Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

gameplay.pl Postapokalipsa w piwnicy - The Divide

09.04.2012 15:09
1
zcaalock
133
Pretorianin

Hitman nie byl taki zly. Dzieki za propozycje, napewno obyczaje sobie ten film

09.04.2012 16:06
Kompo
👍
2
odpowiedz
Kompo
201
Legend

Lubię postapo, lubię, sprawdzę, sprawdzę, dzięki, dzięki.

09.04.2012 16:14
3
odpowiedz
zanonimizowany166638
152
Legend

Hitman był tragiczny i beznadziejnie głupi, a Frontieres to jakiś dziwaczny, niezdecydowany pseudo-gore ze scenami żywcem zerżniętymi z innych produkcji. Aż wierzyć się nie chce, że człowiek odpowiedzialny za takie crapy nakręcił coś oglądalnego, ale w przypływie wolnego czasu mogę dać szansę i obejrzeć ze względu na PA.

09.04.2012 16:32
4
odpowiedz
Kazioo
86
Senator

Krytycy wycenili na 3.8/10, a nie 20%, które jest tylko częścią pozytywnych recenzji.
Wiem, że to wiesz, ale to może zmylić czytelników, którzy nie wiedzą.

09.04.2012 17:00
eJay
5
odpowiedz
eJay
241
Quaritch

gameplay.pl

Wiem, ale wszystko jedno - krytycy amerykańscy po prostu się nie znają;)

Mephistopheles-->Ja bym raczej nie jarał się postapokalipsą bo to nie jest wysokobudżetowy hicior z CGI scenografią, a skondensowana w 100m kwadratowych psychoza z pyłem radioaktywnym w tle. Divide sięga właśnie tych tematów i nie podejmuje (prawie wcale) wątków dotyczących kto kogo znukował.

09.04.2012 19:18
ROJO.
👍
6
odpowiedz
ROJO.
180
Magia Kontrastu

Stary, dobry eJay:)

09.04.2012 20:02
Coy2K
7
odpowiedz
Coy2K
112
Veteran

film genialny :) mięczak w obsadzie... ale przynajmniej jest nieco satysfakcji w końcówce ;)

09.04.2012 23:24
ROJO.
👍
8
odpowiedz
ROJO.
180
Magia Kontrastu

Jestem świeżo po seansie...eJay....po raz kolejny - dzięki:)

10.04.2012 00:27
9
odpowiedz
zanonimizowany205467
53
Senator

Jedna uwaga co do recenzji. "Garniturowiec" jest, bo jak inaczej nazwać adwokata?. Reżyser dość sztampowo zrobił z niego nieogarniętego dupka, ale można to jakoś przeżyć. Bardziej mi przeszkadzają nieścisłości lub niedopowiedzenia fabularne. UWAGA SPOILER Nie mam zamiaru na siłę interpretować obecności Koreańczyków i ich "sklepiku z niespodziankami". Twórcy świadomie umieścili ten wątek tworząc przez to pytania bez odpowiedzi. Skąd ich obecność, skąd sprzęt, skąd futuryzm?. I tak dalej, bez sensu.UWAGA SPOILER. Uznaję to po prostu jako niezbyt udane "urozmaicenie fabuły". Prócz tego podoba mi się w tym filmie...niemal wszystko. Aktorzy grają świetnie. Biehn trochę śmieszy, jest przerysowany ale mimo to jest bardzo charyzmatyczny i nie do końca jednoznaczny. Wszelkie oczekiwania przebiła za to Arquette. Przeczytałem wczoraj na bardzo znanym portalu filmowym że na stare late sprowadziła się do roli starej dziwki (lub coś w podobnym stylu). Nic bardziej mylnego, ta kobieta musi mieć jajniki wielkości pomidorów skoro zgodziła się przyjąć tą rolę i zagrać tak że aż włosy stają dęba. Jej decyzje mimo że tragiczne w skutkach są zrozumiałe z emocjonalnego punktu widzenia. Potrzeba niezwykłej odwagi i poświęcenia żeby robić to co ona robi na ekranie.

