Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: Ksiazka ktora zmienila wasze zycie.

29.11.2011 22:20
😊
1
zanonimizowany550804
35
Generał

Ksiazka ktora zmienila wasze zycie.

Niedlugo swieta, szukam jakiegos prezentu dla 11latka, mysle nad ksiazka tylko nie zadne harry pottery tylko cos powaznego, cos co uksztaltuje jego przyszlosc na cale zycie. Jest pare ksiazek ktore na przyklad ja wolalbym przeczytac duzo, duzo wczesniej ale jakie sa wasze typy?

29.11.2011 22:24
Skiter16
2
odpowiedz
Skiter16
103
Man Utd

Mały Książe
Szatan z siódmej klasy

29.11.2011 22:26
Kompo
3
odpowiedz
Kompo
201
Legend

Na litość boską, nie kupuj mu Paulo Coelho.

29.11.2011 22:26
LU2864J
😃
4
odpowiedz
LU2864J
53
Konsul
Image

-->

29.11.2011 22:29
😊
5
odpowiedz
zanonimizowany472379
49
Senator

"Tomek w krainie kangurów" i dalsze części. Ojciec mi to kupił w 1 klasie podstawówki, on sam to czytał w dzieciństwie. Pierwsza książka, która mnie zaciekawiła i którą przeczytałem z własnej woli. Teraz wiem, że bardzo pozytywnie to na mnie wpłynęło - polubiłem czytać książki co odbiło się na właściwie całej mojej nauce - szczególnie Polskim. Nie mam żadnych problemów z tym przedmiotem.

29.11.2011 22:29
shawnz
6
odpowiedz
shawnz
64
lieutenant

Może coś Tolkiena chociaż nie wiem czy nie za wcześnie:)
na mnie jakoś w tym wieku(może troszkę starszym) największe wrażenie zrobiła książka "Kamienie na szaniec" ale to była lektura i chyba nadal jest,
a dla 11latka to "Chłopcy z placu broni" no tylko to zależy od gustu, ja zawsze lubiłem takie "wojenne" klimaty :)
a ostatni popularny był też "Mikołajek" :D - ale to oczywiście mało poważna książka

29.11.2011 22:29
Love&Pain...
7
odpowiedz
Love&Pain...
101
Generał

Chcesz powiedzieć że 11 latka bardziej będzie rajcowała książka z dylematami moralnymi wszelkiego rodzaju niż przygody jakiś bohaterów? Wątpliwe aby załapał i zastanawił sie nad tym jak(prawdopodobnie) jego zmartwienia to nowy odcinek bajki lub czy dostanie wymarzony prezent
Mówisz tak z perspektywy czasu ale jednak do niektórych rzeczy trzeba dojrzeć i dostać kopa w dupę od życia by na pewne sprawy patrzeć inaczej:)

29.11.2011 22:31
Mac94
8
odpowiedz
Mac94
87
Inner Peace

Eckhart Tolle - Potęga teraźniejszości

Ta książka na serio miała naprawdę duży wpływ na mnie i cały czas ma. Jeśli bym miał wybrać jedną książkę ze wszystkich jakie czytałem jako najbardziej wartościową to byłaby właśnie ta.

Tylko niestety nie wiem czy 11 będzie w stanie zrozumieć/poczuć moc tej książki. I podkreślam, piszę na serio.

Tak czy inaczej, błagam żebyś nie kupował mu gniotów typu zmierzch czy jakieś takie opowiastki. Ok, w takim wieku czytałem Harry Pottera, ale się wyrosło z tego.

Paulo Coelho jest spoko! :p

29.11.2011 22:32
😊
9
odpowiedz
Montera
63
Legend

The Secret :)

29.11.2011 22:32
kamyk_samuraj
👍
10
odpowiedz
kamyk_samuraj
126
Legend

Diuna Franka Herberta

29.11.2011 22:33
11
odpowiedz
zanonimizowany586245
40
Generał

M. Nyiszli. Byłem Asystentem dra Mengele. Zmienia życie, wszelkie nastawienie, rypie psychikę, wprowadza w depresję. Nie polecam, bo niszczy.

