Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: Czy był ktoś z dziećmi w Disneyland w Paryżu ?

18.05.2012 08:34
gacek
1
gacek
161
FISHKI dot NET

Czy był ktoś z dziećmi w Disneyland w Paryżu ?

Może ktoś z forumowiczów był w Disneylandzie. ?
Mam zamiar wybrać się z dzieckiem w połowie lipca, z tym, że będę jechał ze znajomymi z Londynu samochodem.

Jeden dzień to chyba mało na zwiedzanie ? No i z tego co czytam to są 2 główne parki + tematyczne które są oddzielnie płatne.
Ewentualny nocleg w hotelach należących do parku czy szukać czegoś poza ?

18.05.2012 08:40
2
odpowiedz
zanonimizowany629536
43
Generał

Ja jade 4 czerwca :)

Z tym ze my wzielismy 3 dni w hotelu w Disneylandzie. Z tego co wiem to jeden dzien na pewno za malo zeby wszystko obskoczyc, ale wiecej napisze jak wrocimy.

18.05.2012 08:46
Bullzeye_NEO
3
odpowiedz
Bullzeye_NEO
222
1977

jeden park jest typowo w stylu 'jak to dziala', pokazuja ci powstawanie efektow specjalnych np. z armageddonu, jest jeden rollercoaster, ale tak to raczej nuda

drugi to juz ten wlasciwy, tam w zasadzie ze dwa dni by byly potrzebne zeby wszystko obskoczyc, zwlaszcza ze kolejki do niektorych atrakcji sa nieziemskie i czasem sie po 40 minut czeka

18.05.2012 09:30
4
odpowiedz
Zenedon
51
Senator

Mi dużo bardziej do gustu przypadł Park Asterixa.

18.05.2012 09:38
gacek
5
odpowiedz
gacek
161
FISHKI dot NET

koniec jest blisko >>> rezerwowałeś bilety z noclegiem jakoś wcześniej ? Jak to nie tajemnica to ile płaciłeś ? Czekam na info od Ciebie jak wrócisz :)

Bullzeye_NEO >>> No właśnie planujemy 2 dni . Myślę że przy dzieciakach 8 i 6 to 3 dni by się przydały , żeby rozłożyć jakoś siły na te wszystkie atrakcje.
Wchodząc do danego parku rozumiem, że atrakcje są już w cenie biletu ?

18.05.2012 09:39
Bullzeye_NEO
6
odpowiedz
Bullzeye_NEO
222
1977

6 lat temu byly w cenie biletu, mysle, ze nic sie nie zmienilo od tamtej pory

18.05.2012 10:05
7
odpowiedz
zanonimizowany629536
43
Generał

Rezerwowalem w marcu, za 2 osoby dorosle plus dziecko, dwie noce w hotelu Santa Fe, dwa dni pelnego wyzywienia i ubezpieczenie od anulowania lub zmiany terminu i bilety wstepu zaplacilem w sumie 848 euro.

Hotele sa tylko w pakietach 2 noce, 3 dni wraz z wejsciowkami. Wyzywienie opcjonalne (i tak daja po prostu kupony do restauracji na terenie parku).

Oczywiscie wszystkie atrakcje w cenie wstepu.

Hotele jeszcze daja specjalna wejsciowke (nie pamietam juz nazwy) ze nie musisz stac w kolejce do atrakcji. Przychodzisz do atrakcji, zaklepujesz sobie godzine o ktorej chcesz jechac i potem wchodzisz bez kolejki. W tym czasie mozna obskoczyc mniej oblegane atrakcje :)

Rezerwujac bilety korzystalem z tabeli w katalogu chyba TUI, sa tam podane terminy kiedy bilety sa drozsze a kiedy tansze. Niestety nie znalazlem teraz w necie takiej tabeli, ale mysle ze warto sie tym posluzyc, nie tylko zeby taniej kupic bilety, ale to od razu wskazowka kiedy jest mniej ludzi w parku.

18.05.2012 10:17
BioBuster
8
odpowiedz
BioBuster
52
Generał

W Paryskim Disneylandzie byłem poza sezonem i w jeden dzień zaliczyliśmy, bez specjalnego pośpiechu, cały park główny (wszystkie działające atrakcje, niektóre (dokładnie dwie) po dwa razy). Warto sobie rozplanować w gronie dorosłych akcję przed wizytą, (plan parku macie na stronie) tak, żeby przeplatać intensywne rajdy z czymś łagodniejszym. No i oczywiście w strategii zaplanować używanie FASTPASSów dla tych najbardziej obleganych.

