Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

gameplay.pl Oślepiająca miłość (Rojopojntofwiu #57)

08.03.2012 17:02
malyb89
1
malyb89
186
Demigod

Na jakiej serii sie zawiodłem... hmmm... chyba the darkness i gothic :) Do pierwszej z nich przysiadałem się z 4 lub 5 razy, nie mogłem się przemóc. Z gothicami to samo, grałem tylko w dwójkę, ale i tak z kodami, bo nie dawałem rady :). I w sumie dobrze bo patrząc na kontynuacje tooo...

08.03.2012 17:20
raziel88ck
2
odpowiedz
raziel88ck
196
Reaver is the Key!

Kurde belka, miałem stworzyć podobny temat w przyszłym tygodniu. Heh, niepotrzebnie z tym zwlekałem, a miałem go zatytułować "Siła marki".

Byłeś pierwszy. You win.

08.03.2012 17:22
3
odpowiedz
bartez119
1
Junior

Najbardziej zawiodłem się na serii Airline Tycoon. O ile pierwsza część i dodatki do niej były kontynuacją wspaniałej zabawy, to druga część całkowicie zrujnowała moją opinię o tej grze. Czekanie kilku lat na kolejną część, z przekładanymi premierami, ze zmieniającymi się twórcami stało się czasem straconym.

Ale co tam, ważne, że stare gry już nie mogą rozczarować ;)

08.03.2012 17:24
Barthez x
4
odpowiedz
Barthez x
201
vel barth89

Hmmm... Call of Duty? W złym kierunku poszła ta marka. Tzn. gra sama w sobie jest oczywiście bardzo dobra, ale nie ma już tej magii, którą posiadały pierwsze części. Gothica nie dotykam, bo on nadal istnieje i nazywa się Risen (nie wiem co Ci w 2 nie pasuje :P).

08.03.2012 17:38
5
odpowiedz
zanonimizowany768165
119
Legend

Fallout? Podobała mi się większość części, nawet taki Tactics (masa spluw, świetne animacje, bardziej przystępna niż JA2 i Silent Storm).
Nad częścią trzecią dosłownie można było płakać. Ludzie co wy w tym g*wnie widzieliście? Ta gra nawet jako coś oddzielnego (tzn. nie będące kolejną częścią Fallouta) była nie do zniesienia. Dodatki mnie zaskoczyły. Były jeszcze gorsze. Przy Mothership Zeta ból był nie do zniesienia.
Poważnie - takie gry od City Interactive są lepsze i bardziej dopracowane.
Gorzej że wszelka krytyka sprawia, że dostaje się nalepkę "fanboy". Geez...

Gothic też dobry ale po dwukrotnym przejściu nie chcę tracić na niego więcej czasu. Mówię o każdej części, nawet trzeciej (szczególnie podobała mi się muzyka).

Że też są ludzie, którzy łykają wszystko, co im marketingowcy podsuwają... dla takich nie ma nadziei.

08.03.2012 17:39
6
odpowiedz
Felix - The One
52
Pretorianin

Najbardziej zawiodłem się na serii Call of Duty. MW1 ubóstwiam, jeden z najlepszych fps-ów i tytułów w elektronicznej rozrywce w ogóle. Dalej już jest równia pochyła. MW3 przeszedłem nie bez trudu (choć to tylko parę godzin). Cieszę się, że ten sam los nie spotkał serii AC. ACR, o ile sama gra jest imo najlepsza z trylogii Ezia, było zmierzchem. Gdyby następną część unowocześnili w ten sam sposób, jak to Ubi robiło dotychczas, mocno bym się zastanowił nad jej kupnem.

Gothic to kolejna seria, która podupadała (i mówcie, co chcecie, ale G3 to jest kaszana - bugi i zbyt często zbyt nudny gameplay), ale udało jej się poderwać dzięki Risenowi. O Arkanii nie wspominam, nie uważam tego za prawowitą kontynuację cyklu. Zobaczymy, jak będzie z Dark Waters...

08.03.2012 17:41
Jedrzejus12
7
odpowiedz
Jedrzejus12
6
Legionista

Najbardziej zawiodło mnie Prince of Persia. Kocham trylogię PoP ale to co oni zrobili w 2008 (Prince of Persia) a następnie w 2010 w Zapomnianych Piaskach to bynajmniej karygodne. Gry robione na siłę i bez pomysłu a szkoda bo serię uwielbiam.

08.03.2012 17:55
Scott P.
😈
8
odpowiedz
Scott P.
126
Generał

Buhahaha czyżby kolega Rojo ujrzał to, co ja widziałem od dawna i poczuł się zawiedziony nowym tytułem od BioWare. Nie złość się na mnie Rojo za ten ironiczny śmiech, ale jak widzę te wszystkie komentarze pełne rozczarowania pod artykułami związanymi z ME 3 to nie mogę się powstrzymać. I choć tytuł ten nie pada w Twoim artykule to jednak odnoszę nieodparte wrażenie, że to właśnie on skłonił cię do jego napisania.
Co do tematu to sporo się tych serii nazbierało: Hitman, Splinter Cell, Prince of Persia, Call of Juarez, Dragon Age, KOTOR, Mass Effect, Fallout, Far Cry, F.E.A.R i prawdopodobnie Dead Space.

08.03.2012 17:59
9
odpowiedz
zanonimizowany823574
2
Junior

Co do pytania to odpowiedź brzmi krótko: Fable. Czemu? No chyba każdy wie. Pierwsza część była moim pierwszy rpegiem nauczyła mnie grać w takie gry po prostu miodzio... każda dalsza część dawała do zrozumienia, że to koniec. Teraz nadchodzi 4 ... na kinekta ...........

