Koniec ery kineskopu...
Wczoraj widzialem u kumpla LCD 21" :) Fajna zabawka...
A czy w takich wyliczenia bierze ktoś pod uwagę to, że o ile 15" CRT można kupić za 500-600 zł, to taki sam panel LCD kosztuje ponad 1200 zł??? Może i uzyskały jednakowe wpływy ze sprzedaży, ale to nie znaczy, że sprzedano po tyle samo sztuk CRT i LCD.
A kto mowi o sztukach?
Jak by nie bylo, w tym roku zyski ze sprzedazy nowek LCD maja byc na tyle wieksze od CRT, ze takze liczac na "sztuki" bedzie ich wiecej... (jesli myslimy o nowych monitorach of course)
Kupiłbym LCD'ka 15" ale nie za cenę 1200 zł, bo tyle kosztuje najtańszy model. Za taką cenę to mogę sobie zakupić wypasiony 19" monitor CRT. Może ceny spadną w najbliższej przyszłości ...
Fajne to są ceny monitorów plazmowych. Eh, mieć takie cudo o przekątnej 42 cale (cena 30000 PLN), można jedynie pomarzyć.
To sa dane z "cywilizowanych" krajow, gdzie ludzie moga sobie pozwolic na takie ekstrawagancje. W Polsce jeszcze dluuugo beda monitory CTR, kasety video, 50 Hz telewizory, kaszlaki, karty voodoo Banshee, procesory PII, kasety magnetofonowe i inne takie.
Osobiscie ostatnio przerzucilem sie na NEC'a 17''. Gigantyczna roznica w komforcie pracy. Polecam.
te dane moze sa prawdziwe, ale wynikaja tylko ze snobizmu kupujacych. Kupie sobie LCD, bede gosc, kto teraz kupuje CRT. Za rok czy poltora tendencja moze ulec zmianie i szala przechyli sie na druga strone. Ja bym jeszcze nie skreslal CRT. CRT na dzien dzisiejszy oferuja lepsza jakosc obrazu i lepsze parametry uzytowe za mniejsza cene. jedyna ich wada jest tak naprawde to, ze zajmuja wiecej miejsca na biorku niz LCD i nie wygladaja tak nowoczesnie jak cienki LCD czy plazma.
A ja napisze tyle ze Panele LCD nie nadaja sie jszcze do wyswietlania dynamicznego obrazu ,grafiki 3D i jeszcze dlugo nie beda sie nadawac i dla mnie do pracy najlepszym rozwiazaniem jest monitor crt typu flat ,te monitorki moim zdaniem sa najlepsze :] i do prezentacji grafy 3D i jej robienia sa najlepsze :]
Iceman_87th __> Miałem okazję przez kilka miesięcy pracować na LCDku, i komfort był znacznie większy niz na kineskopie, obraz był super ostry widać było krawędź każdego pixela, nie ma mrugania obrazu, oczy się prawie wcale nie męczyły. Zgadzam się że do gier LCD nadaje się mniej niż CRT (Chociaż technologia zaszła już daleko), ale jeśli ktoś pracuje na komputerze przez kilka (kilkanaście) godzin na dzień to LCDek jest nieoceniony.
Mr_Hyde ---> Bzdura. Mam 17" LCD. Plamka 0.248 czas reakcji łączny 25. Do gier [dowolnych] wystarczy w zupełności.
co ciekawe, najbardziej LCDki krytykuja ludzie, ktorzy widzieli je moze na sklepowych wystawach, a na pewno nie pracowali na nich dluzej niz godzine... ewentualnie opieraja sie na doswiadczeniach sprzed 2 lat :PPP
bardzo wygodne ale nie do grania. Krawędź każdego pixela jest porządana w przypadku aplikacji biurowych, bo w grach to źle wygląda.
Ja mam Sony G420 (19'' jeden z lepszych) i żebym utrzymał taką jakość przerzucając się na LCD musiałbym wydać jakieś 8 - 9 tyś.
Eliash--> do pracy w biurze zgadzam sie z toba w 100%, ale np juz zaden szanujacy sie grafik ani sklad tekstu (DTP) LCD nie wykorzystuje- glownie dlatego, ze nie ma takiego jak w CTR odzwierciedlenia kolorow.
Mam stycznosc z aplikacjami CAD. Tu wlasciwie tez wlasciwie same CRT, chociaz w gre wchodzi raczej cena, bo kazdy cal w CAD jest wprost nieoceniony, a CRT 25 albo 28 kosztuje pare razy wiecej niz analogiczny panel LCD - koszt wynika z tego, ze dla takich przekatnych bardzo trudno osiagnac zadawalajaca jakosc matrycy i jest duzo odrzutow z produkcji.