Kiedy ja byłem w Disneylandzie, też wszystkie atrakcje były w cenie biletu, osobną wejściówkę i osobne bilety na przejażdżki jak na razie widziałem tylko w Tivoli w Kopenhadze.

A ostatnio byliśmy 2 dni w Legolandzie i strategicznie okazało się to idealnym czasem (i terminem). Pierwszy dzień to jazda na wszystkim po kolei i nauczenie się topografii parku. Drugi to już po kolei wędrowanie i przejażdżki na najfajniejszych sprzętach, po 3-4 razy. Kolejek praktycznie nie było (jedna na >10 minut).

edit: @up Hotele jeszcze daja specjalna wejsciowke (nie pamietam juz nazwy) ze nie musisz stac w kolejce do atrakcji.
Wydaje mi się, że to jest feature dla każdego gościa i nazywa się FASTPASS. Przynajmniej kiedy ja byłem, to tak właśnie było. http://disneyland.disney.go.com/plan/guest-services/fastpass/
Natomiast profit był taki, że goście z hoteli wchodzili do parku innym wejściem, pół, albo godzinę wcześniej od takich tylko z biletami.

18.05.2012 10:26
9
odpowiedz
zanonimizowany629536
43
Generał

Chyba masz racje.

18.05.2012 10:36
WrednySierściuch
10
odpowiedz
WrednySierściuch
106
No gods no masters!

Co prawda nie bylem w Euro Disneylandzie z dziecmi tylko z wyrosnietymi rozwydrzonymi znajomymi :D ale moze cos ci sie przyda.

O hotelach nic nie wiem bo my sie zatrzymalismy w Paryzu i sobie dojezdzalismy

Generalnie Park dzieli sie na 2 mniejsze
Tu masz link do mapki, jak klikniesz na odpowiednia sekcje to przejdziesz na bardziej szczegolowy plan
http://visit.disneylandparis.co.uk/interactive-map/index.xhtml

Tak wiec Parki sa 2 i bodaj sa oplacane odzielnie, potem wszelkie atrakcje sa juz w cenie biletu.

Opis co tam jest z "grubsza"
http://pl.wikipedia.org/wiki/Disneyland_Resort_Paris

Walt Disney Studios jest wlasnie takim parkiem spokojniejszym i nastawionym na produkcje filmowe. Jest o tyle ciekawy ze rolecoaster jest dostepny dla dzieci

Park wlasciwy, czyli *Disneyland Park* jest podzielony na 4 strefy. W kazdej strefie jest dominujaca atrakcja - zwykle jest to rolecoaster, i tu jest wlasnie jeden z twoich problemow. Bo na rolecoastery jest limit wejscia uzalezniony od wzrostu dziecka

Np taki
Indiana JonesTM and the Temple of Peril ma limit 1. 40' - mozesz to posprawdzac na powyzszej mapce
Jest to szybki rolecoaster z kilkoma petlami

Big Thunder Mountain - to bezpetlowy rolecoaster udajacy kolejke gornicza, znajduje sie w sekcji westernowej czyli Fronier Land Tu jest najnizszy limit wynoszacy 1.02 metra

Gdybys mial z kim zostawic dzieciory to polecam wybranie sie na Space Mountain
Limity to 1.32 i wejscie nie rekomendowane dzieciom ponizej 10 lat. Dodatkowo nalezy byc okazem zdrowia
Jest to chyba najbardziej oblegana kolejka wsrod starszej czesci gosci i nie powiem doslownie wgniata w fotel :D
Bo to dosc unikalny rolecoaster oparty na katapulcie (zwykle sa na wyciagu) i maksymalnie osiaga bodaj grawitacje 2G.
POLECAM, niezapomniane przezycie

Co jeszcze warto zobaczyc?
na przyklad atrakcje Piraci z karaibow//Pirates of the Caribbean ktora jest kolejka wodna, limitow nie ma to mozna zabrac dzieciaki
Jest to taki park strachu tyle ze z piratami
o tyle ciekawy ze ta przejazdzka jest wlasnie podstawa na ktorej nakrecono potem filmy kinowe o piratach.
Tak wiec grunt to planowanie, by ci sie potem na miejscu dzieci nie rozczarowaly jak sie okaze ze nie moga pojsc w najciekawsze miejsca

18.05.2012 11:24
BioBuster
11
odpowiedz
BioBuster
52
Generał

Tak wiec grunt to planowanie, by ci sie potem na miejscu dzieci nie rozczarowaly jak sie okaze ze nie moga pojsc w najciekawsze miejsca

Myślę, że nawet jeśli nie zaliczą Indiany Jonesa i Big Thunder Mountain to nie będą rozczarowane :-). A na resztę powinni się załapać bez problemów.