08.03.2012 18:22
wojto96
10
odpowiedz
wojto96
164
I am no one

Rojo czyżby ME3 nie przypadł tobie do gustu, czytając artykuł miałem wrażenie że myślisz o ME3

08.03.2012 18:23
11
odpowiedz
Ogarniacz
8
Generał

ROJO czyzby ME3 nie podpasowal ? :P

08.03.2012 18:42
12
odpowiedz
sniads
3
Junior

Zdecydowanie Call of Duty. Mimo grywalności trzymanej cały czas na wysokim poziomie, tak naprawdę seria stoi w miejscu od paru lat. Szkoda, bo jestem jej wiernym fanem, ale sama zmusiła mnie do zdrady z Battlefieldem 3, który wniósł coś nowego do rozgrywki i nie mówię tu tylko o grafice.

Następny na liście jest Gothic, z części na część stając się coraz gorszą grą (nie powinno być odwrotnie?).

Nowy Duke Nukem jadący na swoim fejmie....

ehhh można by tak wymieniać w nieskończoność...

08.03.2012 18:43
13
odpowiedz
Kamil950
78
Konsul

@Jedrzejus12 - co? Przecież Prince of Persia z 2008 roku (ten kreskówkowy) był świetny. O wiele bardziej mi się podobał niż np. Dusza Wojownika, której nie ukończyłem przez za rzadkie checkpointy, które mnie zaczęły doprowadzać do szału, a sama fabuła też nie była jakoś bardzo porywająca w tym Warrior Within.

08.03.2012 19:05
ireniqs
14
odpowiedz
ireniqs
13
Chorąży

Do RPGów jestem najbardziej przywiązany, a z tych najbardziej zawiodły mnie: Drakensang, Dragon Age II i Beyond Divinity. To są tytuły, które pierwsze przychodzą mi na myśl. :P

08.03.2012 19:42
The Puchacz
15
odpowiedz
The Puchacz
52
Generał

Świetny tekst.
A co do serii na której się zawiodłem hmmm.. myślę że Gothic. Pierwsze części były super ale 3 i dalej to już nie to samo. Do 2 potrafiłem wracać kilka razy a np: 3 włączyłem raz i wywaliłem. Nie to samo, nie ten klimat. Grając w 2 czułem się ,,jak u siebie :p ''

08.03.2012 19:46
16
odpowiedz
zanonimizowany701852
33
Generał

Czy tylko mi przy wzmiance o tych kuponach i kotletach przypomniał się CoD? Kiedyś przyznam, sam byłem swego rodzaju fanem CoD'a. Niestety w końcu to przezwyciężyłem i BFBC2 mnie kupił. Dałem tej grze szansę i się nie zawiodłem. Z CoD'em skończyłem, jednak do dziś zakupię którąś część i zobaczę co się zmieniło (Niestety nic). Najbardziej w CoD'ie irytujące jest to, że w takim MW2 dadzą różne bronie, np. m5pk (Nie wszystkie), w MW3 jej już nie dadzą. Dadzą za to inne i tak na przemian. W jednej odsłonie dadzą bronie te których nie było w poprzedniej. Nie wiem czy ktoś kapuje o co kaman, ale jakby dali te wszystkie bajery z poprzednich CoD'ów w jednej części, to marka by się skończyła i nie mieliby na czym zarabiać. BF swego rodzaju nie jest święty, ale przynajmniej czegoś takiego stara się nie stosować i nie wydawać co rok odsłony swojej serii. Co do innych serri, to zawiodłem się na NFS. Hot Pursuit jeszcze był nawet dobry, ale nie czuć tego co wiązało się z Carbonem i Most Wanted'em.

08.03.2012 21:29
ROJO.
😐
17
odpowiedz
ROJO.
180
Magia Kontrastu

Scott P., wojto96, Ogarniacz

Na razie nie jest dobrze. Nie grałem długo, więc się nie wypowiadam.

08.03.2012 22:02
AntaresHellscream
18
odpowiedz
AntaresHellscream
44
Pretorianin

gameplay.pl

Dowaliłeś z tym "Fable"... Ale masz rację i nie można się nie zgodzić! :P Serio, to była gra z olbrzymim potencjałem - jedynka mi się podobała, dwójka okazała się jeszcze wspanialsza pod kątem klimatu ale kulała w temacie wyzwania. Trójkę kupiłem w edycji kolekcjonerskiej i chociaż nie żałuję, to sama gra mocno mnie rozczarowała. Dobrze, że Peter porzucił Liobhead. Wprawdzie "Fable" już więcej nie stworzy, ale tę serię i tak zakatrupił Microsoft ze swoim Kinectem. A teraz branżowy Piotruś Pan będzie mógł znowu poeksperymentować :) Kto pamięta szok jaki wywołał w swoim czasie "Black & White" ten wie, że tego gościa stać na wiele.

08.03.2012 22:06
19
odpowiedz
zanonimizowany701852
33
Generał

Bez jaj ROJO. Nie mów, że ME3 słabo wypada. Sam mam zamiar zagrać i kiedyś pewnie będę miał okazję. 1 i 2 nieźle mnie wciągnęły. Bardziej czekam na jakiś Roj Playing Games z ME3.

08.03.2012 22:08
matchaus
20
odpowiedz
matchaus
172
sturmer

Na jakiej serii się najbardziej zawiedliście?

Kurde balans! ROJO - na Diablo!