Uznaję się za falloutowego maniaka ale mam nadzieję że nie dlatego ten film tak mi się spodobał. On ma dokładnie to czego potrzebuje tego rodzaju kino. Odpowiednio pogłębiona psychologia postaci, prócz pewnych wyjątków niezły scenariusz, no i oczywiście klaustrofobiczny i brudny klimat.

Zastanawiam się skąd tak słabe oceny w sieci?. Brutalność, absurd sytuacji, psychoza, atmosfera przyprawiająca o ciarki ludzi wychowanych nawet na Tarantino i mega-brutalnych horrorach klasy B?. Naprawdę nie wiem. A może ludzie się po prostu boją tego filmu?. Bo kopie w twarz?. Bo na swój sposób jest prawdziwy mówiąc o tym kim jesteśmy i kim możemy się stać?. Rozumiem że nie każdemu taka formuła musi odpowiadać. "The Divide" nie jest dla mnie objawieniem ani arcydziełem. Do filmów bardzo dobrych, graniczących IMHO z mizantropijnym arcydziełem można zaliczyć "Ładunek 200" i rodzime filmy Smarzowskiego. Są one jednak znacznie głębsze i należy je rozpatrywać pod wieloma kątami. "The Divide" jest prosty, kopie centralnie w pysk i lasuje mózg skupiając się tylko na jednym aspekcie i być może dlatego jest tak bolesny i spotyka się (niesłusznie) z falą krytyki. Od prostoty IMHO chyba jednak daleko do prymitywu. Poza tym jak opowiedzieć skutecznie o naszych najczarniejszych zakamarkach duszy nie szokując?.
Być może ostatnie słowa będą nie na miejscu, ale jestem pozytywnie zaskoczony:-). Wczoraj obejrzałem "The Divide", dziś "Rzeźnię" Polańskiego i czuję się syty:-).

PS. Czekam z niecierpliwością na jedną gwiazdkę w recenzji w GW. Będę mógł się trochę pośmiać:-).

10.04.2012 00:43
Coy2K
10
odpowiedz
Coy2K
112
Veteran

nieswiec

SPOILER
to nie byli koreańczycy tylko amerykanie, była nawet scena ktora rozwiewała wątpliwości.

SPOILERY
dla mnie pomysłem niedorzecznym były te całe tunele...
jak udało im się je zainstalować po tym jak dziesiątki tysięcy ton gruzu spoczywały tam gdzie było wejście do schronu?
po co były one w ogóle potrzebne skoro wojskowi chodzili w skafandrach a porywane dzieci były umieszczane w specjalnych "torbach" zanim przeniesiono je do komór kryogenicznych ?
po co zakładali laboratorium tak blisko ich schronu?

imo cały ten wątek był niepotrzebny. Równie dobrze Arquette w oryginale mogła nie mieć córki, samo wejście byłoby zablokowane przez walący się budynek a akcja rozgrywałaby sie jedynie między ocalałymi ale rozumiem, że reżyser chciał wcisnąć gdzieś kilka dynamiczniejszych scen.

10.04.2012 00:53
11
odpowiedz
zanonimizowany829676
4
Junior

Odnośnie "Rotten Tomatoes" - podobną sytuację miałem z "Pandorum". Moim zdaniem to dobre kino, a serwis wylicza tylko 27% pozytywnych recenzji i średnią ocenę 4.2. W ogóle sporo filmów, które lubię, znajduje się w przedziale 20-40%. Zastanawiam się czy świadczy to rozdźwięku między krytykami a widzami czy raczej o moim słabym guście :)

10.04.2012 00:59
12
odpowiedz
zanonimizowany205467
53
Senator

@Coy2K

SPOILERY

Tak, chodzi Ci pewnie o ID Card;-). No ale chyba wszyscy Men In White byli azjatami. Tak czy inaczej, ta akcja jest mega dziwna. No i ta broń ! M249 SAW zmiksowany z M4?!. A kombinezony?. WTF?:-).

jak udało im się je zainstalować po tym jak dziesiątki tysięcy ton gruzu spoczywały tam gdzie było wejście do schronu?
po co były one w ogóle potrzebne skoro wojskowi chodzili w skafandrach a porywane dzieci były umieszczane w specjalnych "torbach" zanim przeniesiono je do komór kryogenicznych ?
po co zakładali laboratorium tak blisko ich schronu?
"

