Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Wiadomość Zapytaj na GOL-u Jakie są różnice pomiędzy League of Legends i Dota 2?

02.01.2012 11:13
1
zanonimizowany805126
26
Konsul

Jest to praktycznie to samo w innej oprawie artystycznej ale nie daj się zwieść toczeniem piany przez ortodoksyjnych fanów którzy wytocza najgorsze obelgi na oponentów... " F*** NOOB TEAM" ;D

02.01.2012 11:20
2
odpowiedz
Zanthius
71
Centurion

Zagraj w Dota Allstars to sie dowiesz ;p. Druga czesc to praktycznie to samo z ulepszona grafika i bardziej "noob friendly" sklepikiem stylizowanym tego z LOL'a. Chociaz jako "Wielki fan gatunku" powinienes wiedziec jak wyglada Allstars :).
W Dota sprawa jest o tyle trudniejsza, ze dodatkowo nalezy deny'owac creepy. Dla poczatkujacych moze to sprawiac drobne problemy. Jesli chodzi o sama gre to mapa jest wieksza niz w LOL'u i o wiele latwiej mozna zostac zgankowanym jak i odwrotnie. Wieza nie zadaja, az takich obrazen jak w LOL'u oraz targetuje w inny sposob. Run, ani drzewek talentow oczywiscie nie ma.

02.01.2012 12:17
Zdenio
3
odpowiedz
Zdenio
99
Generał

Dziwna odpowiedź. TOR jest nowatorski wyłącznie w jednym elemencie - fabule z dialogami i wyborami. Reszta jest typowa dla gatunku :P Ale nic to...

@anotherworld86 - jeżeli nie wiesz co mówisz, to po co w ogóle się odzywać? Na pierwszy rzut oka to Counter Strike "to to samo" co Modern Warfare...

Najważniejsze różnice to:
- w DotA jest tzw. "denying", czyli zabijanie własnych minionów, by nie last-hitował ich przeciwnik
- wieże zadają mniejsze obrażenia, co pozwala na agresywną grę w early game
- w LoL są summoner spells, w DotA nie ma czegoś takiego
- w DotA możemy... zjadać drzewa, by się leczyć, a przy okazji tworzyć dodatkowe ścieżki
- w LoL bardziej istotna jest gra w jungle

Pozornie różnice mogą wydawać się niewielkie, ale naprawdę bardzo wpływają na tempo i poziom trudności gry. DotA2 jest IMO trudniejsza od LoL... Na pewno część graczy się odbije. Głównie przez denying i to, że last-hitowanie jest naprawdę bardzo, bardzo ważne. Dodatkowo - w DotA trudniej jest "dogonić" nafeedowanego wroga.

02.01.2012 12:36
Katane
4
odpowiedz
Katane
170
Useful_Idiot_

Do roznic dorzucilbym:
- W DOTA2 jedynym sposobem na zwiekszenie efektywnosci skilli jest zwiekszanie ich poziomu - przedmioty nie wplywaja na moc umiejetnosci bohatera (z jednym wyjatkiem, ale tylko dla niektorych hero i ich ultimate) - w zwiazku z tym carry hero opieraja sie glownie na dps poprzez zwykle ataki
- Runy sa, ale jako pojawiajace sie co 2 minuty powerupy (niewidzialnosc, stworzenie iluzji, podwojne obrazenia, przyspieszenie, regeneracja)
- Max poziom postaci to 25, kazdy bohater ma 4 skille, 3 zwykle mozna ulepszyc do 4 poziomu, ultimate do 3
- nie trzeba nic kupowac - caly content jest dostepny dla wszystkich graczy

02.01.2012 13:10
Piratos
5
odpowiedz
Piratos
173
Niewidzialny Templariusz

Sam bym dodał w porównaniu doty z lolem
- W dotcie brak przypisanego teleportu jak w lolu są zwoje, ale te jednak kosztują kasę.
- Dota jest trudniejsza ze względu że błędy są bardziej karane a stun często oznacza śmierć. Co może zrazić początkujących
- Przy zabijaniu przeciwnik traci kasę, która ty dostajesz trzeba często kupować rzeczy by nagle po paru śmierciach z 1k golda zostało zero.