Wybacz, że nie mam siły na wymienienie wad (pisałem już o nich w innym wątku, ale nie traktującym o D3), posłużę się za to linkiem:
https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=11920021&N=1
Post M@rine'a [68] pod którym podpisuję się obiema rękami.

Ech... jak widziałem Twój dziecięcy wprost entuzjazm (jeszcze to rozwinę) przy becie, to aż mi się przykro zrobiło, że nie umiem się (już) tak cieszyć... że dołączam do grona hejterów, którzy nie umieją, bądź nie chcą dostrzegać pozytywów.
Ale cóż poradzić - z każdą kolejną minutą w nowym uniwersum bety D3, miałem w sercu coraz mniej smutku, a coraz więcej złości. Tak - złości. Zwykłego, ludzkiego wkurwienia, że można w biały dzień wciskać ludziom kilo kichy kaszanej! Że za pomocą prostych chwytów (symbolika, kolorki, muzyka) można nawiązywać gniotem do (bądź co bądź) arcydzieła współczesnej pop kultury.

Łej... jeśli D3 wyjdzie w kształcie z bety, to po prostu gry nie kupię i tyle.
Na łzy jestem za stary ale na gorycz na pewno nie.

P.S. Nie zgodzę się z M@rine'm tylko w dwóch kwestiach - udźwiękowienia i muzyki. To oczywiście kwestia gustu (jak w przypadku jakości grafiki, ale nie technologii!), niemniej muzyka moim zdaniem odbiega in plus od mizernej reszty. Odbiega dość znacząco.
Reszta jest... no cóż... pustym pudełkiem po landrynkach.

P.S.2. Co do Twojego entuzjazmu.
Początkowo mnie nim nieźle wkurwiłeś ;) Ech.. może jestem zbyt zgorzkniały, zbyt cyniczny, zbyt zdziadziały, ale początkowo widziałem tylko chęć przypodobania się gówniarzom.
Zaintrygowałeś mnie jednak na tyle, że zacząłem czytać Twój blog i przeglądać Twoje filmy. Dociekliwie ;)
Hmmm... pod koniec "analizy" mogę powiedzieć tylko jedno - jestem na tak.
Masz w sobie cały czas coś z dziecka... coś, co chyba już ze mnie wyparowało, a co czego często tęsknię.
Oby Ci pary starczyło! Z serca życzę i pozdrawiam.

08.03.2012 22:20
matchaus
21
odpowiedz
matchaus
172
sturmer

AntaresHellscream ---> B&W powiadasz... a jeśli ktoś pamięta "Syndicate"? Pierwszy Syndicate? :)
I jak czekał na coś nowego od autora Populusa.. A późniejsza "Magia Skarpet"? :D
To se ne wrati pane Havranek... ;)

Ja się w każdym razie cieszę z odejścia P.M. od możnych tej branży. Może nic nowego już nie poznamy, ale... któż tak mądry, kto zgadnie?... :)

08.03.2012 22:38
ROJO.
👍
22
odpowiedz
ROJO.
180
Magia Kontrastu

matchaus - doceniam i dziekuję. Przede wszystkim za to, że poświęciłeś swój czas na zapoznanie się z moimi materiałami, nie traktując ich wybiórczo. Szacunek. Z Betą Diablo III pierwsze wrażenia pyszne, spędziłem jednak z nią na razie mało czasu. Niewykluczone więc, że i ja się zdystansuję. Póki co, w wolnej chwili czytam opinie innych osób i również one nie nastrajają ptymistycznie. Kyrie.. co się dzieje z tymi nowymi grami? D3, Risen 2, ME3, Syndicate.... Żadna nie okazała się/bądź nie zapowiada się smashem.

08.03.2012 22:53
maciek16180
23
odpowiedz
maciek16180
54
Konsul

Zepsute serie, które lubiłem: Fallout, Gothic, HoMM, Twierdza, Kozacy. Początkowe odsłony to dla mnie jedne z ulubionych gier gatunków, podczas gdy nowsze zasysają (poza F:NV).

08.03.2012 23:10
matchaus
24
odpowiedz
matchaus
172
sturmer

Rojo ---> Jestem graczem od wielu, wielu lat (teraz sam jestem dziadkiem... :D)
Gdy widzę szczery, wulkaniczny entuzjazm, wtedy zapala mi się czerwona lampka i zachodzę w głowę, czy gość robi to tylko dla kasy/czy jest pie***nięty (bez obrazy)/jest maniakalnym entuzjastą/czy może wszystkiego po trochu.
Wyszła mi ostatnia opcja.
A skoro tak, to masz kolejnego wiernego czytelnika. Może trochę bardziej świadomego, ale nie jestem pewien czy to zaleta ;)

08.03.2012 23:22
ROJO.
👍
25
odpowiedz
ROJO.
180
Magia Kontrastu

matchaus - bardzo się cieszę:) Doceniam.

(teraz sam jestem dziadkiem... :D) - leżę:)

Jeśli o mnie chodzi to chyba najbardziej zawiodłem się na Dungeo Siege III, ale o tym już kiedyś było.

08.03.2012 23:30
Cayack
26
odpowiedz
Cayack
60
Gospodarz Przystani

Myślę, że nie poruszyłeś jednej ważnej kwestii. Pieniędzy. Czasami ludzie nie chcą przyznać się sami przed sobą, że wyłożyli kasę na coś, co niekoniecznie było tego warte. Że można było te pieniądze wydać lepiej. Wmawiając sobie, że gra jest dobra, czujemy się bardziej usprawiedliwieni po nieprzemyślanej inwestycji. I czujemy się lepiej, nawet jeśli to fałsz.