Z drugiej strony przy wieku 8 i 6 warto rozważyć jako alternatywę właśnie Legoland, który jest mniej intensywny (co wcale nie znaczy, że nudny) a do tego mniej oblegany. Tam wydaje mi się, że 6-ciolatek technicznie będzie mógł zaliczyć wszystko, chyba, że sami zdecydujecie, że na coś boicie się go posadzić samego. Myśmy właśnie z ośmiolatkiem byli i super, a do Disneylandu jest plan za rok albo dwa, tak, żeby właśnie już móc pojechać na wszystkim.

18.05.2012 12:04
BioBuster
12
odpowiedz
BioBuster
52
Generał

@self
Miałem na myśli Space Mountain: Mission 2 a nie Big Thunder Mountain.

18.05.2012 12:05
Bullzeye_NEO
13
odpowiedz
Bullzeye_NEO
222
1977

space mountain jest spoko, ale rock'n'rollercoaster wymiata jednak po calosci - z tym, ze jest w tym pierwszym parku

06.06.2012 23:58
14
odpowiedz
zanonimizowany629536
43
Generał

Ja wlasnie wrocilem ;) jutro napisze wiecej bo jestem tak padniety jak nigdy ;)

ale warto bylo, polecam.

07.06.2012 10:43
15
odpowiedz
zanonimizowany629536
43
Generał
Image

No dobra :) Opisze po kolei co i jak, google dobrze indeksuje gola wiec komus sie moze przyda.

Tak jak mowilem, wzielismy pakiet 2 noclegi, 3 dni w dwoch parkach oraz pelne wyzywienie. Hotel Santa Fe **, za dwie osoby dorosle i jedno dziecko wyszlo niecale 850 euro.

Hotel spoko, pokoik nie za duzy ale dwa podwojne lozka i jedno lozeczko niemowlece, wiec duza rodzina ma gdzie spac. W dzien i tak w pokoju sie nie siedzi, jest co robic, az za duzo. Ale czysto, bez zastrzezen.

Sniadanie kontynentalne w formie bufetu, nic na cieplo, bez rewelacji ale wszystko świeże i można się najeść do syta. Na obiady i kolacje dostaje się bony do realizacji w wielu restauracjach na terenie parku. Obiad w formie fastfoodu, ale do wyboru są restauracje serwujące oprócz hamburgerów, także pizze, meksykanskie dania, kebaby itp, wszedzie także zestawy dla dzieci. Obiad to najsłabszy punkt żywienia. Aby jeść w normalnych restauracjach trzeba wykupić wyżywienie plus lub premium (my mieliśmy standard).
Kolacja to najmocniejsza pozycja. Obie kolacje jedliśmy w jednej restauracji, ale był bufet all-you-can-eat, dużo dobrych posiłków na ciepło, sałatki i kanapki. Także bez ograniczeń mule i slimaki :) Bardzo ładna restauracja i bardzo dobre jedzenie.

A teraz co do parku:
bilet jest jeden na oba parki i wszystkie atrakcje (oprocz strzelnicy z tego co widzialem) sa w cenie biletow.
Goscie hotelowi wchodza dwie godziny wczesniej (od 8:00) ale nie wszystko jest juz wtedy otwarte. Nam się nigdy nie udało tak wcześnie przyjść bo do hotelu wracalismy o 23:00.
Fastpass jest dla kazdego, ale mozna wziac tylko jeden na raz (na kazdy bilet wstepu do parku)

Byłem z dzieckiem niecałe 4 lata i bawilismy sie swietnie, starsze dzieci beda bawic sie jeszcze lepiej ;)

Z tego co zauwazylem to atrakcje na terenie parku mozna podzielic na:
- sklepy i zarciodajnie. Generalnie drogo, hot dog i cola 8 euro. Kolacja "all you can eat" dla doroslego 26 euro (to akurat cena w miare :) ), zestaw w fast foodach 10-13 euro. W sklepach piekne rzeczy ale byle drobiazg 3-5 euro, fajne wieksze rzeczy minimum 20 euro. Dla kogos kto zarabia w euro to nic takiego, jak sie zacznie przeliczac na zlotowki to sie mozna za glowe zlapac, no ale co tam ;)

