"Na świecie od kilku lat rośnie popyt na czosnek. Tylko w latach 2005-09 wzrósł on dwukrotnie..."
Co może być przyczyną?
Przyczyna jest prozaiczna: ludzie coraz rzadziej spotykają się face 2 face więc żrą czosnek i śmierdzą sobie bezkarnie. Do czasu aż fejsbuk czy inny skejp nie zaczne oddawać zapachu śmierdzącej mordy. Wtedy popyt znowu zmaleje.
PS. Osobiście uwielbiam czosnek. W każdej postaci.
.."przykładany do skóry, pomaga zwalczyć opryszczkę i objawy trądziku"
Więcej... http://wyborcza.pl/1,91446,11502490,Popyt_na_czosnek_rosnie__ale_produkcja_spada.html#ixzz1rT8kgCiM
Twa marsowa mina (mówię Ci, poproś admina by na stałe dokleił ją do Twoich postów) pozwala przypuszczać że za wzrostem sprzedaży cebulek z rodziny Amaryllidaceae stoją mroczne siły, czyhające na zdrowie, życie i pieniądze wyzyskiwanych narodów.
Kiedyś próbowałem zjeść ciemny chleb z czosnkiem, miała owa kromka ciemnego chleba zniwelować trochę smak czosnku. Zjedzenie jednej kromki zajęło mi 2 godziny i wiele przekleństw. Podobno to zdrowe miało być czy coś.
słaboszczaki
ja tam zjadam na żywca 1-2 ząbki jak mnie coś "bierze"
btw. i tak uważam to za mniejszy hardcore niż zjedzenie np. 4 cytryn na żywca (kiedyś boostowałem swoją odporność taką końską dawką witaminy C - głupi byłem, mogłem wszamać 4 kiwi....:P )
Mój brat dla zdrowia właśnie wpiernicza codziennie ząbek lub pól na czysto. :P Ponoć bardzo dobre źródło witamin czy cuś :)
Świadomość ludzi na temat zdrowego odżywiania zwiększa się.
Zjedzenie jednej kromki zajęło mi 2 godziny i wiele przekleństw
Cienias :D
Nie takie rzeczy się je w całości i ze smakiem :D Czosnek, cebula, jalapeno, habanero
Czosnek, cebula, jalapeno - bardzo dobre jako malutkie dodatki do smaku a nie w całości :P
przy czym najgorszy dla mnie z tej 3 (numeru 4 nie jadłem) jest właśnie czosnek
Jeszcze zależy jaki czosnek, bo chiński to można całymi ząbkami jeść, a po chapsie polskiego aż ryj wykrzywia :).
ja próbowałem czosnek made in bazar i mnie skręcało ;)
bo chiński to można całymi ząbkami jeść, a po chapsie polskiego aż ryj wykrzywia :).
Oczywiście, że swój domowy :) Podobnie jak chrzan, którego niuch wykręca mózg na drugą stronę:)
Czosnek jest smaczny. Pasuje do masy rzeczy, a np. takie grzanki z serem bez czosnku to nie to samo :))
legrooch - mój ojciec domowy chrzan kiedyś napakował do nosa swojej siostrze, nie tam troszeczkę, wepchnął jej do nosa z pół strzykawki jak spała :D
Mirencjum jesteś jak filtr zużytego kranu w mojej starej kuchni. Wyluzuj czasem.
A ty się skończ przyczepiać do ludzi.
[22]
bierz do buzi :*
Dobre pytanie.
Behemoth dalej swoje.
nie wiem jak czosnek ale korzeń chrzanu jest świetny na potencję, trzeba go tylko dobrze przymocować.
bo Czosnek jest zajebisty!
Oj tak, to taki naturalny antybiotyk. Sam osobiście uwielbiam smak (sos czosnkowy domowej roboty, mniam!/ albo jako dodatek do mięs), ale cenię sobie tez jego właściwości "zapobiegawczo- lecznicze", całą zimę jadłem i nie chorowałem :)
Czyli, że pozostaje czekać, aż szajba odbije i ludzie zaczną hurtem kupować tak jak cukier swojego czasu?