Pewnie, z biegiem lat technologia LCD bedzie wypierala CRT ale to jeszcze potrwa canajmniej kilkanascie lat.
Hmmm..... no to taki co zna problematyke ze sklepu to ja. Włąśnie wczoraj byłem w salonie Vobisa. Podłączony 22" Philips (CRT) i !7" iyjamia LCD. Na ekranie benchmarki, obrazy video, fragmenty z gier (taki mix) jednoczesnie odtwarzany na obu monitorach. Philips słynie z dobrych barw, niestety, w porównaniu z LCD wygladało to kiepsko (brak nasycenia barw, ostrości). Przy szybkich animacjach wypatrywałem śladów smużenia na LCD (ani śladu śladów). No, oczy nie te, więc o martwych pixelach nic nie mogę powiedzieć, bo nic nie dostrzegłem.
No a później poprosiłem sprzedawcę, abym mógł pozmieniać rozdzielczość w monitorach i sprawdzić, jak pracują w różnych trybach. Taa, no więc, pomimo powyższych zalet LCD, zdecydowałbym się jednak na Philipsa (ceny mniej więcej podobne, 0k. 3000 zł).
Iceman_87th, Mr_Hyde ----> zgadzam się z Eliashem, we wszystkich zastosowaniach tekstowych LCD bije na głowę CRT. W grach - jeśli pracuje w natywnej rozdzielczości, jest porównywalny, gorszy przy interpolacjach. W filmach itp bez zarzutu. Zastosowania DTP - tylko te z górnej półki, ale do DTP również monitory CRT sa drogie (naprawde dobry CRT 20.000zł).
Po roku pracy na LCD nie wróciłabym za nic do CRT. Zmęczenie oczu praktycznie nie wystepuję, a przy pracy na dobrym CRT był to poważny problem. Więc nie ma co się dziwić, ze ludzie kupują LCD
dla mnie LCD odpada bo nie trzyma kolorow. Jedynie banke moge tak ustwic, ze bardzo wiernie oddaje kolory drukarskie. Moge plaszczaka uzywac jedynie jako monitor narzedziowy - pomocniczy.
Nie jest prawdą, że wyświetlacze lcd nie nadają się do gier i filmów. Nadają się bardzo dobrze, muszą tylko mieć odpowiednie parametry.
albo faktycznie nie widzieliscie dobrych LCDkow, albo macie uraz :)
Znam DTPowcow pracujacych na LCD...
Chocby taki Apple Cinema Display, powiedzmy 20' albo 23' :)
A grac mozna i na LCD 12'
Na laptopie, ktory mamy w domu (lcd 13,3') spokojnie mozna ogladac filmy DVD i grac w gry. Nie smuzy i nie ma bad pixeli :)
A i jeszcze jedno, w LCD nie ma problemu z geometrią wyświetlanego obrazu, to znaczy kwadrat jest kwadrat. W CRT nawet na płaskich monitorach obraz jest zniekształcony.
Alee róbta co chceta, jak się komuś podoba obraz z baniaka to niech kupuje CRT.
Ja bym sobie takiego 15" LCD-ka do domu kupił jak by kosztował z 800zł, pewnie przyjdzie mi ze 3 lata na taką obniżkę cen poczekac. :(
ops, widze ze powtorzylem w wiekszosci to co napisala Joanna :)
Widze grono doświadczonych znawców, więc pozwolę sobie zadać 3 lamerskie pytanka.
1 - jak wytrzymałość LCD ma się do CRT? Dobry "klasyczny" monitor wyświeca się zupełnie dopiero nawet po 5 latach (jeśli chodzi o walory użytkowe w pracy, a nie w graniu), a słyszałem że płaszczaki wymiękają po 2 latach (zwłaszcza plazmowe). Pewnie plotki, ale jestem ciekaw, bo sam się zastanawiam nad takowym.
2 - jaki jest kąt widzenia obrazu (czy jak sie to tam zwie) na nowoczesnym LCD? Czy np. patrząc sie na niego bardziej z boku coś jeszcze widać, czy już tylko kolorowe plamki?
3 - jak się pracuje na wyświetlaczu w warunkach silnego bocznego oświetlenia światłem złonecznym? Na zwykłym monitorze to koszmar, czy tak samo jest na wyświetlaczach?
AK -->
1. Nie wiem jak to jest w specyfikacjach, ale LCD na 7-dmio letnim laptopie wszystko wyświetla poprawnie.
2. LCD są aktualnie robione dwóch technologiach, pierwsza pozwala na osiągnięcie bardzo krótkich czasów reakcji pixela ale niestety obraz zanika podczas patrzenia z pod mniejszym kątem na ekran, inna technologia zwiększa co prawda czas reakcji matrycy ale pozwala na praktycznie dowolny kąt patrzenia. Twój wybór.