Fakt, skoro to był apartamentowiec to praca byłaby tytaniczna. Możliwa do wykonania, ale musiałaby zająć całe tygodnie. Nie wiem czy dobrze zrozumiałem motyw z dziećmi. Dzieci były umieszczane w torbach by chronić je przed czynnikami zewnętrznymi (tak jak komory), to samo dotyczyło rękawa i skafandrów (z tym że w przypadku dwóch ostatnich chodziło o ochronę "naukowców"). A LAB było blisko bo w sumie dalej pewnie być nie mogło.

Jak najbardziej zgadzam się że wątek ten jest niepotrzebny i jest najsłabszym ogniwem całego filmu. Z drugiej strony dużo trudniej byłoby wytłumaczyć postępowanie Arquette gdyby właśnie nie porwanie jej córki. Owszem, mogłaby ona zginąć w schronie, ale to też skomplikowałoby fabułę.

@ksm137

Myślę że wszelkie kompleksy dotyczące Twojego gustu filmowego są bezpodstawne:-). Mi "Pandorum" też się podobało (tak jak i wielu innym osobom na tym forum). Wczoraj wklikałem się w ulubionego filmy użytkownika który dał "The Divide" ocenę bodajże 1/10. Były tam jakieś "Alwiny i Wiewiórki" i tego typu infantylne crapy. Nie dotyczy to wszystkich użyszkodników. Ale część z nich naprawdę powinna poważnie pochylić się nad samym sobą.

10.04.2012 01:14
Coy2K
13
odpowiedz
Coy2K
112
Veteran

nieswiec

SPOILERY
tylko, że jak jeden z ocalałych robi sobie "wycieczkę" wzdłuż tunelu to się okazuje że w komorach było więcej dzieci, więc zbierali je z całej okolicy, może i z całego miasta. Co innego gdyby takie laboratorium polowe umieszczali dla każdego ocalałego dzieciaka, ale jak się okazuje to było ich główne i mieściło się podejrzanie blisko schronu.

Co do tych tuneli to sie nie zrozumieliśmy. Ich idea była bezsensowna, bo przecież zarówno naukowcy jak i militarni chodzili w skafandrach i nie byli w ogóle narażeni na skutki promieniowania, (podobnie jak dzieci) więc po co to wszystko ? dla ozdoby ?

Co do Arquette i jej córki nie wiem... mogłaby wbiec już do schronu ranna i np. wykrwawić się, albo matka wypuściłaby jej dłoń podczas całego zamieszania w efekcie córka zostałaby po drugiej stronie schronu - efekt byłby taki sam i nie trzeba by było kombinować z dziwnymi naukowcami. Trudniej byłoby natomiast o końcówkę, bo jak dziewczyna wydostałaby sie na zewnątrz ? zagarnięty skafander zapewniał 100% ochronę, tylko co z tego skoro i tak była już mocno napromieniowana.

Jeszcze jedna scena nie trzymała się kupy - wkroczenie militarnych. Zabrali dziecko - ok, ale czemu od razu nie zaczęli ich zabijać tylko grzecznie poczekali aż tamci sie rozbiegną po całej piwnicy? Przecież i tak mieli ich powybijać, więc czemu sobie utrudniali sprawę. Co to za wyszkolenie? :)

10.04.2012 01:55
14
odpowiedz
zanonimizowany205467
53
Senator

@ Coy2K

SPOILERY

Gdyby było to krótko wytłumaczone, że blisko "naszego budynku" znajdowało dogodne przejście czy mniejsza ilość gruzów, a w najbliższej okolicy przejścia do budynków załóżmy A, B i C to jeszcze można by to było zaakceptować. A tak w połączeniu z celem, wyglądem i zachowaniem "wojskowych naukowców" sensu w tym za grosz.

