobno czerwone zdrowsze bo coś tam. :) Gadali mi też kiedyś znawcy rynku, by raczej omijać włoskie i francuskie, bo na eksport idą te marne, jadąc na sławie kraju. Nie wiem, czy to aktualne i czy są wyjątki, można spróbować włoskich Pellegrino. Do chilijskich się uprzedziłem po dwu próbach.

Na początku to zawsze trochę loteria - trafić obiektywnie dobre a subiektywnie smakujące zwłaszcza, że roczniki różnią się między sobą.

post wyedytowany przez zanonimizowany1074990 2016-07-01 12:40:29
01.07.2016 13:46
32
odpowiedz
1 odpowiedź
zanonimizowany12249
164
Legend
Image

bot reklamowy wykopie watek i jedziemy dalej :D

post wyedytowany przez zanonimizowany12249 2016-07-01 13:47:43
01.07.2016 13:48
32.1
zanonimizowany1074990
29
Generał

W końcu wątek o winach. Im starszy, tym lepszy. Co prawda odnośnie win to w zasadzie jest bujda czy też uproszczenie.

Forum: Jakie wino na kolację?