02.01.2012 13:39
M@rine
😃
6
odpowiedz
M@rine
112
Mariner of the Inet

Dota 2 najlepiej podsumowuje thread dev.dota2.com.

Hello,
I think we all agree that dota is a hard and competitive game with high skill cap.
This hardness is achieved by different methods like hero variety, juking mechanics, last hitting/denying, UI lying you about range of your abilities and hiding accessible information in artificial ways (like mana bars) etc.
But I feel like targetted abilities like (especially ultimates) are ruining my game experince and dumbing down the game.

How about adding a feature like, whenever you want to use a targeted ability, a window pops and asks you a question. Like "which palindromic sequence is used to cut THR gene from e-coli" or some kind of physics question like "why does an air bubble uses a non-linear pathway underwater".

This method will test both the dexterity and intellect of a player thus incrasing the skill cap of this game. So retarded newbies wont be able to play our masterpiece.

Thanks.

Ogólne nastroje na forum wśród "fanów" są takie, że dota 2 nie ma szans zmienić się na lepsze. To będzie kalka 1:1 razem ze wszystkimi pozostałościami po silniku w3 i RTSowych korzeniach. Czyli to żaden sequel tylko remastered edition.

02.01.2012 15:26
7
odpowiedz
zanonimizowany805126
26
Konsul

Zdenio jezeli nie masz jeszcze 18 lat to nie czytaj dalej bo Twoj wiek tlumaczy wpis. Jezeli jestes starszy to po 1: czytaj ze zrozumieniem, slowo ("praktycznie" to samo) oznacza ze nie jest to klonem 100% po 2: pod koniec swojego wpisu sam dodajesz ze roznice na pierwszy rzut oka sa niewielkie. Jezeli nie masz pojecia jak sensownie szukac zaczepek to po co pisac? Od tego penis nie rosnie.

02.01.2012 17:22
Bierzgal
8
odpowiedz
Bierzgal
120
Konsul

To co napisał anotherworld86 to kompletna bzdura. Różnice są, i to dosyć spore.

League of Legends:
- Łatwiejsza gra (bardziej przyjazna nowym w gatunku MOBA graczom)
- Mniej hardcoru/więcej wybacza (np. nie tracisz żadnego golda podczas śmierci)
- Nowe dla gatunku MOBA pomysły:
*drzewka talentów (do rozdania 30 pkt pomiędzy trzeba gałęziami talentów)
*runy (dodatkowy build składający się z 30 run)
*czary summonerskie (1 czar powrotu do bazy + 2 dodatkowe czary, do wyboru z puli parunastu)
*krzaki (można się w nich chować i czekać na dobrą okazję do ganku)
*DOMINION (nowy tryb rozgrywki na zasadach znanego z gier FPP trybu Domination)
- Bardziej nastawiona na PvP (kille na championach są bardziej opłacalne niż farmowanie potworków)
- Bardziej nastawiona na grę drużynową. W późniejszej grze, każdy z graczy jest ważny (i każdy ma maksymalny level). Nie tylko "hard carry".
- Buffy w dżungli (na elitarnych potworkach)
- Mało aktywowanych itemów
- Mało dodatkowych rzeczy, które kontrolujemy oddzielnie (jak np. pety championów)
- Podział championów na: Attack Damage/Ability Power
- Trochę wolniejszy gameplay

