Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

gameplay.pl Chłopcy Pasikowskiego

27.11.2011 22:17
👍
1
zanonimizowany579358
105
Senator

Zgadzam się. Lata 90 i wczesny wiek XXI to było coś. Oczywiście starsi z rozrzewnieniem będą wspominać filmy Barei, czy Machulskiego. No, ale ja urodziłem się w innych czasach a "Psy", "Ogniem i mieczem", "Kariera Nikosia Dyzmy" i "Chłopaki nie płaczą" nigdy mi się nie znudzą. Będę musiał kiedyś obejrzeć "Dzień świra" z Kondratem. Właściwie to zacząłem oglądać na YouTube, ale nigdy nie było czasu żeby dokończyć. Fajne były też seriale "Sfora" i "Zaginiona". Ostatnio też oglądałem całkiem fajną czarną komedię "Kołysanka" z Więckiewiczem na którego jest ostatnio hype.
Teraz czekam na thriler "Sęp" z Żebrowskim. Może być ciekawie.

27.11.2011 23:42
2
odpowiedz
Emisariusz
20
Generał

Promilus 100000% racji, normalnie czytajac twoj tekst czulem sie jakbym czytal swoje mysli :)

28.11.2011 00:11
3
odpowiedz
cartheone
12
Legionista

w polsce jest robionych sporo dobrych filmów tylko telewizje puszczają na okrągło ten sam szmelc i każdy mysli że żadne dobre filmy nie powstają a do kina wiadomo nie wszyscy chodzą osobiście ostatnio dom zły najbardziej mi zapadł w pamieć i plac zbawiciela choć ten drugi troszeczke dołujący pierwszy zreztą tez komedią nie jest

28.11.2011 11:37
4
odpowiedz
Morfik789
15
Legionista

Myślę, że to się jednak wszystko powoli już zaczyna zmieniać. Niedawno wyszedł film "80 milionów", który jest podobno bardzo dobry. Również świetnie zapowiada się "Róża" z Dorocińskim i Kuleszą, ale to dopiero w lutym.

Jestem bardzo ciekaw jak będzie wyglądało "Pokłosie". Jest to w końcu pierwszy film Pasikowskiego od dziesięciu lat. Ostatni był o ile dobrze pamiętam "Reich". Pomijam oczywiście serial "Glina", głównie skupiam się na produkcjach pełnometrażowych.

Ostatnio do kin wszedł również "Wymyk" z wspominanym już Robertem Więckiewiczem. Bardzo dobry film.

Jeżeli chodzi o wyżej wymienionego, to uważam, że jest on zbyt mocno eksploatowany przez twórców filmów. Chociaż on każdą rolę gra świetnie i zupełnie inaczej. Potrafi wczuć się w swoją postać. Ale czy to znaczy, że nie ma już utalentowanych aktorów i w każdym musi grać pan Więckiewicz...

Co do Machulskiego... No cóż już chyba najlepsze lata ma dawno za sobą. "Vinci" był ostatnim dobrym filmem, który w.w. stworzył i do którego bardzo chętnie wracam. "Koń trojański" i "Kołysanka" nie przypadły mi do gustu. "Kołysanka" jest tylko bardzo fajną metaforą, ale ogólnie film kuleje.

Mógłbym jeszcze trochę popisać, ale komu się będzie chciało to czytać :P

28.11.2011 17:29
eJay
5
odpowiedz
eJay
241
Quaritch

gameplay.pl

Podziękuj PISFowi i jego "ideologii".

28.11.2011 21:21
6
odpowiedz
zanonimizowany688961
26
Generał

Każda epoka ma swoich specjalistów. Lata 70. i początek 80. to złote lata przygodowych seriali historycznych ("Czarne chmury", "Znak orła", "Przyłbice i kaptury", "Rycerze i rabusie"), lata 80-te to złote lata współczesnych komedii w środkowoeuropejskim stylu ("C.K. Dezerterzy", "Seksmisja", "Vabank", "Kingsajz") a wczesne lata 90. to właśnie soczyste kino sensacyjne w wykonaniu Pasikowskiego i Wójcika ("Ekstradycja").

Nawiasem mówiąc, wiecie, co moim zdaniem świadczy o tym, że ludzie tacy, jak Machulski i Pasikowski kręcili takie dobre filmy? Otóż uważam, że kręcili oni _odpowiedniki_ filmów zagranicznych, ale ich nie _naśladowali_. Dlatego zamiast żałośnie wyglądającyh prób przenoszenia przygód gliniarza z Chicago do Warszawy dostaliśmy opowieść o byłym UBeku, mocno osadzoną w naszych realiach okresu przełomu ustrojów. Cymes.

Nawiasem mówiąc, to co piszę wyżej świetnie widać na przykładzie seriali rosyjskich, które namiętnie oglądam. Rosjanie inspirują się Zachodem, ale np.: "Obiekt 11", "Bandycki Petersburg", "Miecz" albo "Kodeks Honorowy" są jednocześnie są bardzo rosyjskie - żadnego silenia się na zachodniość, żadnych kompleksów. Seriale takie jak fenomenalny "Strojbatia" pomijam, bo takie rzeczy to tylko za Bugiem :P

28.11.2011 21:40
7
odpowiedz
zanonimizowany511433
57
Pretorianin

Powód prosty - w części przypadków likwidacja, w pozostałych stopniowe ograniczenie finansowania zespołów filmowych, gdzie nad każdym projektem pracowano do znudzenia pod nadzorem kierowników artystycznych i literackich wagi ciężkiej. Dzisiaj nikogo już na takie ekstrawagancje nie stać.

gameplay.pl Chłopcy Pasikowskiego