Inna rzecz, że bardzo prosto da się tego uniknąć. Wystarczy po prostu nie mieć zbyt wysokich oczekiwań. Umówmy się, pewniaki zazwyczaj nie zawodzą. Zawodzą te gry, gdzie przed premierą już wiadomo, że coś śmierdzi, albo sytuacja nie napawa optymizmem. Na ten przykład po Gorky 21, choć wspomnienia po "17" są rewelacyjne, spodziewam się, że może "dać ciała". Inni ludzie, inny zespół. Mam nadzieję, że będzie dobrze, ale spoglądam w przyszłość z rezerwą.

Marka to nie wszystko. Zbierając dane i analizując je, dopasowując oczekiwania do aktualnej sytuacji, można uniknąć nieprzyjemnych rozczarowań. Od lat ludzie czekają na niezapowiedziane Half-Life 3. Ale jeśli okaże się (przykład z kosmosu by zilustrować mechanizm), że Valve nie zajmuje się tym osobiście, a zleca to nieopierzonemu studiu z Bangladeszu, to należy się spodziewać raczej katastrofy, niż megahitu. Jak ze wszystkim w życiu, nie należy napalać się zawczasu.

08.03.2012 23:35
ROJO.
👍
27
odpowiedz
ROJO.
180
Magia Kontrastu

Czasami ludzie nie chcą przyznać się sami przed sobą, że wyłożyli kasę na coś, co niekoniecznie było tego warte.

Słuszna uwaga.

09.03.2012 00:26
Scott P.
👍
28
odpowiedz
Scott P.
126
Generał

Kyrie.. co się dzieje z tymi nowymi grami?
Proste pytanie i prosta odpowiedź. Jak się usiłuje sprzedać grę masom a nie miłośnikom danej gry (tak jak to było kiedyś) to niema się co dziwić, że gry robią się coraz głupsze pod każdym względem. W końcu jak jest coś do wszystkiego a w tym wypadku dla wszystkich to jest do niczego.
PS Rojo jak już skończysz ratować Ziemię to podziel się z nami wrażeniami.

09.03.2012 00:56
29
odpowiedz
zanonimizowany826130
7
Pretorianin

Bardzo prawdziwy artykuł, czy jest wśród nas gracz który nie przejechał się na jakiejś grze ? Ja nawet nie chce liczyć ale było tego o wiele więcej niż bym był w stanie strawić.

09.03.2012 15:51
Harry M
30
odpowiedz
Harry M
188
Master czaszka

Na ghoticu na pewno bo 3 część i 4... to nie było to w co chciałem grać.

09.03.2012 17:05
Matekso
31
odpowiedz
Matekso
96
Generał

jezuuu popłakałem się czytając Rojo twój wpis, dobitna forma patosu i zadumy tekstu nad losami wybranych serii. biedny malutki rojcio się popłakał, zawiódł się na którejś kontynuacji, że mu producenci zeżarli grę. Jest, tak że czasem łapiemy się na oszustów, a czasem ktoś obcy dobiera się do naszej serii i robi ją po swojemu, własne wizje przelewa, bo on jest bosem, bo wykłada kasę to robimy po mojemu. Najwięcej przez takich wizjonerów pieprzy się coś co jest na ogół dobre.

09.03.2012 18:10
32
odpowiedz
zanonimizowany579358
105
Senator

Oglądałem twoje materiały i do bety Risena 2 nie podszedłeś poważnie... Jeśli w każdą grę byś grał z takim nastawieniem to, żadna by ci się nie spodobała, bo wszystko można wyśmiać. A większość minusów Risen 2, które wymieniłeś można przypisać poprzednim grom Piranii. Ale tak jak mówię. Podszedłeś do gry z nastawieniem, aby wyśmiać każdy aspekt gry.

09.03.2012 18:52
👍
33
odpowiedz
zanonimizowany826293
2
Junior

True Story ROJO. Odnoszę się tu oczywiście do tego ,że bardzo się ceni opinie od ludzi ,którzy mają sentyment do danej gry...Sa zagorzałymi fanami a potrafia subiektywną opinie wydać i całkowicie nie boją się powiedzieć ,że dany tytuł ssie po całości i nie ma sensu na niego wydawać ani gorsza.

09.03.2012 18:56
34
odpowiedz
zlotybin
7
Junior

Ja miałem dokładnie do samo co kolega Puchacz z Gothicem 3... Włączyłem pograłem 5 min i odinstalowałem...
Nie wiem może miałem zły dzień + dodatkowo nie dałem szansy tej grze,ale już po tych paru minutach odechciało
mi się grać w G3 aż po dzień dzisiejszy.