Ogólnie pomysł z ochroną był dobry, bo definiował końcówkę filmu. A zakończenie było IMO niezłe. Takie, pyrrusowe zwycięstwo, uzyskana wolność, ale zarazem choroba popromienna, pustka i brak nadziei. Scenarzyści mogliby to rozwiązać prościej. Czyli na przykład Biehn w swojej ukrytej kanciapie mógłby kitrać prócz żarcia także jakiś lepszy kombinezon ochronny. Był paranoikiem więc to by tłumaczyło obecność takiego sprzętu. A nasza bohaterka była bystra, widziała wybuch i wiedziała że jest promieniowanie więc musiałaby go użyć. Dodatkową broń także dałoby się stamtąd wykombinować.

Militarni rzeczywiście zachowywali się jak amatorzy. Egzekucja i porwanie dziecka, tak to powinno wyglądać. Ewentualnie ich nieudolność można by było usprawiedliwić awarią sprzętu, wypadkiem, albo pułapką ze strony naszych "schronołazów". Wiem że to dziwnie zabrzmi ale brak natychmiastowego wymordowania dorosłych lokatorów schronu było poważnym "błędem taktycznym". Jeżeli ich wahanie miałoby mieć jakieś inne wytłumaczenie to potencjał nie został w ogóle wykorzystany. Zakładam że byli grupą uderzeniową z konkretnym zadaniem (jakim to mniej więcej wiadomo), naukowcy byli w labie. Tak żadne wojsko się nie zachowuje, rozkaz to rozkaz.

Jeszcze jedna rzecz a propos promieniowania. Nie jestem lekarzem i nie mam wystarczającej wiedzy. Natomiast zakładam że "lokatorzy" przyjęli dużą dawkę promieniowania. Z tego co wiem prócz innych ważnych symptomów choroba ta powoduje znaczne osłabienie organizmu. Ci ludzie byli odwodnieni, niedożywieni i wychudzeni , a większość nie ćwiczyła. Jak to połączyć z dużą sprawnością fizyczną (nie mówiąc już o seksualnej) głównych czarnych charakterów?. To że byli ogromnie agresywni przyjmuję bez sprzeciwu. Ale ich hiperaktywność chyba do końca nie można tłumaczyć psychopatią i dużą ilością łychy?:-).

Dużo w tym filmie dziur, no ale liczy się ogólny odbiór.

PS. Dwie ciekawostki. Kręcenie filmu zostało przerwane z powodu wybuchy wulkanu na Islandii. Wątpię jednak by ten "pył" unoszący się w powietrzu na końcu filmu był naturalnym opadem piroplastycznym:-). Zaskoczony jestem że film tworzono chronologicznie, byłem przekonany że było dokładnie na odwrót.

10.04.2012 02:14
Coy2K
15
odpowiedz
Coy2K
112
Veteran

niesfiec a co miałoby wskazywać na niechronologiczne kręcenie filmu ?:) pytam z czystej ciekawości, bo sam się nad tym nie zastanawiałem.

SPOILERY

Jeśli o odwodnieniu i osłabieniu mówimy zastanawiam się jak oni mogli tam oddychać... niby pomieszczenie spore, ale byli tam zamknięci jakiś czas... smród z kibla, stęchłe powietrze, w końcu pot i dym cygar i papierosów (bo nie biorę pod uwagę czynnika, że cały tlen by wykorzystali) a nie mieli żadnych filtrów czy choćby klimatyzacji.

Militarni to była w ogóle porażka - ocalali wykończyli ich cała grupę i co? nic. Nikt nie przyszedł sprawdzic... tfu...co tu sprawdzać, na powierzchni wiedzieli, że kontakt z grupą uderzeniową został przerwany (w końcu był kontakt radiowy) i ot tak pozwolili nieobliczalnym cywilom zagarnąć broń i zostawiając im otwartą furtkę by Ci zrobili porządek. Nie pamiętam ilu ich wybili... dwóch albo trzech, czyli mieli co najmniej dwie sztuki broni. W skafandrach byli nie do odróżnienia i gdyby taki Biehn poszedł z Milo to by mogli zrobić niezły syf, a teoretycznie wyszkoleni i przygotowani na taka ewentualność wojskowi całkiem zbagatelizowali sytuację i dopiero jak zrobiło się gorąco postanowili zaspawać im drzwi.