29.11.2011 22:34
kzwwdo
👍
12
odpowiedz
kzwwdo
75
Generał

Hobbit to super książka, sam przeczytałem gdzieś w tym wieku. Później zainteresowałem się fantastyką...

29.11.2011 22:35
szymon_majewski
13
odpowiedz
szymon_majewski
114
Legend

Biblia

29.11.2011 22:35
14
odpowiedz
zanonimizowany472379
49
Senator

^ splinter the rat- Wspaniała lektura dla 11latka.

Takim dzieciom chyba bardziej podobają się jakieś ciekawe przygody, a nie zastrzyki w oko i inne fajne zabiegi.

29.11.2011 22:35
shawnz
15
odpowiedz
shawnz
64
lieutenant

Splinter the Rat - czytałem "Mengele polowanie na anioła śmierci" książka naprawdę mega i daje do myślenia, ale raczej nie dla 11 latka:)

29.11.2011 22:37
16
odpowiedz
zanonimizowany629536
43
Generał

Hmmm byla taka jedna ksiazka. Kupilem ja w kiosku jak mialem okolo 10 lat. Byly to strasznie nudne wakacje, siedzialem sam na wsi, wiec czytalem wszystko co dalo sie kupic. Niestety nie pamietam tytulu.

Ksiazka byla bardzo ciekawa, dowiedzialem sie z niej wiele interesujacych rzeczy o homoseksualnych stosunkach i gwaltach oraz torturach.

Pozniej jak skonczylem czytac to zostawilem gdzies na wierzchu, dziadek sie wzial za lekture i byl bardzo zbulwersowany tymi tresciami. Wtedy nie bardzo rozumialem dlaczego, byla bardzo edukacyjna. Generalnie skoro pamietam po 20 latach, to mozna powiedziec ze miala na mnie wplyw :)

29.11.2011 22:40
😱
17
odpowiedz
zanonimizowany586245
40
Generał

Ach, sorry. Za dużo wina :)). Zarówno w kontekście całego wątku, jak i wypowiedzi cytowanych wcześniej Panów. Mea culpa.

29.11.2011 22:40
18
odpowiedz
zanonimizowany550804
35
Generał

Niektore typy nawet ciekwae, niektore jak Mikolajek i inne typowe lektury calkowicie nie pasuja do [1]

Bardziej chodzi mi na przyklad o abstrakcyjne propozycje, niekoniecznie zwiazane z moralami ale na przyklad z zainteresowaniem dzieciaka czyms ciekawym. Dla przykladu ja bodajze w tym wieku "dostalem"(raczej jakos wpadla mi w rece) ksiazke do pascala :)

29.11.2011 22:42
pecet007
19
odpowiedz
pecet007
178
~

Pamiętnik znaleziony w wannie. Lema.

29.11.2011 22:43
Hishyayo Mikito
20
odpowiedz
Hishyayo Mikito
77
Zryty

Ja od siebie polecam serię pt. Przygody Trzech Detektywów.

29.11.2011 22:43
shawnz
21
odpowiedz
shawnz
64
lieutenant

może Wybuchające beczki Krzysztofa Gonciarza

29.11.2011 22:44
22
odpowiedz
zanonimizowany425280
118
Legend

"Kamienie na szaniec" i to zdecydowanie.

29.11.2011 22:44
Kanon
👍
23
odpowiedz
Kanon
247
Befsztyk nie istnieje
29.11.2011 22:44
24
odpowiedz
zanonimizowany807046
4
Generał

nvm

29.11.2011 22:51
xanat0s
25
odpowiedz
xanat0s
233
Wind of Change

Tytuł wątku trochę nieadekwatny moim zdaniem do prośby, ale nieważne - niekoniecznie książka, która zmieniła nasze życie musi nadawać się dla 11 latka i pozwolić mu się czymś zainteresować :)

Więc bliżej tego drugiego założenia - "Jerzy i tajny klucz do Wszechświata" Lucy Hawking, Stephen Hawking. Sam nie czytałem, bo to nie książka dla mnie, ale przeglądałem i moim zdaniem warto dziecku dać do poczytania - może zainteresuje się fascynującą tematyką wszechświata i ogólnie nauką.

