Animacja dla wszystkich: Młodzi Tytani
to chyba amerime się nazywa - co to TT to lubie czasem pooglądać jak nic nie ma w TV :P
Przeglądając ostatnio Gameplay (bo pisać, niestety, nie mam zbyt wiele czasu), doszedłem do wniosku, że pojawia się tu straszliwie mało tekstów na temat zarówno nowych, jak i nieco starszych produkcji dla dzieci. Pojęcia nie mam dlaczego...
Podejrzewam, że spora część piszących/czytających jest w wieku w którym wchodzi się w dorosłość i już się tych "głupich bajek" nie ogląda.
A TT jest fajne. :D
Raistand - wiesz, sam jestem w wieku, kiedy już kontakt z dziećmi mam głównie poprzez prowadzenie dla nich zajęć... Co nie zmienia faktu, że fantastykę dla dzieci sobie cenię. :D Większość "dorosłych" nie wie co traci.
Jeszcze pare takich artykułow i serwis powinien zmienić nazwe na bajkaplay.pl. Ok rozumiem fasycynajce anime i bajkami ale bez przesady ostatnio to tylko o pokemonach, dragon ball.
W polsce również to leciało na CN. Nawet to oglądałem i nie odczuwałem iż jest to podróba japońskich anime. Z Tego co pamiętam pokonali tego ojca Raven, a Slade czy jak mu tam leciało zniknął, a tym zakończyli polską wersję. No chyba, że i tą amerykańską też. W ogóle nie lubię gdy są nie kończone produkcję typu: A.T.O.M, Xaolin czy Samurai Jack mimo iż są naprawdę dobre nie doczekują swoich końców.
Tariel - bez przesady... Razjel napisał przez parę miesięcy 2 teksty o Pokemonach, a ja kilka tygodni temu jeden artykulik na temat fanowskiej mangi "Dragon Ball: Multiverse"... Według mnie, to nie jest przesyt...
DB Mafia - nie, amerykańska wersja doczekała się jeszcze jednej serii, zaczynającej się bezpośrednio po zniszczeniu Trigona. Polski Cartoon Network już jej nie wyemitował, tłumaczyli się niską oglądalnością serii IV.
Brawo za chęć wypromowania serialu, ale zabrakło w artykule kilku istotnych kwestii. Ani słowem nie wspomniałeś, że serial powstał na podstawie komiksów o tym samym tytule (historie i postacie przedstawione w serialu są zaczerpnięte z tych komiksów). O tym skąd wziął się taki styl animacji i to że serial kończy się filmem Teen Titans: Trouble in Tokio też nie napisałeś. I na koniec Cóż mogę więcej napisać? Oglądać!. Problem w tym że poza YT to nie ma gdzie oglądać bo Teen Titans już dawno wyleciało z ramówki CN.
Scott P. - faktycznie, ostatnio nie miałem okazji regularnie śledzić ramówki... Ale jeszcze z 2 miesiące temu można było spokojnie wyłapać "Tytanów" na CN...
Po przerobieniu DCAU zainteresowałem się TT. Potem zobaczyłem jak to wygląda. Potem przestałem się interesować.
Po zakończeniu JLU wyszło w ogóle coś od DC, prezentujące choć zbliżony poziom do seriali Bruce'a Timma? Marvel miał przynajmniej w ostatnich latach Spectacular Spider-Mana i Wolverine and the X-Men... aż producenci nie ukręcili łba jednemu i drugiemu.
ser pleśniowy > To niby kiedy jest emitowane.
Mephistopheles > Za to urwanie łba możesz podziękować Disneyowi, tak samo jak za dubbing filmów Marvela. A Jeśli chodzi o coś co prezentuje zbliżony poziom do seriali Bruce'a Timma to może Young Justice.
Ze zbrodni Disneya zdaję sobie sprawę, ale w przypadku SSM podali przynajmniej jakieś uzasadnienie (idiotyczne, ale podali). X-Menów jest mi szczególnie żal, bo w drugim sezonie w końcu miała pojawić się (na dłużej niż trzy jednosekundowe cameo w X-Men: TAS) najlepsza postać Marvela, a luki po mutantach do dziś niczym nie wypełniono. Nie, to pseudojapońskie gówno się nie liczy. Nie oglądałem, ale od zaufanych ludzi nie usłyszałem ani jednego dobrego słowa o żadnej z serii, więc swoją znajomość z Marvel Anime zakończyłem na trailerach.
Young Justice mogę obadać. Choć spotkałem się z opinią, że wątki obyczajowe wyszły tam niesamowicie mdle.
Polski Cartoon Network już jej nie wyemitował, tłumaczyli się niską oglądalnością serii IV.
To jest niestety bardzo częste. puszczają jeden, dwa sezony i koniec :/
A TT są emitowani na CN w soboty o 19.25
Świetna była japońska piosenka w jednym z odcinków TT
swietny serial - jesli komus sie podobało to polecam teraz Young Justice, chociaz jest zdecydowanie poważniejsze
A widzieliście porno przeróbki tej bajki. Są obleśne ale straszliwie śmieszne :p