http://wyborcza.pl/1,75248,11015104,Stan_wyjatkowy_z_powodu_hakerow_.html
Czy to powoli nie przekracza granic racjonalnego myślenia? Chcą wojny domowej czy co?
Przecież jeszcze wczoraj gadali, że nie bło żadnych ataków....Niech najppierw ustalą jedną wersje zanim coś powiedzą ....
Co wejdę na forum to tym bardziej utwierdzam się, że umiejętność czytania ze zrozumieniem zanikła w narodzie.
To jest ten sam generał co się rozumowi nie kłaniał, niezapomniany komentator parady wojskowej w 2007. Największym jego osiągnięciem jest odróżnianie czołgu od samolotu.
Polski rząd staje się coraz bardziej komiczny i absurdalny od tej całej sprawy z ACTA niż był wcześniej. Najpierw piszą, że nie ma żadnych ataków a problemu są ponieważ dużo osób odwiedza te strony, a za chwilę mówią, że jeśli ataki będą się powtarzać to wprowdzą....bla bla bla. Szkoda gadać, Ci którzy to "śledzą" to naprawdę mogą dostać zawrotu głowy.
Faolan --> Ty wiesz jak trudno jest robić dwie rzeczy na raz? Do tego potrzebne są dwie osoby jedna czyta druga stara się zrozumieć. Samemu się nie da :)
Fett - ale to prawda.
Za anonimowych próbują uchodzić u nas, i na zachodzie, grupki gimnazjalistów co za pomocą facebooka, twittera i bloga na blogspocie robią "rewolucję". Śmiechu warte.
A prawdziwa akcja dzieje się w tle działań takich entuzjastów-ignorantów. Np. atak na PSN. Kradzież danych była możliwa właśnie pod przykrywką ataku DDOS.
[7]
A co cie tak rozsmieszylo w tym artykule? Chetnie poslucham. A moze nadal wierzysz, ze to "rewolucja w ynternecie"?
Co mnie śmieszy? Wydźwięk tego artykułu. Nie chodzi mi o "rewolucję, ale zdegradowanie ogólnoświatowego protestu i manifestu do grupy niezadowolonych chuliganów, którzy wybijają szyby w samochodach i którym zależy na "lajkach"na facebooku i wpływom z reklam jest co najmniej żałosne. A już najpiękniejsza w tym wszystkim jest subtelna aluzja do wydarzeń z 11 listopada
[11]
Przeczytaj pozostale watki o ACTA na golu. "wojny internetowe" "rewolucje" "organizujmy sie, polubcie mnie na facebuku" (to z dzisiaj na GOLu) - jak mozna odniesc inne wrazenie?
Wie może ktoś jakie były wyniki głosowania europarlamentu w sprawie acta? Mam na myśli jakie były przed tą aferą i jakie są teraz, czy może dopiero będą głosować?
W tą środę co będzie w Szczecinie - mieście koło którego mieszkam - ma być zorganizowana manifestacja. Nie wiem czy też nie pójsć ake kto wie co może się stać...
Admodeusz - Tak, z pewnością wątku na Golu i profile na facebooku zakłada grupa Anonymous
Internet jako wiodące medium komunikacji jest tylko pierwszym frontem sprzeciwu społecznego czy nawet agresywnego buntu (ataki hakerów). Sprowadzanie tego sprzeciwu do internautów zaniepokojonych ograniczenia w Internecie (choćby przez polskie media i polskich polityków ignorantów), brakiem "darmowych" filmików czy muzyki jest naiwne, chociaż najbardziej działa na wyobraźnię i najbardziej przyciąga niezainteresowanych jakimiś tam międzyrządowymi umowami - czyli nas wszystkich. Nieliczni mają chęć i możliwość poznania i zrozumienia o czym szczegółowo stanowi acta, większość jest skazana na mniej lub bardziej trafne recenzje, ta sama większość szczególnie ostatnimi laty poznawszy dobrze intencje możnych i wpływowych tego świata, podskórnie czuję tu podstęp i wyprowadzanie na manowce. Świat kolonizowany przez Pfizera, Monsanto jest czymś daleko groźniejszym niż Internet bez darmowych piosenek Beyonce.
Chciałbym zauważyć ,że więcej złego jak na razie wyrządziło ACTA,a nie Anonymous,czy ktoś narzeka na ich teraźniejsze ataki?Nie ,natomiast na działania SOPA ,ACTA,czy PIPA(hehe)już tak więc, rząd powinien zobaczyć ,kogo zwolenników jest więcej, a nie podpisywać tej ustawy,a pan Koziej niech najpierw pomyśli zanim coś powie.
Ale rozumiem, że Ci wszyscy "socjologowie", prześmiewcy i krytykanci umniejszają całe moim zdaniem słuszne zjawisko społecznego protestu tylko dla zwykłego internetowego trollingu czy po prostu zaspokojenia swojego ego?
Bo oni wszyscy czytali ACTA i zdają sobie sprawę, że jest to kuriozalny dokument, który rozbestwieni "możni i władni" bezczelnie próbują przepchnąć ?
szczupasia - zawsze jak są jakieś większe wydarzenia, to po już kilku dniach znajduje się grupa osób, którym coś nie odpowiada. Tak było, jest i będzie. Może przesyt i zmęczenie tematem, może trolling, może podnoszenie ego, może zwykłe chamstwo, chęć buntu, wymuszony nonkonformizm. Nie wiem, pewnie jacyś psycholodzy albo socjolodzy wiedzą...
haha chcialbym to zobaczyc jak rzad ktory wali kupe w gacie przed lekarzami wprowadza stan wojenny :))
NA to trzeba jaj
przeciez chyba nie sa az tak glupi zeby wprowadzic stan wyjatkowy jak by wylaczyli internet to by ludzie wyszli na ulice