29.11.2011 22:51
Awerik
😊
26
odpowiedz
Awerik
62
Backpacker

Prowadził nas los Kingi Choszcz i Radosława Siudy.

Pięć lat spędzonych w drodze. Świat niemal cały objechany autostopem. Podróż, co wzięła się z marzeń dwojga młodych ludzi, którzy mieli odwagę po prostu je spełnić. W zasadzie bez planu, w zasadzie bez pieniędzy - z ufnością w łaskawość losu oraz z wiarą w ludzi. To urzekło tysiące już osób: tych napotkanych w drodze i tych śledzących ich drogę niemal "na żywo", w Internecie.

Literacko jest marna, ale kiedy ją przeczytałem w 2007 roku uświadomiłem sobie, że skoro jakieś średnio rozgarnięta hipiska i jej chłopak elektryk potrafili za niewielkie pieniądze okrążyć świat, to ja też potrafię.

29.11.2011 22:52
😃
27
odpowiedz
zanonimizowany800838
10
Generał

Może jakieś erotyki?

29.11.2011 22:57
Bullzeye_NEO
28
odpowiedz
Bullzeye_NEO
223
1977

ja tam w tym wieku niziurskiego i bahdaja czytalem chyba

29.11.2011 22:58
sapc_io
29
odpowiedz
sapc_io
67
Pretorianin

Nie wiem co masz do Harrego Pottera. Ja sam czytałem harrego w tym wieku i właśnie on pokazał mi, że książki nie gryzą i mogą być czymś zdecydowanie bardziej interesującym niż film (przynajmniej ja tak uważam) Po przeczytaniu sagi zainteresowałem się dreszczowcami, fantasy, science fiction itd. Nie radziłbym 11-latkowi dawać książkę z poważniejszym przekazem, może się to okazać za ciężkie i możliwe, że się zrazi do książek. Ja bym wybrał coś lekkiego i przyjemnego.
Powodzenia w wyborze :).

29.11.2011 23:02
Deton
30
odpowiedz
Deton
195
Know thyself

Książki Edmunda Niziurskiego, Tomki Szklarskiego i książki Karola Maya ftw!

29.11.2011 23:03
Yakeem
31
odpowiedz
Yakeem
87
Konsul

Może 'Futbol na Tak' Jerzego Engela?

29.11.2011 23:03
32
odpowiedz
musio3
82
Konsul

Ja przeczytałem Władcę Pierścieni w 8 klasie podstawówki, więc to trochę później.
A co wcześniej? Pamiętam, że Robinson Cruzoe wywarł na mnie kapitalne wrażenie a przed nim było Dzieci z Bullerbyn.

29.11.2011 23:10
HUtH
33
odpowiedz
HUtH
120
kolega truskawkowy

Gdy ktoś zadaje takie pytanie jak w [1] to zawsze pierwsza na myśl przychodzi "Momo" Ende, nie wiem czemu w sumie, ale kiedyś bardzo mi się spodobała... choć przypuszczam, że już u dzieci jest tak, że jedne wolą bardziej fantasy, a inne bardziej przygody w pełnym realu.

29.11.2011 23:16
szczupasia
34
odpowiedz
szczupasia
70
sympatycznie

Eeee, mam wybierać? Tu się większość twórczości Lema nadaje! :P

Ostatecznie niech będzie "Głos Pana", który przeczytałem w bardzo młodym wieku. Najzwyczajniej w świecie trafiłem (być może z polecenia Smugglera w CDA) na Cyberiadę i Bajki Robotów, potem byłem już b. częstym gościem regionalnej biblioteki. ;)

A książka życia nie zmieniła, tylko poszerzyła postrzeganie wielu zjawisk. :)

29.11.2011 23:19
Maziomir
35
odpowiedz
Maziomir
39
Senator

W tym wieku fajnie wchodzi Hobbit Tolkiena. Zycia nie zmieni, ale nie sadze by cokolwiek zmienilo. Charakter ksztaltuje sie wczesniej, poglady i zainteresowania - nie pod wplywem jakiegos jednego tytulu. No chyba, ze w zyciu przeczytalo sie tylko jedna ksiazke i jest to Ojciec Chrzestny.