- Grafika w stylu cell-shading
- Słaby klient gry
- Dosyć ubogi sklep

Dota 2:
- To praktycznie Dota 1 z ładniejszą grafiką
- Gra trudniejsza i bardziej kompetytywna
- Bardziej hardcorowa (tracisz cześć golda podczas zgonu, nie masz darmowego czaru powrotnego do bazy etc.)
- Bardziej nastawiona na PvE (potworki dają dużo więcej golda niż w LoLu)
- BARDZO nastawiona na tak zwanych "carries". W późniejszej grze, jeden "nakarmiony" hard carry sam ANIHILUJE wszystko i wszystkich (1 vs 5 pod turretem? No problem).
- System "deny". Można "odmówic" killa naszym przeciwnikom poprzez dobicie go samemu (czy to potworka, czy nawet gracza)
- Buffy na rzece (które mogą zostać nabite w butelkę)
- Można ścinać drzewa (np. by zrobić sobie kieszeń na gank)
- Sklepy w dżungli
- Kurier sklepowy
- Dużo aktywowanych itemów
- Dużo dodatkowego "micro" (np. zwierzaki niektórych championów itp.)
- Podział championów na: Siłę/Zręczność/Inteligencję
- Trochę szybszy gameplay

- Lepsza grafika (ogólnie)
- Lepszy klient gry
- Spectator mode
- Replay mode
- Sklep ... nie wiadomo

+Sporo innych jeszcze pomniejszych różnic.

Obie gry to tak naprawdę dwa kompletnie różne światy. Ktoś kto mówi, że "to to samo" nie ma o temacie zielonego pojęcia (ew. grał tylko w jedno). Dota 2 najprawdopodobniej będzie "najlepszą Dotą na rynku" (obok Doty 1 i HoNa). League of Legends to trochę świeższe i mniej hardcorowe podejście do gatunku moba. LoL jest takim "WoWem świata gier moba". Dlatego też ma ok 40X więcej graczy niż pozostali przedstawiciele gatunku. Jest przestępny dla szczerszego grona graczy. Ja trzymam się LoLa, Dota 2 czy HoN są dla mnie zbyt hardcorowe (i BARDZO mi się nie podoba nastawienie na absurdalną potęgę "hard carry" w późniejszej grze).

Jest Jeśli ktoś chce się przekonać jaka jest Dota 2 to niech po prostu złapie za Dotę 1. Ewentualnie Heroes of Newerth bo bazuje on na dokładnie takich samych zasadach.

02.01.2012 17:28
9
odpowiedz
zanonimizowany23874
136
Legend

- Gra trudniejsza i bardziej kompetytywna

na czym polega ta "wieksza kompetetywnosc"?

02.01.2012 17:51
Bierzgal
10
odpowiedz
Bierzgal
120
Konsul

Asmodeusz => W sumie dobre pytanie. Czemu ja tego tam użyłem... :P.
Można by to rozumieć dosyć stereotypowo. Dużo samozwańczych "prosów" pluje na LoLa. Gadają głupoty, że to "gra dla noobów" itp. Grają albo w Dotę 1 albo w HoNa jako w te "moba dla *prawdziwych* graczy". Gdy wyjdzie Dota 2 prawdopodobnie przeskoczą do niej. w League of Legends można trafić (zwłaszcza na początku) na wielu nowych graczy, którzy nie wiedzą co ze sobą robić w grze. W Docie czy HoNie już od samego początku trafiają się TACY mordercy, że człowiek może się załamać (zwłaszcza, jeśli nie jest jednym z nich :P). Jest trudno, sporo trudniej niż w LoLu. Od samego początku wymagają od nas cudów. Nawet jeśli jesteśmy kompletnie zieloni.
Zdarzyło mi się czasami mawiać, że jakby "pros", który grał tylko w LoLa poszedł do Doty lub HoNa to by dostał ciężkie baty. Jest to oczywiście przesada i na w pół-żart ale jest w tym też trochę prawdy.

W dużym skrócie. Bardziej kompetytywna = gra tam więcej dobrych, ogranych i hardcorowych graczy (chociaż nie jest to coś co można by obronić statystycznym faktem). Nowi mają tam naprawdę ciężko.

02.01.2012 17:59
11
odpowiedz
zanonimizowany23874
136
Legend

Dużo samozwańczych "prosów" pluje na LoLa. Gadają głupoty, że to "gra dla noobów" itp. Grają albo w Dotę 1 albo w HoNa jako w te "moba dla *prawdziwych* graczy".

Ciekawe ile z tych "prosow" zarabia na zycie grajac w HONa albo Dote :) Bo z tego co widze w LOLu calkiem sporo luda utrzymuje sie tylko z grania (+ streamow). A jak dla mnie profesjonalista w grach = ktos kto zarabia na nich.