10.04.2012 02:50
16
odpowiedz
zanonimizowany205467
53
Senator

@Coy2K

SPOILERY

Zdaje się że łatwiej utyć nić schudnąć. Na końcu filmu prawie wszyscy wyglądali na totalnie mizeroty. Wiem że to częściowo (albo w całości) zasługa charakteryzacji i oświetlenia, ale byłem przekonany że film powstawał "od końca".

Nie wiem czy Biehn mówił coś o wentylacji, nawet jeżeli nie to zakładam że taka tam była (bo musiała). Pytanie w jaki sposób "świeże" powietrze było dostarczane do schronu skoro góra była w dużym stopniu zasypana?. Obieg zamknięty i oczyszczanie przez filtry też bym wykluczył. Nawet jeżeli sprawnie działająca wentylacja ma wytłumaczenie techniczne to pozostaje kwestia zasilania. W filmie chyba ktoś wspomina o bateriach, czyli pewnie coś takiego jak ogniwa chemiczne jak na nowoczesnych łodziach podwodnych. No ale tak czy inaczej jest to mgliste. W sumie ciekawy wątek. Trochę się interesuję fortyfikacjami i poczytam coś o nowoczesnych schronach przeciwatomowych. Zobaczymy czy to byłoby możliwe.

Może wzięli obsadę i pomysły rodem z "realistycznego" filmu pt. "SWAT"?:->>>

Aha, jeszcze na temat początku filmu. Czy tylko ja nie widziałem fali uderzeniowej po wybuchu?.

10.04.2012 03:45
malyb89
17
odpowiedz
malyb89
186
Demigod

Trzeba będzie obadać! Dzięki eJay! :)

10.04.2012 11:28
eJay
18
odpowiedz
eJay
241
Quaritch

gameplay.pl

Czy tylko ja nie widziałem fali uderzeniowej po wybuchu?.

Przeciez byla. Kiedy Ci zeszli do piwnicy fala uderzyla w budynek i reszta zginela...

10.04.2012 12:26
19
odpowiedz
zanonimizowany205467
53
Senator

"Przeciez byla. Kiedy Ci zeszli do piwnicy fala uderzyla w budynek i reszta zginela..."

Po paru minutach?. Eksplozja była blisko.

10.04.2012 12:34
eJay
😊
20
odpowiedz
eJay
241
Quaritch

gameplay.pl

Nie jestem specjalista w dziedzinie fizyki, ale fala doszla do nich po okolo 20-30 sekundach. IMHO nie tak źle :) Zreszta czepiać się takiej pierdoły to już szczyt szczytów.

10.04.2012 12:53
D3O
👍
21
odpowiedz
D3O
96
Leutnant

O... ja również wczoraj obejrzałem ten film. Pomimo kiepskich ocen dałem szanse filmowi i nie żałuje. Jeden z lepszych jakie ostatnio widziałem, bardzo niedoceniony. Ktoś napisał na filmwebie, że film mógłby służyć jako podwalina ekranizacji Fallouta - coś w tym jest. Ogólnie bardzo solidnie wykonany film, kilka wspomnianych we wcześniejszych postach elementów też mi się nie podobało ale film jak najbardziej daje radę i zapada w pamięci.

Co do "futurystycznej broni" to wydawało mi się że to po prostu pomalowany M-16 z zamontowanym tłumikiem, podwieszonym granatnikiem(lub/i latarką, laserem) i bagnetem. Do tego powiększony magazynek(pudełkowy?) + jakiś celownik holograficzny i mamy takiego molocha :)

10.04.2012 16:03
Kompo
😊
22
odpowiedz
Kompo
201
Legend

Ej, to chyba wynikało z mojego stanu podczas oglądania tego filmu, ale ja to miałem najczęściej bekę podczas seansu. To nie jest pastisz? Przecież dialogi i większość scen jest tak napisanych jakby ktoś kpił sobie z wszystkich katastroficznych filmów naraz. Totalny miszmasz, upchnęli wszystko, co się da, w jeden film, są elementy komediowe, są też rodem z miłosnej telenoweli, także z klasycznych filmów wojennych, a na koniec nawet z pornosa na granicy softu. C'mon, tylko ja miałem wrażenie, że mamy do czynienia z pastiszem? :D