29.11.2011 23:54
Moshimo
36
odpowiedz
Moshimo
91
FullMetal

Potter.

30.11.2011 00:14
Czarny_xD
37
odpowiedz
Czarny_xD
65
Generał

Ja polecam Imię Wiatru >>

http://imiewiatru.pl/

30.11.2011 00:20
Mr.Kalgan
38
odpowiedz
Mr.Kalgan
219
Gold Dragon

Gandhi - Autobiografia

30.11.2011 00:30
Gepard206
39
odpowiedz
Gepard206
124
Final Fantasy 7

[36]

ubiegłeś mnie , również proponuje "Hobbit" - Tolkiena , przeczytałem w podstawówce ;)

30.11.2011 00:39
👍
40
odpowiedz
zanonimizowany2673
72
Legend

20000 mil podmorskiej żeglugi :)

30.11.2011 00:42
TeRiKaY
👍
41
odpowiedz
TeRiKaY
182
Senator

Wynalazek Hugona Cabreta

30.11.2011 08:07
METALO
42
odpowiedz
METALO
72
SamodzielnyKuc

Może to banalne Ale kup mu Felix Net i Nika całą serię.Nie jest zbyt wymagającą,dzięki niej pokochałem czytać.

30.11.2011 10:08
43
odpowiedz
Dycu
65
zbanowany QQuel

Jeśli chcesz dać dzieciakowi ciekawie napisaną książkę, która może go czymś zainteresować to:

James Herriot „Wszystkie stworzenia małe i duże”

Bądź co bądź dla mnie ukierunkowało to całe przyszłe życie od momentu przeczytania, więc whatever.

30.11.2011 10:27
44
odpowiedz
Sinic
234
Legend

No autor watku wyraznie rozstal sie z rzeczywistoscia ;p

Pytanie pierwsze czy ten dzieciak lubi teraz czytac ksiazki i sam po nie chetnie siega. Jesli tak to mozesz sie zastanawiac nad "ciezka" literatura bo juz nic nie zepsujesz.

Jednak jesli w tej chwili dzieciak jest nadal na "rozdrozu" to wybierz czy chcesz u niego zniszczyc wszelkie zainteresowanie czy zachecic do siegania po ksiazki. Dasz mu cos przez co trudno przebrnac i wyladuje to na polce a dzieciak po ksiazki juz siegal nie bedzie.

Dasz mu przygode to jest szansa, ze ja przeczyta i zapragnie wiecej. A w przyszlosci siegnie tez po inne gatunki.

30.11.2011 10:27
45
odpowiedz
koobon
82
Legend

Dycu -->
Jesteś weterynarzem?
Książki nie czytałem, ale serial był przedobry.

30.11.2011 10:35
Max_101
46
odpowiedz
Max_101
57
Mów mi Max

Chłopcy z placu broni - jedyna książka nad która facet może płakać, o ile facetem można nazwać 11 letnie dziecko :)

30.11.2011 11:06
PatriciusG.
47
odpowiedz
PatriciusG.
97
Inaction Figure

Trudno wymagać od 11 latka cudów, ale może tak:

Robinson Crusoe, Władca Pierścieni lub coś Vernea, Ludluma, Kinga bądź Lema - nic zbyt odstraszającego od czytania. Ewentualnie jakąś lekturę, bo mu się to przyda do matury :)

Nie mogę teraz powiedzieć Mistrz i Małgorzata albo Mechaniczna Pomarańcza :P

30.11.2011 11:07
yakuz
48
odpowiedz
yakuz
111
YUM YUM

wladca pierscieni, chociaz sam czytalem majac ok ~14 lat, nie wiem czy to dobra lektura dla 11-latka.