09.03.2012 18:59
35
odpowiedz
zanonimizowany830236
5
Junior

Hmm... Opiszę moją historię w krótkim opowiadaniu:
Po przejściu Gothic-a, napaliłem się na RPG... (Już wcześniej je lubiłem, ale...) Potrzebowałem czegoś z tej kategorii... Odkryłem Fable... Za wszelką cenę (tak właśnie było- nie bójmy się powiedzieć, co myśleliśmy i robiliśmy, napalenie na jakąś grę) chciałem go mieć. Nie udało się. Zostałem obwalony testami, kartkówkami itp. Tym razem pokonała mnie szkoła. Po wielu dniach prób, w końcu znów mogłem pomyśleć o jakiejkolwiek grze. W między czasie wyszedł Fable 2. Go właśnie kupiłem. Fabuła mnie wciągnęła. Wszystko było świetnie! Nadszedły następne Gothicki... Wkońcu zagrałem w Fable 3. Znowu byłem podniecony. Tak naprawdę, to gra mi się spodobała. Jednakże nie miała TEGO czegoś. Zagrałem w Falout 3 i New Vegas. Świetne! Wiedźmin. Przeczytałem książki Sapkowskiego, i naprawdę chciałem sprawdzić. Całkiem nieźle, ale... Wiedźmin 2! Również nie doskonały. Doszliśmy już do dnia dzisiejszego. Amalur- bawiłem się (i bawię) świetnie. Na czym to się skończy? ROJO- jeśli miałeś podobną historię- napisz. Może następny tego typu VLOG (jeśli można to tak nazwać) zrobisz, właśnie o przyszłości gier? Pozdrawiam. Miło by było, jakbyś napisał co o tym myślisz... Na co to schodzi i co ma to ratować. Sam wiesz :)

09.03.2012 19:00
36
odpowiedz
zanonimizowany830236
5
Junior

... myślisz o dzisiejszych produkcjach, na co to schodzi, jak to się skończy i co ma to ratować. Pozdrawiam :)

09.03.2012 19:06
37
odpowiedz
zanonimizowany832177
1
Junior

Ja najbardziej zawiodłem się na serii Gothic jedynka super , dwójka już nie taka sama magia ale dobrze bardzo dobrze wyszło , noc kruka mhm to było coś , trójka dobrze że nie kupiłem tylko od kolegi porzyczyłem bo to by była strata pieniędzy , a o dodatku to na wet się nie wypowiadam .

09.03.2012 19:26
38
odpowiedz
Disciples'owiec
43
Centurion

ROJO--> Pewnie zawiodles sie na Dungeon Siege III poniewaz chciales by byla takie jak stare? Ja przeszedlem DS3 nie grajac we wczesniejsze wersje i bardzo milo wspominam ta gre glownie zaoprawe audiowizualna oraz zroznicowane postacie( umiejetnosci i bronie)

09.03.2012 19:29
39
odpowiedz
Disciples'owiec
43
Centurion

P.S. A zawiodłem sie najbardziej na trzeciej odsłonie Call Of Juarez: The Cartel
Porażka....

09.03.2012 20:15
40
odpowiedz
zanonimizowany689038
2
Junior

Heroes of Might and Magic
Reszta jest milczeniem

09.03.2012 20:17
41
odpowiedz
zanonimizowany826293
2
Junior
Wideo

Nie chcę tu robić spamu, ale jestem ciekawy czy ROJOWi się spodoba - mój filmik http://www.youtube.com/watch?v=ykl5Yh2v_y8&feature=g-all-lik&context=G2a4f906FAAAAAAAAAAA a tu jest największe prawdopodobieństwo ,że zobaczy bo na yt nie ma co liczyć taka fala komentarzy ,że nie dziwie się ,że nie ogarnia...:)

09.03.2012 20:18
42
odpowiedz
zanonimizowany826293
2
Junior
09.03.2012 20:37
43
odpowiedz
zanonimizowany652324
2
Junior

Moim zdaniem Gothic. Jestem wielkim fanem części 1-2 z dodatkiem Noc Kruka. Te części przeszedłem
po około 7-9 razy. Gothica 3 przeszedłem 1 raz jako fan ale bardzo się zawiodłem. Gothic 4 odstawiłem po
komentarzach nie chcąc więcej psuć sobie opinii. Gothic opierał się na świetnym klimacie, różnorodności
postaci, ciekawej i wciągającej fabule która posuwała się do przodu nie dając graczowi czasu na odpoczynek
bo cały czas myślał "co będzie dalej, jak się potoczą moje losy, a może tu jeszcze wbiję level i będzie git".
G3 utracił to. Nie ma tego klimatu, postacie są przewidywalne, walka to bardziej zręcznościówka niż siła
bohatera (choć bohater też się liczy ale w mniejszym stopniu). Tu fabuła posuwa się mozolnie, ciągle zadania
poboczne, oswabadzanie wiosek itd. Ok ja rozumiem jedną ale jak się oswabadza 2 czy 3 to robi się to poprostu nudne. No i oczywiście co doprowadziło moją krew do wrzenia można wybrać drogę zła lub dobra!!!!!!
To po to przez 2,5 części walczyliśmy żeby było lepiej, uratować obóz, pokonać wysłannika beliara w Dworze
Irdorath żeby teraz to spieprzyć i opowiedzieć się za złym???!!!!!! (oczywiście komuś może się podobać
każdy ma swój gust).
Podsumowując: gra ssie, odradzam każdemu, chyba że jest się chorobliwym fanem jak ja to przejść 1 raz dla:
przeszedłem! i tyle.

09.03.2012 21:53
44
odpowiedz
zanonimizowany708069
1
Junior

Ja najbardziej chyba zawiodłem się na serii Heroes Might and Magic. Oczywiście chodzi mi tu o część piątą oraz szóstą. O ile czwarta była ciekawa, bo wprowadzała bohaterów do walki, to i tak nie miała porównania z Heroes III, które miażdżyło wszystkie inne części :)

Pozdrawiam ;]

09.03.2012 21:59
45
odpowiedz
ryba121299
15
Legionista

Z pewnością Gothic 3 i Gothic 4 , wielu ludzi wokół mnie i ja sam wyrażamy jednogłośną opinię . Nie tego się spodziewaliśmy . Gothic hit ! Po prostu hit ! Gothic 2 kontynuacja historii Bezimiennego (osobiście nie lubię dużych zmian) i to mi się w tej części podobało . Widziałem również komentarz o tym co w tej chwili piszę , to oznacza , że nie tylko ludzie z mojego otoczenia byli tym zniesmaczeni .