3. Z bocznym oswietleniem zaryzykowałbym stwierdzenie że na LCDkach gorzej widać niż na CRT.
AK ---> 1 - Nie wiemkumpel urzywa lcd od ponad roku i jeszcze mu działa, o plaźmie też gdzieś czytałem że jast nietrwała.
2 - Kąt widzenia to faktycznie wielka wada lcd, zwykle jest tak, że 3 osoby siedzące obok siebie mogą jeszcze obejżeć film na lcd, ale więcej już nie (chyba żeby za nimi usiadł jeszcze jeden rząd 3trzyosobowy na podwyższeniu :))) Ale są panele lcd wykonane w technologii MVA i one już mają kąt bardzo szeroki. Widziałem taki panel firmy Belinea, a nawet dwa - niestety oba smużyły jak diabli.
3 -Możesz oglądać nawet mając słońce za plecami :)
Eliash, Misio Jedi - dzięki. Wychodzi na to, że mimo zalet, poczekam jeszcze trochę, aż technologia się rozwinie dla potrzeb zwykłych użytkowników.
AK ---->
1. Standardowa gwarancja na LCD to 3 lata - to chyba mówi coś o trwałości. Te monitory się praktycznie nie psują
2. Zalezy od modelu - ale z modelu na model coraz wieksza (obecnie 170 stopni jest standardem w dobrych monitorach)
3. Chyba lepiej niż na CRT - brak odbić to raz, po drugie sa modele o bardzo dużej jasnosci
Joanna - a nie wiesz może, jak to jest z uszkoczonymi pikselami? Jeszcze z rok temu trzeba było dobrze się przyjrzeć, czy gdzieś nie brakuje pikseli w wyniku fabrycznej wady ścieżek matrycy. Czy gwarancja to obejmuje?
Ak => to wszystko zalezy od producenta.
generalnie kupuj w takim sklepie, gdzie pozwola Ci przetestowac wybrany EGEMPLARZ (ten, ktory zabierasz do domu)
Sa chyba nawet jakies freewarowe male programiki testujace czy nie ma martwych pixeli... a "recznie" najprosciej to sprawdzic ogladajac monitor z czarnym i białym kolorem fullscreen...
Co do gwarancji - to jeden producent wymaga np. co najmniej 5 pixeli, inny 3, a inny 2, ale zeby byly obok siebie (np. w obrebie 1 cm/cala kwadratowego)...
AK ---> W każdym razie Divine Divinity wygląda na lcd wyśmienicie :)
AK ---> Jest tak jak mówi ain. Kupuj tam, gdzie możesz testowaś TEN egzemplarz który bierzesz. Martwe pixele się nie pojwią w trakcie pracy. To wada matrycy. Jeżeli nie ma tego na początku, nie będzie i później. Najprostszy test to porposić o wyświetlenie czarnego ekranu. Nie ma prawa być żadnych kropek.
Eh, gdyby jeszcze ta interpolacja nie "waliła" po oczach. Najwiekszy bol, to praktycznie jedna sensowna rozdzielczosc. Jezli wlaczyc dos-a, to malo oczy nie wyplyna.
Racje maja ci, ktorzy mowia o kiepskiej gwarancji na lcd. Tylko bardzo drogie monitory LCD maja pelnowartosciowa gwarancje - np: Eizo. Zapytajcie w Vobisie, ile potrzeba wypalonych pikseli, zeby wymienic panel marki Highscreen hyhy.
hattab ---->>> No właśnie, Joanna to ładnie i fachowo nazwała ale przeszła do porządku dziennego. Dla miłośników starych gier monitor LCD będzie problematyczny w korzystaniu, nie chcę pisać byle czego, ale mam też wrazenie, że i z paletą 32 barw jest coś nie tak (wogóle jej nie ma, czy co?). Tak czy owak, w natywnej (dzięki Joanno) rozdzielczości LCD na głowę bije CRT, nie należy się bać martwych pikseli, smużeń, kątów (ale to co widziałem to już chyba średni segment rynku, na tym tańszym może być gorzej). Barwy są bardziej soczyste i żywe. Żeby tak wszystkie gry chodziły w owej natywnej rozdziałce.
Widzicie ten po lewej........ ja mam taki tylko że biały i 19 calowy , kupiłem w zeszłym roku (nie chwaląc się)
Ja planuję na wakacje crt 19 cali (1600x1200@85 Hz), za cenę do 1400 zł.