- atrakcje typu idziesz i ogladasz. Bardzo klimatyczne, np dom w stylu arabskim a w srodku rozne scenki z Alladyna. Albo lodz kapitana Nemo. Mozna raz przejsc i wystarczy. Kolejek do nich raczej nie ma.
Ich odmiana są atrakcje typu jedziesz i ogladasz. Dla mlodszych dzieci lot nad Londynem w statku Piotrusia Pana, dla starszych atak piratow na hiszpanska twierdze (ciemno, duzo wybuchow, lalki brzydkie jak to piraci, duzo kosciotrupow, ogien, generalnie klimat dla naprawde starszych dzieci i raczej chlopcow). Swietne "its a small world", bylismy chyba z 8 razy :) trzeba zobaczyc, bardzo urokliwe. Multum kolorow i malych laleczek z calego swiata spiewajacych "its a small world" ;) potem pol parku chodzi i nuci ta piosenke ;)

- atrakcje klasyczne, dostepne praktycznie w kazdym wesolym miasteczku, jak np "labedzie" ktore tutaj sa sloniami dumbo, czy filizanki, albo "lodz wikingow" tutaj samochod z "Cars". Na pewno je kojarzycie, obowiazkowe pozycje w kazdym wesolym miasteczku.

- no i wreszcie atrakcje wyjatkowe, czyli kolejki :). Dla mlodszych dzieci jest wspomniana wczesniej kolejka gorska Thunder Mountain, z 4letnia corka bylismy 3 razy, jest ok, tylko strasznie glosno gdy podjezdza pod gore.
Space Mission 2 i kolejka Aerosmith sa w sumie bardzo podobne, rollercoastery w ciemnosci, cos blyska cos tam widac, ale predkosc i przeciazenia sa swietne. Z Mission 2 przy mnie sanitariusze zabierali kogos na noszach, takze ostrzezenia o wymaganym dobrym zdrowiu to nie zarty. Przy tych atrakcjach kolejki sa bardzo male (w godzinach szczytu na Mission 2 wszedlem bez stania w kolejce).
Na Indiany Jonesa sie nie dostalem, raz byla juz zamknieta a za drugim razem nie dawali Fastpass (a normalna kolejka stala 45 minut).
Fajnie jeszcze bylo w Tower of Horror. Hotel lat 30, w recepcji pozostawione rzeczy, wszystko przykryte kurzem i pajeczynami. Wchodzi sie najpierw do biblioteczki gdzie w ciemnosciach puszczaja czarno bialy film o tym jak wydarzyl sie wypadek blablabla, a potem przechodzi sie przez taki typowe jak z filmow zaplecze techniczne, kotly, wielkie zawory, liczniki, ciemno, bardzo klimatycznie :) Wreszcie wsiada sie do windy, jeszcze troche klimatycznej gadki i efektow, winda wjezdza na 5-7 pietro, otwieraja sie drzwi przez ktore z gory widac caly park i w tym momencie winda zaczyna spadac. Swietne wrazenia :)
Byl jeszcze roller coaster z Gdzie jest nemo. Rowniez nie poszedlem, nie zdazylem. :)

Mimo 3 dni spedzonych w parku spokojnie mam jezscze pare atrakcji na kolejna wizyte. W jeden dzien obskoczyc wszystko jest naprawde niemozliwe. Po czesci wynika to po prostu z kolejek: 30-60 minut stania do bardziej popularnych atrakcji a to nie byl szczyt sezonu!
Goraco polecam zostac do pozna w nocy, po zmroku klimat jest swietny, a i ludzi robi sie zauwazalnie mniej. Obok fotka ktora sam pstryknalem :)

07.06.2012 18:06
Pizystrat
16
odpowiedz
Pizystrat
122
VictoriaConcordiaCrescit

Ja byłem w Disneylandzie w 2004 roku na wycieczce, jako dziecko :)

Nie za wiele pamiętam prócz tego, że 1 dzień na zwiedzanie tak dużego parku rozrywki, to jest po prostu śmieszne. Zdecydowanie za mało czasu. Jak już to 2-3 dni, wtedy można zobaczyć wszystkie najfajniejsze atrakcje.

Forum: Czy był ktoś z dziećmi w Disneyland w Paryżu ?