09.03.2012 23:35
46
odpowiedz
Michuxd
4
Junior

Wszyscy wspominają o Gothicu 3/4(w sumie to zrozumiałe) jednak ja np. zawiodłem się na Diablo II ponieważ jedynka była mroczna, krwawa, bałem się w to grac za młodu. Natomiast dwójeczka utraciła na mroczności, stałą się bardziej kolorowa, nawet nie pamiętam czy gdzieś tam była krew. Nie tylko mnie się tak wydaje zapewne. Jednak według bety, III ma znaczną poprawę w tej kwestii. Wydaje mi się ze nie tylko ja tak sądzę...
Kolejna gra która mnie zawiodła jest Minecraft. Tak wiem, gra dla dzieci itp. ale jednak niecały rok temu to była fajna gra tera to jest wielkie G. Jak to kiedyś Rojo mówił w swoich kursach rysownika od Patryka - "przedobrzyli".

Pozdrawiam, Shidor.

10.03.2012 11:11
47
odpowiedz
Kornelsono
1
Junior

Ja się najbardziej zawiodłem kolejnymi częściami wspaniałej gry Fable.
Wiem,że tak się nie powinno robić,ale dla Fable 2 kupiłem Xklocka(zawiodła jak cholera)
a w trzecią część zagrałem tylko z sentymentu do pierwszej części.

10.03.2012 11:45
przemas478
48
odpowiedz
przemas478
103
Senator

Najbardziej zawiodłem się na Gothicu, trójka chodź miała morze wad to i tak potrafiła wciągnąć swoim wspaniałym światem, aczkolwiek myślałem że tak samo będzie w Zmierzchu Bogów, myliłem się ;p

10.03.2012 12:55
Matekso
49
odpowiedz
Matekso
96
Generał

a propos gothica zgarnąłem nagrodę w konkursie; Extra klasyka pudełko gothic1 i g2 z noc kruka. Chyba przejdę jedynkę w końcu, bo zaliczyłem już G2 i G3 ( 100H gameplaya ) G4 Arcanie i Risen1. Trza nadrobić G1 i fall of Settarif, a za moment premiera Risen2 oh yeah :D

10.03.2012 18:35
👍
50
odpowiedz
zanonimizowany833333
2
Junior

Mówiąc szczerze oglądam twoje od długiego czasu materiały są zajebiste lecz zawiódł Fallout 3 :/

11.03.2012 14:35
SlowedGiant041
51
odpowiedz
SlowedGiant041
22
Pretorianin

Mnie najbardziej zawiódł star wars the force unleashed 2..... Byłem bardzo pozytywnie nastawiony i czekałem z niecierpliwością po bardzo udanej według mnie jedynce i świetnych trailerach..... a wyszła monotonna gra na 4h z denną fabułą...