30.11.2011 11:13
Skiter16
49
odpowiedz
Skiter16
103
Man Utd

Robinson Crusoe, Władca Pierścieni lub coś Vernea, Ludluma, Kinga bądź Lema

Wszystkie książki które podałeś, oprócz Robinsona Crusoe nie nadają się przecież dla 11-latka! King ? Ta, pewnie, może od razu dać mu Smętarz dla Zwierzaków albo To ;/

30.11.2011 11:21
Xinjin
😊
50
odpowiedz
Xinjin
176
MYTH DEEP SPACE 9

Ubik - P.K.Dicka

30.11.2011 11:23
PatriciusG.
51
odpowiedz
PatriciusG.
97
Inaction Figure

Skiter16 - >
Wiesz co ja w wieku 11 lat to już Lśnienie i Miasteczko Salem miałem za sobą. Ja powiedziałem "coś" a nie "cokolwiek". Władcę Pierścieni może go odstraszyć brakiem fajerwerków na początku, ale mnie się bardziej podobał niż Harry Potter (za którego się złapałem dużo później i w trakcie 2 części uznałem, że jak do teraz mi się nie podoba - to już się nie spodoba).
A dlaczego Verne nie? Dlaczego Lem nie?

30.11.2011 11:38
52
odpowiedz
Sinic
234
Legend

Lem w wiekszosci jest ciezki do przebrniecia i 11 latka odrzuci na starcie... moze dlatego nie on?
Verne "traci myszka" i trzeba go traktowac obecnie z dystansem. 11 latek zapewne tego nie potrafi, szczegolnie jesli nie jest zagorzalym fanem czytania i nie polyka ksiazek, i go ten autor jedynie rozbawi, nie w pozytywnymn sensie tego slowa...

Tak jak pisalem wczesniej i wciaz nie wiem. Dzieciak czyta czy ma byc do tego skloniony?
Po lekture bardziej wymagajaca sam siegnie jesli bedzie mial na to ochote. A jesli chcecie by ksiazki traktowal jako "zlo" to dalej idzcie ta droga.
Najsensowniejsza propozycja tutaj byl Szklarski. Typowa przygodowka, chociaz momentami za duzo opisow, dla dzieciaka ktora moze wciagnac go w czytanie i zachecic do siegniecia po wiecej.

Reszta w przewazajacej wiekszosci to wariacje na temat "jak najlepiej zniechecic dziecko do czytania ksiazek"

30.11.2011 11:49
PatriciusG.
53
odpowiedz
PatriciusG.
97
Inaction Figure

Sinic ->
Może powinienem skonkretyzować kiedy podawałem nazwiska a po dłuższym namyśle to może z Kingiem trza ciut poczekać - tu się zgodzę:)

Ale jak widzisz - średnio mi idzie szukanie ogniw pomiędzy kategorią "Książki dla 11 latka" i "książka, która w jakikolwiek sposób ukształtuje".

Chyba tylko "Mały Książe" pasuje do tej kategorii.

30.11.2011 11:50
Flyby
😊
54
odpowiedz
Flyby
235
Outsider

Strasznie dużo książek miałem w tym wieku przeczytanych ale jak usiłowałem sobie przypomnieć tytuły z tego okresu, padło na "Roczniak" Rawlings. Nie wiem dlaczego ale pamiętam tę książkę.
Czy coś zmieniła w moim życiu? Na pewno nie. Raczej uczuliła. To dużo.

30.11.2011 12:03
55
odpowiedz
zanonimizowany555134
125
Generał

Może "Dziecko Noego" Erica-Emmanuela Schmitta. Książka o prawdziwej historii, ukazana z perspektywy młodego chłopaka właśnie, powinna się spodobać 11 latkowi. Ta oparta na autentycznych wydarzeniach opowieść o inności, tolerancji i poszukiwaniu tożsamości ma wymiar uniwersalny. Łączy humor z powagą i udowadnia, że o dobru można mówić w sposób prosty, piękny, a zarazem pozbawiony sentymentalizmu. Polecam.

30.11.2011 12:06
56
odpowiedz
Tuminure
105
Senator

Ksiazka ktora zmienila wasze zycie.
Symfonia C++.

Ale nie wiem czy 11latkowi się spodoba :).