Bardziej kompetytywna = gra tam więcej dobrych, ogranych i hardcorowych graczy (chociaż nie jest to coś co można by obronić statystycznym faktem).

Procentowo? Ilosciowo? Zbadac tego tez nie da rady wiec imo jest to bzdurne okreslenie... Zreszta mianem "sceny kompetetywnej" zazwyczaj nie okresla sie "hardokorowych" graczy a graczy, ktorzy graja w turniejach (compete in tournaments). A takowych LOL ma calkiem sporo, nie wiem jak sie ma to do DOTY. Nagrody rowniez sa ok no i jak wyzej - mozna z tego wyzyc. Gdyby farmville mialo turnieje/lige itp tez moznaby nazwac ja gra kompetetywna.

02.01.2012 18:21
Bierzgal
12
odpowiedz
Bierzgal
120
Konsul

No, nie ująłem tych ostatnich paru zdań zbyt trafnie. Faktem jednak jest, że LoL ma dobre 40X więcej graczy niż jakakolwiek inna produkcja tego typu na rynku (nawet się ostatnio chwalili, ze mają ok 31 milionów kont). Te liczby to w dużym stopniu dzięki ludziom nowym dla gatunku MOBA. A jeśli ktoś jest nowy, to nie jest specjalnie dobry :P. Zaczynając grać w LoLa nie dostaje się tak po gębie jak zaczynając grać w Dotę czy HoNa. To trochę jak z moim kolegą który przesiadł się z Call of Duty z X360 na Counter-Strike'a na PC. Takich batów to ja dawno nie widziałem by ktoś dostawał ;). To nie znaczy, że w CoD nie ma dobrych graczy. Ale wśród wielomilionowych przeciwników CoDa dużo mniejsze jest prawdopodobieństwo trafienia kogoś naprawdę dobrego niż w 100 tysiącach które ma CS. Podobnie jest z LoLem i "resztą".

PS. A "pros" to bardziej slang internetowy niż dosłowny skrót "profesjonalny gracz". To nie kwestia "czym dla mnie jest pros" tylko po prostu zwrot dosyć znany i powszechnie używany. "On jest pro" czyli po prostu "On jest dobry". Inna sprawa, że community gier MOBA to jedna wielka banda troli (a przynajmniej w dobrych 70-80% subiektywnie pisząc). Jest sporo takich, którzy uważa się za alfę i omegę (a spora cześć z nich jest naprawdę dobra, pomimo bycia bandą dupków :P). Jest duże prawdopodobieństwo, że tacy gracze wybiorą Dotę 2 jako tę grę "dla prosów". Ale to oczywiście tylko założenie, Dota 2 wyjdzie pewnie za dobre pół roku (jeśli nie później). "Valve time" jest nie do określenia.

No i zbaczamy z tematu. Co miałem napisać, napisałem w pierwszym poście. Miałby być różnice to i są :P. Mam nadzieję, że lista różnic komuś pomoże.

02.01.2012 18:53
Zdenio
13
odpowiedz
Zdenio
99
Generał

@anotherworld86 - Jeżeli dla Ciebie "to jest praktycznie to samo" (słowo "praktycznie" podkreśla tu, że tak naprawdę, faktycznie jest) i "różnice mogą się wydawać niewielkie" to to samo... To faktycznie już siedzę cicho :f

02.01.2012 20:08
14
odpowiedz
zanonimizowany474069
11
Legionista

A mnie najbardziej interesuje w tym temacie to o czym jeszcze nikt nie wspomniał.
Jak w DOTA 2 wygląda system doboru przeciwników i co się dzieje gdy ktoś z jakiegoś powodu opuści grę? Czy wygląda to tak jak w pierwszej Docie, że gdy ktoś wyjdzie to już nie ma powrotu i jego drużyna kończy grę w osłabieniu? Czy jest jakiś system zgłoszeń i banów, levele graczy etc. ? Bo jest to dla mnie decydujący czynnik jeśli chodzi o późniejsze ewentualne przejście z LoLa w którego gram obecnie na DOTĘ 2, dlatego, że w modzie do WC3 czasami na prawdę ciężko było trafić na dobrą grę, gdzie nikt nie trollował albo chociaż na taką która kończyła się 5v5.