12.03.2012 12:06
52
odpowiedz
zanonimizowany833546
1
Junior

Ja się mocno zawiodłem na wielu grach, seriach itp. O wszystkich nie mam zamiaru pisać ale najbardziej rozczarowany byłem wspomnianym przez wielu powyżej Gothiciem, Fable, Falloutem, Heroes of M&M i każdą kolejną odsłoną Call of Duty.
Gothic I i II to gry, przy których spędziłem znaczną część mojej młodości. Pierwszą częśc kupiłem bodaj w jakiejś serii wydawniczej dziwnej za około 20 złotych (pamiętam był bigbox ale złożony i można było go sobie rożłożyć). Byłem zafascynowany światem, który się przedemną otworzył, grafiką, historią, nie mogłem się oderwać. Walić jedzenie, walić potrzeby fiziologiczne, walić wszystko. Grać, grać grać. Druga część rónież wciągnęła mnie na długie godziny, dni, noce chociaż już nie porywała mnie tak bardzo. Trzecia odsłona pochwycona niedawno stosunkowo odpalona, pograna może z godzinę i pozostawiona sam sobie na liście gier w steam, Arcanię pomijam, to nie Gothic. Wystarczyło demo na XBL, podziękował i odszedł.
Podobnie żecz się ma z Fabel, identyfikacja z bohaterem w pierwszej części była dla mnie czymś nie spotykanym, bohater dojrzewał, starzał się, piął się po szczeblach na sam szczyt. Aspekt społeczny tej gry, jeden z ważniejszych. Fabel II, mocno uproszczone aczkolwiek fajne, świetna kooperacją, niewiele gier dałą mi taką frajdę grając ze znajomym ale to jednak nie było to samo, czegoś brakowało, magii jedynki. W FIII nie grałem, po prostu jak wychodził nie miałem sprzętu, który by to uruchomił a teraz nie czję potrzeby zagrania.
Powiedzieć, zawiodłem się na Fallout to z moje strony przesada, mało grałem w pierwszą odsłonę, zdecydowanie więcej, zresztą do tej pory mam zainstalowane i od czasu do czsu wracam, głównie w pracy. Dwójka dla mnie to zdecydowanie jeden z najlepszych tytułów ever (rozpisywac się nie będę w komentarzach pod artykułem napisanym przez falloutołaka). Trzecia część dla mnie to zupełnie inna gra, miała swoje plusy i minusy, dla mnie mniej więcej po połowie, na pewno grę trzymał świetny klimat jakże inny od poprzednich części ale mimo wszystko jakże podobny. w FO:NV jeszcze nie miałem przyjemności (głwnie z braku czasu) ale zacieram rączki na tego kąska.
Heroes to seria legenda, grałem w każdą odsłonę ponownie po za VI (i ponownie brak czasu). Śmiało mogę powiedzieć, że przy części trzeciej się wychowywałem, towarzyszyła mi od 12 roku życia prawie nieprzerwanie do dzisiaj, jest zdecydowanie gra przy, której najdłużej się bawiłem i z mojego otoczenia dochodzi wiele podobnych głosów. Kolejna odsłona również mnie wciągnęła ale raczej ze względu na sentyment, piąta część brawie bez echa, pograne chwilę ale magii brakuje a VI jak już wspommniałem nietknięta w ogóle.
Call of Duty to również niekoniecznie rozczarowanie spadkiem jakości tytułów ale brakiem wyraźnego postępu, jest to jak Rojo pisał wyżej odgrzewanie kotleta. Pierwsze cztery części to był dla mnie najsterszty i jeżeli chodzi o facułę i multi (z resza do tej pory zdaża mi się zagrać w jedynkę po sicie z sentymentu), jakie skrypty, tego się nie widziało, widziało się epickość wylewającą się z ekranu ale tę serię dopadł niestety syndrom przesady (porównując z serialami to walenie sezonu za sezonem średniej jakości) i tak też czuję się grając w kolejne odsłony, może i filmowość jest ale po prostu mi się już przejadła i dla tego tego typu gry zostawiam tylko dla multi.
Jak widać powyżej, mnie rozczarowały kontynuacje gier kultowych, epickich i ważnych dla wielu z nas, gier, których pierwsze części były kamieniem milowym w dziedzinie rozrywki komputerowej i szczere powiedzcie, czy łatwo pokonać własną legendę(HoM&M, Fabel, Fallout, Gothick)? Czy łatwo zerwać z utartym wizerunkiem i zmienić wszystko (Fallout), czy łatwo firmie ukierunkowanej na zyski zerwać z dojną krową. Nie, ryzyko niesie ze sobą widmo porażki ale i sukcesu, żadko komu udaje się dorównać pierwowzorowi i za to nie możemy ich winić ale podziękować za genialne pierwsze części.
Rozpisałem się niesamowicie ale cóż, wybaczcie mam nieziemsko nudną pracę i coś robić muszę.
Pozdrawiam wszystkich, którzy tutaj dotrwali, kocham was :)

12.03.2012 23:05
Saed
53
odpowiedz
Saed
161
Konsul

Temat na czasie i zbieżność z premierą ME3 pewnie nieprzypadkowa :)
Magia tytułu, czy marki działa absolutnie na każdego, choć w różnym stopniu. To jest te parę gwarantowanych "punktów", które gra łapie na starcie, a zasadą ekonomiki korporacyjnej jest minimalizacja ryzyka. Pół biedy jak na tę "ślepą miłość" łapią się fani (chociaż tysiące darmowych przedstawicieli handlowych, którym nie trzeba odpalać prowizji to też miły prezent dla wydawcy), ale jeśli w tę pułapkę wpadają recenzenci, to chyba świadczy o tym, że profesjonalizm i rzetelność dziennikarska przegrywa w starciu ze sprawnym marketingiem. A przehypowane tytuły można wymieniać w nieskończoność, ale po co? (i tak swoją kasę już zrobiły). Producenci wciąż testują na ile sobie mogą pozwolić w kwestii dymania klientów i "ślepo zakochani" raczej nie przysługują się tutaj interesom graczy.

Sam oczywiście mam na sumieniu parę takich wpadek, ale serio - dzisiejsi korporacyjni marketingowcy są naprawdę dobrzy i potrafią zrobić świetny użytek z tych milionów $ które przeznacza się na promocję.
Chociaż z drugiej strony - nawet jeśli świadomy wybór, czy obiektywna recenzja to fikcja, to myślę, że przynajmniej warto się trochę wysilić. Fun'u przez to nie ubędzie.

13.03.2012 00:20
PatriciusG.
54
odpowiedz
PatriciusG.
97
Inaction Figure

Bardzo dobry temat i bardzo dobry tekst.

W Fallout 3 mi się grało fajnie i grę wspominam dobrzę. Fable II tak samo - nie tak dobra jak "jedynka", ale bardzo dobra gra. Spędziłem przy niej dużo godzin z dziewczyną - fajna sprawa, bo wszystko tam jest proste w obsłudze, więc na początek było dla niej świetne. Ta gra to istne arcydzieło w porównaniu do III.

Ale jak dla mnie EA ma monopol na okropne kontynuacje i odcinanie kuponów. Dragon Age 2 (który był pod każdym względem do dupy) i Dead Space 2 (czyli dowód na to, że jakość przegrywa z ilością + zakończenie po którym jedyna myśl to "No i w pizdu. 3 części już nie kupie")skłoniły mnie tylko do głębokiej refleksji nad wydawaniem pieniędzy na produkcje z logiem EA.

Ale Ubi też ma spory potencjał. Jeszcze z 2 Prince of Persia i historia "Amerykańskiego Assasyna" w 3 częściach i przejmą prowadzenie.