30.11.2011 12:26
😉
57
odpowiedz
Miszak
40
Konsul

No to tylko i wyłącznie:
Ray Bradbury "451st Fahrenheita"

30.11.2011 12:53
Paudyn
😊
58
odpowiedz
Paudyn
240
Kwisatz Haderach

Szkoda, że nie trochę młodszy, bo książką, którą zapamiętam na całe życie jest z pewnością "Serce" Edmunda de Amicisa. A w tym wieku...? Chyba będę kolejnym, który poleci dzieła Szklarskiego. Seria Tomka zaszczepiła mi na całe życie nutkę podróżnika oraz chęć odkrywania wciąż nowych rzeczy.

30.11.2011 13:04
😊
59
odpowiedz
zanonimizowany649929
35
Legend

"Hobbit" Tolkiena. Może nie zmieniła mojego życia, ale bardzo mi się podobała (przyjemne fantasy) i przeczytałem ją 4 razy. Warto dodać, że Tolkien napisał ją dla swoich dzieci, tak więc książka ta jest idealna dla 11-latka.

30.11.2011 13:13
HUtH
60
odpowiedz
HUtH
120
kolega truskawkowy

Trochę dziwne propozycje niektórzy dają... Władca Pierścieni, King, Verne, Lem? Pierwsze to dla 11-latka nudy(Hobbit też trochę przynudza), drugi raczej jeszcze za ciężki, trzeci, jak już ktoś wspominał, trąci myszką, czwarty... hmm spora część może być jeszcze nie do końca zrozumiana.
Szklarski, Bahdaj - to są bardzo fajne książki.

[54] PatriciusG
Ale jak widzisz - średnio mi idzie szukanie ogniw pomiędzy kategorią "Książki dla 11 latka" i "książka, która w jakikolwiek sposób ukształtuje".

Chyba tylko "Mały Książe" pasuje do tej kategorii.

Mały Książę to lektura, więc i tak przeczyta...(tzn. mam nadzieję :P)
Sądzę, że twórczością, która w jakimś stopniu wplynęłaby na dziecko, byłyby opowiadania Lovecrafta :D :P Wyrósłby kolejny "samotnik z X"

30.11.2011 13:42
KoSmIt
61
odpowiedz
KoSmIt
105
MPO Spec Ops

Nie zakładaj, że HP to zło... Naprawdę fajna książka dla 11latka.

Tak więc ode mnie Harry Potter, Hobbit.

30.11.2011 13:53
62
odpowiedz
zanonimizowany550804
35
Generał

Tak jak pisalem wczesniej i wciaz nie wiem. Dzieciak czyta czy ma byc do tego skloniony?

Wciaz nie wiesz bo nie przeczytales pytania w [1] i mojej odpowiedzi w [18] ze zrozumieniem, zreszta malo osob w tym watku to zrobilo zanim wpisalo swoje ulubione lektury szkolne :)

30.11.2011 14:05
63
odpowiedz
Sinic
234
Legend

To teraz ty przeczytaj swoj post 1 i 18 i wskaz mi w ktorym moemencie odpowiedziales na moje pytanie...
Doprawdy wciaz nie moge tego dostrzec mimo usilnych poszukiwan. Jedynie co piszesz to o tym jak chcesz ksztaltowac psychike dzieciaka przez ksiazki...

I napisalem ci wyraznie. Jesli ma sie zainteresowac czytaniem to przestan go ksztaltowac i daj mu polubic czytanie a sam siegnie pozniej po "wartosciowsze" pozycje i bedzie sie "ksztaltowal".

Jesli lubi czytac to wiesz co czyta i po co siega zapewne. A jak by to nie wygladalo to prezent w postaci ksiazki przygodowej dla 11 latka jest lepszym pomyslem niz wreczanie mu "moralizatorskiej rozprawy filozoficznej" w checi uksztaltowania jego zaintersowan. Pomysl sam w sobie poroniony i wiecej szkod niz pozytku przyniesie.

