http://www.popkiller.pl/2012-05-04,r_i_p_adam_mca_yauch_1964_2012
wiem że Montera ma monopol na nekrologi ale musiałem napisać.
Chyba wypada teraz zrobić nic innego jak wyjebaną domówkę w rytmach Beastie z rozpierdolem w tle
http://www.youtube.com/watch?v=eBShN8qT4lk&feature=player_embedded
Smutna wiadomość na koniec dnia :((
Tym bardziej szkoda, bo w tym roku zespół wprowadzono do Rock'n Roll Hall of Fame :(
zla wiadomosc na poczatek nocy, ale dobra bo mozemy zaczac part its friday!
Kurcze... Przeczytałem o tym przed chwilą na wyborczej i smutno mi się zrobiło. Szkoda gościa. W młodości słuchało się BB na imprezach. Dobra muza. Dzisiaj znów sobie posłucham. RIP MCA!
http://www.youtube.com/watch?v=qORYO0atB6g&feature=relmfu
O kufa :(((
Albo wcześniej tego nie zauważyłem, albo ostatnio wątki "nekrologi" rosną jak grzyby........
właśnie zobaczyłem news na wp...
co za beznadziejny dzień, myślałem, że uda mu się w końcu pokonać tego cholernego raka
to aż dziwne, jaka ogarnęła mnie w tym momencie pustka... beastie boys byli cholernie dużą częścią mojego "muzycznego życia", a "ill communication" niezmiennie siedzi na moim mp3 od jego zakupu
Młody koleś, szkoda go... - tym bardziej, że ostatnia płyta Beastiech (i 'teledysk' :D) zdradzały ich nieustający potencjał. Mam nadzieję, że pozostała dwójka pociągnie stary klimat w tych muzycznie dziwnych czasach.