02.01.2012 20:21
Oburzony
15
odpowiedz
Oburzony
58
PC Gamer

Nie różnią się niczym. Osobiście czekam na Blizzard DOTA bo ani LOL ani DOTA 2 mi nie podeszły na tyle, żeby zamienić je z Warcraftowym modem.

02.01.2012 20:44
16
odpowiedz
zanonimizowany615692
24
Pretorianin

Ta, niby LoL taki latwy, a nie potraficie nawet 1500ELO wbic, rotfl

02.01.2012 20:49
17
odpowiedz
zanonimizowany805622
111
Legend

@PwnT^ - Ale, ze co to ma do rzeczy ? LoL jest latwy, a srednia wieku graczy wyniesie od 9-12 lat...

02.01.2012 21:25
18
odpowiedz
cronotrigger
156
Exile

Grałem 2 lata w Dotę, obecnie gram zarówno w dote 2 jak i w LoLa, ale nie mam siły na sprzeczki z fanboyami czy jednej czy to drugiej produkcji, więc rzeczowo na pytanie.

[14] Jest system reconnecta, tak jak w lolu. Gracz ma 5 minut na powrót do gry po jej opuszczeniu, po tym czasie nie może już do niej wejść i zalicza mu "leava"

Jeśli stało to się w pierwszych 20 minutach gry traktowane jest to jako "wczesne opuszczenie gry" i drużyna może, jeśli ma ochotę wyjść z gry i nie będzie ona traktowana jako porażka w statystykach. Może również zostać i dograć do końca 4v5 i nadal nie będzie to traktowane jako porażka.

Jeśli chodzi o "system zgłoszeń i banów" tak jak najbardziej można reportować graczy. Jakie konsekwencje są z tego wyciągane - nie wiem.

Jeśli chodzi o leaverów, 2 leavy w ciągu 24 godzin powodują to, że gracz jeśli będzie chciał zagrać grę zostaje przeniesiony do kolejki o najniższym priorytecie, co oznacza, że system będzie go brał pod uwagę dopiero przy maksymalnym zasięgu szukania graczy w matchmakingu.
Co w praktyce powoduje, że taki leaver może czekać na grę nawet z 10-15 minut, gdy normalny czas oczekiwania to jakieś 20 -30 sekund.

Co do "cięższych" kar to niestety nie wiem. Nie spotkałem się jeszcze.

W zapowiedziach gry była mowa o tym, że będzie możliwe wejście jako zastępstwo do już toczącej się gry, z której ktoś wyszedł, ale póki co nie ma takiej opcji/nie wiem czy kiedykolwiek będzie.

02.01.2012 21:56
19
odpowiedz
MaikiPL
82
Konsul

cronotrigger

Wiem, że posypały się pierwsze bany, ale to za zachowanie. Widać, że zgłoszeń od graczy nie lekceważą.

03.01.2012 00:30
Katane
20
odpowiedz
Katane
170
Useful_Idiot_

[8] --> Przesadzasz z tymi przepakowanymi carry - owszem, jak sie da niektorym hero ufarmic, to bola straszliwie, ale pickowanie samych carry to fatalny pomysl. Poza tym istnieja push straty, gank straty itd.

[11] --> Dota2 ma juz teraz, kiedy jest w fazie bety, calkiem sporo turniei.