SPOILERY

Przecież opcja z wojskowymi i laboratorium to jest przebeka. W kraj walnęła atomówka, wszystko poniszczone, a ci prędko stawiają labo, jakieś tunele w ogóle, wpadają do schronu (rozumiem, namierzyli ich przez radio), porywają dziecko i chcą wychodzić. Hahaha, po co, dlaczego? :D Przecież ten wątek był tak idiotyczny, że nie mogłem się przestać dziwić. Albo tamci zaspawali ich na amen, a ci od razu musieli zająć się ciałami (które leżały w tym samym pokoju, co wszyscy inni), jakby to był ich jedyny problem. Albo na samym początku, drzwi ledwie się zamknęły, a dziecko od razu głodne i zaczynają gotować na całego, co tam zapasy i racjonowanie, haha. Albo panienka strzela do tego Josha i potem spokojnie patrzy jak chłop przez dwie minuty idzie po lampę, wraca i podpala cały schron. No kurczę, było tam tyle durnych i nielogicznie bezsensownych scen, że cały czas się zastanawialiśmy czy to jest na serio, czy to jest pastisz, no bo przecież bez jaj!

Kumam ukazanie przemian ludzi, ich postępujące zwyrodnienie i w ogóle, ale i to jest trochę przerysowane jak dla mnie, głównie z racji tego, że twórcy nie podają nam informacji o upływającym czasie. Nie wiemy ile czasu minęło od zamknięcia drzwi, więc ciężko ocenić prawdopodobieństwo przedstawianych zachowań. Moim zdaniem wszystko działo się trochę za szybko, przecież gospodarz już chwilę po zamknięciu drzwi chciał odrąbać gościowi głowę siekierą (jak przystało na bohatera z WTC), nie wspominając o tym, że tamci dwaj ruchali jak szaleni, trochę za często i za mocno jak na takie warunki.

Jak dla mnie film średnizna. Zupełnie czego innego się spodziewałem po recenzji eJaya. Ale nie ma tego złego, bo przynajmniej się pośmiałem.

10.04.2012 16:46
😒
23
odpowiedz
DEFEDos
140
Generał

Stracone 2 h.
Film kiepski :/ (niestety).

P.S.
No może pierwsze 10 i ostanie 5 minut znośne.

Zacytuję komentarz z filmweb-a bo trafny w 100%:
>>>...Początek filmu rewelacyjny. Grupka ludzi chroni się w bunkrze przed pyłem radioaktywnym
po wybuchu bomby atomowej, trzeba przyznać że pomysł świetny ale.... Z minuty na minutę
film nakręcał się spiralą gówna! Każda kolejna scena pogrążała ten film!...

10.04.2012 16:50
Coy2K
24
odpowiedz
Coy2K
112
Veteran

Kompo

SPOILERY

myślę, że z tym ruchaniem to było trochę na wyrost... oni mieli juz tak nasrane w głowach, że wątpię w to by tak często ją posuwali. Myślę, że często po prostu ją upokarzali na tle seksualnym przy czym niekoniecznie ciągle dochodziło do stosunku. Jest to bardzo wyraźnie pokazane w próbie gwałtu Milo na narkomance, po jego wyrazie twarzy można wywnioskować, że ma on spore problemy z osiągnięciem wzwodu.

Co do zachowań bohaterów - nie wiemy ile czasu byli w zamknięciu, wiemy natomiast w jakich warunkach musieli żyć. Trudno bawić sie wtedy w psychologa mówiąc, że to to i to co zrobili było nielogiczne/niedorzeczne (mówię tu oczywiście o okresie gdy już siedzą trochę pod ziemią, a nie o samym początku) stąd zachowanie dziewczyny, która czuła się po pewnym czasie bardziej związana z bratem Milo niż z wlasnym mężem/narzeczonym. A to dlaczego zabrała kombinezon zostawiając swojego lubego i jedynego pozostałego przy zdrowych zmysłach strażaka to chyba najbardziej logiczne postępowanie.

