Co się stało:
spoiler start
25-letni mieszkaniec Łodzi uległ nietypowemu urazowi. Mężczyzna podczas igraszek seksualnych złamał prącie.
spoiler stop
[*] :(
Po prostu zmiękłem czytając. Ała :/
http://www.tvn24.pl/-1,1731988,0,1,mezczyzna-zlamal-pracie-to-rzadki-uraz,wiadomosc.html
ta.. news dnia normalnie.
w ogole jaki ma cel tego typu wiadomosc?
[2]
no ja jak bajsepsa cwicze, to tego samego dnia tez i pracie. Obwod sie zwiekszyl o 5cm
w ogole jaki ma cel tego typu wiadomosc?
Jak to jaki - edukacyjny.
[2] - powiedz że się zbijasz?
Edit: [3] tak jakoś przybiła mnie ta wiadomość...
Postanowiłem podzielić się nią z wami i również was przybić :P
[2] Poczytaj o ciele jamistym.
[3] Tania sensacja, skoro jest na golu to jest wszędzie, zwiększony ruch na serwerach onetu itd.
Widziałem kilka razy na efukcie, niemiły widok.
Złamać można, zdaje się, tylko kość. Człowiek nie ma kości prącia. WTF?
[7] i teraz każdy z czytających będzie się bał w trakcie prokreacji/masturbacji/wzwodu :/
to jest mozliwe tylko w przypadku kiedy ktos trzyma fiuta u podstawy i napiera na koniec, wtedy fiut tak sie odksztalca ze nie wraca do pozycji poprzedniej jest zlamany LOL
mysle ze nie jest to az tak bolesne, poniewaz trzon fiuta nie jet unerwiony
tak to sobie wyobrazam
[12] - House? :o
Wiadomość szokująca, ale nie widzę większej potrzeby opubliczniania całej sytuacji.
[13]
Dziękuję za pouczenie. Czyli jak wiadomo mamy do czynienia ze "złamaniem", a nie złamaniem.
I oczywiście, że to boli.
"Złamanie prącia" to tak naprawdę bardzo poważny uraz ciała jamistego umieszczonego w środku narządu, który leczony jest tylko i wyłącznie operacyjnie. Zazwyczaj po takim złamaniu czuje się nieustanny ból, przy sikaniu występuje krew. Nazwa złamanie wywodzi się w tym przypadku od dźwięku łamanej kości.
Zasłyszane w jakimś programie medycznym.
Nikomu tego nie życzę.
[12] Pozwól że zachwieje Twoją pewnością wybitny anatomisto:
http://de.wikipedia.org/wiki/Penisruptur
Uwazajcie lepiej przy swoich cumputerach i faptopach
Przyznaję się, to ja jestem tym kolesiem.
Biedny, sam wiem jakie to upokorzenie. Kiedyś miałem takie zielone na prąciiu, mały zabieg i po sprawie ale upokorzenie niesamowite. Współczuje mu
[23] o ile ma gwarancję to powinni mu wymienić
[25] -> Jeszcze nie wszyscy się zeszli na "zlot", minęło dopiero niecałe 3 godziny od założenia wątku...
Kiedyś miałem takie zielone na prąciiu
Od tej pory koleś będzie miał ksywę "złamas".
<----Kiedyś miałem takie zielone na prąciiu
Ale po przeczytaniu artykułu, dziwnie się poczułem, tak mnie w brzuchu "muli" :D
Kiedyś miałem takie zielone na prąciiu
Ja też