03.01.2012 20:30
21
odpowiedz
ittam
2
Junior

Co do różnic w technikaliach - kilka powyższych wpisów już je wyjaśniło. Od gracza zależy, który gameplay bardziej przypada mu do gustu.
Ocena grafiki na lepszą/gorszą jest nie na miejscu, bo każdemu co innego się podoba (a jak przychodzi co do czego, to i tak większość gra na minimalnych detalach dla osiągnięcia jak najlepszych FPSów).
Co do poziomu trudności rozgrywki, to się z niektórymi nie zgodzę. Dota 2 jest uważana za trudniejszą, ale moim zdaniem niesłusznie. W LoL, kiedy dochodzi do walk premade, z graczami na max poziomie, wysoką ogólną liczbą rozegranych gier, każdy błąd może kosztować utratę życia przez naszego bohatera, a w rezultacie przegranie całego pojedynku. Wszystko sprowadza się do konkretnego teamu, konkretnego doboru składu i co najważniejsze - samych graczy, którzy w danej rozgrywce uczestniczą, bo to oni wyznaczają poziom, a nie sama gra.

03.01.2012 21:01
kapciu
22
odpowiedz
kapciu
185
kapciem

Nikt tu nie napisał o najważniejszej różnicy: nacisk na warstwę RPG w LOL'u.
W League of Legends avatar gracza (summoner) rozwija się wraz z progresem w grze.
Każdy mecz to punkty doświadczenia. Punkty doświadczenia to kolejne poziomy, a każdy nowo osiągnięty poziom to punkty umiejętności, które inwestujemy w drzewka talentów.
Dodatkowo co kilka poziomów dostajemy slot w "księdze mocy", w które wkładamy runy polepszające statystyki.
Powoduje to, iż przywiązujemy sie do swojej postaci, a czas zainwestowany w gre owocuje coraz lepszym bohaterem.
System leveli jest uwzględniany przez matchmaking także nigdy nowy gracz nie spotka tego doświadczonego no chyba, że są znajomymi i postanowili grac w jednej drużynie. Nawet wtedy gra dobierze im odpowiednich przeciwników.
Inwestując dobrze runy i w talenty w lol'u można mięc na początku meczu nawet 25% szansy na crit. W docie coś takiego byłoby nie do pomyślenia.

W Docie 2 nie ma rozwoju bohatera. Gracz rozwija się poza grą nabierając coraz lepszych umiejętności. Czas który spędził w grze nie ma znaczenia dla championa, którego wybrał.

03.01.2012 21:04
23
odpowiedz
zanonimizowany23874
136
Legend

[22]
Szczerze mowiac na poczatku (pierwsze spotkanie z LOLem) jest to fajne. Ale jesli chcesz zalozyc postac np. na drugim serwerze (masz East, chcesz na West czy US) to jest to upierdliwe. Dopiero na 30 levelu mozna grac na poziomie (ma sie pelne drzewko masteries i dostep do calego runebooka z tier3 runami), wczesniej to tylko nudny grind. Dlatego tez moj "smerf" (drugie konto) ma na razie level8 i niezbyt mam ochote nim grac.

03.01.2012 23:18
24
odpowiedz
eysmond
64
Konsul

@up mi tam np. gra na jednym serwerze wystarcza, możesz konto przerzucać ale to już kosztuje.

03.01.2012 23:24
25
odpowiedz
zanonimizowany23874
136
Legend

Niestety mam znajomych na obu serwerach.

05.01.2012 03:59
26
odpowiedz
Rapez
34
Centurion

Ja tu tylko na chwile, jak brzmialo pytanie ?

05.01.2012 20:03
ArtoseruS
27
odpowiedz
ArtoseruS
75
Zero Trzy

[17] głupi jesteś i tyle.. widać w życiu nie grałeś w LoL'a, a grając na serwerach EU narzekanie na polaczków i rusków to nic nowego. Ja gram w LoL'a od czasów kiedy był tylko jeden serwer - US - i dobrze mi z tym. Jeśli potrafisz grać i pomagać zespołowi nie będzie problemu. Jeśli uważasz, że jesteś lepszy od innych i za byle co kogoś zwyzywasz, to nie dziw się, że ktoś Ci grę specjalnie sfeeduje...

ELO do rzeczy ma wiele - to określa jak teoretycznie dobry jesteś, a gry ranked wcale proste nie są. Wejdź na own3d.tv i pooglądaj stream'y profesjonalistów - hmm?

Wiadomość Zapytaj na GOL-u Jakie są różnice pomiędzy League of Legends i Dota 2?