30.11.2011 14:15
😊
64
odpowiedz
Dycu
65
zbanowany QQuel

koobon - Nie jestem, ale studiuję : )

30.11.2011 14:33
😜
65
odpowiedz
zanonimizowany4090
97
Legend

[1] "Co kazdy chlopiec wiedziec powinien"

30.11.2011 14:40
66
odpowiedz
el.kocyk
175
Legend

ja bym kupil Gre Endera
przeczytalem te ksiazke jakos w podstawowce wlasnie i zrobila na mnie wielkie wrazenie, od tamtego czasu czytalem ja juz kilkanascie razy (lacznie z kolejnymi tomami)
wg mnie swietny poczatek do czytania fantastyki

30.11.2011 14:57
Grooby_BCN
67
odpowiedz
Grooby_BCN
86
Konsul

Gra Endera, Chłopcy z Placu Broni.

30.11.2011 15:00
68
odpowiedz
zanonimizowany4090
97
Legend

Pierwsze za powazne, drugie juz chyba dosc archaiczne (sam lezke tez nad tym uronilem, ale to bylo daaawno temu a juz wtedy realia byly "niedzisiejsze").

30.11.2011 15:17
fresherty
69
odpowiedz
fresherty
43
Jimi Hendrix Rules!

"Na zachodzie bez zmian" jest raczej zbyt ciężką lekturą dla 11-latka... Chociaż, czemu nie? ;)

Tak zupełnie szczerze - wciskanie dzieciakom na siłę książek o ciężarze gatunkowym kuli armatniej to najgorsze co można zrobić, podobnie 'zainteresowanie go' czymś od początku i bez punktu zaczepienia. Zainteresowania mają to do siebie, że rozwijają się na zasadzie ewolucji, a nie rewolucji...

Codeine na dodatek nie napisał czy w ogóle i jeśli tak to co czytuje ów tajemniczy 11-latek, trudno więc kompletnie z niczego wyciągnąć jakiś uniwersalny tytuł.

30.11.2011 15:18
szczupasia
70
odpowiedz
szczupasia
70
sympatycznie

Hej, no niech mi nikt nie mówi, że "Bajki robotów" są dla 11-latka nieodpowiednie. Rozumiem, tematyka może nie leżeć w zainteresowaniach danego dzieciaka, ale ale! To jest książka zarówno dla najmłodszych jak i tych najstarszych!

30.11.2011 15:39
71
odpowiedz
zanonimizowany4090
97
Legend

[71] Zgadza sie, po prostu 11-latek dostrzeze w tym co innego niz czlowiek dorosly - a szczerze mowiac czesto zdarza mi sie, ze po n-tym czytaniu dopiero odkrywam jakis dodatkowy smaczek, aluzje itd. bo po prostu wczesniej czegos nie wiedzialem, wiec i nawiazania nie moglem zalapac...

30.11.2011 15:43
72
odpowiedz
zanonimizowany724777
23
Konsul

A może coś Niziurskiego? Dosyć zapomniany autor, a pisał bardzo fajne książki własnie dla dzieciaków w tym wieku.

30.11.2011 15:48
73
odpowiedz
zanonimizowany33961
83
Generał

Biały kieł Londona

30.11.2011 15:59
aliment
74
odpowiedz
aliment
55
Haraszo

Kajtuś Czarodziej Korczaka.

30.11.2011 16:08
k42a_
📄
75
odpowiedz
k42a_
91
so it goes

Opowieści z Narnii.

30.11.2011 16:10
Garret Rendellson
76
odpowiedz
Garret Rendellson
87
Legend

Mein Kampf

30.11.2011 16:21
77
odpowiedz
zanonimizowany550804
35
Generał

Codeine na dodatek nie napisał czy w ogóle i jeśli tak to co czytuje ów tajemniczy 11-latek

Jakbym napisal, ze lubi Y to wszyscy rekomendowali ksiazki z tego samego gatunku "bo lubi czytac Y" a nie o to mi chodzilo w tym watku.

Zainteresowania mają to do siebie, że rozwijają się na zasadzie ewolucji, a nie rewolucji...

Rozwijaja sie tak ale "nabywa" sie nowe zainteresowania bardziej spontanicznie.

Forum: Ksiazka ktora zmienila wasze zycie.