Fakt że lcd są zdrowsze dla wzroku ale ich cena i parametry odstraszją, może do wakacji się coś zmieni.
Ja mam monitorek LG F900P - smialo moge powiedziec, ze jest to jeden z najlepszych monitorow 19" na polskim rynku, spokojnie wyciaga przy 1600X1200 odswiezanie 85Hz = Zyc nie umierac, nie mam zamiaru go zmieniac przez najblizszych pare lat, no chyba ze chce sie ktos zamienic na 19" LCD rowniez firmy LG - nie wiem mam jakis sentyment do tej firmy :). Pozdrawiam
==>ZienioR
Widze ze jeszcze długo sie bede cieszył ze kupiłem 17-tke o parametrach 19" - 1600x1200x75Hz :)
Co do LCD mysle ze sa bardzo dobre o ile ktos uzywa ich do zastosowan biurowych .
Bo bardziej uniwersalne modele sa drozsze - cena za wyzszy kontrast ( wazne przy divx) , nizszy czas reakcji .
Mysle ze ze wzgledu na cene CRT jeszcze długo beda prowadziły ( no chyba ze obejrzymy skutki przeinwestowania jak kiedys w wypadku RAMu )
Mr.Kalgan --> ponieważ ja uwielbiam grać w stare gry mam w planie postawienie jakieś 15 lub 17 (nie ma sensu wiekszego monitora) CRT obok LCD, jak mnie najdzie ochota na M&MVI to się przełącze. Ale szczerze mówiąc to stare gry na 19 calowym monitorze CRT też dziwnie wyglądają :)
Czyli dla mnie na dzis ideał to 17-19" LCD + 15-17CRT
z wrogami LCD jest jak z wrogami konsol - krytykują ci, którzy nie mają i nie zapowiada się, żeby mieli. nie spotkałem człowieka, który po dłuższym kontakcie z LCD chciałby wracać do CRT, niezależnie od zastosowań. ja w 99% używam laptopa z dobrym wyświetlaczem i teraz każdy CRT przypomina mi mydełko ;) a i grać się da, we wszystko. to już nie te czasy panowie...
Tramer i inni co widzieli LCD i znają się na monitorach -> Co myślicie o monitorze Eizo L367? i co ogólnie o firmie Eizo? Gdyż mój starusieńki NEC już się dopala...
Ehhh ja juz czuje ze slepne od mojego starego CRT...
Czas kupic cos nowego co by mi oczu nie wypalalo... Zastanawiam sie nad 15" LCD Philipsa... Ale to prawie 2000 zl! :((((
Azzie - ale pewnie wiesz i masz pewnosc, ze 15' LCD za 2 kafle to juz high-end :)
Obecnie dobrą 15' można kupić już za 1300-1500 złotych, według mnie za rok o tej porze dobre 17' będą chodzić za okolo 1000 zł więc..zbierać kasę!!!
Pomimo problemow z transportem tych "gigantow" i z powodu braku kasy ja poki co zostaje przy kineskopach :)
Dagger: Wow to masz pozadny monitorek :) mozesz napisac jak sie zwie ?? :). Pozdrawiam
Annihilator>> to bardzo dobry monitor niedawno taki kupowalem dla znajomego. Sam od roku pracuje na poprzednim modelu L365. Z LCD z ktorymi mialem stycznosc te nalepiej radza sobe ze skalowaniem rozdzielczosci w porownaniu np. do low-ednowego LG jest to dzien do nocy. Zreszta eizo to extraklasa co niestety daje sie mocno odczuc na cenie :/ ale ja nie zaluje.
Niestety nawet dzisiejsze monitory lcd jeszcze nienadaja i dlugo nie beda sie nadawac dla tego kto zajmuje sie obrobka grafiki 3D ,jak LCD'ki osiagna takie parametry jak CRT i beda w miare tanie to wtedy sie skusze ale tak narazie zapomnij :]
Zgadzam sie z Silentem - majac teraz na biurku SONY G420 musialbym niezle zaplacic za LCD, zeby zobaczyc roznice...
==>ZienioR
Dosyc popularny kiedys monitor - Samsung 700 IFT - juz nie produkują
A swoją drogą trzeba przyznac racje Joannie - byc moze juz niedługo popularne stana sie zestawy - CRT - gry i ogladanie divx + LCD praca z textem
W koncu po cos złacze DVI montuja na kartach graf. :))))
Hm ja wczoraj mialem mozliwosc korzystac z mozliwosci monitora LG (model jakis L1502 czy cos takiego). I niestety ale po tych 2 godzinach oczy troche mnie bolaly - nie wiem czego to wina - byc moze tego ze karta graficzna na tym kompie to jakis stary 16mb egzemplarz ??