13.03.2012 18:28
😒
55
odpowiedz
zanonimizowany825798
3
Legionista

Nikt jakoś nie wspomniał o TESach... Morrowind jest dla mnie nie do pobicia, naprawdę ma TO COŚ. Poprzednie części, Arena i Daggerfall podobno także były znakomite (sama nie mialam przyjemności grać - nie te latka). Natomiast teraz... Na pewnym forum natrafiłam na stwierdzenie, że "Bethesda to mistrzowie w rujnowaniu własnego lore". Zgadzam się całkowicie i pozdrawiam autora. Vvardenfell zniszczone, Cesarstwo, którego historię opowiadały wszystkie gry, chyli się ku upadkowi... W tym przypadku popełniony został inny błąd - zamiast wracać do (chwalebnej) przeszłości, do tego co ludzie kochali w TESach najbardziej, oni postanowili pójść dalej i spalic za sobą mosty... Czy jestem ślepo zakochana w niektórych grach? Tak. Czy wierze, że sequele będą równie dobre i lepsze, nawet gdy jest to mało prawdopodobne? Tak. Ale nie raz zawiedziona nie waham się wytknąć błędów, choćby w nadziei, że część XXX wszystko naprawi, że gra dogoni poprzedniczkę...

14.03.2012 02:18
56
odpowiedz
zanonimizowany673870
14
Legionista

Zobaczymy jak skończy seria Wiedźmin, bo napewno na dwóch częsciach się nie skończy ;)

15.03.2012 10:49
57
odpowiedz
alex9378
1
Junior

cześć Rojo bardzo podobają mi się twoje filmiki i mam małą prośbę jakbyś mógł się odezwać do mnie na e-malia bo mam do ciebie małe pytanie ale to zależy od ciebie czy będziesz chciał pozdrowionka i do zobaczyska

17.03.2012 20:40
58
odpowiedz
zanonimizowany749204
21
Centurion

Najbardziej w życiu się zawiodłem całkiem niedawno na upadku Setarrif. Spodziewałem się czegoś przy najmniej takiego jak ArcaniA, bo fabuła w niej przypadła mi do gustu, a twórcy zapowiadali, że w Upadku Setarrif m.in. znów będziemy robili broń na kowadle, a mikstury na stole alchemicznym. Że co? Czy tam w ogóle jest jakiś system craftingu? Nie, nie ma nic nowego, a gra nie ma żadnego poziomu trudności. Grałem w nią tylko jednego dnia, a mianowicie dzień przed premierą, bo sklep [ link zabroniony przez regulamin forum ] wysłał na tyle wcześnie, że zdąrzyła już wtedy do mnie dotrzeć. Od tamtej pory nie uruchomiłem ani raz. Oczywiście na ArcaniA Gothic 4 też się zawiodłem, ale przy Upadku to już totalna kaplica.

17.03.2012 21:28
59
odpowiedz
zanonimizowany749204
21
Centurion

ROJO a co do kiepskiej BETY Risena 2, to udaj, że nie widziałeś jej nigdy na oczy. W końcu zapodali ją 2 miesiące przed premierą, więc mają jeszcze trochę czasu na dopracowanie grafiki. Ja tam nie muszę mieć cudownej grafiki, ale ucieszę się jak tekstury i animacje, bo one są największym mankamentem będą wyglądały jak przystoi to na grę z 2012 roku.

24.03.2012 21:39
60
odpowiedz
zanonimizowany788033
17
Centurion

Ja zawiodłem się bardzo na kontynouacji serii Gothic, zwłaszcza na 3 części i Arcanii.

25.03.2012 00:55
Marcines18
61
odpowiedz
Marcines18
59
Senator

Nie będę oryginalny - seria Gothic, a dokładnie Gothic III, o IV to już nie wspomne, jakiś kompletny nie wypał..Zaraz, był tam jeszcze jakiś beznadziejny dodatek, ale dla jego dobra przemilczę go.Mimo wszystko to pokazuje, ilu fanów Gothica jest w Polsce(komentarze u góry) :P
Co do Risena 2 - skopana walka + skopane animacje, ale wyczułem tam klimacik ;] zobaczymy..

25.03.2012 01:13
62
odpowiedz
zanonimizowany826434
6
Konsul

Buhahaha czyżby kolega Rojo ujrzał to, co ja widziałem od dawna i poczuł się zawiedziony nowym tytułem od BioWare.

Chodzi raczej o Risena 2 który jak narazie okazuje się być gównem.

Mass Effect 3 to jest nadal świetna gra tylko zakończenie do dupy jeżeli teoria indoktrynacji to tylko wymysł maniaka...Jeżeli nie to jedyne co mogę zarzucić Bio to to, że wypuszczają zakończenie w DLC...

30.03.2012 19:49
63
odpowiedz
matijas97
2
Junior

Ja najbardziej zawiodłem się na Mafii 2. Tyle czekania(8 LAT!!) na marne. Dostaliśmy może i ciekawą fabułę, świetny klimat, ale to bawiło tylko za pierwszym razem. Miało byc tyle rzeczy, między innymi inteligencja postaci na tyle zaawansowana, że każda strzelanina wyglądała by inaczej( a jest na odwrót, każda wygląda tak samo) usunięto misje poboczne, nie dostaliśmy trybu wolnej jazdy ( !! ) i w dodatku, najpierw ludzie kupili grę za nie małe pieniądze, a potem musieli drugie tyle wydac na jakieś głupie dodatki, z czego każdy z nich dodawał zwykłe pierdoły. Mógłbym się na ten temat rozpisywac, ale jest wiele gier, na których się zawiodłem(jestem wielbicielem serii Prince of Persia i Zapomniane Piaski okazały się najsłabszą odsłoną serii)

gameplay.pl Oślepiająca miłość (Rojopojntofwiu #57)