10.04.2012 19:05
25
odpowiedz
zanonimizowany205467
53
Senator

@eJay

Oj tam, oj tam:-)

10.04.2012 21:56
eJay
26
odpowiedz
eJay
241
Quaritch

gameplay.pl

Kompo--->Doprawdy dziwna jest twoja definicja pastiszu;)

Przecież opcja z wojskowymi i laboratorium to jest przebeka. W kraj walnęła atomówka, wszystko poniszczone, a ci prędko stawiają labo, jakieś tunele w ogóle, wpadają do schronu (rozumiem, namierzyli ich przez radio), porywają dziecko i chcą wychodzić. Hahaha, po co, dlaczego?

Standardowo - biorą najmłodszą osobę, z najsilniejszym organizmem celem prokreacji i odbudowy ludzkości. W zależności od stada jest to albo 13-letnia dziewczynka, albo 30-letna kobieta. Nie będę oczywiście wnikał w "tunele" bo to kwestia do interpretacji ile czasu minęło od wybuchu (Jeśli kilka/naście dni to jest to ok, potem namierzyli ich przez radio - reszta nie wymaga wyjaśnienia). Zresztą film nie jest o tym jak ludzkość się odbudowuje, ale jak dziczeje będąc zamkniętym na małej przestrzeni przez duży okres czasu.

Albo tamci zaspawali ich na amen, a ci od razu musieli zająć się ciałami (które leżały w tym samym pokoju, co wszyscy inni), jakby to był ich jedyny problem.

Gnijące ciała to różnego rodzaju choroby i generalnie smród. Po drugie - chciałbyś sypiać obok denata?

Albo na samym początku, drzwi ledwie się zamknęły, a dziecko od razu głodne i zaczynają gotować na całego, co tam zapasy i racjonowanie, haha.

Nie znasz dzieci ;)

Albo panienka strzela do tego Josha i potem spokojnie patrzy jak chłop przez dwie minuty idzie po lampę, wraca i podpala cały schron. No kurczę, było tam tyle durnych i nielogicznie bezsensownych scen, że cały czas się zastanawialiśmy czy to jest na serio, czy to jest pastisz, no bo przecież bez jaj!

To nie jest pastisz tylko wypadkowa klaustrofobii, choroby popromiennej, nudy i psychozy. Człowiek dostaje w takim środowisku po pewnym czasie niezłego pierdolca co już zresztą było udowadniane wiele razy.

Nie wiemy ile czasu minęło od zamknięcia drzwi, więc ciężko ocenić prawdopodobieństwo przedstawianych zachowań.

Ja uważam to za zaletę. Dzięki temu film nie jest psychologią bazującą na matematyce typu "Dzień szósty - ogoliłem sobie brwi z nudów...". Jest przez to zaskakujący, płynny i niemechaniczny. Możemy gdybać ile bohaterowie siedzieli w piwnicy, czy było to 5-10 dni, a może 5 tygodni - biorąc pod uwagę zapasy i ich ubytki obstawiam na coś pomiędzy. Zauważ również, że mamy tu do czynienia z klasyczną walką o władzę. Niby piwnica należy do dozorcy, ale w kwestii racji żywnościowych chcą decydować inni i rozpoczyna się konflikt totalny ;)

tamci dwaj ruchali jak szaleni, trochę za często i za mocno jak na takie warunki.

Wielodniowa izolacja, choroba popromienna i popęd płciowy robią swoje.

10.04.2012 22:53
Stranger.
27
odpowiedz
Stranger.
201
Spookhouse

GRYOnline.plTeam

Wyśmienity film. Szczególnie cenię sobię obsadę i to, że pomimo niespecjalnie oryginalnego pomysłu na fabułę udało mu się bardzo pozytywnie mnie w kilku miejscach zaskoczyć. :)

11.04.2012 09:26
28
odpowiedz
Maxs
104
Pretorianin

film jest ofiara mocnego trailera ktory byl ciekawy i sugerowal kino zupelnie inne od tego co wyszlo...

24.04.2012 19:09
Bullzeye_NEO
29
odpowiedz
Bullzeye_NEO
223
1977

dobry film, obejrzalem wlasnie, teraz bede musial sie sponiewierac zeby zapomniec co we mnie drzemie =]

gameplay.pl Postapokalipsa w piwnicy - The Divide